Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

witam mamusie Jeny jeny ja ledwo chodzę od wczoraj. Boli mnie chyba spojenie łonowe. dzwoniłam dziś do doktora i powiedział że kości się rozciągają i że nie jest super że to boli ale też nie jest żle :) Mam odpoczywać. Jezuu wszędzie zalecają żeby tańczyć ruszać się żeby dziecko się obróciło a ja już 4 tydzień mam leżeć... Czego jak wiecie nie do końca przestrzegam...no ale dziś nie mam wyboru. Byłam na badaniach rano a potem u męża w pracy i chodziłam jak kaczka i powolutku. Boli jakbym miała stłuczone tam. No ale nic wytrzymamy. Coraz częściej się rozczulam nad brzuszkiem, czuję że to już tak niedługo i rozklejam się jak mówię do brzuszka. Słodziak mój malutki mnie rozwala :) Pomarańczowa - kocyki i kombinezoniki chyba też prać. :) Moniś - grzeczna dziewczynka! tableteczki trzeba jeść :) Super że mieszkanko gotowe, na pewno daje ci to poczucie bezpieczeństwa teraz :) Czarna owieczko - na prawdę jesteś w stanie to wyczuć?! Hmm może ja spróbuję... ale jakoś się boję chyba... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem czy to tak można wyczuć. Przecież dziecko od pochwy dzieli szyjka zamknięta o długości u niektórych dziewczyn nawet 4cm. To czy szyjka jest twarda czy miękka nie zależy od ułożenia dziecka. Coś mi tu nie pasuje. Szklan to prawda czuję się teraz naprawdę bezpiecznie i już spokojna, bo trochę się tym martwiłam, ze nie mamy odpowiednich warunków do przyjęcia małej. Jednak się ułożyło :) Też odpoczywaj :) Ale widzę że Nas obie rozpiera energia i nie umiemy usiedzieć na tyłkach :) Mnie jeszcze spojenie nie boli, za to czuję kłócie w pochwie czasami jak chodzę. Na szczęście przywitamy już Nasze maluszki wkrótce. Nie mogę się doczekać. Pomarańczowy pierzemy wszystko co ma kontakt z maluszkiem, nawet materiałowe zabawki i matę do leżenia, kocyki, kombinezoniki też. Lecimy na kolejne zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby to dziwne z tym wyczuwaniem dziecka,a z drugiej strony moja lekarka ostatnio podczas badania palcami stwierdzila,ze mala ma nisko glowke juz,wiec jednak jakos wyczula. Szklana-ja tez czuje,ze to juz niedlugo i jakos tak jeszcze bardziej sie zwiazalam z moim dzieckiem,jesli to w ogole mozliwe.I duuuzo mysle o porodzie,zastanawiam sie czy brac PDA,u mnie w klinice jest za darmo,ale maja tez aromaterapie,akupunkture i homeopatyczne srodki przeciwbolowe,wiec sama nie wiem-chyba zobacze jak bardzo bedzie bolalo i czy dam rade. Dzis weekend,cisza na forum,pewnie wszystkie ciezarowki spedzaja czas z mezami,no ale nic dziwnego,trzeba korzystac,bo to juz ostatnie tygodnie sam na sam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej My własnie wróciliśmy ze spacerku - psisko się wyszalało a ja, M i maleństwo dotleniliśmy się :-) Dziś całe przedpołudnie sprzątałam - właczył mi sie chyba syndrom wicia gniazada bo mam ochote sprzatac w każdej szafie, ale ciuszki dzidzi ciągle nie posegregowane ;) w Przyszłym tygodnoiu musze zamkończyć zakupy i skompletować torbe do szpitala, no i w końcu wtbrac sie tak gdzi ebede rodzić - inne szpitale poogladałam a do \"swojego\" jeszcze nie dotarłam - musze tam ustalić co i jak - tzn co zabrac ze soba i jak to z tymi położnymi i opieką po cesarce. Co do siedzenia na zabę - to u mnie nie poskutkowało - ani muzyka, ani ćwicznie, ani żaba, ani siedzenie z poducha pod tyłkiem zeby kolana były niżej niż bioderka - nic. Wieczorkeim chce M do kina wyciągnąc na jakąs komedyjke - żeby sie wyluzować, nie mam ochoty na spotkania