kto szuka miłości..poznajmy się

fasolka na wszystko sie zgadza.cóz to za idealna osoba..:)

co ja widzę ... umawiacie sie na wspólnną randke :) jak miło

no to wy losujcie a później dajcie znać jaka jest kolejność ;) a w realu jasne że bym sie zdecydował na jakąś ;)

ewia losują kolejność kolejki (masło maślane ;) ) do mnie ;)

mirell - chyba wszystkie jesteśmy idealne, bo nawet się o Grafa nie kłócimy:) ewciu - przyłączysz się do nas? :)

gdybym była facetem to zazdrościłabym ci :)

wejdziesz na gg??

widze ze graf ma wieeelkie powodzenie :)

aniołek porywa nam grafa ...

spokojnie... umie sie rozdwoić a nawet i na wiecej części podzielić ;)

nie prawda nie zabieram Grafa prawda???

długa ta kolejka do ciebie graf :)

na więcej częsci powiadasz... :) to teraz będzie losowanie nie tylko, która pierwsza, ale i którą część bierze ;)

e tam to ja wyjdę z kolejki i stanę do innej:P Dam wam szanse bo warto:P

w realu nic nie jest takie samo.pewnie przy bliższym kontakcie wyszły by na wierzch nasze wady...tutaj kazdy jest idealny..ale też wszyscy sa soba przez nasza anonimowosc...

jeśli chodzi o mnie ja biore prawą rękę:)(jeśli zostanie to o czym myślę to tez wezmę)...;D

mirelka .. własnie anonimowoś sprawia ze bardziej jestesmy sobą czy raczej ze jestesmy inni ...??? oto pytanie

:D miało byc

nie tylko idealni, ale też jakos bardziej wyrozumiali niż w realu... mirell - a po co ci samo to, o czym myślisz? :D (i o czym myslę pewnie ja:) ) ?

myślę ze tutaj możemy jednak byc sobą...czasami tylko fantazja nas ponosi ale to tez nasza fantazja..prawdziwa.wszystko sie zmienia z każdym krokkiem dalej..

To rozlosowałyście już tą kolejność ? ;)

oprawie w ramki i będę sobie patrzyła jak byłoby miło gdyby dopłyneła tam krew...:D

a rękę trzymała bym we śnie...

chyba nie mam intuicji kobiecej , bo nie wiem o czym myslicie :) a moze przez to ze nie czytałam poprzednich komentarzy ....

e to ja wolał bym, sie przytulać do całego a nie tylko ręki:P

ewciu - ja myslę, że jednocześnie bardziej sobą (bo możemy powiedzieć to, czego nie powiedzielibyśmy w realu chociaż tak myślimy) i inni (bo przy spotkaniu w realu okazuje się, że ta dowcipna osoba z netu jest szarą myszką, która niewiele mówi)... nie wiem czy zrozumiale się wyraziłam... edukację zakończyłam jakiś czas temu, więc mam problemy z przelewaniem myśli na papier (albo na monitor) :)

nie no, ja jestem wrażliwą osobą i żal mi się zrobilo, że go tak okrutnie ćwiartujemy... ;( ja się poświęcę i zrezygnuję jak nie można mieć całego... :)

fasolka , dla mnie jest to zawsze zagadka :) ale net ma także działanie terapeutyczne, bo pokazuje pewne relacje ...

jak się nie ma co sie lubi to się lubi co się ma...

to już mnie żadna nie chce ?