Rozmowy o dupie maryni, specjalnie dla Ike żeby nie musiał ciągle rozwalać innyc

no właśnie chyba nie ma chwilowo

http://www.allegro.pl/item346894794_mini_doppler_posluchaj_bicia_serduszka_dzidzi_.html

szukajcie a znajdziecie;)

MaMani jestem panikara i chyba kazda kobieta na moim miejscu choc troszke by panikowala. Mam podwojna macice i czeka mnie porod albo przedwczesny albo nie wiem co bo jest opcja ze mi sie nie bedzie juz pozniej rozciagalo i moze byc problem :o Dlatego chodze co 2 tyg do lekarza i wrocilam do Polsski na okres ciazy bo w Londynie to nie problem, mowili , ze tysiac lat temu dzieci sie rodzily i nikt nie slyszal o podwojnych macicach a byly na pewno... Z takim podejsciem to ja dziekuje za pomoc. Tez mi zaproponowali 2 usg w czasie ciazy, jak wszystkim. Chcialam lepszej opieki. Moj lekarz uwaza mnie za dosc wyjatkowa pacjentke i jak do niego chodze to siedze w gabinecie ok 2h. Zawsze mam wizyte na koniec dnia, po wszystkich innych hehe

mantodea tyś koło pedagoga nie stała nawet, z taką pisownią to nie wierzę, że maturę udało ci się zdać :O

DDDDDDD - kurde polski pisemny na 5 a ustny na 4!z matmy troche gorzej bo na 3 ale uszlo:p jesli chodzi o gramatyke ortografie i stylistyke na kafe to mam to od9 mcy w d.... zwazajac na to iz musialam uwazac na pisownie wypelniajac plany indywidualne i tworzac konspekty.Tu moge sie wyluzowac wiec sie bujaj PEDALKO:p

Mantodea :D :D :D...a mnie jutro czeka badanie gloukozy 75 gChyba sobie zwrócę z tej radości...

ngLka - fuuuuj swinstwo!!!zdecydowanie wole czekolade z wedla nadziewana dzemem;)

ja tez ide na glukoze ale w czwatrek :o

a ja jutro mogę ostatni dzień bo w środę to idę już do gina, szlag, odwlekałam ile mogłam ale jutro nic mnie nie uratuje :(Cytryny nie pozwolili mi brać bo obniża pozom glukozy (nawet nie wiedziałam a zazwyczaj zalecają by dodać cytryny), za to wymusiłam popicie łyczkiem, tak na zapas, gdyby Pani, z którą dziś rozmawiałam - jutro mnie glukozą sponiewierała :)

a ja nie idę:D a ja nie idę :D :P

sorki dziewczyny, nie chce wam psuc topiku i sie uzalac sama nad soba, tak na marginesie to sama siebie tez mam dosc :o Ale czasami mam ciezkie dni i sie martwie :( co do tej glukozy- to jak juz ja wypije moge zagryzc ogorkiem lub jakas kanapka?

a poza tym tesknie za moim chlopem bo musial wyjechac :( buuuuu cos czuje ze dzis pojade na zakupy i cos sobie kupie fajnego :D

julka- tu jest dowolność wypowiedzi i zboczenia z tematu wskazane- zreszta inne zboczenia też wskazane;) ile mozna o dupie maryni gadac;) nawet jak ma to być dupka maryni mamamani;) nie dziwę ci się że panikujesz i że się boisz i że chcesz o tym mówić pisz do woli

Julka, po wypiciu glukozy nic ci nie wolno jeść ani pić, przez jakiś czas, jeśli masz 75 g to przez 2 godziny a jeśli badanie 50 g to przez godzinę (do kolejnego pobrania).Mi babka zaleciła leżeć i na prawdę tylko jakbym miała zwrócić - małego łyczka wody przegotowanej i nie więcej.Niestety.

o kurcze to nawet nie wiedzialam, chcialam zabrac ze soba cos do zjedzenia... Mi w ogole w ciazy słodkie nie podchodzi wiec bedzie ciezko.

