Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Postaw na faceta!!

Polecane posty

wiesz mnie osobiscie troszkę denerwuje podejscie niektórych osob- jak cos jest nie tak to sie zostawia i huk a gdzie docieranie się, wyznaczanie sobie granic, narzucanie pewnych ról, przecież to normalne że dwoje osób które nagle są razem nie będa pasowały do siebie jak ulal- związek trzeba sobie wypracować - poza wspomnianymi przeze mnie odchyłami- czasami warto przejśc przez pare kłotni, nieporozumień by tak naprawdę być razem takie gadanie- on na mnie krzyknal- zostaw go on nie spuszcza klapy- zostaw go ona używa złych perfum- zostaw ja no cholera jasna - a gdzie tu miłość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike --- jestem tez zszokowana wypowiedziami na forum, ludzie popadają w skrajnosci, w zyciu codziennym -realnym nie ma czegos takiego, przynajmniej wsrod moich znajomych, byc moze jest to wynikiem tego ze kazdy jest tu w pewien sposob anonimowym i nie liczą się czy komus zrobia przykrosc czy nie ale dzieki tej anonimowosci byc moze mają odwagę dopiero tutaj wyrazic swoje prawdziwe zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike... takie detale.. to naprawde detale. i az taka przesada tez mnie wkurza. nie ma idealow. i wszyscy o tym wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milosc to jest wtedy gdy naturalne jest byc z drugim czlowiekiem, bez klotni, grodzenia terenu, wyznaczania rol. Coz milosc jak loteria stawia sie siebie i albo bedzie dobrze, albo kiepsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka__23
wredny prowokator ja Cie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredny tak to mozna sobie żyć w chmurach- nie w związku - tym bardziej jak ow związek przewiduje się na związek dugodystansowy- gdzie potem wchodzą obowiazki typowo rodzinne - dzieci - materialna stabilność - pewne rzeczy trzeba bądź ustalic bądź wypracować w praniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredny ok- to czemu tak nie myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu tak, czemu nie tak :) Sa granice ekshibicjonizmu :) nawet mojego :) To dzielenie zagrody to opisywanie instytucji pod nazwa "Zwiazek Sp. z o. o." mnie to nie ineteresuje, chce kochac, milo by bylo z wzajemnoscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z tym - związek się buduje, i to w zasadzie od przysłowiowego "pierwszego dnia" (nawet pierwsze wrażenie sie liczy), aż do końca. Nie ma takiego momentu, w którym mozna powiedzieć "no, jest super, to można sobie odpuścić" - wtedy bardzo szybko nagle z niczego zacznie się sypać. Oczywiście nie chodzi tutaj o "budowanie" w sensie jakiejś "walki". Ludzie cały czas się po prostu poznają, a każdy związek potrzebuje pielegnacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie budowanie to jednak docieranie, czyli mietoszenie charakterow :) Budowanie to jednak ciagle zdobywanie, adoracja, kokietowanie, zaskakiwanie. Po prostu caly czas ma byc jak w czasie gdy dwoje bylo narzeczonymi. Zawsze mozna przeksztalcic sie w "Zwiazek S. A." i emitowac akcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz może to zalezy od osoby- ja lubię wiedziec , lubię mieć zaplanowane, lubię miec podzial obowiazków- mi to odpowiada- męzowi to odpowiada- wogole z jednej strony po doświadczeniu jakim jest rozwód dbam o to by nigdy nie zostac właśnie na lodzie albo nie mieć wyjścia z drugiej strony oboje z mężem lubimy małżeństwo tradycyjne- gdzie kobieta jest kapłanka domowego ogniska a mąz jest twardym facetem dbającym o zone i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam tylko powiedzieć że w związku kobieta robi błąd jeśłi opiera się całkowicie na facecie. w zasadzie wiąząc się z facetem kobieta musi być jeszcze silniejsza, jeszzcze bardziej czujna i jeszcze bardziej twarda niż kiedy jest sama. Musi non stop walczyć o swoje. W zasadzie związek to tak naprawde wieczna walka o swoje. Oczywiście, można opduścić i wiecznie się dostosowywac, ale która będzie z tym do końca szczęsliwa..? Jak nie potrafisz się zmierzyć z facetem, to daruj sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredny ty mnie wzruszasz powiem szczerze jak czytam te twoje idelane wizje związku ( " będe się starał jak będe kochaŁ"), to wybacz, wzruszam się, ale też mi cię troche żal. Jak będziesz kochał, to odezwie się w tobie instynkt którego istnienia nawet w sobie nie podejrzewasz! Insynkt zaborcy, i pana i władcy! I nie myśl że jesteś wyjątkiem od reguły. Bo nie jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a zwiazek? Para kochajacych sie przyjaciol, a nie patrialchalny albo matrialchalny dyktat. to prawda, ale nawet wsrod przyjaciol czasem są zgrzyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie chodzi o dyktat ale o bardzo naturalny podzial ról- jak swiat swiatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike: "naturalny" to jaki? Chyba ten własnie najbardziej niekorzystny dla kobiety, w który nam każa faceci wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro- no dobrze moze delikatnie zmodyfikowany przez to że dzis trudno o prawdziwego faceta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredny- a zarobi się na papu samo?? kto powiedzial, że tak wygląda normalny podzial? to podzial z bardzo niefajnych związków facet do zapierdolu baba do garów- o to to się zgadzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×