kto potrafi obliczyć ile dni wolnych mają nauczyciele w ciągu roku ?

przecież napisałem że miałewm cięzka sytuacje w domu.Jestescie tak zaslepieni pieniedzmi ze tylko o nich potraficie myśleć.Informuje ze to nie o pieniadze chodziło. a i córko odczep sie od tej bonifaaacji, widać że młoda ale przynajmniej ma coś w swojej malutkiej głowce :)

Moim zdaniem nauczycielki i nauczyciele tym jutrzejszym strajkiem tylko ośmieszą swoją grupę zawodową , możliwe że za podniesienie głów tylko stracicie

z podatnikow ? i co z tego, przeciez wam podatku nikt nie podniesie zapomnial jeden z drugim dzieki komu moze tu bazgrac na kafe

w końcu ;) ojjjjj tak uczepiła sie mnie... a i córko naucz zauważyłam u ciebie prwidłowosci: *jak nie masz argumentów to nie odpisujesz bądź obrażasz *piszac "ucze sie anatomi" lub wykształacenie WYŻSZE drukowanymi myślisz że komuś imponujesz??

freazjaaa nie umiesz czytać? napisałam, że matka mnie nie utrzymuje i jakoś daje sobie radę! żaden pasozyt moja droga-jestem na 4 roku medycyny, oczywiście dziennej i dobrabiam kiedy tylko mogę więc nie waż się nazywać mnie pasożytem! tacy właśnie są ludzie-gówno wiedzą, a piszą :O

macie racje.przepraszam wszystkich.dopiero teraz przejrzałam na oczy

a ja w koncu odp na pytanie: nauczyciele też maj ana 365 dni ok.120 dni wolnego żżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaalllllllllllllllllllllllllllllllll przez rz

zwod,kasa bardzo marna,moja mama jes nuczycielka, ja z wyksztalcenia tez ale nie pracuje w zawodzie bo to nie ma sensu... wyobrazcie sobie przez 8 godzi dzienie opiekowac sie 30 rozwrzeszczanymi bachorami ktore w 60% sa niekumate :/ glos wysiada,nerwy wyiadaja,zadna inna praca procz fizycznej sie z tym nie rowna, czlowiek jest tak psychicznie wykonczony ze wymieka, do tego nauczyciel to nie tylko szkola zby sobie dorobic imaja sie innych zawodow lub dajaj korepetyjce, mja ciotka angielski 8 dni w tygodniu swoieto nie swieto od 8 rano do 10 w nocy bez przerwy, mama po szkole pracuje w szpitalu jako neurologopeda... pozatym te wolne dni gdzie dzieci nie ida do szkoly to nie sa wolne dni nauczyciela!! po zakonczeniu roku szkolnego nauczyciele siedza w robocie jeszcze 2 tygodnie - 3 w papierach, po tem 3 tyg przed rozpoczeciem roku konferencje przygotowania pierdoly duperele, ferie papierkowa robota z ocenami na polrocze, to jest ciagla praca,to dzieci maja wolne...

a ja powiem tak (już pod czarnym). w gruncie rzeczy tylko jakieś kilkanaście procent nauczycieli to nauczyciele przez wielkie N. to znaczy zaangażowani w pracę, odpowiedzialni za swoje dydaktyczno-wychowawcze poczynania i rzeczywiście zasługujacy na podwyżkę, awans, wakacje i wszystkei dni wolne. cała reszta to leniwi, niedouczeni karierowicze, którzy zbierają papierki, dziecko traktują jak malum necessarium i z Nauczycielstwem mają tyle wspólnego, co ja z fizyką kwantową.

bonifaaacja ty za to odpisujesz, kiedy myślisz, że masz coś mądrego do powiedzenia, a tak nie jest moja droga... nie drocz się jak mała trzynastka, bo za młoda jesteś, żeby mi prawić morały... porośnij, skończ jakąś uczelnię-wtedy pogadamy i twoje argumnety bedą mnie bardziej przekonywały... nie odpisuję zbyt czesto bo nie siedzą na kafe cały czas-wyobraź sobie, że właśnie na uczelniach wyższych ciężko się pracuje i nie ma się czasu na zbyt wiele rzeczy. jak podrośniesz to zrozumiesz-chyba, ze masz zamiar skoczyc zawodówkę...

