Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iryska7

40-latki, dieta, fitness, uroda, zdrowe życie

Polecane posty

Hej, hej i ja zajrzałam :-) dorcia bywaj tu często :-D 🌻 dzisiaj cały dzień przesiedziałam w domu, u mnie deszczowo, ale komputer był zajęty i dopiero teraz się do niego dorwałam ;-) nadal soczkuję :-D i bardzo mi się to spodobało :-D dziewczyny a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dzisiejszy dzień przesiedziałam w domu. Brzydko, mokro, pochmurno- nie chciało sie z domu wychodzic. Teraz sama na siebie jestem zła, bo plany były inne. Chciałam kupic choc częśc prezentów gwiazdkowych. A tu nic z tego. Może w tygodniu bedzie lepiej. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecałam, że będę zaglądała częściej, więc zostawiam ślad że tak właśnie jest. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! pije te soki i nie chce mi się jeść, nawet na śniadanie zrobiłam sobie połowę koktajlu, bo taka jestem najedzona, rano piję wodę z cytryną, potem szklanka soku warzywnego i cały koktajl poranny nie chce mi już wejść :-) Dorcia a jak u ciebie z dietką? 🌻 miłego dnia i całego tygodnia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moją dietką to tak ostatnio słabo. Tzn. staram sie (oczywiscie w miarę) jeśc strukturalne produkty, ale ze wzgledu na brak czasu koktajle robię niezbyt często. Zbyt dużo czasu zajmuje mi rano, przed pracą pomoc i przygotowanie posiłków dla męża (złamana ręka) aby jeszcze sobie szykowac koktajle. Mam nadzieję, że póżniej odrobię te zaległości a także, że z braku czasu również i na jedzenie waga za bardzo nie pójdzie w górę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorcia, to bardzo pechowo się przytrafiła teraz ta ręka męża przed świętami :-( czy jest szansa, że na święta się wykuruje? mnie już te koktajle tak weszły w krew, że łatwiej mi coś zmiksować niż szykować cokolwiek innego nie mówiąc już o gotowaniu :-D teraz mam większy problem z myciem sokowirówki, ale warto się dla zdrowia poświęcić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety Iryska, ale chyba przed swietami czeka go dopiero składanie tej ręki. Teraz ma w gipsie, ale złożyc będzie mozna jak zejdzie opuchlizna. Nie moge liczyc na zadną pomoc, a wręcz przeciwnie to jemu musze pomagac. Musze jakos sobie poradzic, bo na swieta przyjeżdża córka z zięciem. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj! Czyzby naprawdę Panie nas opusciły? Szkoda. Mam nadzieję, że jeszcze powrócą. Czekamy!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej no cóż :-( zapraszamy was dziewczyny do powrotu :-) dorcia, to masz przygotowania do świąt trochę pod górkę, musisz to sobie jakoś rozłożyć w czasie :-) może troszkę wyluzuj i trochę np mniej potraw przygotuj ;-) skończyłam kurację sokową z buraczkiem i powiem, że była skuteczna, pozbyłam się kamyków chyba to były cholesterolowe, pomimo że stronię od tłuszczy i mięso jem sporadycznie, to kamyki się pojawiły, nie ma co się dziwić, przecież zbierałam je 40 lat, pierwszy raz w życiu przeprowadzam oczyszczanie organizmu :-D dzisiaj zrobiłam nalewkę czosnkową do picia w kropelkach, będzie do spożycia za 2 tyg pozdro 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Ciebie Iryska, ze masz czas i ochotę na przygotowywanie tych wszystkich specjałów. Ja przewaznie coś zaczynam i szybko sie nudzę, aTy jesteś wytrwała. To wielka zaleta, no i są tego efekty. Muszę i ja sie poprawic, to bedzie moje postanowienie na Nowy Rok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dorcia, powiedz, kiedy człowiek będzie miał czas na zdrowie....życie nie poczeka...ustawiłam sobie priorytet \"zdrowie\" oczywiście z naturą ...i próbuje coś działać.... tylko ciągle się z tym ruchem jakoś ociągam, przez kilka miesięcy codziennie coś tam się poruszałam, ale jak sobie pofolgowałam to mi teraz ciężko znowu się rozkręcić, a przecież podobała mi się jazda na rowerku stacjonarnym, a teraz nic w tym kierunku nie działam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko prawda Iryska. Ja tez tak uważam, że zdrowie najważniejsze, ale jakoś tak wychodzi..... Z rowerkiem stacjonarnym tez ostatnio troche odpuściłam. pozdrawiam, miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Nie zaglądałam, bo miałam kłopot z