LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Mia, ja kupiłam też parę sztuk śpioszków w rozmiarze 62,bo wszyscy mi mówią,że w 56 to może nie wejść wcale jak się duża, długa urodzi.

lista imponujaca.Tylko do czego jest ta sol fizjologiczna w ampułkach??? Sterylizator to ja chyba nie chce.Mam zmywarke i bede myc butle jak wszystko inne. Masowanie sutków i masc.Kurde, śliczne dzieki za info.Jutro biegusiem do apteki po masc i od jutra szorowako pod prysznicem.Poczatki beda mile(bedzie wiekszy apetyt na przytulanie ) a im wiecej przytulania tym lepsza gimnastyka miesni pochwy.Trzeba sie poswiecic dla dobra porodu. Ja jestem przerazona zakupami.Nie chodzi o to ze nie mam kaski.Chyba nigdy nie bede miala jej az tyle co teraz :).Ja nie lubie kupowac bo szybko sie mecze.Moge kupic ubranka(choc i to kupi Aligator) ale cala reszte.Nie wiem co w tym przyjemnego.Chyba zaczyna sie u mnie okres strachu przed macierzynstwem.

Rosołku tu są jakieś łóżeczka http://www.tanimarket.pl/Lozeczka_idc=id_61.html?sess_id=b12149b8ca8d49b6ea809d248e983b6f a tu znalazłam fajne tapety :) http://www.tapety-artfunk.ig.pl/webcm/fototapety_dzieciece

WITAM KOBIETKI WAS WSZYSTKIE PODZIWIAM WAS I ZZDROSZCZE ZE JUZ KUPUJECIE JA NATOMIAST JESZCZE NIC U MNIE W DOMU NIC MI NIE KARZO KUPOWAC BRATOWA MI ZA KAZALA NIE MOWIOC O MAMIE STWIERDZILY ZE TO NIE STAN WOJENNY ZE TERAZ WYCHODZI SIE PIENIODZE W PORTFEL I ZA 2 GODZ POL SKLEPU NOZNA PRZYNIESC

nic mi nie leci z piersi.Pewnie jak zacznie to na calego. Powiedzcie mi jak mozna wykryc ze w piersiach jest za duzo pokarmu i co wtedy robic.Nie wiem jak rozwiazac problem z nadmiarem pokarmu (oczywiscie jak juz sie pojawi)Piszecie ze sciagac czesto nie mozna wiec co zrobic zeby nie doszlo do zatorów??

Rosołku. my z mężem zdecydowaliśmy si ena meble z Ikei (takie naturalne drewniane) - samych łóżeczek jest spory wybór, ale my chcemy urzadzic cały pokój i to w taki sposób żeby ak najdłużej dziecku posłużył - kiedyś sie usunie łożeczki i wstawi jakąś kanapę czy łóżko dziecięce - zeby kupic komplet mebli to juz spory wydatek - dlatego ta Ikea - jest w miare rozsadnie cenowo, bo np. te z drewexu to masakra cenowa... Czarna masz racje wszystko mozna kupic szybko - tylko ja np. nie bede tego odkładac bo pieron wie jak sie bede czuła a nie chciałabym zeby mąż czy mamy "odebrali" mi ta przyjemność ;)

Wazko ja to nic ie wiem na te tematy, a siary nie mam :)

a tu sa naklejki na ściany http://www.decorador.pl/catalog/naklejki-c-230.html?osCsid=8f9fd5d47f49ff1638c0598b07191300&gclid=CIjM9qLXs5YCFQs4Qgodhx1aLw www/fidoo.pl Macie już pomysl na urządzenie pokoju lub kacika dziecięcego? Może macie jakieś ciekawa linki?

Dzięki Mia za link do tych łóżeczek.Można coś ciekawego znaleźć.Może w najbliższym czasie wybiorę się i kupię już. Ważko,ja też nie mogę Ci pomóc w tym temacie, bo również niedoświadczona jestem.Staram się tym nie przejmować, liczę,że jak przyjdzie co do czego, to instynkt mi podpowie co robić albo ktoś mądrzejszy pomoże. Właśnie puściłam niuni kołysanki i chyba działa to na nią, bo ucichła zupełnie :)

witam! chyba będę mieć córeczkę, na ostatnim usg - 23 tydz. \"nic nie wskazywało na chłopaka\" :D miałam podwyższone ciśnienie 140/80, więc oglądal dokładnie szyjkę macicy na wszelki wypadek, ale ok długa i zamknięta resztą badan sie nie przejął, powiedział ze w ciaży mogą być odchylenia od normy, więc sie nie denerwować. nie denerwowac i odpoczywać:) jestem za:D za miesiac biorę zwolnienie z pracy, czuje ze już czas przystopować mam pytanie: czy partnera tez można użyć do hartowania brodawek?:D