Mam tak samo, do tego rzygałam do 18 tygodnia ciąży i dalej reaguję odruchem wymiotnym na zbyt słodkie. więc się nie zdziwię, jak zwrócę zanim do końca połknę.Dobra, zepsułam sobie humor tą glukozą, idę się zdrzemnąć.Miłego dnia Kobity

jestem juz :D:D musialam zrobic obiada ale mi szybko poszlo :D:D dziecko moje spi :D:D:D a ja siedze i mysle ze zycie jest piekne :D:D Jutro mam USG :D:D:D:D:D

ja wrzucilam do piekarnika uda z kurczaka, tak je mocno przyprawilam ze znowu beda wszyscy marudzic, ale ja uwielbiam na ostro :D MaMani fajne fotki z Mania :D

ja mam ostatnio ochote na warzywa i katuje filipa :D:D:D nawet magdzie dzis opowiadalam o moim specjale na dziasiaj :D:D:D wrzucilam warzywa do blendera pokroily mi sie na paseczki (marchew seler pietruszka), potem podsmazylam czosnek i cebulke i piers z kurczoka w kosteczke i tez podsazyc do tego wrzucic warzywa zalac wodą i sie gotuje :D:D:D do tego ryz i bedzie super :D:D:D:D Filip bedzie nosem krecil bo nie lubi marchewki :P ale za to maniula bedzie zachwycona :D:D:D

ja w obu ciążach nie mogłam patrzeć na kurczaka- odrzucało mnie z metra- i w obu ciażach kochałam arbuzy i lody i bitą śmietanę ;) każdy mi wróżył że przy drugiej też będzie chłopak mamani w sumie rzeczywiście masz niezle huśtawki- słuchaj a co z waszym topikiem? już definitywnie koniec?

uu smacznie :) ja tam sie nudze i ogladam sukienki slubne. Mialam tylko cywilny... wesele za rok .

ike nie wiem czy definitywnie... mamy nowy jak narazie a co bedzie dalej tego nikt nie wie...

julka zazdroszcze Ci :D:D:D tez bym sobie poogladala ale po co :( :D:D ja ogladam wozki, przewijaki i przescieradelka, foteliki samochodowe lezaczki..... itd.....

Mnie odrzuca od kurczaka i od bitej śmietany - natomiast arbuz i lody (ale nie byle jakie, o nie, tylko te o smaku ajerkoniaku :D) to tak, owzem, z chęcią.W ogóle urodzę małą kiruskę bo zanim dowiedziałam się, że jestem w ciąy - wypiłam 4 kieliszki wina, tak mnie pociągnęło a w nocy śniło mi się piwo karmelowe. obudziła się i już przeczuwałam, potem kilka tygodni marzyłam o piwie i w końcu kupiłam karmi a zraz po nim - bezalkoholowe żywca (dziewczyny, ja chyba nigdy w życiu nie piłam piwa bez soku i nigdy mi tak jeszcze nie smakowało).Mówi się, że na alkohol to na chłopaka. I wołowina też (wcinam). A tu mała Panna :)No dobra dobra, ja przelotem - idę już spać :D

http://www.madonna.pl/pl/atelierdiagonal.php?s=18.820 http://www.madonna.pl/pl/lasposa.php?s=54.mecenas u mnie suknia to bedzie klasyka, tylko nie biala, cappucino jakas... a rzeczy dla dziecka to mam juz wszystko wybrane, ale nie wszystko kupione, wydaje mi sie ze za wczesnie na kupowanie wozka czy lozeczka :)

w sumie szkoda topiku- 2 sąsiedzkie topiki nasze się wyprowadziły- i wy i czerwcówki:( ale rozumiem

fiu fiu- fajne:D

ike ano szkoda... julka ja narazie nic nie kupuje tylko wszystko wnikliwie ogladam :D:D:D i zapisuje w odpowiednich folderach :D:D pewnie nawet 1/4 z tego nie kupie :D:D:D:D lody? fujjjjj arbuzy tez... z owoców to lubie tylko pomarancze :D:D:D:D pozatym kapysta kiszona, ogórki, pomidorki.... :D:D:D:D iii cocacola... ale juz od miesiaca nie pilam ani łyczka a taką mam ochote :(

a czemu nie pijesz coli? ja piję 2 litry dziennie...