Duza nadwaga- mała silna wola!! Od dzisiaj zamiast od jutra!!!

Witam ślicznie w mój pochmurny ranek :) Koala zanim będę ważyła tylko co Ty to miesiące i lata miną :D U mnie cześć znajomych/rodziny zauważyła że schudłam i się w tym kierunku pytają.Ale ja mówię NO CO TY :D :P Tym razem wie tylko mój mąż i oczywiście Wy :) Inni niech dopiero się skapną jak już naprawdę będzie widać:P Ostatnio się wszystkich pochwaliłam i później było mi wstyd że nie schudłam a przywaliłam dwa razy tyle ile schudłam.

Czołem!Ja jestem już po obiadku-zupa jarzynowa i ziemniaczana kiszeczka-nie wiem czy u Was to robią,dla mnie i rodzinki to pychota. Kropelko-moja najwyższa waga to właśnie 78kg,lecz ja mierzę 166,5cm i te moje obecne 68-69kg to na styku normy.Chciałabym się jakoś zmobilizować i jeszcze schudnąć z 2-3kg,to by były takie kilogramy asekuracyjne. Woda-niech twe odchudzanie trwa nawet lata,lecz to jest warte miliony(zdrowie,uroda,samoocena itp).Ja teraz strasznie się obawiam,by znowu nie przytyć,a jednocześnie wcinam lody jaki ten człowiek durny! Co nie? Idę poćwiczyć nad swoją muskulaturą na atlasie.Pa.

Dokładnie jak jam mówisz! Nie ważne jak długo będzie trwało odchudzanie grunt by być INNYM człowiekiem :) Wtedy cały mój świat się zmieni,a przecież o to chodzi :D

dzisiaj mój ostatni egzamin.:( jeśli zalicze biorę się pełna para za odchudzanie, bo bede miec duzo czasu na sport, bieganie, brzuszki, spacery z psem:) 3majcie mocno kciuki!:)

Jasne że trzymamy kcuki :D Napisz koniecznie jak poszło.

no dostałam 4 wiec mam juz wakacje i zabieram sie za swoje cialo i wage! do konca wakacji 6 z przodu i bez gadania!:) buzka:* jak mija dzien?

Bardzo ładny wynik :D gratki :D U nas dziś jest straszna duchota Do południa mąż wybrał się z synkiem na działke pograć w piłkę a ja siedziałam w domu na kompie :D Po południu poszliśmy do teściów :) Dziś nawet nie chce mi się ćwiczyć!

Gratulacje za 4!Choć szkołę mam już dawno za sobą to cieszę się,że inni mają wakacje.Atmosfera właśnie wakacji lub wolnego weekendu nastraja mnie pozytywnie. Dziś rano poćwiczyłam,zjadłam śniadanko,kościółek,obiadek,pogawędka z koleżanką przez telefon 1,5godz.(myślałam,że mi ucho odpadnie),ćwiczenia na atlasie,gazetka(Super Linia),kolacja,orbitrek,no i zaraz łóżeczko.Buziaczek na dobrą nockę.

Myślałam że już dziś nie wejdę na kompa ale przypomniałam sobie że dziś mam zakończenie aukcji na allegro z bluzkami :) I muszę czatować by mnie nikt nie przebił :P bo to ważne,tak to jest jak ktoś nosi takie duże rozmiary :( U mnie w mieście nie ma sklepów dla puszystych,a jak coś znajdę dla mnie pod rozmiar to tragedia bo to są zazwyczaj modele babcine :P dlatego też musze4 sobie radzić inaczej.Ale kurde za parę miesięcy będzie inaczej :D:D:D:D

A przypominałam sobie wizytę u teściowej :P Teściowa postawiła apetyczne ciacho z truskawkami i każdy jadł i mnie namawiał bym jadła (jak ja czegoś takiego nie lobię!.dodam że nikt nie wie że się odchudzam:P) to każdy zdziwiony że nie chcę he he he A ja na tov że jestem uczulona na truskawki buuhhhhhhhhhhaaaaaaaaaahhhhhhhhhaaa

Coś dziś u mnie strasznie wietrznie :P Zabrałam sie za robotę ale jakieś lenia mam :P

no czesc kochane:) wczoraj mialam takie urwanie glowy, ze masakra;) od dzisiaj biore sie za siebie baardzo intensywnie;) jade do wrocławia do zoo, na zakupy itd wiec zejdzie mi cały dzien na ruchu;) buziaki i gratuluje wszystkich sukcesów, nawet tych najmniejszych!:) dzis rano na wadze 76,9 wiec poleciał ponad kg w tydzien- i tak ma byc:) buziaki!:)