towarzyskie bo przez okres swiateczno - sylwestrowy troche ich zaliczyliśmy -teraz odpoczynek we dwoje :) Hałasliwa o żesz w morde z tym egzaminem :O co do remontu - cierpliwośc na wage złota - współczuję - u mnie 7 stycznia kończą te przeklęte balustrady - aż się boje... Natomiast dziewczynkom, które remonty maja juz za soba - gratuluję :) Szklana fajnie ze udało Ci się znaleźc koszule idealne - pochwal sie jakie to cuda :D w nas w rzeszowie ciężko cokolwiek fajnego dostac - ehhh Pimboli jak Twój mąż? Kiedy zabieg i kiedy planowany powrót do domku? Ciągle chce mi sie spać... a i mam pytanko - czy czytałyście jakąs ciekawą, godną polecenia książke o noworodkach, o opiece nad maleństwem itp? Ja przestudiowałam 3 księgi dot ciąży, ale o noworodku nic nie mam a najwyższy czas coś poczytać. miłego wieczoru Piękne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia-zabieg mial wczoraj,czuje sie niezle,moze chodzic,tak wiec jestem spokojniejsza juz.A kiedy wyjdzie to nie wiem,w poniedzialek sie tam przejade,bo i tak musze jechac do lekarza,wizyte mam,to sie moze dowiem,a moze nawet go zabiore do domu juz?Pieknie by bylo. Ja na temat ksiazki sie nie wypowiem,bo nie mam zadnej,musze poprosic mame,zeby mi kupila moze jakas w Polsce. Mia,a jak bedziesz miec cesarke,to maz moze byc obecny?Jesli oczywiscie w ogole planujecie porod rodzinny. Ja tez juz po spacerze z psem,u nas mroz byl,ale slonce slicznie swiecilo,troche mi sie nastroj poprawil dzieki temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dziś pusto :( Idę na urodzinki do przyjaciółki. Ostatnio jakoś bardziej się martwię niż zwykle o calineczkę. Nie wiem dlaczego, może to jakiś starch przed porodem. Już bym chciała żeby był wtorek i wizyta. O sobocie już nie wspomnę -usg. Buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja, ja znow na chwilke.bylam dzis na usg.malenstwo mam 1886g i okolo 40 cm...:))dlugasne:)niestety nadal glowa w gorze.nogi robia mi krzywde w \"niewymowna\"i z tego powodu chcialabym juz miec maluszka na swiecie. szklana na ktora idziesz we wtorek?moze sie spotkamy w poczekalni ja mam wizytke na 17. buziole kochane.tzrymajcie ise mocno.przeczytalam wszystkie waze posty.nie odpisuje, czuje sie podziebiona i nie bardzo mam sile...sciskam was milusinsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimboli dobrze ze mąż już po zabiegu i czuje sie ok, teraz na pewno raz dwa wróci do domku. W tym szpitalu gdzie ja rodze niestety mąż nie może być obecny przy cesarce i nie bedzie mnie trzymał za reke – będzie zagladał zza szybki, dopiero jak mi dzidka na piersi położa bedzie mógł wejsc i dostanie maleństwo na rece – tak mi ginek mówił – ale o wszystko jeszcze dopytam – na pewno dopilnuje zebysmy szybko (od razu- tak jak na przy porodzie siłami natury) dostali maleństwo, a później bedziemy odpoczywać. Szklana udanej zabawy! Wizyta sie nie martw – wszystko bedzie na pewno dobrze! Ale troski o zdrowie maluszka sa jak najbardziej zrozumiałe – ja to juz mam taka korbe ze az strach moje myśli na głos wymawiac! Hałaśliwa super ze z maleństwem wszytko w porządku – jak widac dzidek tak samo uparty jak mój – a moze im tak po prostu wygodniej z tą głowką w górze ;) co mówił ginek odnośnie takiego ułożenia? A jak dokładniej maleństwo leży? Bo chyba inaczej jak u mnie – ja czuje nóżki na prawym boczku, a Ty jak rozumiem calkiem w dole? Zmykam spokojnej nocy i przespanej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane, niestety, nie jestem w stanie w żaden sposób odnieść się do Waszych