Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

joannaz

Dzieckonajwiększe szczęściepogaduchy mam 2007 i nie tylko!

Polecane posty

Ja akurat mieszkam za granica i nie zabardzo wiem jaka pogoda w Polsce. U mnie zmiennie, raz deszcz a za chwile slonce wychodzi, wiec niestety na cebulke ubieram. Meczace to wieczne sciaganie z malego kurteczki! Juz sie nie moge doczekac lata!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziara______a skad Ty?:) U nas wczoraj tak sypal snieg ze swiata nie bylo widac,wszystko biale,az wyc mi sie chcialo... Pogoda okropna,chyba nigdy wiosna nie przyjdzie:( Do tego slyszalam prognoze na TVN METEO:upalny maj i.....wakacje chlodne i deszczowe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie tez tak sobie mysle ze chyba jeszcze zimowa kurteczke jej zaloze :-) chociaz takie ładne sloneczko teraz wyszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiowa_____strasznie sie ciesze ze Cie widze:) Mam nadzieje ze bedzie ok:):):) Co u Patrysi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli sama wyrywa się do siadania tzn. podciaga się trzymana za rączki to możesz tak z nią ćwiczyć, to dobrze wpływa na mięsnie plecków i karku... byle jej na siłę nie sadzać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z wietrznej Anglii. No to niezle z ta pogoda macie! Ja mam bilet do Polski na czerwiec, wiec mam nadzieje, ze juz wtedy wiosna zawita;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie,jak sama sie wyrywa i chce,to znaczy ze juz pora i jest tak silna ze sobie poradzi:) Tak samo jak W co mial 5,5 mca i stal:P:P:P:P Madziara___aaaaaa, tam tezsnieg byl ostatnio;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu ruch!!!!!!!!!!!!! Dzien dobry!!!!!!!Listka, Joasia, Misiowa i wszystkie nowe koleżanki witam serdecznie!!!! Byłam dziś z Małym w Piotrze i Pawle, dopóki jechaliśmy przy drodze i widział samochody był spokojny, ale jak tylko weszliśmy do sklepu wyszedł z Niego mały diabeł!!! A teraz śpi łobuziak już prawie 1,5 godz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu,no ruch jak w Madrycie;) Ale Ci dobrze ze tyle spi, ja bylam w sklepie, tak leje deszcz ze porazka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh, Joasiu nie żartuj!!! Dobrze wiesz jak to jest z moim łobuzkiem!!! Choć musze powiedzieć, że ostatnio w ciągu dnia troszkę Mu się poprawiło i śpi zazwyczaj dwa razy po godzinie, a dziś to chyba powietrze Go wymęczyło.......u nas pogoda ładna, wyszło w końcu słońce i zrobiło się cieplej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu dobre i 1,5 h na pare miesiecy :P:P::P Mi W w dzien spal tak ostatnio chyba....z pol roku temu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale się upisałam i mi zjadło :( Pogoda nam się na chwilę poprawiła i poszliśmy na półtoragodzinny spacerek. Teraz wieje. Tomek śpi jużponad godzinę a wsumie dzisiaj ponad 4 co się u niego nie zdarza. znaczyć to może tylko tyle że wieczorem nie pójdzie spać o 20 tylko o 22 :-( Tomek nieźłe już raczkuje, wszędzie go pełno i muszę na niego bardzo uważać zwłaszcza jak podchodzi do schodów. Wstaje w każdym miejscu w którym może się podeprzeć - zwłaszcza świeżowymalowanych ścian :-P zrzuca mi książki z półek i wkłada palce do kontaktów (już je zabezpieczyłam) co do jedzonka to jesteśmy jeszcze na moim mleczku. W nocy jadał mi tak 3-4 razy jednak od jakiegoś czasu ograniczam mu jedzonko. około 23-24 dostaje herbatkę a około 2-3 biorę go do siebie do łóżka na mleczko i potem je już koło 6-7. tak jak wcześńiej pisałam nie ma lekko i budzi się po kilka lub kilkanaście razy w nocy. O tyle mam zadanie utrudnione, że łóżeczko jest w innym pokoju, więc muszę wędrować w nocy. Jak spał u nasw pokoju to jak tylko coś stuknęło to się budził. Tak, przynajmniej rodzice mają przez pół nocy sypialnię dla siebie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia ja sobie poki conie wyobrazam wyniesc lozeczka do innego pokoju...To ze wstaje tyl razy to nic,ale chyba bym sie zadreczyla....Mamchyba najgorszy z modeli instynktow: W sie tylko przewroci na bok, a ja juz stoje na bacznosc gotowa do boju:/ Bym cala noc myslala: czy sie nie dusi,czy mu dobrze, czy nie przekrecil sie na brzuch i nie moze oddychac:/ Nie cierpie tego w sobie,probowalam walczyc,sie nie da:( Co do pozerania postow: wiele razy mi zarlo, teraz za kazdym razem kopiuje przed wyslanie, w razie co potem wklejam i gotowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joanna ja mam elektroniczną nianię więc jak tylko mały zapłacze czy się bardziej poruszy to od razu słyszę - daję sobie na maksimum głośności. co do uduszenia ... jest już na tyle duży, że się sam przewraca na wszystkie strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia zwlaszcza ze Twoj synek tez X razy wstaje;) No i latanie po pokojach,zaczekam az W zacznie spac lepiej:) kiciaaaaaaa27___obejrzalam corce:sliczna, a zdjecie ostatnie w szlafroku bomba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agunia wlasnie mialam zapytac o jakies fotki synka:) Sliczny slodziak, fajnie raczkuje i stoi, maly-dorosly facecik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wam tez tak caffe szwankuje? Mam wrazenie ze...zaraz calkiem przestanie mi dzialac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie widze ze nasz topik tetni zyciem bardzo sie ciesze wreszcie znalazlam jakis co mnie tez dotyczy :D:D i witam mamusie ktore do nas dolaczyly!!!! bede obserwowac co jakis czas co tu sie dzieje bo moj synus katar ma i marudzi bo sie meczy bidulek a co do wstawania w nocy znam ten bol ostatnio przez tydzien wstawalam raz tylko jak malemu zachcialo sie pic ale wczoraj w nocy tragedia chyba co pol godz musialam podchodzic bo ten cholerny katar go meczy!!! powiedziala co wiedziala i musi leciec :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×