kto ma od 15 do 18 lat i chciałby się odchudzić? zapraszam. wymienimy się porada

aż się sama zadziwiam. rano się mierzyłam. wzr 162,5/163 kg 47 uda 52 (;/) --> cel 48 biust 90 (25cm różnicy, lol ;)) talia 60 --> cel 58 boczki 78 --> cel 75 biodra 90 --> cel 85

Mona Lizdo, mam pytanie, jak mozliwe sa Twe wymiary, kiedy przy takim wzroscie wazysz tak malo? Chcesz schudnac tyle kg? Ja chyba tez w takim razie powinnam sie odchudzac ;( Bleee a myslalam, ze juz koniec z tym koszmarem, tylko ze ja ma wrazenie, ze mi juz zadna dieta nie pomaga w odchudzeniu... waze kolo 46 kg, i mam tak 162, 3, i mam uda wlasnie tez grube, kurde chcialam zmierzyc, ale nie mam tu metra pod reka :/ Wszystko mam raczej chude, tylko pupa i uda za duze :/ no i minimalne boczki... help help!

wlasnie tez mnie to dziwi, ze masz taka MAŁA wage przy takim wzrosci i chcesz sie odchudzac...i ze ma udo grubsze odemnie... nie powie ile waze bo daaawno sie nie wazylam ale kurcze... podlamalam sie troche :( bo ja jestem duzo nizsza i pewnie waze wiecej od Ciebie... jak teraz opisujesz swoje postanowienia to pewnie Ci sie uda :) ja jestem na diecie 10dniowej. zobaczymy... ojj jak mam okres tez tak mam.. jem wszystko w nieskączonosc ! w sumie jak nie mam okresu to tez... matko jak ja kocham jesc :( a teraz musze sie glodzic. FUUUUCK ! powodzenia :(

U mnie super źle...Ale mam nadzieję,że jak dostanę okres to wszystko wróci do normy.Czuję się fatalnie,zjadłam maskarycznie dużo.Nawet kilka cukierków,drożdżówkę i w ogóle...kawałek kiełbaski z chlebem...tyle tego było,że nie pamiętam...Na dodatek brzuch mnie boli i mam wszytskiego dość!

ehh. znam ten stan... to jest jakas masakra ile ja potrafie zjesc kiedy mam takie dni... ost. nawet przeradzaly sie w tygonie... ale powiedzialam sobie ze juz nigdy wiecej.... a Tobie nie wiem co radzic, moze za kilka dni wszystko minie?

Rany.....Dziewczyny...dzisiaj to jest masakra.Brzuch jak balon,wszystko mnie boli i denerwuje!Ja chyba oszaleję! Mam wrażenie,że przytyłam.Dzisiaj nic nie chcę zjeść.Zoabczę jak to będzie.Mogłoby się udać.Bo wyglądam koszmarnie.Gdy będę od dzisiaj bardzo mało jadła to w poniedziałek myślicie,że już nie będę wyglądała jak balonik?Jakoś zejdzie ze mnie to co zżarłam w przeciągu ostatich 3dni?

HEjka Natasza:* I nowe dziewczynki:) Od razu zaznaczam byście mówiły mi Gosia:P U mnie dzisiaj hmm jeszcze okej, bo nic nie zjadłam. Mam nadzieję, że od obiadu się wymigam, bo to moja ostatnia szansa na scxhudniecie;/ Audrey wiem co czujesz mam tak identycznie;/ tymbardziej, ze wczoraj zjadłam tyle ile przez miesiac chyba nigdy nie jem;/

Ja dzisiaj jeszcze tez nic.Tylko kawa i teraz herbatka czerwona.Muszę spalić to co nabyłam od piątku.Mam nadzieję,że się uda.Ach....mój cykl trwa chyba 365dni!

a ja ryczę i zjadłam pol tabliczki gorzkiej czekolady... Kur8wa jakie to zycie jest do dupy!:( a na obiad mam ryz z truskawkami, kur8wa co doł to czekolada, mam dosc;( jak od jutra nie zaczne walonej diety to ze mna koniec!!:(

Gosia,nie martw się... Ja dzisiaj zjadlam 1,5 naleśnika cieńskiego z powidłami śliwkowymi.I na tym chcę skończyć.Dużo?Ile to może mieć kalorii?? Kurwa żarcie jest do dupy!!!Gosia,uśmiechnij się.

kurwa mac:( wszystko sie jebie wsyzstko!!:( poł tabliczki gorzkiej czekolady, mała misecfzka zupy jarzynowej, i miseczka ryzu z truskawkami! kurwa nienawidze siebie;( jak od jutra nie zaczne sie odchudzac to polegne, po prostu polegne:( tak nie wiele czasu a nic mi sie nie udaje:(

Ja wczoraj miałam to samo.Zjadłam tyle,że nawet już nie pamiętam.Np.tort o godzinie 20.Ale dzisiaj już się trzymam.Za to brzuch mam wielkości wszechświata.Gosia,trzymam za Ciebie kciuki!

Dzięki skarbie, dzięki za słowa otuchy i za to, że jestes:( muszę się jutro wziąść bo dostanę chyba PIERODLCA:] jak jutro nawale to możecie mi nakopac do tyłka:P

Ja mam 15 lat chciałabym schudnąć 5 kg na 10 dniowej i mam zamiar zacząć od niedzieli, ale boje sie efektu jojo..;/ 91 claudus który to Twój dzień i jak sie czujesz na tej diecie? :) Pozdrawiam ;*

aha i do audreysięodchudza jaka diete stosujesz ?