wypowiedzi,ponieważ zupełnie już nie kojarzę co która napisała,nie potrafię się skupić,a i zaległości duże... Powiem tylko tyle: Hałaśliwa szczerze Cię podziwiam za werwę-przeprowadzka,urządzanie domku w 9 miesiącu to nie lada wyzwanie. Pimboli - bardzo Ci współczułam kiedy przeczytałam co spotkało Twego męża. Dzielna dziewczyna z Ciebie :) Dobrze,że wszystko się wyjaśniło i już będzie coraz lepiej. Ja od paru dni odczuwam silniej,że jestem już w ostatnich tygodniach ciąży.Czuję się strasznie ciężka,czasem buty zapina mi mąż, no i chodzę bujając się na boki. A taka byłam szczęśliwa,że nieźle sobie radzę i nie mam kroku kaczuszki... Odstawiłam już magnez i obawiam się,że szybko wrócą moje nocne dolegliwości. Już mam ciężki brzuch,a i skurcze łydek pojawią się pewnie niebawem. Jak zobaczyłam się na zdjęciach z Sylwestra, to uznałam,że widać naprawdę,że noszę dziewczynkę. Zbrzydłam niesamowicie.A mąż twierdzi,że wyglądam świetnie i dodał foty na nk... Dziewczynki, odzywajcie się częściej jeśli to możliwe. Jesteśmy na końcówce i chyba bardziej potrzebujemy teraz kontaktu ze sobą nawzajem. A potem już nie będzie tyle czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosolek - mam tak somo jak ty :( Byłam dumna z siebie, że super sobie radzę jestem aktywna a teraz... czuję się jak paralitka i jakoś mi tak dziwnie i nieswojo. Ciągle stękam i sapię i czasem to już mi glupio przed M. On ma na to luz i żartuje sobie że jestem płetwalem...awansowałam ostatnio z kinkonga na Płetwala :) Ale już jest coraz ciężej. Jak mam gdzieś wyjść to zanim się wykąpię pomaluję ubiorę to już nie mam siły iść. O zakładaniu butów nie wspomnę - 7 poty... Hałaśliwa ja mam na 18! Ale może jakoś wcześniej przyjdę jak mi się uda to byśmy się spotkały :) Tylko jak cię zobaczę to zacznę tam piszczeć chyba w tej poczekalni i pani położna będzie się z nas śmiała :) Super że dzidek zdrowy i duży :) ciekawe co to jest w twoim brzuszku... :) idę się zabawić :) to znaczy kaczym chodem z auta na kanapę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana, mój mąż bez przerwy sie ze mnie nabija,jestem bałwankiem, grubym brzuszkiem,kuleczką,nachyla się do brzucha i mówi: \"Zuzia,ale Twoja mama ma dużą pupę\".Oczywiście to tylko w żartach, ja też się śmieję,ale odgrażam się,że niedługo skończą się żarty ze mnie. A co do spotkania z Hałaśliwą, to dziwię się,że jeszcze do niego nie doszło. W końcu musicie poznać się osobiście. Szkoda,że na forum nie ma babki z mojego miasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Puściutko, cichutko nikt się nie odzywa a to już prawie południe! Od rana jestem zmęczona, senna i nic mi sie nie chce. Za oknem pieknie prószy śniegiem, wreszcie synuś bedzie mógł pojeżdzić na saneczkach. Ciekawe co tam słychać u Ważki. Miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy juz niedziele, a ktoras z nas miala zdradzic jakas tajemnice, jak dobrze kojarze!!! Czekamy na wiesci!!! Z dnia na dzien czuje sie zmeczona ciaza, z jednej strony chcialabym juz byc z maluszkiem a z drugiej boje sie tego wydarzenia, porodu, czy wszystko bedzie ok. Strasznie sie mecze, wystarczy ze przejde sie rano do lazienki wziasc prysznic to pozniej pol dnia odpoczywam, samo pojscie do sklepu to wyczyn niesamowity. Wczoraj maly tak mnie boksowal, ze czulam taki bol wiazadel, miesni. A jesli chodzi o wyczucie dziecka w pochwie to nie macamy sobie szyjki tylko trzeba tak bardziej w gore , i lekarz tak zawsze bada sprawdza jak dziecko jest polozone, a potem maca szyjke. Sama tak sprawdzilam pare