Starajace sie o pierwszego dzidziusia?

sprawdziłam*

Witajcie , dawno nie zaglądałam, musze nadrobic zaległości, postaram się częściej zaglądać. Powiem Wam tyle dziewczyny miejcie nadzieję, uda się Wam, ja dziś się dowiedziałam,że to bliźniaki, to podwójny cud o który tak długo się staraliśmy. Jestem w szoku, ale to prawda, ale jestem szczęśliwa.

cześć dziewczynki:) nie bylo mnie jeden dzień i tyle do nadrobienia ...heh:)wiecie co dziewczyny macie racje bo w sumie nie dostałam jeszcze @ a te brązowe plamienia to myślałam że to przed @,ale dalej nic.... Dziewczyny powiedzcie mi jaki powinien być śluz przed @ bo ja mam teraz taki biały i dosyć dużo....dzisiaj w sumie i tak już testu nie kupię ale jutro pójdę do apteki dla pewności.

Business Mum - a gdzie mieszkasz? Starasz sie o dziecko czy oczekujesz? Smerfetko ogromne gratulacje. Tez bym chciala miec blizniaki;-)

Hej dziewczynki Pau.la Testu jeszcze nie powtórzyłam, poczekam tak do 15.06. Mam taki przeźroczysty śluz i kucie w dole brzuszka. Samopoczucie ogólnie dobre, tylko wczoraj miałam jakiś napad histerii :-( nawrzeszczałam na mojego Radzia, aż mi później było przykro i głupio :-( Nic mi nie pasowało, wszystko denerwowało, aż się na koniec popłakałam!!! Już nie wiem o co chodzi? A @ nie nadchodzi i wcale się na nią nie czuje :-) Ilonko zrób test, coś czuję że będzie pozytywny ;-) Smerfetko strasznie ci GRRRRRRRRRATULUJE bliźniaków!

Milka nie przejmuj sie ja tez wczoraj mialam starsznego dola i nakrzyczalam na mojego Miska. Ale mu sie troche nalezalo. No bo ja lykam te wszystkie tabletki i licze i sie przejmuje, a on niby tez chce i niby mnie wspiera ale tak naprawde to ogranicza sie to do jednego dnia w miesiacu jak juz dostane @. Wtedy mowi ze mu przykro i mnie pociesza. A przez reszte miesiaca to nawet ze mna o tym nie za bardzo gada. Czasem to mam wrazenie ze dla niego to zadna roznica czy ja juz jestem w ciazy czy tez jeszcze nie, bo kiedys gdzies tam i tak to sie stanie... To po co sie nad cala kwestia roztrzasac. A potem powiedziali ze kobiety mysla w nieco inny sposob i faceci nie rozumieja co one czuja;-( Tylko ciekawe dlaczego my zawsze musimy ich zrozumiec? A im tak sie trudno wysilic zeby zrozumiec nas.

Paula doskonale cię rozumiem. Facetom zawsze trzeba ze trzy razy wytłumaczyć zanim zrozumieją o co nam kobietom chodzi!! Ale tak zawsze było, jest i będzie :-)

Mamusie Imie..................data urodzidzin.................imie dzidzi Oczekujace na malenstwo Imie.........................Termin porodu..................Plec dzidzi olawd (UK).................23.01.09..........................?. Dagusia........................?..................................? Smerfetka29..................?.......................... .bliźniaki ?? żłówik.....................09.02.2009..........................? Starajace sie Ewelinka...................................UK Ametyst......................................? Hydi................................ ..Gliwice Paula........................Słupsk/Irlandia Catie.............................Mielec/UK Sandrunia...........................Siedlce Nika................................Wroclaw Bengalska kicia...........................? Mlodazona...............................UK xxmadziaraxx...............Kalisz/Italia elka20.......................................? pauly78................................Rzym Dorota822.............Tomaszow Mazow. Pakostane...........................Poznan Milka2306............................Olsztyn Ash......................................Płock Ilona24................................Olsztyn Hawanana................................?

Dzień dobry wszystkim. Smerfetko gratuluję bliźniaczków. Zobaczycie dziewczyny że i nam los wynagrodzi podwójnie te starania tak jak smerfetce. Ilonka czy Ty robiłaś ten test bo coś mi się wydaje że miałaś robic wczoraj? Napisz koniecznie bo siedzę jak na szpilkach chociaż raczej wiem jaki będzie wynik. Z tymi facetami to też czasami mam wrażenie że tylko ja to wszystko przeżywam a mój mąż ma luz. Ale wydaje mi się że to tylko pozory. Wyobraźcie sobie jakby nasze połówki histeryzowały co m-c tak jak my, miałyby napady płaczu i ogólną depresję. Myślę że już by było po Nas.

Cześć dziewczyny:-) Smerfetka, gratuluję podwójnego szczęścia! Asz, masz rację jeśli chodzi o naszych panów. Tylko chodzi też o wsparcie... a mi czasem tego brakuje. :-(

Hej dziewczynki, Slyszlam ze dzisiaj w Polsce potwornie goraco;-) U nas tez nie najgorzej. Przynajmniej nie pada. Mam troche roznych spraw do pozalatwiania w ciagu dnia tak ze pewnie zajrze do Was wieczorkiem. A co do wsparcia to sie z Toba Nika w 100% zgodze. Gdzies ktos wczesniej powiedzial ze czasami czuje sie jakby traktowal swojego meza jak maszynke do robienia dzieci. Ale czy tak naprawde jest? A moze to nasi panowie czasami sami sprowadzaja sie do tej roli? Tzn uczestnicza w przedsiewzieciu fizycznie a psychicznie nie koniecznie. Kiedys ktos powiedzial ze kobieta zaczyna kochac swoje dziecko od momentu poczecia, a mezczyzna dopiero jak je zobaczy. I chyba jest troche prawdy w tym stwierdzeniu. A moze sie myle?

