LINEA - NOWOŚĆ - czy ktos probował ???

WITAM Zakupilam jakis czas temu suplement diety o nazwie Linea. W skład wchodzi chrom, l-karnityna, zielona herbata, fasolamina... czy któraś próbowała?

reklamę w radiu, ciekawam wyników,

tak ok tygodnia, biorę 2 tabletki o 18-ej i rzeczywiście już niczego póżniej nie jem, wcześniej było to moją zmorą nie mogłam przestać jeść, na efekty trzeba zapewne dłużej poczekać dodatkowo stosuję dietę mż, mam nadzieję że będą efekty

l-karnityna, jest dobra jesli sie dodatkowo cwiczy. Jesli sie tego nie robi to efekty sa mniejsze, lub nie ma ich wcale.

Niestety mnie zaczelo przeczyszczac po niej :-( Troche strach, bo tam sa domieszki chromu. Cos jest nie tak z tą Lineą... nerwowa sie zrobiłam.

to o wiele zdrowsze, żadna tabletka nie sprawi że oduczycie się nawykowego jedzenia bo jemy nie tylko z głodu ale z nudów, frustracji, by czymś zając ręce, często to nawyk żucia czegoś gdy sie oglada wieczorem tv, na nawyki tabletki nie pomogą, trzeba swiadomie się kontrolowac

Dokładnie tak. Kończę z eksperymentami. Pamietam co sie działo ze mna przy Bio cla: drżenie rąk, ataki głodu, biegunki... Linea nie jest lepsza, a ten cały chrom zdecydowanie odstrasza. No i drganie powiek.

Przecież chrom jest ok !!!!! Biorę sam chrom i zmniejsza uczcie łaknienia !!!!!!!!!!

Doti --- jakiej firmy ten chrom masz ?? zapodaj linka, zeby bylo wiadomo, o który chodzi.... Bo nie każdy działa....

jajem line od tygodnia i schudłam 2 kg ale ograniczyłam jedzenia.

Ja biorę chrom plus firmy Naturell.

to niesamowite, naprawdę wystarczy dietka i trochę ruchu?? no to jesteście wspaniałe i Wam zazdroszczę! ja na diecie wytrzymuję tydzień i to samo z ćwiczeniami. i myślę, że większość osób, które szukają specyfików typu "linea" próbowało tych "jakże prostych" metod, ale im nie wyszło. po prostu! oczywiście bardzo chętnie zastąpiłabym czekoladkę selerem naciowym, ale go nie cierpię i strasznie nad tym ubolewam. dlatego w akcie desperacji jutro kupię te tabletki i niech się dzieje, co chce...

Zamiast zastępować czekoladkę selerem, którego nie lubisz, radzę zastąpić słodkim jabłkiem lub daktylą:) A jeśli ktoś się decyduje brać coś, co zawiera l-karnitynę, to bez ruchu się nie obejdzie. Znam sporo suplementów hamujących łaknienie, czy tzw. spalaczy tłuszczu, fat burnerów, jednak bez ruchu i odpowiedniego żywienia żadna tabletka cudów nie zdziała.

slyszalam pare dni temu w radiu... ale tylko tak przelotnie, że wiele lekow odchudzajacych jest nie przebadanych... i że niby linea też?? a może sie przeslyszalam odstawilam: nastroj wrocil 9dobry nastroj), potliwość i nerwowość minęła :-)

czesc dzis zakupiłam przez neta Linea 2 opakowania u mnie w miescie w zadnej aptece jej nie ma mowia ze w hirtowniach brak;( czy tak ona działa?

hej a ja dzis kupilam owo cudo i zobaczymy, jak bedzie dawac efekty to ok a jesli nie to napisze, oczywiscie trzeba miec swiadomosc ze samo lykanie tabletki nic nie zmieni i do tego trzeba mniej zrec, a jak juz jesc to nie co popadnie tylko cos zdrowego a nie chipsy i czekoladni zeby sie zapchac !! narazie wzielam 1 tabletke jestem dobrej mysli ale zobaczymy, pozdrawiam was serdecznie

Od 4 miesięcy intensywnie cwicze conajmniej 4 ray w tyg po godzinie. Nie schudlam ani grama , bo nie trzymam diety . Mam apetyt jak cięzko pracujący chłop. Dlatego kupilam lineę , chce czegos co poskromi mój apetyt. I nie mówcie , że to takie proste , że wystarczy trzymac diete i ćwiczyć . Gdyby było nie było by na świecie tyle grubasów.