A ja dziś nie w sosie :P Wkurzyła mnie jedna laska z forum I w dodatku mam okres

Tak to z nami kobietami jest.Ktoś powie lub zrobi nam jakąś nawet drobną przykrość choćby niechcący,a my mamy dzień zmarnowany.Mężczyźni na takie błahostki nie zwracają uwagi.Zazdroszczę im czasami tej gruboskórności. Woda-odparuj tej lasce,tak by w pięty jej poszło i wyrzuć z pamięci(ja tak robię). U mnie wyjazd do okulisty z dziećmi (wszystko z nimi ok),trochę po sklepach(tapeta,szlaczek),pizza i do domciu.Zaraz będę pracować na kompie-wprowadzanie faktur,a dużo się nazbierało.

To prawda tak najlepiej :D zlać kogoś :D Teraz to u mnie w porządku ale rano to mi ciśnienie poszło do głowy.I wiecie co-nie poznaje siebie! wcześniej to bym się na żarcie rzuciła pewnie a teraz NIC :D:D:D:D:D U mnie już synek śpi więc mamc czas na ćwiczenia :P

czesc SKarby:) widze, ze ladnie sie trzymacie wyjazd udany, na wadze znow 0,2 kg mniej takze byle do przodu:) dzisiaj taki maly dzien na oczyszczanie, sama woda, a od jutra przejde na dietke konkretna, od dzisiaj takze zaczynam bieganie i regularne cwiczenia na cialko!:) ciesze sie bardzo, ze was mam!:)

Kropelko gratki :D Widzisz jak ładnie Tobie idzie! Na pewno dasz rade :) A jaką dietę sobie zaserwujesz?

wiesz co do 1200 kcal, ja przede wszystkim stawiam na ruch i brak slodyczy, a to powinno skutkowac tym, ze za jakies 2 miechy bedzi 6 z przodu:) a jak tam Tobie kochana idzie?:)

ajj przegielam dzisiaj:( juz nie jem nic do konca:( wieczorem jakies bieganie moze spale cos..

kochane 5 lipca kolega zaprosil mnie na plazowke na turniej.. mam 10-11 dni na jakies 4kg! codziennie 30 minut minimum biegania, cwiczenia, teraz jestem po cwiczeniach cala mokra jestem! musze kilka kg zrzucic.. minimalnie jedzenia.. musze mysze..:(

Kropla a ja 6 lipca jadę na urlop-morze i fajnie by było coś jeszcze zgubić:D

no to dawac!:) mniej wiecej podobny czas:) kurcze rozpadalo sie i nie moge isc biegac.. musze potancyc w domu i pocwiczyc:(

witajcie:):):):) kolejny dzien zmagan o bycie piekna rozpoczety:)

Dziś szybko napisze że jest ok :) Nie mam czasu na więcej bo korzystam z cudzego kompa gdyż u mnie w domu jest awaria Jutro się odezwę! :)

dobrze kochana, ze sie chociaz odezwalas:) u mnie ok, 3mam sie dzielnie chociaz wkoło pelno pokus, ale nie dam sie slodyczom!:) o nie! nie w te wakacje!:D uciekam na spacerek z pieskiem:*

Już mam sieć :D Nie lubię buszować na cudzym :D :P Przydałoby się dziś poćwiczyć,jak tylko wyrobie się w chałupie to pewnie pójdę z synkiem na rower.

no ja wlasnie uciekam cos potanczyc dla rozgrzewki, a pozniej pocwiczyc:) buziak;)

Cześć Dziewczyny! U mnie wszystko ok.Waga o dziwo nie idzie w górę.Ostatnio byłam z całą rodzinką u dentystki, oj trochę było roboty(szczególnie u męża).Córeczkę zaprowadziłam też do endokrynologa na wizytę kontrolną(przewlekłe zapalenie tarczycy).Tak więc u lekarzy spędziliśmy więcej niż pół dnia. Powodzenia w realizacji planów odchudzania.Dacie radę jestem tego pewna.

witajcie:) ja juz po upojnym weekendzie z ukochanym, waga nadal 76,6 takze jest ok:) buziaki

woda czy ja dobrze wyczytalam byłas kilka dni na glodowce? ja wygladalo twoje wyjscie? bo chce sprobowac sie oczyscic przez kilka dni a przy okazji mysle zejde ladnych pare kg:)