Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość człowiek taki jeden

Auschwitz

Polecane posty

...reszta: czyli konsekwencje dla świadomości zastanwaia mnie, czy sepcyficzna postawa, części środowisk żydowskich, szczególnie w USA, wobec Polski, holokaustu realizowanego na obszarze Polski, przez Niemców, nie jest wynikiem bierności Żydów. Oni, mam wrażenie czują się współwinni (przykład z relacji Karskiego z reakcją na inf. o Auschiwitz) poprzez zaniechanie jakichkolwiek działań na rzecz wymiernej pomocy Żydom w Europie. Czy mogli coś zrobić? Myślę, że po pierwsze nacisk na rząd USA i po drugie, mówiąc wprost wykupywanie Żydów z rąk Niemców. Samo przekazywanie pieniędzy, złota na rzecz pomocy Żydom, poprzez wywiady i podziemne org. żydowskie, pomogłoby przetrwać w ukryciu większym grupom. W końcu czymś trzeba było zamykać gębę szmalcownikom, nim się ich zastrzeliło z wyroku podziemia. Nie kwestionuję tutaj udziału Polaków w holokauście ale nie miało to charakteru instytucjonalnego! I pytam się, czy wina Polski jest większa niż Francji..? We Francji po prostu policja odwalała brudną robotę na rzecz okupanta. W Polsce byli donosiciele i szuje, jak wszędzie, tak samo jak antysemityzm, obecny w całej Europie. Chiny. Interesy wielkich koncernów tak sprytnie Chińczycy sprzęgli ze swoim własnym, że przecięcie tego jest już niewykonalne. Myślę, że opinia publiczna w krajach demokratycznych powinna naciskać na własne rządy, aby te narzuciły własnym przedsiębiorcom i przez to Chinom (i innym tego rodzaju krajom) pewne standardy socjalne i jakościowe. To jest jedyna droga, bo przecież nie chodzi o to by Chiny cofać w rozwoju ale aby uczynić go bliższym standardom zachodu. Myślę, że gdyby bojkot igrzysk udał się, był możliwy, to byłby to najlepszy sygnał dla Chińskiej wierchuszki, ze nie można przeforsować wszystkiego tak jak zrobili to, kierując czołgi na Plac Niebiańskiego Spokoju. Jednak bojkotu nie będzie, bo są sponsorzy i są kibice, którzy dla zabawy chętnie zapomną o zbrodniczości chińskiego państwa. Ecce homo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiek74
Jestem na tyle zaawansowana w nauce i historii że zdaję sobie sprawę z tego że w czasie wojny i w obozach koncentracyjnych ginęli ludzie wszystkich narodowości,ale mam poczucie że właśnie najchętniej widzielibyście Cyganów i Żydów powtórnie w Auschwitz.Skończyłam tylko szkołę podstawową ,ale koleżanka studentka nie miała pojęcia co to jest holokaust,także nie wiem o czym to świadczy????Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolka1992
Heh trudno mi w to uwierzyc . jak mozna byc na studiach i nie wiedziec co to jest Holokaust?. Ja jestem w gimnazjum i o tym wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze frk-09 to jakaś mądra istota:-)Z dużą wiedzą. Zgadzam się w pełni a z tą wypowiedzią, że "Auschwitz nie było żadnym ewenementem, fenomenem. Było normą. Tak jak normą były i przecież nadal są, gułagi. Akty bestialstwa, czy to spontanicznego, czy wystudiowanego są uzewnętrznieniem naszej natury." I zawsze przypomina mi sie pewien artykuł o Kosowie...Żyłam i wiedziałam co się tam dzieje i co z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to ważne ile nacji wybito i kto najbardziej ucierpiał będąc prześladowanym przez nazistów? ile istnień zagazowano, przerobiona na mydło, bestialsko zabito? nie jest to ważne. ważne jest aby czasem o nich mile wspomnieć, oddać hołd, wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu jest właśnie zagrożenie dla ujawnienia pełnej prawdy o zaniechaniu bombardowania obozów śmierci - być może wszystkim stronom wygodniej jest jej nie wydobywać na wierzch. I rządom państw alianckich i amerykańskim Żydom, którzy niewiele zrobili dla ratowania współziomków. Off top, ale te Chiny... Chiny mają swój specyficzny autorytarny ustrój (bo komunizmem już chyba nikt go na poważnie nie nazywa, to tylko fasada). Ustrój słabo rozumiany przez Europę, bo zakłada wolność gopodarczą i zniewolenie polityczne. Za to świetnie rozumiany przez większość samych Chińczyków, którzy w zasadzie nigdy nie żyli w