Zamiast zastępować czekoladkę selerem, którego nie lubisz, radzę zastąpić słodkim jabłkiem lub daktylą :D:D:D:D , widać , ze nie wiesz co znaczy uzależnienie od slodyczy

hej ja właśnie zastanawiam sie nad zakupem produktu linea i myślę że sprobować nie zaszkodzi jak by sie coś działo niepożądanego to wyrzucę do kosza i dam znać wam pozdrawiam :)

ja dzisiaj kupuje..moja znajoma ją bierze i wcale jej sie nie chce jesc!!co najwazniejsze ochota na slodycze minela :)

moja Linea ma dzis dojechac wiec od juta biore napisze jak dziala

Witam Was! Zamówiłam też sobie te tabletki LINEA, własnie czekam na paczke. Jestem bardzo ciekawa czy mi pomogą schudnąć, chociaż te 5kg. Próbowałam różnych diet, ćwiczeń i zmniejszyłam swoje posiłki. Schudłam 4kg w ciągu 2 tygodni i stoje w miejscu i więcej nie potrafie schudnąć!! Może te tabletki chodż troszke zadziałają! Napisze Wam gdzieś za tydzień co i jak :-)! Pozdrawiam.

No więc właśnie... jeśli ktoś mówi, że zawse wystarczy trzymac dietę i ćwiczyć, to niestety - jest durniem. Niech pójdzie pogadać z jakimś trenerem może, żeby się doedukować w kwestii suplementacji. Nie twierdzę, że przy kilogramowej nadwadze jest wymagana (ale nie chce mi się wierzyć, że zbicie 1 kilograma jest dla kogoś problemem - takie wahanie wagi może być spowodowane pełnym pęchęrzem na przykład), ale jeśli ma się do zgubienia 10, 15, 20 kilo... odpowiednia suplementacja pomoże nie rozchwiać sobie całkiem organizmu... Ja zaczęłam od Figurelli, i wspominam ją bardzo dobrze. Myślę, że linea ma podobne działanie.

Bore lineę od poniedziałku i moge powiedziec , że chce mi sie mniej jeść. A obżartuchem bylam okropnym :D Bez diety nic sie nie poradzi , wiadomo , ale szukalam czegos co pomogło by mi ja znieśc bez płaczu , ze jestem stale głodna.

Właśnie mi tez minęła ochota na słodycze, co dopiero sobie uświadomiłam .

he he dobre :D " widać , ze nie wiesz co znaczy uzależnienie od slodyczy" z tego co wiem ludzie rzucaja gorsze nalogi... :D

ja biorę od wczraj..i musze przznac ze jestem mile zaskoczona..na kobelku bylam, i dosyc pozadnie sprawe zalatwilam(jak nigdy) :).. i nprawde nie chce mi sie jeść ..jestem zadowolona pozdrawiam :)

mialo być wczoraj i kibelku of course ;)

tygodnia , do zrzucenia kilka kilogramów , w cuda nie wierzę zwłaszcza że z ruszaniem sie to u mnie spory problem ale jak dla mnie ogromnym plusem jest to że mogę przejsc koło słodyczy spokojnie , przedtem to było niemozliwe , pigułki anty rozwinęły u mnie niespotykany głód na słodycze stąd te kilka dodatkowych kilogramów , sama nie moge uwierzyc w to że spokojnie się bez nich obywam i żyję :P

Nie wierzę że takie zwykłe "witaminki" bez recepty pomagają zwalczyć apetyt. Tylko środki działające na mózg, na ośrodek głodu i sytości działają naprawdę. Np. Meridia. A jak ktoś potrafi słodycze zamienić na marchewkę to w ogóle nie ma żadnego problemu z apetytem i nie potrzebuje żadnych wspomagaczy.