Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Postaw na faceta!!

Polecane posty

Gość ..ojej..
no własnie cholera tego sie boje :/......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest to inwestycja bezzwrotna. same straty. Bilans na zero lub ujemne saldo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..ojej..
liczyłam sie z tym że na zero wyjde bo realnie mysle ;) tylko tych ewentualnych minysów sie obawiam........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest jak gra w totolotka. teoretycznie szansa dużej wygranej istnieje. W praktyce trafia SIę marną dwójke, wygrywa pięc złotych, lub traci wszystko... Tak czy siak, jest się do tyłu:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek_84 lubie czytac Twoje posty ale... nie wiem czemu od razu tak osadzasz... przeciez Wy faceci dokladnie tak samo o kobietach mowicie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Bo nigdy nie stawia się wszystkiego w jedną inwestycję. Zasada ograniczonego zaufania obowiązuje również w związkach. BTW. Na kobiecie tak samo można się "przejechać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goplana nawet jeśłi faceci mówią o kobietach podobnie to jest jedna podstawowa róznica: oni sie myla, a my nie:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro... i tu masz racje ;P zreszta... facet rzadko kiedy postawi wszystko na kobiete...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm jesli jest madra kobieta to zawsze bierze pod uwagę , że w życiu bywa różnie- nawet jesli facet nie odejdzie to np zejdzie z tego świata....... nie bardzo rozumiem kobiety które oprócz męża i dzieci nie mają nic- bo naprawdę potem jest lament i płacz- że nie może odejśc bo nie ma domu, pieniędzy itd. ale tez nie zgodzę się oczywiście z wypowiedzia retro do końca- znam wiele małżeństw które trwają do grobowej deski- pierwszy z brzegu przyklada - babcia i dziadziuś - tylko dziadzius był facet z jajami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz jesli Cie z kims pomylilam... ale topic dot. damskiej masturbacji ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;> nigdy? to przepraszam... ale topis podtrzymuje... postaw na faceta a stracisz wszystko ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadaj sie z facetem... a schudniesz ;p (od nerwow i od zalawiania wszystkiego za niego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopowiem do wypowiedzi ike, z którą sie zgadzam - relacje w związku buduje się w taki sposób, żeby to facet sam chciał lub przynajmniej nie utrudniał tego, żeby jego kobieta miała jakies tam "swoje własne zabezpieczenie" na przykład choćby pod postacią wykształcenia, pracy, kontatów towarzyskich, zainteresowań itp. Mądry facet nie dopuści do tego, żeby kobieta stawiała tylko na niego z różnych powodów, m.in. dlatego, że się to negatywnie odbije na jej osobowosci i wizerunku, który pośrednio jest swoistego rodzaju "przyjemnością" i "nobilitacją" dla niego samego (ci inteligentni i na poziomie mężczyźni uwielbiają przecież mieć u boku piękną, błyskotliwą kobietę o ciekawej osobowości). Osobiście znam takich facetów, niektórzy wręcz przesadzają w drugą stronę jeśli natomiast kobieta musi walczyć o tzw. swoje, to znaczy, że albo facet jest nieodpowiedni, albo coś skopała w budowaniu relacji w związku osobiście znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* drugie "osobiście znam" musiało się oczywiście wkleic jakoś przez przypadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak... ja juz 3 razy postawilam wszystko na faceta. i dzis wlasnie po raz 2 stracilam wszystko. poprzednim razem sama zrezygnowalam (czyt. wycofalam sie). i za kazdym razem obiecuje sobie ze wiecej tego nie powtorze i ciagle robie to samo. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne...........
ja się nie zgodzę :P nie mam nic do stracenia :)) oddaję siebie całą bo tak chcę i dobrze mi z tym, wręcz bajecznie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie narazie, to też inwestycja bezzwrotna, tak jak wspomniałas, ale nie patrzcie w ten sposob, niestety czasem trzeba zaryzykowac hehe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdolicie
jarku, przecież ja też już Ci mówiłam, ze lubię Twoje posty! bo są takie prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że o ile w związku nie ma dewiacji , chorób alkocholowych czy psychicznych za rozpad związku odpowiedzialnych jest zawsze boje partnerów- przynajmniej w minimalnym stopniu nie wiecie co troszkę to bez sensu- na tym forum panuje moda robiania z facetów koszmarnych dupków a z kobiet najwnych idiotek- strasznie to wszystko przegiete na jedną strone- w życiu codziennym jakoś nie jest tak koszmarnie jak tutaj to się przedstawia nie wiem może dlatego że na to forum głównie trafiają osoby samotne opuszczone, którym los dal porządnego kopa lub odwrotnie osoby które chociaż na forum moga poodgrywać niezłych kozaków osobiście mam spory dystans do tutejszych wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike... ja nie robi z facetow ostatnich dupkow. ten drugi byl... bardzo dobry. a ja mam takie nastawienie ze albo wszystko albo nic. stawiam wszystko na jedna karte nawet nie wiedzac co biore. to ze trace wszystko nie znaczy ze facet byl zly. czasem facet poprostu mi nie spasuje co sie okazuje po czasie (widac wczesniej ale ja nie widze bo jestem zakochana). a ja nie jestem naiwna tylko ryzykantka. co nie znaczy ze sprawdzam kazdego przez lozko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×