i wyszło do bani.......

razem rok wszytko idealnie..ale zgrzyty sie zdarzają w każdym związku... ...No i ona byla gloda, miala ochote na taką jedna zapiekane wiec pojechalismy tam gdzie je dają...i w kolejce stała banda chamów jakies patologie ze wytrzymac sie nie dało porostu az ludzie odchodzili.normalnie ztamtąd .powiedzialem ze chocmy gdzie indziej bo w innym miejsu tez daja zapiekanki -poszlismy.(ona chciala akurat tam gdzie stalismy bo dają dobre i inne) poszlismy gdzie indziej ..kupilismy i ona -ze nie ze jej nie smakuje zostawila ją i powiedziala ze chce wracac juz do domu. Obrazona- ze ona jest głodna i mówi do mnie ze ja jestem egoistą ...bo ona jest głodna a mi nie chcialo sie stac w kolejce..A ja nie chcialem tam stac bo porostu było nie do wytrzymania....NO i po miłym wieczorze ja jestem wkurzony na siebie ze tak zrobiłem...

nie przejmuj sie..to nie pierwszy i nie ostatani raz kiedy bedzisz miał taka sytuacje- do tego trzeba sie przyzwyczaić bo kobitki tak już czasem mają:) Ja to wiem z autopsji:):) powodzonka i cierpliwośći :)

zgadzam sie z anulus, kobitki tak mają, ja również!hehe,

to dopiero początek :P Może pojedz padnij na kolana i błagaj o wybaczenie :P

nie no wiem ... moglem z nią tam stac w tej kolejce ale nie mogłem tego zniesc a ona sie uparła ze chce akurat ta zapiekane w tym miejcu gdzie zapiekanki sa prawie wszedzie ..i zjechalismy kilka przystanków po to zeby tam zjadła...Czuje sie sie ze to ja zle zrobiłem ze z nią tam nie poczekałem...ze to moja wina bo ona głodna chciala tam a ja przez to ze tam stali tacy ludzie ze normalnie znieśc sie tego nie dało.nie chcialm tam stac ...dodam ze dziwnym trafem cigle na nich trafialismy a to w autobusie a to przy zapiekankach a to na spacerze ..no jakis pech poprostu i ja juz tego nie mogłem zniesc...a to patologia totalna była ona byla głodana i chcial akurat tam ..nie wiem...

ja miałam takie odchyły gdy brałam inne tabletki anty. to po prostu nic mi nie pasowało! albo czasem, jeszcze przed tabletkami, przed okresem. ale mi przeszło!

i teraz wyszło tak ze to prze zemnie bo mi sie nie chcialo tam stac mimo ze ona była głodna i jechalismy tam kilka przystanków..ze jestem egoistą i mysle tylko o sobie ..Jak bym był to wogóle by mi sie nie chcialo tam jechac z nią ..tylko poto by zjadla akurat tam gdzie do okołą były miejsca gdzie mozna było zjec...pojechalismy ale nie mogłem tam wytrzymac poprostu

Moze jednak troche odpornosci psychicznej? Rozmowy? Tylko proponuje z dziewczyna, nie z forum, chyba, ze ona tez bierze udzial w dyskusji :)

dodam ze ma okres teraz...moze dlatego... ale zanim to sie stało było ok ..ale moze własnie przez to ..ogolnie mi powiedziala ze ja sie zachowałem jak egoista i mysle tylko o sobie...Tak ze ja mam teraz poczucie winy ze tak wyszło...

może być przez okres. jeśli planujesz rozmowę to poczekaj parę dni:)

bbuuuhahahahaha a nie ciśnie Cię szpilka w głowę wpadłeś koleś :P teraz laska owinęła Cię w koło palca i może nawet niedługo zaczniesz szczekać hihihihihihi Moje gratulacje :P ciekawy jestem kiedy Ci się znudzi to włażenie w dupę :O

nie ona nie bierze udziału w dyskusji heh

nie lubie takich akcji... obraznie sie o taka pierdołe.....

