kocham pana zonatego

pani w kropce- nie dość że kurwa to jeszcze analfabetka-ja pierdole!!!!!!!!!

lojjjj jakos twoje zdanie sie dla mnie nie liczy..nie bylas na moim miejscu..pewnie na zadnym z tych osob wiec wybacz moze cie rozczaruje ale nie rusza mnie to

i tu cię zaskoczę na twoim nie byłam ale byłam po tej drugiej stronie! Dlatego nienawidzę takich szmat jak wy, a facet-facet jesli chce odejsc to odchodzi- a jeśli zastanawia sie to znaczy ze nie odejdzie nigdy! porucha i zostawi:)

Ha ha porucha i zostawi...i wroci do zonki a zonka szczesliwa ucaluje pana po stopach ze zechcial jedak przy niej trwac. I kto tu jest madry? Bo chyba nie ta zona?

po drugiej stronie..znaczy sie zdradzana zona..stad rozumiem twoja nienawisc..ale mniejsza z tym..bez powodu cie nie zdradzil..a poza tym nie rozumie dlaczego zawsze winna jest kochanka..moze to z toba jest cos nie tak..albo z nim.. jakby nie bylo to nie kochanka kogos zdradza..nie zona a facet.. tyle ze pewnie ;latwiej zwyzywac kochanke niz mezusia..

ha ha żonka nie całuje po stopach -on przyszedł z podkulonym ogonem-heheheh piszę przyszedł a przeciez nigdzie nie odszedł:D a wy teraz płaczecie i cierpicie i dobrze wam tak,mało wolnych facetów na świecie?

widocznie kochanka dala mu cos czego ty nie mozesz mu dac..czego u ciebie nie znalazl..

cos ze mną nie tak? heheheh ależ wszystko w porządku z nim nie tak? pewnie i tak:D a ty myslisz że co on teraz robi ????? całuje swoją żonkę po stopach:D

lojjj nie zawsze kochanka wie..ze facet jest zonaty.. fakt ja wiedzialam..sama jestem sobie winna..ale bez serca tez nie jestem..

albo on ja pijana z podlogi podnosi..

hmmmm, chciał podupczyć inna dupę, spróbował i zaspokoił swoje samcze rządze, a co myślisz że z toba jest inaczej??????? jeśli byłoby inaczej zostawiłby żonę i był z tobą! takie związki znam i popieram, nienawidzę kłamstwa!!!!

napisalas ze nigdzie nie poszedl czyli nadal sie go trzymasz coz za desperacja:-) chodzi o kase czy strach przed samotnoscia? ty dopiero masz niezle z garem ze swiadomie sie na to godzisz wiec kto tu bardziej zdesperowany ale pokrzycz sobie, to jedyne co mozesz zrobic

łoooojj, to facet jest winny BO ZDRADZA ZONE. Widac jej nie kocha, nie pociaga go jako kobieta, a nie chce calego zycia spedzic w celibacie.

nie w kazdym przypadku chodzi tylko o sex..w niektorych malzenstwach milosc sie poprostu konczy..tyle ze facet moze okazac sie tchorzem..i nie odejsc..

i jak spokojnie o tym piszesz ze podupczyl sobei inna tzn ze musisz strasznie bac sie samotnosci i ze cie nikt inny nie zechce, normalna kobieta kopnela by go w dupe

mniejsza o to dokladnie..zona ktora wie o kochance..a i tak pierze jego skarpety i gotuje obiad..co najwyzej wyszczela go po gebie a potem dalej mysli ze jest jedyna..

Wlasnie, a dlaczego te zonki tak kurczowo sie trzymaja meżusiow ? Niech soebie tez kogos poszukaja, i wszyscy beda zadowoleni :D

w miłości nie ma tchórzostwa!!!!!!!

i krzyczysz tak jakbys jeszcze byla z tego dumna ze mezus sobie dupczy i wali cie po rogach:-)

moja droga w milosci rowniez nie ma dupczenia po bokach:-)

normalna kobieta kopnęłaby go w dupę- to czemu wy kochanki jesteście nienormalne?

czytaj ZONA bo to z nia ten dupczacy dzielil swoje zycie i jej obiecywal i przysiegal a nie kochance

w milosci nie ma tchorzostwa a zdrada jest?pomysl kobieto..to chyba cos nie tak z ta miloscia..skoro woli dupczyc inna..skoro moze podupczyc ciebie w domu w kazdej chwili bez stresu

i na prawde nei masz z czego byc dumna i wykrzykiwac na forach ze facet wali cie na prawo i lewo a kochanki to osobny temat im faecet nic nie przysiegal i nei obiecywal, czesto sa to czyste uklady bez klamstw prosto w oczy jak w domach z zonami i to jets bardziej podle i upakarzajace droga zono! przykro mi ale taka prawda. p.s swiadomosc ze wrocil do ciebie ze strachu a nie z przyjemnosci czy milosci lub anwet porzadanie cie nei dobija?

Dlaczego? Ja bym ani dnia nie wytrzymala pod jednym dachem z facetem o ktorym bym wiedziala ze mnie zdradza. Bo o tym tez nie zawsze sie wie, ale ty o tym wiesz..

facet ktory kocha zone nie wali jej po rogach..nie istnieja dla niego inne..

w miłości nie ma dupczenia po bokach.......to czego wy kochanki oczekujecie- pewnie macie nadzieje ze jest jak on mówi- nie sypiam z żoną:D- czyli gdzie miedzy wami miłość skoro wraca do domu i "na boku" DUPCZY ŻONE??????:D

facet który kocha kobietę jest z nią- jeśli kobieta jest jego kochanką to jest z nią- a nie wraca do tej niby złej żony

a poza tym skoro taka wielka milosc was laczy - juz pomijajac fakt ze sobie dupczy na prawo i lewo to gdzie on teraz jest i co ty robisz przy kompie? no chyba ze on sluzy ci juz za podnoznik- i ty tak z milosci do niego;-) aha , no i on do ciebie;-)

moze taki facet jest poprostu wygodny..zone ma..co mu ugotuje upierze.. i nie odejdzie bo co z dfzieckiem..co powie rodzina,znajomi itd..