autentycznej demokracji a krótkie okresy jej panowania kojarzą się tylko z anarchią i wojną domową. Poza nielicznymi grupkami opozycyjnych intelektualistów nie widać zatem specjalnych sygnałów z wewnątrz, aby dać jakiś impuls do zmian. Zmiany w prawach pracowniczych, normach BHP itd oczywiście mogą otworzyć oczy na pewne sprawy. Ale Zachód jakoś niespecjalnie na to naciska... z prostej przyczyny: gdyby uczciwie płacić Chińczykowi za pracę, nadgodziny, szkodliwe warunki itp to pluszowy misiek \"made in China\" musiałby kosztować 2 dolary zamiast 50 centów. Oczywiście żadnego z nabywców to nie urządza. Sądzę więc, że z Chinami obecny status quo potrwa jeszcze dość długi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle to mam pewną rzecz po tamtych czasach ... Mieszkam ok. 70 kilometrów od Oświecimia. Moje miasto przed wojną było miastem w dużej mierze zamieszkane przez Żydów,a już podczas wojny w mieście obok był podobóz Oświęcimia, obóz przejsciowy czy jak kto woli, niech sobie tak nazwie. I moja pra- (a może prapra?)babcia mieszkała wówczas niedaleko takiego mini getta naszego miasta. I pewnego dnia za bochenek chleba otrzymała od jakiejś Żydówki złoty pierścionek z różowym oczkiem ... Ten dzień był dniem, kiedy tych ludzi zabierano do tego obozu przejściowego. Od zawsze pamiętam ten pierścionek w naszym domu, ale dopiero gdy jakiś rok temu spytałam mojej mamy, dlaczego w nim nie chodzi, to mi opowiedziała powyższą historię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekniegratuluje
"wrazliwosci" ,jesli ktos nie szanuje zwierzat sam jest nic nie warty Popisales sie,wcale nie jestes lepszy skoro tak myslisz.Hitlerowcy tak samo mysleli o Zydach,Polakach.Gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamyśliłem się nad tym... pierścionek wart bochenka chleba palący ślad po czyjejś niedoli pierścionek którego nikt nie wkłada Skoro takie wspomnienie, to ja opiszę to co mi opowiadała Babcia. Babcia pochodzi z okolic Lwowa i do 44 mieszkała we Lwowie. Musiało to się dziać gdzieś tuż po 17 września 39. Babcia, wówczas młoda kobieta, szła ulicą w rejonie tzw: Piaskowej Góry. http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://lh3.google.com/_oHdmQGv2AHA/RlVvDqy8-HI/AAAAAAAAATU/lDdEVi8WiII/s800/149.JPG&imgrefurl=http://picasaweb.google.com/lh/photo/l_twtAJUzgrMCTCOHOAhGQ&h=800&w=600&sz=59&hl=pl&start=1&um=1&tbnid=bQWkEllvik8bJM:&tbnh=143&tbnw=107&prev=/images%3Fq%3Dpiaskowa%2Bg%25C3%25B3ra%2Blw%25C3%25B3w%26um%3D1%26hl%3Dpl%26lr%3D%26sa%3DN Ulicą szedł sowiecki patrol, dwóch żołnierzy. Z góry (wyobrażam sobie, że stokiem, ścieżką) zjeżdżał na motocyklu młody polski żołnierz, podoficer (?). On zobaczył patrol, oni zobaczyli jego. Wytracał prędkość i podjeżdżał do nich, gdy stali z bronią gotową do strzału. Silnik pracował gdy zatrzymał się tuż na przeciw sowieckich żołnierzy. Nie wiem, czy wyłączył silnik ale sięgnął za połę munduru i jednym ruchem, wydobył pistolet i strzelił sobie w głowę. Nie wiem kim był. Możliwe, że zginął na lwowskiej ulicy, z własnej ręki, by nie być zamordowanym w Katyniu. Takie wspomnienie, jest jakby małym epitafium dla żołnierza, który utracił nadzieję. Nie wiem kim był, ale zapewne ktoś na niego czekał. Może dowiedziano się o jego śmierci, może nie. Może jechał z ostatnim meldunkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach Auschwitz
Moja sąsiadka ma książeczkę z bajką dla dzieci, którą przysłał jej ojciec z Oświecimia - miała wtedy kilka lat. Takie małe książeczki robili więźniowie własnoręcznie. Malowali ilustracje, pisali ręcznie tekst, oprawiali. Aby wysłać potem swojemu dziecku. Kazała mi ją powąchać i pytała czy czuję ten "zapach". Powiedziała mi, że do dzisiaj czuje zapach obozu na tej książeczce. Teraz już bardzo słabo. Ale czuje. Spytałam czy jest pewna, że to zapach obozu. Odpowiedziała, ze tak, bo pamięta, gdy dostała tą przesyłkę jako dziecko to ten zapach był głownym wrażeniem. Zaraz po wojnie (kiedy tam wszystko było jeszcze świeże) zwiedzała obóz i ten sam "zapach" wciąż się tam unosił. Nigdy więcej nie chciała już tam być - wrażenia były zbyt mocne dla młodej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach Auschwitz