naprawdę nie macie większych problemów? :O \"...ona była głodna, chciała tam, ja nie chciałem, ja nie mogłem znieść, ona powiedziała...\" i tak w kółko... ma dziewczyna zły humor to się czepia, przejdzie jej do jutra a Ty siedzisz i roztrząsasz jakby było co... poczytaj sobie książkę albo obejrzyj film i nie marudź już

przed tobą :/ :O

buahahhahahahhahhah

pewnie ze to foch...bo o durną zapiekanę i o to ze głodna robic takie coś jak mielismy spedzic fajny wieczór..mnie to poprostu wkurza i tyle... moze i nie ma czego roztrząsac.. a "utajonym " nie jestem

fakt moze i roztrząsam temat bez celu...ale nie rozumiem tego poprostu i dlatego o tym pisze...

ale powiedzcie czy jest sens w robieniu z takich rzeczy sytuacji -ze ok foch ,koniec, obrazam sie chce do domu itd.....nie wiem .. sami powiedzcie Ja uwazam ze nie

no nie ma to sensu! ale tłumacz to kobiecie przed okresem!!!!!!!!!!!!!!!! NIE DA SIĘ!!!!!!!!!!!!! chyba musisz przywyknąć:)

Przejmujesz się marudną panną. Ale głupia z niej trąba, Ty ją chciałeś ustrzec od towarzystwa chamów a ona zrzędzi, że jej zapiekanka nie smakuje. Może przed okresem jest. No, to nie jest wytłumaczenie, ale... każdy może mieć gorszy dzień. Nie przejmuj się zbytnio. Przejdzie jej. :)

ona jest w trakcie..ale uwazam ze to nie jest jedyny(główny czynnik - sprawujący)..dla nie to pierdoła a dla niej bardzo wazne bo zachowałem sie jak egoista ,nie chcac stac w tej kolejce przy bandzie idiotów i patologii jak by była naprawde bardzo głoda to uwazam ze nie musilibysmy jechac specjalnie kilka przytanków zeby zjesc zapiekanke - bo akurat chciala- tylko zjedli bysmy cos innego - gdzie w około były inne rzeczy dso jedzeinie ...no normlanie roztrzasanie o pierdołe...

Chłopie, po kiego groma z idiotkami sie spotykasz? :o

no włanie miedzy innymi nie chcialem tam stac bo to była banda idiotów i chamów i nie wiadomo co by było pozniej a stali bysmy tam trochę bo kolejka była i tylko dlatego... akurat nie podobało mi sie to...nie raz tak stlaismy ale to byly inne sytuacje- ale to bylo poprostu nie do zniesienia...ale ona to odebrała to jako czysty egoizm ze mysle tylko o sobie bo mi sie nie chce tam stac..? :/

jej, jestem kobietą ale takie teksty mnie rozwalają. też się czasem głupio zachowuję przed okresem i zdarza mi się foszyć ale, no bez przesady. laska nie ma za grosz zrozumienia dla Ciebie a Ty się jeszcze przejmujesz, to ona powinna przeprosić a Ty bądź facetem nie ciotą, bo masz zadatki na pantoflarza. a głupia gówniara wykorzysta i zostawi hahaha

koleś, przestań myśleć już o tym! jejkuu

Jak będzie nadal zrzędzić, to jej wytłumacz, że chodziło o tych gości niekulturalnych. A jak nie, to nie wracaj do sprawy. Chyba że naprawdę Cię to doknęło albo to już nie pierwszy taki numer, wtedy proponuję wytłumaczyć, jak było. [Choć uwazam, że ona robi z igły widły. No ale załóżmy, że naprawdę nie wiedziała, co Tobą kieruje. Choć wyzywanie od egoistów to gruba przesada w tym wypadku :o ]

no mi o to właśnie chodziło o tą bandę idiotów i tylko oto..a nie ze mialem w d***e to ze jest głodna..ona tak to odebrała chyba...albo oni jej nie przeszkadzali..ale je wiem z doswidzecnia ze lepiej nie przebywac w takim otoczeniu bo moga wyjsc rozne sytuacje. z tego - jak taka patologia stoi - jedno słowo i akcja gotowa..a po co....i tylko dlatego...

no od egoistów to tez tak uwazam- bo jestemy juz rok i dobrze o tym wie ze nie jestem egoistą...bo robie dla niej wiele rzeczy za co jest mi wdzieczna....zaskakuje staram sie itd. itp. i nie jest mi obojetna i dobrze o tym wie bo mi to mowi ze to widzi..

i nie wiem czy sie pierwszy odzywac ale jakos sie nie czuje...