Szukam fajnej dziewczyny

Altair, wiec szukasz milosci czy czegos innego?? bo juz nie rozumiem troche?

anka: nie mam pojęcia, dlaczego jedna z moich preferencji wzbudziła aż takie zainteresowanie ;) nie było to moim zamiarem

Nie chodzę do pracy na 5, a wy zapewne chodzicie na godz.12?

łucja: każdy ponosi odpowiedzialność przede wszystkim za siebie; każda kobieta decyduje sama, czy może zaufać mężczyźnie, czy to ten, właściwy itd.; jeśli się pomyli, ponosi konsekwencje

czyli po dziewice: różnie, różniście chodzimy, a i brak snu dobrze znosimy

"Brak snu", który rekompensujecie sobie śpiąc do południa?

strip my mind: radzę udać się do gerontologa - czytając twój wywód, podejrzewam galopujący uwiąd starczy

czyli po dziewice: skąd te pomówienia i kalumnie?!

Odrazu pomówienia i kalumnie :( Pytam się tylko.

jestem mlodszy od ciebie kolego. koncz wasc, wstydu oszczedz :P

czyli po dziewice: wielokrotny przestępca, niejaki Andrzej L., pseudonim \"Wicepremier\", został skazany za pewne pytania zadawane z trybuny sejmowej; bronił się tak, jak i Wy; tak więc uważajcie...

A ja się przyłączę do dyskusji, bo mnie Strip My Mind zaintrygował...:D

strip my mind: po pierwsze, nie \"kolego\", bo nie przypominam sobie, abyśmy siusiali do tej samej piaskownicy; po drugie, jeśli jesteś młodszy, to tym gorzej; diagnoza: młodzieńcze wodogłowie; proponuję, abyś wrócił do poprawiania po innych i nie zaśmiecał mi wątku

Kosmito:( czuje sie zaniepokojona,bo przybywasz na ten topik co 2 msc.....czy tyle czasu potrzebujesz by sprawdzić dziewictwo swojej wybranki z kafe? Co byś zrobił gdybyś trafił na dziewicę z zasadami,która długo by Cię opierała... hmmmm

Nie bronię się, gdyż nie widzę swojej winy. Tłumaczę ci only, a że odrazu masz to za atak...atak Lepperów :P

Złośliwa: ale ja nie mam nic przeciwko długiemu opieraniu się; to mnie nie zniechęca, wręcz przeciwnie

Złośliwa: ale ja nie mam nic przeciwko długiemu opieraniu się; to mnie nie zniechęca, wręcz przeciwnie tym potwierdziłeś żeś nie kosmita...tylko łowca naiwnych dziewic czuje sie rozczarowana:(

Spytam więc we własnym imieniu - co w takim razie Cię zniechęca...? Złośliwa ma rację - periodyczny rytm Twoich odwiedzin daje do myślenia...

Złośliwa: ewidentnie masz skłonności do histerii; żadnym łowcą nie jestem, tym bardziej dziewic; tak naprawdę postanowiłem zacząć rozglądać się za żoną; czy to jakiś grzech???

Bo złośliwa gdyby była dziewicą spełniającą wymagania Pana A.to na pewno nie pozwoliłaby na zabawe w zdobywanie dziewictwa,tylko dążyła by do osiągniecia obustronnego zaufania.Skoro dziewictwo dla pana A jest takie cenne,to dla posiadającej ten rarytas tym bardziej. Ateizm...czyzby to była tylko wymówka by szybciej osiągnąć cel :(

Perfidna: w pierwszej kolejności zniechęca mnie głupota i prymitywna postawa wobec życia; periodyczność bierze się z moich bardzo poważnych ograniczeń czasowych - nie ma co doszukiwać się podwójnego dna

Panie A proszę nie podnosic na mnie głosu....i nie wyzywać od histeryczek.Nie może pan racjonalnie odp.o co chodzi? :(

Złośliwa: ja Cię trochę nie rozumiem; gdybym chciał zabawiać się w łowcę, to przedstawiłbym się jako bogobojny katolik, a nie ateista; ponadto, nie mnożyłbym wymagań

Panie A z resztą co mnie obchodzi czego Pan szuka. miłego dnia:) żegnam

Nie chce mi się wierzyć, że przez ponad pół roku poszukiwania nie przyniosły rezultatu... Może po prostu obrał Pan złe miejsce poszukiwań?

Złośliwa: czyż nie miałem racji z tą skłonnością do histerii? już się tak nie gniewaj...

to nie histeria panie A rozczarowanie miłego:)

Przecież tu nie chodzi o histerię, lecz prawdziwą historię, od której się zgrabnie pan altair wykręca, probując zdyskredytować po kolei wszystkich, którzy mają rację:D

Zlośliwa: o ile pamiętam, to nie pierwszy raz epatujesz mnie i poniekąd zastraszasz swym rozczarowaniem :))

czyli po dziewice: et tu Brutus contra me???