Ważka ja też zaczynam się dygać... Siara mi nie leci na razie. ale chyba się muszę przestawić na takie bawełniane staniki bez usztywnienia... bo na górze brzuszka mam chyba tłuszczyk hmm i mi się robią wałeczki jak się pochylam i fiżbiny się tam wkręcają i uwierają! Ja uwielbiam zakupy ale... teraz już się męczę w sklepach. Jest mi gorąco i bolą mnie nogi i ludzie mnie wkurzają też czasami :) Nie chce w grudniu chodzić po sklepach bo będzie amok świąteczny. W styczniu się uspokoi ale ja wiem czy ja bez spychacza jakiegoś będę w stanie wyjść hehe :) a jakbym urodziła w 36 tc (tak tak pobożne życzenie) to wypada ok 10 stycznia. Ale cholernie nie chce mi się teraz kupować jakoś nie wiem dlaczego. Stracha mam albo nie wiem co to.

Adrianno dobrze że wszystko w porząsiu :) A mąż jak najbardziej może ssac i gryźc (byle ie za mocno) :P a co!!! zmykam do łóżeczka bo mi kregosłup daje popalic :) dobranoc!

Hej a jak puszczacie dzidzi muzyczkę? Po prostu na glos czy słuchawki na brzuszek?

Słuchawki do brzuszka przykładam.Mała słucha, a ja oglądam film i jednocześnie buszuję po kafeterii :) Ustawiłam jej cichutko,żeby się nie bała, chyba jednak coś słyszy.

haha ja normalnie, nawet pod tę okazje kupiłam sobie nową miniwieżę na pilota oczywiście, ażeby z łóżka sterować:)

A słyszałyście żeby puszczać dzidzi często jedną piosenkę i że potem jak się urodzi to ta piosenka będzie ją uspokajać. fajnie. Czuję że zaniedbuję niunię bo jeszcze jej nic nie czytałam... muszę jakies bajeczki kupić i nadrobić zaległości

moj Aligator z przyjemnoscia zajmie sie hartowaniem:)

Ja też bajek jej nie czytam jeszcze,tę muzyczkę puszczam czasem, sporadycznie.A to ciekawe z tym włączaniem dziecku tylko jednej piosenki.Chyba trezba zacząć stosować tę metodę.Wydaje mi się,że najlepiej wybrać jakąś spokojną melodię, dzieciaczek się przy niej wyciszy, uspokoi.

ja puszczam ABBA na cala pare i sobie tancze w kuchni.Mala pewnie to lubi bo sie rusza.Mysle ze udziela jej sie wtedy moj dobry nastroj:)

halo Brzuchatki, gdzie dzis wyemigrowalyscie :) u mnie spad pierwszy snieg w tym roku....niestety to oznacza ze za dwa tygodnie bedzie juz bardzo duzo bialego sniegu.

Czesc brzucholki ! Wazko sol fizjologiczna w ampulkach jest do przemywania oczkow bobaskowi ;-) nawet polozna jak przychodzi to karze kupic ;-) co do nadmiaru pokarmu to jak miala duzo kumpela to zawsze kazala jej polozna oprozniac piersi do konca w dimku zeby jej sie kamienie ani wlasnie cos tam w tej piersi nie porobiło ;-) wiec jak maly juz nie chcial to sciagala do butelki sobie i karmila raz z butelki raz z piersi ;-) ja wczoraj zrobilam troce zakupow ale jeszcze nie wszystko ! kupilam mydelka,oliwe,szmpon z plynem do kapieli, sudokrem, krem na mrozik i slneczko do buziulki ;-) kilka par bodow, spioszki,bluzecziki i spodenisie ;-) i z ciuszkow juz nic nie kupuje bo mam juz sporo ;-) a wieszosc mam od 0 do 3 miesiecy . ;-)

Balbinko jestes nieoceniona.Ja tak malo wiem o dzieciach ze brak słów. Z tym przestojem pokarmu w piersiach to zaczynam sie martwc.Takie sliczne byly a teraz zrobi mi sie "aneks kuchenny" tylko siasc i plakac. Spuszczac pokarm do butelki i nie zostawiac w piersiach-zapamietac!!

wazko nie wiem czy dobrze powiedzialam ale tak polozna przyjacioka mowila ;-|) i wiecie co pozniej sciagala do butelki i karmila butelka bo maly jej zjadal wiecej niz sam sciagal z piersi i byl caly czas glodny a takto z butelki otrafil zjesc 90 a przy cycu usypial ale i ta podkladala mu cycuchy hiihi

cześć Ja jeszcze wiem, że solą fizjologiczną można czyścić nosek. trzeba zrobić taki rulonik z płatków kosmetycznych i nasączyć solą i wiercić w nosku. Babole się wtedy przyklejają do wacika. Widziałam jak moja siostra tak czyści nosek. Oczywiście jak dziecko nie ma okrutnego kataru.

a mi zostało 89 dni do wyjścia Polci z brzuszka.