internetem. Jakoś widzę topik zamarł. Latem pewnie bardziej zależy babeczkom, by odkrywane ciałko było zdrowe i szczuplutkie :) Ja wagę trzymam, chociaż ostatnio apetyt jakoś mnie dopadał - wiadomo, zima. Ale na razie nie obserwuję niepokojących ruchów wagi w górę. Jem nadal ogólnie strukturalnie, ale koktaili dawno nie robiłam, bo naprawdę przez nadmiar pracy mi się nie chciało nawet miksera wyjmować, a obiad rodzince trzeba zrobić i tak... Ale staram się, żeby to co oni jedzą nadawało się do jedzenia dla mnie. Przedświąteczne przygotowania napawają mnie lękiem! Nie znoszę tego chodzenia po sklepach i wymyślania co komu kupić i jeszcze, żeby się cieszył... Dla siebie za to widzę mnóstwo rzeczy, które sprawiłyby mi przyjemność :) Wigilia tradycyjnie u mnie, trzeba to wszystko ogarnąć i wziąć się do pracy... nie lubię, nie lubię, nie lubię... A planujecie już sylwestra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć No nareszcie jesteście,już myślałm,że zrezygnowałyście z tego forum.A teraz tym bardziej będzie nam potrzebne wzajemne wsparcie,bo swieta tuż,tuż i masa jedzenia będzie kusić:(:(:( Iryska-zaintrygowałaś mnie ta kuracją oczyszczajacą z kamieni. Jeżeli możesz to napisz jak Ci sie to udało?Jak przygotowywałas te mikstury.Ciekawi mnie to,bo ja również mam woreczek z kamieniami i szukam sposobów na pozbycie sie ich bezoperacyjnie. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mam nadzieję,że taraz to już będziemy sie tu wpisywały regularnie🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Cieszę się bardzo że zajrzałyście tu, bo od kilku dni była prawie cisza. Jak \"miło\" przeczytac, że oprócz mnie jeszcze ktos nie ma prezentów dla najblizszch. Co roku o tej porze postanawiam, że prezenty będę kupowała dużo, dużo wcześniej. I co roku jest to samo- na ostatnią chwilę. Wybrałam się wczoraj do dużego centrum handlowego, objechałam kilka razy bo nie było gdzie zaparkowac i wróciłam do domu. Wigilia u mnie, więc pracy sporo. Mam jednak nadzieję, że jakoś sobie poradzę. Serdecznie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! jak się cieszę, że Was widzę strukturko i mi-mi 👄 i dorcia 👄 mi-mi zaczęłam oczyszczać organizm wg Tombaka tzn w pierwszej kolejności trzeba dobrze oczyścić jelito grube dopiero potem wątrobę, Tombak podaje różne metody do wyboru, jelito grube można oczyszczać poprzez jedzenie lub bardziej inwazyjnie czyli tradycyjna lewatywa, najlepiej sięgnij do książek bo wtedy łatwiej wybierzesz coś dla siebie, na oczyszczanie wątroby też są różne sposoby... ja czuję się znakomicie przede wszystkim wiedząc, że się troszkę oczyściłam... masę ludzi idzie na operacje, a można się pozbyć kamieni rozpuszczając je, tak samo z żylakami, polecają tylko operacje a mnie pozostało ich nie więcej niż max 20% , wchłaniają się poprzez nacieranie, przepis też z książek Tombaka :-D pozdrawiam Was i miłego tygodnia :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki Irysko-dopiero co pisałas o oczyszczaniu,a mnie dopadł bół z powodu woreczka,kurcze,martwię się,bo boli mnie również z lewej strony pod żebrami.Dzisiaj zaaplikowałm sobie po obiedzie rapaholin i....odpukać jak na razie jest lepiej. Ale strachu się najdłam...już wyobrażałam siebie na pogotowiu. Ból promieniował od prawej strony,poprzez srodek,tak jakby w zołądku,az do lewego podzebrza.No ale teraz na razie spokój.Będę musiała zacząć zwracać uwagę na to co jem. Wyczytałam,ze kamienie w woreczku bardzo często sie tworza podczas nierozsądnego odchudzania,a ja takie niestety mam dwa za sobą. Pierwszy raz tak sie odchudzałam 15 lat temu i schudłam chyba w trzy miesiace 15 kg. ale była to katorżnicza dieta i jak widać teraz mam efekty.dlatego najrozsądniej jest się odchudzać poprzez racjonalne odzywianie i redukowaniu ilości kalorii. Pozdrawiam serdecznie wszystkie zapracowane pszczółki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! mi-mi jak się czujesz? mam nadzieję, że OK ? podam ci jeden ze sposobów na oczyszczanie jelita grubego, jest to bardzo łagodne oczyszczanie i nie tak bardzo skuteczne jak lewatywa, trzeba je powtarzać co dwa tyg: pierwszy dzień pijemy 2,5 litra kefiru w 6 porcjach zagryzając sucharkami z razowego pieczywa, drugi dzień pijemy 1,5 litra soku jabłkowego, ale musi być świeżo wyciskany