Dość płakania!!! Będę ZOŁZĄ!!!

Nie mam za bardzo co pisać bo u mnie nie dzieją zdane nowe rzeczy, no może sa ale takie niezauważalne... Niedługo wakacje! Mmmmmm... Właściwie to tylko formalnie, bo luz mam już parę dni :) Spałam całe popołudnie odsypiając weekendowe noce :D Kiedy to z Miśkiem nie dało się nudzić :))

Witam wszystkie kochane dziewczyny;) U mnie juz po rozmowie. W tej chwile jest u mnie:)Jak mnie zobaczyl to wtulil sie i powiedzial:\"moj aniolek...\":) Juz twdy wiedzialam ze bedzie dobrze. Odbylismy dluuga rozowe i mysle ze bedzie dobrze:) Weszlam tylo na chwile bo nie che zebys sie zorientowal ze tutaj pisze;) Wlasnie kupilam prowiant na meczyk i zamierzamy go razem obejrzec:) Zaprosil mnie nawet na dwa dni nad morze ale niestety musialam odmowic bo sesja czeka:( Ale jest super!!

Z całego serca życzę szczęścia!!!!!!!!!! :)

Hej zolzy, jestescie?:) Najnowsza ja Tobie tez zycze tego samego;)

Strong co u Ciebie???

A wszystko ok:) Wczoraj dostalam milusiego eska na dobranoc, jest dobrze... Nie bede zapeszac... Teraz oboje musimy dazyc do tego zeby bylo dobrze nadal. Odbylismy wczoraj dluga rozmowe i zobaczymy coz tego bedzie:) A co u ciebie?

U mnie w sumie nawet bardzo dobrze (choć strasznie żle nigdy nie było ;))) Misiek stara sie byc dobrym chłopczykiem i to mu nawet wychodzi :) Nie wiem co konkretnie pisac... wyprobowałaś spa...?

Tak:) poczulam sie od razu lepiej no i czas jakos zlecial:) Tobie tez radze cos takiego zrobic, ja bede czesciej robic sobie takie przyjemnosci;) Mam nadzieje ze troche zmieklas co do niego i juz nie jestes taka"zolzą" :D

Zmiękłam, zmiękłam :) Misiek też ;) Czytam zołzę i nieraz pękam ze śmiechu :) Wiesz juz nie wiem co opisywac. Jak zmiana dopadła Twojego Miśka?

Ja też dzisiaj jestem- dopiero zwlokłam się z łóżka- jakaś śpiączka mnie dopadła i bym mogła spać godzinami, ale już drugi dzień przez to zawalam pracę:( muszę jakoś zacząć funkcjonować.

Wiesz, nie ma takich jeszcze sytuacji kiedy moge zobaczyc jego zmiane bo to chodzi o poszczegolne sytuacje:) Wczoraj moglam tylko zobaczyc jak sie przestraszyl i martwil o mnie kiedy mnie cos zabolalo:D

Ja to samo. w piżamach, nieumyta :)) jeszcze siedze, nic mi sie nie chce ale dzius urząde chyba sobie spaaa... dowałam kilka nowych kosmetyków i bedzie szł ciał :)

bywam zludzeniem- czesc:) A co u Ciebie?

To bardzo pozytywnie strong :) a co u bywam złudzeniem???

U mnie wszystko o.k.:) Misiek pomaga mi w domu, co prawda jeszcze nie dużo, ale liczy się fakt, że zaczął w końcu coś robić- małymi kroczkami do przodu. Tylko teraz to ja nic nie robię, czuję się zmęczona fizycznie, psychicznie i chętnie znowu bym poszła spać.

Wczoraj byli jego rodzice na kolacji, posiedzieliśmy w miłej atmosferze, jakoś wyjątkowo miło było, jego mama wyjątkowo chwaliła moją kuchnię. Znacie oprócz kawy jakiś dobry sposób żeby ciągle nie spać? Z powrotem się zastanawiam czy to nie pierwsze objawy ciąży, bo przecież okres czasami o niczym nie świadczy.

Słyszałam ze na początku ciąży nie mozna zejsc z łóżka tak sie chce spać :)

Najnowsza zołza ja tak właśnie mam. Codziennie wstaje o 7 rano, dziś o prawie 11, wczoraj obudziłam się o 10 z minutami, wstałam przed 12-stą, w niedzielę i sobotę tak samo. Kawa mi nawet nie pomaga. Nie wiem czy sobie coś wkręcam czy to jednak...