macie racje.przepraszam wszystkich.dopiero teraz przejrzałam na oczy marny podszyw

i prawda jest taka, że najmniej krzyczą ci, którzy pracują - przygotowują się do zajęć, cały czas myśląc nad sowim postępowaniem z uczniem. nie mają czasu na latanie po zaświadczenia do awansu, nie rozdmuchują byle sukcesu do rangi nie wiadomo jakiego osiągnięcia i tak dalej. i takich nauczycieli należy cenić i doceniać. ale gdzieżby tam, jeśli naokoło mnóstwo krzykaczy "jak mi źle..." i "bo ja to jestem alfa i omega"

wyrwiemy podwyżke -- czy ktoś tu zasugerował nauczycielom pracę charytatywnie ? nie !!! tylko uważamy że zarobki są adekwatne do wykonanej pracy / ilości wolnych dni / bo zapewne to główna przyczyna tej zaciętej dyskusji

jakby zliczyl te dni w ktore naprawde nauczyciel nie pracuje to wyszedlby normalny urlop kazdego innego pracownika bog wie gdzie...tyle ze wieksza jego czesc jest wlasnie w wkacje, nauczyciel nie ma wyboru urlopu od tak, ma to narzucone, a jak chce wolne to sajonara nieplatne chyba ze ma zwolnienie lekarskie

`` bonifaaacja w końcu ojjjjj tak uczepiła sie mnie... `` ojej wzruszyłam się. już sobie idę, żebyś nie musiała się nikomu wypłakiwać :O

jeszcze raz powtarzam, dni wolne nuczycieli nie pokrywaja sie z tym ile dni wolnych maja uczniowie!!!!!!!!!!!!!!

freazjaaa widzę, że przestałaś się już wymądrzać na mój temat, kiedy okazało się, że nie masz racji. Wypadałoby przeprosić, ale zapomniałam, że to słowo znając tylko kulturalni ludzie...

to madra trzynastka jestem skoro w drugiej liceum siedze :P

nuczyciel to bardzo ciezki - ale czego ty chcesz, jak większoś cludzi zawod nauczycielski zna tylko od strony uczniowskeij lawki? ;)

a te panieneczki klocace sie, starsze czy mlodsze, to dopiero nauczycielki od siedmiu bolesci. w klasie tez nie potraficie rozwiazac konfliktu? nie posiadacie kompetencji zawodowych?

te ch*** nie odpuszcza widze.załosne :/ ja też bym zastrajkował, tylko widać za mało zarabiam, zeby żadać jeszcze więcej.

z koszem od śmieci na głowie :o biedni uczniowie :(

marianek81 - o kim mowisz? czy w przyszlosci nie bedzeisz miala szans na upragnione studia?

a wyglada na to ze robie charytatywnie w jednej szkole pol etatu i w nastepnej tez zeby bylo smiesznie miedzy nimi jest 26km roznicy dojazd na wlasny koszt oczywiscie i to wszystko za 2000 luksus prawda / a kto mi zaplaci za prace w domu ? to jest charytatywna praca

córka --- idź Ty dziewczyno i zamów prywatną wizytę u psychoterapeuty .. bo źle z Tobą /leczysz tu jakiś kompleks niższości/ :o

bonifaaacja Twój intelekt przypadsowałabym właśnie temu wiekowi. Tak naprawdę nie mogłam zgadnąć, ile dokładnie masz lat. 2 liceum? I już tyle do powiedzenia? Żeby chociaż na temat... Widzisz, za młoda jesteś, żeby mnie pouczać. Nie ta grupa wiekowa, idź do koleżanek w swoim wieku-może tam powiesz coś mądrego, ale forum o pracy nauczyciela po studiach wyższych chyba Cię przerasta a juz na pewno nie dotyczy. Gdyby była chociaż na pierwszym roku studiów-doceniłabyś pracę, jaką trzeba wykonać, żeby nie dopaść po pierwszym roku, a najpierw, żeby się w ogóle dostać. Dobranoc wszystkim.

DLACZEGO WIEC, JESLI NIE ODPOWIADAJA CI WARUNKI PRACY, TO JEJ PO PROSTU NIE ZMIENISZ?!

dokladnie, wiecie ile czsu przeznacza nauczyciel w domu na sparwdziny zadania zeszyty!!! ludzie znacie ten zawod od storny ucznia on zupelnie inaczej wyglada od strony nauczyciel!!!

córka nauczycielki - pikna, chyb aci te studyjka do glowy uderzyly, jesli uwazasz sie za och i ach, bo studiujesz. zapewne wiesz dobrze, ze nauczyciel musi niemal bez przerwy sie doksztalcac? i nie ma przebacz?

tak naprawde to mamusia mnie na te studia wyuczyła.biedaczka nie dość że tyle pracuje to jeszcze mnie uczyła....kocham ja!!wszystkiego naj w Twoje święto Mamusiu:*