pau.la co do kochania dzidziusia to sie z Tobą zgadzam w 100% , myslalam ze to tylko tak u mnie , moj mąż zdaje sie w ogole nie brac do glowy tej calej sytuacji z ciążą, a jak poronilam to bylo jedno krotkie zdanaie przestan plakac, widocznie tak musialo byc i siedzial wpatrzony w tv, chyba zawsze bede mu to wypominac.. dla niego to nie bylo nawet dziecko, faceci są czasem dziwni i dziwnie ukazują swoje uczucia..

czesc moje kochane dziewczynki:) testu nie musialam robic bo ta cholera przyszla wczoraj:( bylo mi bardzo przykro ale troszke bylam nastawiona na to ze dostane,wiec zaczynamy starania na nowo......rozmawialam wczoraj z mezem widzial ze jestem zawiedziona i podniosl mnie troszke na duchu:)

ciesze sie ze nie jestem sama i mam Was dziewczynki:) powiedzcie mi jedno jak ja mam teraz liczyc dni plodne tak jak wczesniej czy cos sie zmieni przez to opoznienie dodam ze mam 33 dniowy cykl no i wczesniej nigdy mi sie nie spoznial wiec nie wiem.

SMERFETKO gratuluje ci z calego serducha :)pozdrawiam

Weszlam sie z Wami przywitac i uciekam,dla kazdej po Ja juz jestem po zabiegu,wczoraj bylam na zmianie opatrunku a na nastepny piatek ide juz na sciagniecie szwow a za 2tyg.nastepny juz wynik bedzie z biopsji,to co wycieli z piersi i mam nadzieje ze ten wynik tez bedzie dobry.Nawet jak wynik dobry to i tak musialam miec to wyciete,jeszcze troszke bol jest i sciaga i zle sie spi,ale jakos to wytrzymam.Pod koniec czerwca jade do meza w koncu i bedziemy razem,moze sie uda i bedzie dzidzia,chociaz na to nie licze,bo tylko mozliwe jest in-vitro,no ale cuda sie zdarzaja-to moze sie uda bez in-vitra. U mnie sliczna pogoda,ale co z tego jak i tak nie moge sie opalac przez jakis czas i mam unikac ciepla,wiec siedze w domku,ale troszke tez wychodze na dworek,chociaz cieplo,ale ide w polaze,troszke sobie posiedze w cieniu i do domku. Pozdrawiam Was i buziaczki

ilonko dni płodne masz zawsze 14 +/- 2 dni przed @, zatem przy cyklu 33 dniowym wypasają między 17-21 dc (19 dc - gdy 2 faza cyklu wynosi równo 14 dni), w moim przypadku I faza cyklu do tej pory miała różną długość od 10 do 17 dni, przy czym owulka nie zawsze dawała o sobie znać dlatego zdecydowalam się na testy LH buziaki dla wszystkich

smerfetko ogromne gratulacje

dzieki zolwik buziale;)

Ilonko bardzo mi przykro, chyba ja się bardziej nastawiłam niż Ty, dlatego trochę mnie zszokowało. 2 m-ce temu przechodziłam to samo, przy nigdy nie spóźniającym się okresie miałam duże opóźnienie. Natura płata nam figle jak tylko zaczniemy myślec o dziecku. Będzie dobrze, otrzyj łezki głowa do góry i na nowo do dzieła.Żółwik dobrze pisze, dni płodne liczysz normalnie, jak dotąd. Ja mam powód do radości choc niewielki. Odebrałam wczoraj wyniki progesteronu no i mam w normie, jako jeden z niewielu wyników. Dodam że z badania insuliny wyszło mi że mam silne niedocukrzenie, ale chcę powtórzyc bo chyba znam powód tego wyniku. Otóż zawsze jadłam duuuużo słodyczy a na tydzień przed badaniem odstawiłam całkowicie bo stwierdziłam że to niezdrowo, no i chyba organizm sfiksował przy takim nagłym spadku cukru. Chciałabym żeby moja teoria była prawdziwa bo jak nie to ciężko będzie. Ale się rozpisałam, sorki. BUZIAKI DLA MOICH DZIEWCZYNEK, TAK SIĘ CIESZĘ ŻE WAS MAM.

Witajcie babeczki. Ale dziś gorrrrąco ufff ;-) U mnie na balkonie na słońcu jest 45*C i nie da się wytrzymać! NIEŻARTUJĘ TYLE JEST NA TERMOMETRZE Ilonko, bardzo szkoda że ta wstretna @ przyszła, ale dalej trzymam kciuki. Pozdrawiam :-)

co raz więcej przyszlych mamus, lista się zagęszcza:) pozdrowka i milego odpoczynku, dbajcie o siebie ;)

Wiecie ze dzis jest dzien seksu;)) http://www.dzienseksu.pl/

No ja dziś nie będe świętować, bo mój na nocce :-(

Dziewczynki, a co myślicie na temat chińskiej metody planowania płci, podobno sprawdza się w większości przypadków :-) Poniżej wklejam link, jest tam tabela, która wszystko pokazuje! Z tego co sprawdzałam to u mojej mamy, teściowej i babci wszystko się zgadza :-) Takie trochę niewiarygodne??? http://www.planujemydziecko.pl/index.php/planowanie_ciazy/planownie_plci_dziecka

milka u mnie i u mojej koleżanki też się sprawdziło

u mamy też

to chyba coś w tym jest ;-)

no może tak chociaż i znajda się te osoby którym sie nie sprawdziło

u mojej mamy się nie sprawdzilo;) z tabelki wychodzi, ze mialam byc chlopcem;)