Najlepiej idz do gina, bo ogromne ilości kawy przy ewentualnej ciązy sie sa wskazane :)

Idę jeszcze trochę pospać o ciepła kołderką.. Misiek by się przydał :)

bywam zludzeniem - nie wkrecaj sobie ciazy ;) ja tez ostatnio mialam schiza, o matko co to bylo, ale ciocia przyjechala i jest oki (a ze znowu mi sie spoznia to szczegol :o odstawilam tabletki wiec pewnie stad te zaburzenia) no i ja tez spie do oporu a w dodatku mam strasznego nerwa, na wszystko i wszystkich a sorki, nie przywitalam sie :) witam zolzy w ten uroczy pochmurny dzionek gratuluje wam wytrwalosci w dazeniu do celu i udanych relacji z druga polowka;) szczegolne pozdrowienia dla strong woman :) dalas rade babo :) tylko teraz tego nie zaprzepasc ;)

Ja się nie mogę położyć, muszę w końcu zacząć coś robić. Ale nie pościelone łóżeczko bardo korci. Mój Misiek dopiero wieczorkiem będzie z pracy:(

Yonka wiem, że pewnie sobie wkręcam, ale mam już dosyć takiego spania ciągle. Chyba kupię test albo pójdę do gin. Jeśli to nie ciąża to muszę zacząć łykać jakieś witaminki i inne rzeczy żeby z powrotem normalnie funkcjonować.

Jeszcze wtrącę ze pogoda sprzyja spaniu... ja katarek nawet mam :(

Dziewczyny napiszę jedno- nie byłabym załamana gdyby okazało się, że to jednak ciąża.To nie to, że się dołuje- po prostu nie wiem co mi jest.

zrob test ciazowy i sie dowiesz ;)

a okres ile ci sie juz spoznia? zawsze mialas regularny czy spoznial sie juz? podejrzewasz ze to ciaza, kochaliscie sie bez?

Bywam zludzeniem- Na taki stan moze skaldac sie wiele rzeczy... Ja jakis czas odstawilam tabletki i okres spoznila mi sie juz tydzien, zaczelam sie niepokoic ale na szczescie wczoraj dostalam @ i teraz brzuch mnie boli:O Ale sie ciesze. To moze byc od zmieniajacej sie pogody a takze od stresu... Mi pewnie sie spoznial z tego powodu. Ostatnio tez ciagle bym spala. Teraz jest troche lepiej ale kilka dni temu czulam sie tak wykonczona jakbym niewiadomo co robila i co dziwne spalam tez w dzien:O Mysle ze to wszystko od pogody. Mnie np caly czas glowa boli i mam niskie cisnienie. Yonka- dzieki:) mam nadzieje ze tego nie spieprze:D Tobie tez zycze wszystkiego naj

no mi tez sie kiedys spoznil okres, zawsze mialam regularny, ale wtedy bylam na dalekim wyjezdzie i bylam pewna ze to zmiana klimatu i w dodatku brzuch mnie bolal tak jak zzawsze tuz przed okresem wiec nie mialam az takich powodow do zmartwien ;) jednak po 11 dniach zrobilam test, wynik pozitivo, lekarz potwierdzil ciaze :) tak wiec... nie mozna byc niczego absolutnie pewnym! :D:D:D buziaki

Okres mi się nie spóźnia, skończył się w sobotę, biorę tabletki, ale zawsze stosujemy dodatkowe zabezpieczenia, chociażby stosunek przerywany, bo wcześniej miałam świra na punkcie, żeby nie zajść, a nie wierzę w 100% tabletkom, bo znam przypadki, że pomimo brania jednak dziewczyna zachodziła w ciążę, więc ja wolałam uważać. Ale w tym miesiącu poszliśmy na całość- okres, a raczej krwawienie, które jest przy braniu tabletek miałam (zawsze było w niedzielę, tym razem w poniedziałek- ale to raczej nie ważne), ale od dwóch tygodni, szczególnie ten tydzień czuję się bardzo dziwnie- ciągle śpiąca, brak apetytu, w każdym bądź razie dziś jeśli się wyrobię pojechać do apteki zrobię test, jak nie to jutro i będę wszystko wiedziała.