z jabłek nie z kartonu i pogryzamy też te sucharki, trzeci dzień zjadamy sałatki z gotowanych warzyw z odrobiną oliwy i ewentualnie z kiszonkami; innym sposobem jest jedzenie suszonych śliwek o czy już pisałam wcześniej, natomiast oczyszczanie wątroby: pijemy przez 3 dni tylko i wyłącznie nic nie jedząc 2,5 -3 litry świeżo wyciśniętego soku jabłkowego, jest dokładnie podany schemat godzin i ilość szklanek, jak będziesz chciała to sięgnę do źródeł i przepisze, można też przez 2 tyg pić mieszankę soków warzywnych: 250g soku z marchwi, 75 g soku z buraka i 75 g soku ze świeżego ogórka, pić w 3-4 porcjach przez cały dzień, jest też najskuteczniejszy sposób z piciem oliwy i soku z cytryny, kuracja trwa trzy dni, a opis jej zajmuje kilka stron, dlatego najlepiej mieć książkę :-D tego najskuteczniejszego sposobu jeszcze nie próbowałam, wątrobę należy oczyszczać 4 razy są podane odstępy między oczyszczaniami, więc polecam źródło :-D i mi-mi życzę zdrówka :-D strukturko, dorcia, serum...i inne dziewczynki co u was? pewnie przygotowania do świąt idą pełną parą :-D pozdrawiam was i znajdźcie chwilę w tym nawale obowiązków na słówko na naszym forum 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi-mi dodam jeszcze, że moja mama też miała jakieś bóle wątrobowe, ma już od bardzo dawna chorą wątrobę, zrobiła oczyszczanie jelita kefirem itd, potem 3 dni piła sok z jabłek i bóle minęły bardzo sobie chwali tę dietkę i mówi, że będzie powtarzać... przy oczyszczaniu wątroby oczyszcza się również woreczek żółciowy... pozdrawiam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Irysko dziękuję bardzo za szczegółowe wytłumaczenie mi w jaki sposób można oczyszcić wątrobę i jelita. Dzisiaj już mi lepiej chociaz z rana pobolewało mnie leciutko z prawej strony.Spróbuję tego sposobu na oczyszczanie co podałaś.Dzieki👄 Na razie muszę lecieć,ale wieczorem napiszę więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Jestem, zagladam i ja. dziś mam zamiar pracowicie spedzic dzień, a moze i noc- święta tuż,tuż a ja w lesie z przygotowaniami. Czas na to aby tu zajrzec z pewnością znajdę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! przygotowania pełną parą :-D przyszła zima i zrobiło się romantycznie ale to romantycznie to mówię tylko do zimowych świąt, bo za zimą nie przepadam ;-) mi-mi jak się czujesz? dorcia, strukturko, mi-mi...i inne Panie pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie przedświątecznie🌼 U mnie roboty co niemiara,ale nie ma chętnego,żeby to wszystko za mnie zrobił więc muszę sama się ze wszystkim uporac. Irysko te wszystkie metody na odtruwanie przepisałam i zaręczam Ci,że po świętach się biorę za siebie. Póki co to zażywam rapaholin i na razie .....odpukać jest spokój,wiem,że to tylko dorażnie,ale dobre i to . Dorcia52-smaż,gotuj,sprzataj...tak jak my wszystkie...ja też jestem w lesie ze wszystkim:( Pozdrawiam Was kochane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja znowu piszę w nocy, bo już tylko o tej porze mam czas, żeby tu zaglądnąć. Oczywiście szykuję się do świąt, kompletnie mi się nie chce... Życzę Wam trochę spokoju w te ciężkie dni i żeby Wam radość i zadowolenie, bliskość rodziny i piękne prezenty zrekompensowały trudy przygotowań. Wesołych świąt!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Zdrowych i radosnych Świąt, udanego wypoczynku w pozostałe świąteczne dni! dziewczynki święta mam bardzo udane, ale coś mnie podkusiło i stanęłam dzisiaj na wagę, niestety ponad 2 kg w górkę :-( ale nie będę się tym zbytnio przejmować...wszystkiego smacznego i wesołego :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie świątecznie🌼 Ja też życzę dalszego udanego świętowania. Irysko-nawet się nie stresujęi nie wchodzę teraz na wagę...no cóż święta mają swoje prawa więc świętujmy!! A za ciałka weżmiemy się po:D:D Całuski dla wszystkich!!!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam odwagi wejśc teraz na wagę. Uczynię to zaraz po swietach i pochwalę się Wam swoimi \"osiągnięciami\". Miłego odpoczynku, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Irysko, ja też niestety stanęłam dziś na wadze... Porażka... Ale święta to święta... Mam nadzieję, że to tylko chwilowa słabość... Cholera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×