Ta sąsiadka i jej rodzina to Polacy. A ja uważam, że pierścionek warty bochenka chleba powinien być przekazywany z pokolenia na pokolenie w tej rodzinie, byle wraz z opowieścią o jego historii. Nie oddawaj go do muzeum, bo tam bedzie tylko kolejnym eksponatem. W waszej rodzinie ten pierścionek wciąż bedzie wart tego chleba. Ten pierścionek przechowa pamieć o jego pierwszej włascicielce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"pierścionek wart bochenka chleba\" Myślę, że dla właścicielki był wart co najmniej życie ... Nie zamierzam go oddać (nawet nie wiem, czy jakieś muzeum by go przyjęło), zrobię tak, jak poleciłaś, droga Przedmówczynio - będzie to rodzinna pamiatka. A opowieść o książeczce ... tak, kojarzę ten fakt z książek pisanych przez byłych więźniów. A czy ten ojciec sąsiadki przeżył? Moi dziadkowie byli też świeżo po wojnie w Oświęcimiu, to opowiadali właśnie o tym zapachu i o tym, że śnieg (byli zimą) miał w niektórych miejscach zabarwienie różowe ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gang z Plutona
Wspomnienie z Ustrzyk Dolnych, wrzesień 1939: Czołgi ustawiły się na rynku i z nich powychodzili żołnierze. Nie było już czasu organizować powitania. Przybiegło jednak kilka ukraińskich dziewcząt i jedna z nich zaczęła witać żołnierzy. Żołnierz jednak nie pozwolił jej jednak dokończyć przemówienia i szorstkim głosem odezwał się: "Mówcie po polsku, bo my po ukraińsku nie rozumiemy!". Speszone Ukrainki powitały ich po polsku. Okazało się, że nie byli to Niemcy, lecz Słowacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm89
hmm zaciekawiło mnie jaki to był zapach?? ao co chodzi z tym śniegiem i zabarwieniach różowych??? moze mi ktos odpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem Żydem i Auschwitz
zawsze będzie plama na waszym sumieniu polaczki, nie wykęcicie sie od odpowiedzialności bo to wasza wina. udupimy was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm89
Nalezy pamietać, że w Auschwitz nie gineli tylko i wyłącznie Żydzi, ale rownież Polacy.Piszesz jak by tylko Żydzi byli ofiarami Auschwitz. Zastanów sie troche nad swoja wypowiedzia, bo jest żałosna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm89
miałam jeszcze dodać romów, cyganów, jeńców radzieckich i więźniów z innych krajów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm89
A swoją droga dlaczego sądzisz, że to polacy ponoszą odpowiedzialność za Auschwitz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo polacy to antysemici

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A żydzi nie sa antysemici?? udaja ze sa takimi wielkimi ofiarami w Auschwitz zapominajac o tym ze nie tylko zydzi gineli w komorach gazowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to chodzi z tym śniegiem, że był różowy od krwi ... A polska postawa w sprawie Żydów ... no cóż. Nie wiem, czy nawet jest sens generalizować, bo byli tacy, co \"sprzedawali\" Żydów Niemcom, ale byli też tacy, co ich chronili i pomagali im (najlepszy chyba przykład to okoliczna ludność Oświęcimia i Brzezinki) No i w Oświecimiu przecież Polacy pomagali Żydom. A czy to jest takie oczywiste, że zarówno Żydzi jak i inne nacje ginęły w komorach? Wątpię. Ostateczne rozwiazanie dotyczyło własnie Żydów, to oni mieli na 100% wylądować w komorach,a Polak czy ktoś inny jak już trafił do obozu po selekcji, to było pewniejszym, że zginie od chorób, głodu, znęcania się niż gazu. Przeczytajcie jeszcze raz historię o Edku i Mali. Dlaczego Mala musiała uciec? Właśnie dlatego, bo już wszyscy w obozie wiedzieli, że Żydzi zginą i że nie ma szans aby wyszła z Auschwitz inną drogą niż przez komin ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz rację metafora
niemcy najbardziej gardzili zydami, dla nich to było robactwo z polakami bardziej się liczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evangeline
Kurcze , tak sie ciesze ze topik sie rozwija...nie moge sie doczekac kiedy znajde chwile wolnego by nadrobic zaleglosci w czytaniu;-) Pozdrawiam cieplo, zycze bardzo milego dnia :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie metafora