razy i bylam w szoku. Na necie byly fotki i instrukcja jak mozna to sprawdzic, ale nie zapisalam stronki a juz nie pamietam, trzeba byloby poszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie lutóweczki !!!! Nie odzywałam się wczoraj, bo od rana krzątałam się w kuchni. Wieczorkiem miałam zaprodzonych gości na taką małą imprezkę: 10 osób dorosłych i 9 dzieci. A z jakiej okazji ta imprezka ?????? To właśnie ta niespodzianka, o której wcześniej pisałam. Dziewczyny U MNIE DZISIAJ ZMIANA KODU: \"CZWÓRKA Z PRZODU\" czyli okrągłe urodzinki. Zaśpiewacie mi Sto lat ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze aktualizacja Nick............wiek.....woj...........tc......data porodu.....+kg/plec kasiulkapb.....25....małopolskie....35......25.01.09.... ......+11/córcia karenk.........33....łódzkie..........25......28.01.09.. .......+7/synek Kluska=)........26....łódzkie..........36.....02.02.09.. +15/CÓRKA/MAJA Agagaguś......38....Mazowieckie...25.....31.01-04.02.09. ...synek igmik...........26....pomorskie.......36.....01.02.09 .........+9/Pola piksip...........29....śląskie..........34......01.02.09 .........+7/córka LUTÓWKA......24....świętokrz......36.....01.02.09....... .+6,60/synek/JAKUB FILIP kasiula29.......29....Frankfurt......36.....02.02.09.... .....+10/synek fusyta..........33....podlaskie.......30.....02.02.09 ...+17!!!/babsztylek *iwonka*.......28....lubelskie........36......02.02.09 ......+14/córeczka Monia...........22....lubelskie........28.....04.02.09. ......+10/córcia basienia........28....śląskie..........36......04.02.09. .....+13/Wiktoria rosołek.........26....lubuskie........36......05.02.09 ........+7/córeczka stokrotkaa2...25....Warszawa.....33......05.02.09..... +9/coreczka Karella..........27....mazowieckie...31......06.02.09.. .......+7/Jaś ? mandzia........28....łódzkie..........35......06.02.09.. ....+10/córeczka SzklanaGłowa.28....warszawa.......35......07.02.09.....+ 17!/córeczka katia-84........24....małopol./Krk..33.......08.02.09.. .......+7/ ???? salwia..........28....wroclaw.........33.......08.02.09 .......+16/synek malinova.......35....śląskie...........35......09.02.09. .......+9,8/córcia Mia 82.........26.....podkarpackie...35.....09.02.09.......+11,5 /córcia czarna.owieczka...26...mazowieckie..33...ok.09.02.09.... +9/synek Mama3.........40.....świętokrzys...36.....10.02.09 .........+6,5/córcia Olka_..........28......kuj-pom........28.....10.02.09 .........+7,5 /? adulka.........31....podkarpackie...28.....11.02.09..... .+12/córeczka asia............26....łódzkie...........28.....11.02.09. .....+6,5/córeczka lamamma......30....Pomorskie.......19.....12.02.09...... .....Mania/ek? edycia86r.....22....podkarpackie...33....14.02.09...... ..+10/córcia *Iskierka*.....28.....wlkp............23.....7/14.02.09. .....+11/synek Wazka.........29.....Rosja...........30.....14.02.09 ........+15/Malyszka julka2384.....24.....lubuskie........32.....15.02.09 ........+10/syn doddotka.....25.....wielkopolskie..30.....12.02.09...... ..+12,5/synek Nadia277.....27.....śląskie...........27....15.02.09 .........+7/synek Sikorka.......29.....BremenDe.......32....16.02.09...... ..+14/Maj a PrzyszlaMama23...MannheimDE....34....16.02.09....+9/NIco las Haydi.........22......Gliwice.........33.....16.02.09... ......+16/synuś viola nowa...23.....mazowieckie...34.....17.02.09.........+17/Maj a Pimboli.......27....Schwarzwald/DE..34...18.02.09... .....+9/Nadine balbiina .....24 ....Częstochowa....31....18.02.09.........