Nie stosuję jakiejś konkretnej diety.Poprostu mniej jem.Dużo mniej.I staram się nie jeść po 18 i słodyczom też mówię nie.Trochę ćwiczę.Zdarza się ,że przez cały dzień zjem tylko obiad ,a czasami tylko jogurt i bułkę.Niestety ostatnio dużo się zmieniło i zaczęłam jeść jak głupia.Ale dzisiaj już przystopowałam. Piję dużo wody i herbatkę czerwoną,kawę ,a soki to jedynie szklankę albo dwie dziennie.Wracam do diety!Koniec żarcia! Gosia,jak patrzę w lustro i widze jaka jestem gruba to najchętniej nastrzelałabym sobie po pysku.Kurwa mać!A w poniedziałek na obóz!Cholera!

Aaa dziewczyny!Jeszcze jedno-jutro mam uroczyste zakończenie roku szkolnego.No i nie zamierzam jeść nic przez cały dzień.Do niedzieli musze ważyć 53.A teraz chyba coś około 55ważę.Wiecie,ja już siły tracę.Mnie do szału doprowadza mój tłuszcz!

Natasza mnie tak samo:( Dzisiaj spojrzałam w lustro i się po porstu poryczałam:( Nie uda mi sie ważyć tych pierdolonych 50kg do 5 lipca:| w zyciu jak bede tyle wpieprzac, KURWA!

Ja chcę do 4 lipca ważyć 50!Ale to chyba nierealne.Ale jade teraz na obóz i nie mam zamiu jeść.8 dni będę jadła bardzo malutko.Mam nadzieję,że waga mi zleci.Dzisiaj to jest koszmar.Takiego wielkiego brzucha chyba jeszcze nie miałam.Ja nie cierpię siebie samej.Kurwa,ale ja jem?!Uda nam się!Musimy ważyć 48!Nie wiem kiedy ,ale kiedyś!Gosia,musimy się jakoś trzymać!

Witajcie laski... Witam nowe dziewczyny, milo mi, ze jestescie:) Poplaczmy sobie razem;/ Ja dzis jablko zielone, 2 pomidorki koktajlowe,300g kaszki dla dzieci mleczno-ryzowej,2 wafle ryzowe z kielkami rokulowymi i 2 z pasta rybna, 4 kostki czekolady truskawkowej...a teraz to mnie brzuch boli.....bardzo zle?? Ja jutro juz koncze z tym, dzis od 18 rzecz jasna nie jem, w ogole nie jadam po 18, wiec moze to mnie uratuje... Nio ja tez jakos mysle,ze te wymiarki sa dziwne, ja waze 49, mam 160 a oto moje wymiary: Udo:52, cel 47 Talia:68, cel 60 Biodra:90,cel 80 lydka34, cel 29 Pragne wazyc 43,ale cos jestem na bardzo zlej drodze;/

Zuzia,nie jest tak źle...Zawsze zamiast kilku kostek mogłaś zjeść całą czekoladę:) A ja dzisiaj 1,5 naleśnika z powidłąmi i 2 szklanki soku pomarańczowego.Dużo? Prócz tego,że trochę łaziłam jeździłam 40 min na rowerze treningowym i mam zamiar trochę potańczyć. Widzę,że u wdszystkich źle z dietą...Ach ,mówię wam...przerypane... Zuzia,moim i Gosi celem jest 48kg.To nasze ogromne marzenie. Ja mam chyba teraz jakieś 55 przez to,że tyle jadłam wczoraj i w ostatnie dni.Muszę się tego szybko pozbyć.Ale wierzę,że nam się uda.I Tobie też:)

Natasza, dziekuje,ale ja wiem ze mi sie uda, tylko musze wytzrymac te piuerwsze 3 dni...ale musze!! Jedno co mnie pociesz, to to ze nie mam wzdtego brzucha...wrecz przeciwnie, jest prawie plaski... Ty zjadlas malo, tylko szczerze to te powidelka....

Wiem,wiem.Ale ta glupio suchego nalesnika jesc.Mowi sie trudno... Pierwsze dni sa najgorsze.Ja na diecie jestem od 9 maja,no z przerwami i malymi grzeszkami...

Heh ja tez dietuje juz dlugo, i tez z przerwami, ale od jutra biore sie od nowa, za rygorystyczne dietowanie:) Wiecie, ja mam swoj topik i juz mam dosc, ludzie robia ze mnie anorektyczke, za co? Moze za moje wymiary..hehe smiechu warte, laski Wy jedyne normalne, i dziekune Wam za to:*

MONALIZDA---> jeszcze raz, wielkie dzieki za pomoc:*

przechodziłam anorexie i bulimie jesli ktos miał podobny problem www.aish-kontra-ana.blog.onet.pl

aishmagda---> ja nie mam takiego problemu!!!!!Ludzie opamietac sie!!!! Ja juz wariuje;/

ok sorry ale popzez odchudzanie łatwo wpasc w chorobe ale 3 maj sie

ok sorry ale popzez odchudzanie łatwo wpasc w chorobe ale 3 maj sie

oki sorry ale uwazaj