nawet Hitler się niejenokrotnie wypowiadał że "szanuje Polaków" jeszcze tuz przed wojna kiedy próbował się dogadywać. Żydówki były masowo gwałcone a żydzi okradani. Polacy sobie mieszkali i żaden Szwab ich nie nachodził chyba że Gestapo podejrzewało współprace z podziemiem. zresztą sama sobie przeczysz czyżbys była żydówką i uraziło cię to zdanie że niemcy gardzili zydami? :) jesli tak to sorry 🌻 rakie były jednak fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm? Gdzie sobie przeczę? ;) Z samych opowieści więźniów wynika, że gardzono Polakami, ale fakt - nie aż tak. Do obozu Żydzi szli za samą swoją narodowość, Polacy już musieli uczynić jakieś "przewinienie", aby tam trafić. Poza tym co Hitler ma do tego? Machiną obozową zarządzał głównie Himmler i to on powiedział, że trzeba wyniszczyć Żydów, narody słowiańskie i Romów. Hitler dał jedynie nacisk na tych pierwszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemcy mieli bardzo dokładną hierarchię. To było widać np: w obozach jenieckich. Nam, przyzwyczajonym do nazistowskich okrucieństw wydać się to może dziwne ale jeńcy angielscy, norwescy, holenderscy czy francuscy byli w niemieckich obozach traktowani zupełnie znośnie. Generalnie, o ile ktoś tam nie miał specjalnych ambicji typu obozowy ruch oporu, to spokojnie mógł tam doczekać końca wojny, posilając się listami od rodziny i paczkami z Czerwonego Krzyża.Niemcy przestrzegali tu konwencji genewskiej (która przewiduje m.in. prawo jeńca do ucieczki i zazwyczaj Niemcy to honorowali - po złapaniu uciekiniera odstawiali go po prostu z powrotem do obozu bez dalszych kar). Na niższym stopniu stali środkowi Słowianie: Polacy, Czesi, Serbowie... Konwencja genewska bywała łamana a warunki życia były o wiele surowsze, ale jeszcze znośne. Grupą jeńców, którą traktowano bardzo źle byli żołnierze sowieccy. Warunki ich przetrzymywania często niewiele różniły się od obozów koncentracyjnych. ZSRR nie podpisał konwencji, więc Niemcy nie czuli się zobowiązani jej przestrzegać w przypadku Sowietów, zresztą po drugiej stronie było podobnie - jeńcy niemieccy w ZSRR byli traktowani bezlitośnie. Natomiast na samym dnie byli Żydzi. Pojmany żonierz czy to polski, czy holenderski czy inny, o ile wykryto że jest Żydem był z reguły natychmiast wysyłany do obozu zagłady bądź uśmiercany na miejscu. A co do Auschwitz... jasne, że zginęło najwięcej Żydów... ale czy naprawdę jest sensowne bawić się w procentowe wyliczanki? Ginęli też Polacy, Romowie, Rosjanie, homoseksualiści... ludzie po prostu. Narodowościowe monopolizowanie Auschwitz jest w sumie małym moralnym szantażem (\"emotional blackmail\" - jak brzmi tytuł jednego z utworów UK SUBS...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z polakami niemcy mieli kłopot
bo raz że się nie poddali jak pepiki po dobroci to dwa - tu były spory terytorialne, chcieli miec Prusy połączone z Rzeszą , chcieli odpolaczyć śląsk no to czystki etniczne im pasowały, natomiast zydów zabijali z czystej irracjonalnej pogardy jako rase niższą, tak samo zreszta mordowali psychicznie chorych uwazając że nie sa godni miana "człowieka" żyd dla niemca nie był człowiekiem, czemu tak nie wiem ale uważali ich za zwierzęta i tak traktowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach Auschwitz
"hmm zaciekawiło mnie jaki to był zapach??" ----->> poraziło mnie to pytanie :-O Jaki może być zapach miejsca, gdzie spalono tyle istnień ludzkich? Swąd palonych ciał, włosów, paznokci ... Jaki może byc zapach miejsca, gdzie zgromadzono tyle ludzkiego nieszczęścia, poniżenia i upodlenia? Jak intensywny musiał być zapach palonych ciał w obozie skoro na rzeczy (książeczce) przesłanej na dużą odległość ten zapach był nie tylko zauważalny, ale wręcz bił w nozdrza dziecka, które ją otrzymało. Jak intensywny był ten zapach skoro ta dziewczynka pamięta go po sześćdziesięciuparu latach? Skoro ona resztki tego zapachu czuje na tej książeczce do dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×