Widzę, że ostatnio ja jestm skutecznie ignorowana :-( Takie życie na forum. Dziś idziemy na normalne już zajęcia do szkoły rodzenia-w końcu trochę poćwiczę, chociaż brzuszek i żołądek nadal mnie bolą. A wczoraj mój narzeczony zgubił wszystkie dokumenty. Dowód osobisty, prawo jazdy, legitymację szkolną, kartę do bankomatu, bilet miesięczny. Najlepsze jest to, że na policji nie chcieli mu zastrzec dokumentów, bo je zgubił a nie mu ukradziono. Musiał to robić w banku. I jutro bierze urlop i śmiga załatwiać papierzyska. Jeszcze liczymy, że uczciwy znalazca dzisiaj da znać. Biedak mój strasznie się tym wczoraj przejął. No ale każdemu może się zdarzyć. Tylko teraz tyle załatwiana ma...

Dzień dobry IGMIK!!! hej ja właśnie odczytałam twoje posty. Zgubienie dokumentów to najbardziej przerąbana sprawa. Ile potem załatwiania. Po ślubie jak zmieniłam nazwisko to urzędy wywoływały we mnie odruch wymiotny tak mnie przeciągnęli. Sól do oczków słyszałąm do noska nie słyszała ale jak działa to ekstra. Yłam dziś w hm i była póleczka z przecenami i kupiłam calineczce - teraz tak nazywam moją córeczkę bo imiona zatrzymane do porodu :) - kupiłam wiec calineczce - spódniczkę jeansową i do tego super różową bluzę - 2-4 m-ce Rampersika w czachy uśmiechnięte, tunikę w krateczkę hello kitty, czapeczkę, śpiochy z bluzą i koszulkę z długim rękawem z fioletową sówką... wszystko było 30% off więc polecam odwiedziny w hm :) Ważka - poczekaj aż będziesz miałą za dużo mleka i wtedy się martw a nie teraz. Przecież tobie nawet siara nie leci. Ja to się zastanawiam na razie czy bedę miała pokaram... bo to nie fajnie nie moc karmic malucha :( ale nie martwię się tylko zastanawiam Pani Ważko :)

Z tym zgubieniem dokumentow to nieciekawa sprawa. Bieganiny duzo i kazdemu trzeba tlumaczyc co i jak. Wazne zeby raz dwa zalatwic, zeby jakis \"znalazca\" nie umilil sobie zycia np. dowodem osobistym. Dziwni sa ci policjanci, co za roznica czy skradzione czy zgubione, i jedno i drugie wymaga od nich jakiejs interwencji i zainteresowania. Ja wlasnie robie pranie niemal wszystkiego co sie nadaje do wrzucenia do pralki. Maluszek dzis spokojniejszy. Moze wieczorem da znac. Wazka u ciebie snieg? W sumie zima bez sniegu to nie zima;) U nas pada deszcz od paru dni, jest pochmurnie i ciemno.

IGMIK no co Ty jaka ignorowana :) wiesz jak jest - moje posty też sa często pomijane - dziewczyny zabiegane i tak czasem wychodzi. Ja wszystko czytam, tylko czasu brakuje zeby odpowiadac na wszystkie posty - terazm mam chwile na oddech zanim przeskocze do klejnego tematu i rzucam okiem co na forum - dzis spokojnie... Współczuje mężowi - załatwiania będzie miał co niemiara - koszmar - może sie poszczęści i znalazca sie zgłosi do was albo na policje... grunt ze na plcje zguba zgloszona - mam nadzije ze to odnotowali, bo gdyby ktos chcial sie posłużyc takimi dokumnetami (np. przy wyłudzeniu kredytu - bo to sie zdaża) to byłoby niewesoło. Ja mam jutro drugie zajecia na szkole rodzenia - tez juz merytoryczne z ćwiczeniami :) obrobina ruchu - ubolewam ze przez problemy z buzią (która poprawia sie z dnia na dzień!) nie bardzo mi słuzy basen (tj chlor, po którym buzia wygladałam jak po wojnie), innej formy ruchu sobie nie potrafię zafundować - wiec przynajmniej ćwiczenia na szkole - bede je w domu powtarzac. A i dzis o 18 mam wizyte i ginka :-) tradycyjnie radość przeplata sie ze stresem - odebrałam wynikai badań - mam jakies bakterie w moczu - cokolwiek to znaczy :O no i ciekawe czy dziewuszka się ostoi :P

Mam tylko jedno pytanko:Kupujecie wózek i osobno fotelik, czy ten fotelik ( leżanka ) z wózka do samochodu wystarczy? A fotelik jak podrośnie?