+5/Kacper kasia130285...24...małopolskie.....30.....21.02.09...... ..+6/Sebastian Kathey.......27.....Warszawa.......30.....22.02.09...... ..+7/córeczka kamasutra...21....wielkopolskie....27.....23.02.09.. .....+13/synek dota25.......29.....pomorskie.......21.....24.02.09..... .....? halasliwa.....27....Warszawa.....31........25.02.09 ..+15/niespodzanka Zabajona.....31.....warm.maz.....33.......26.02.09...... ...+6/synek konwalia9....28......Dublin..........32......26.02.09... ......+7/Oliverek up-83.........25......Kraków........32.......26.02.09... ......+11/synek monis30......29......Warszawa....30.......27.02.09...... ...+10/Agusia alicja 111.....27.....WLKP..........29.......27.02.09.........+12/E milka myszkinson...26.....Gdańsk........27......27.02.09...... ....+5/Kazik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam cichą nadzieję, że nie skreślicie mnie z listy i nie każecie się przenieść na forum "Rodzimy po czterdziestce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ciężarówki!!!!! Melduję, że ja nadal w dwupaku :-) Mamo 3 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Dużo zdrówka i pociechy z dzieciaczków i spełnienia wszystkich marzeń. Teraz zaczynasz drugą młodość. Moja najstarsza siostra skończy w tym roku 42 lata i mam wrażenie, że czuje się lepiej niż 10 lat temu. Mówie jej, że teraz ja robię się stateczną mamusią a ona zaczyna szaleć. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STO LAT!!!!!!!!!!!!!! STO LAT!!!!!!!!!!!!!!STO LAT!!!!!!!!!!Wszsytkiego naj naj!!!!!!! szklana no to pewnie zobaczymy sie we wtorek:)idziesz sama czy z m?moze poczekam az skonczysz wizyte i skoczymy na \"kawe\"? a tak wogole czuje sie mozno podziebiona...leze w lozeczku i grzeje sie...moze mi przejdzie. dzieki za podziwianie...w sumie sama zaczynam sie zastanawiac jak daje rade...sapie przy chodzeniu, glowa malucha sciska mi przepone, po prawej stronie brzucha na gorze wciaz czuje okropny bol...lekarze mowia,ze w ciazy jestem i gniota sie narzady wewnetrzne...pieronsko boli.mia, glowa jest pod zoladkiem po prawej stronie sa plecki,dupka nad lonem...a czesci drobne skorczone po lewej.nie wiem czemu ruchy nozek czuje ciagle tak nisko... a czkawke odczowam tez w dole... to chyba tyle na teraz buzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie Przyszłą Mamę, LAmamę, Lutówkę i Zabajoną!!!!!!!!!!Super kobietki, że się odezwałyście. Zabajona mam nadzieję, że uda Ci się dotrwać do końca-już tak niewiele zostało. Mia koniec z zadręczaniem się z powodu złego ułożenia dziecka. Co ma być to będzie i na pewno wszystko skończy się dobrze. Pimboli całe szczęście,że wyjaśniło się co dolega Twojemu mężowi. Trzymam kciuki żeby dziś już do Ciebie do domku wracał. Hałaśliwa a to pech z tym prawkiem :-/ Na szczęście dzidzuś zdrowy a prawko zdasz w następnym terminie. Ja też jak Szklana jestem ciekawa co to za mały człowiek rośnie w Twoim brzuszku. Szklana pewnie jesteś spokojniejsza, bo koszule już są :-P Ja też się dziwię ,że jeszcze się z Hałaśliwą nie "spyknęłyście". Tylko jak się spotkacie u tego lekarza to cii, bez żadnych pisków ale uściski są jak najbardziej wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo3 z okazji urodzin życzę dużo zdrowia, szczęścia , pomyslności, 100 lat życia i miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniś grzeczna dziewczynka. Oby teraz jak znów bierzesz lekarstwa nic niepokojącego się nie działo. Szklana głowa do góry. Calineczka na pewno ma się dobrze w Twoim brzuszku🌻 Mia no nareszcie zaczęła się rodzinna sielanka w domu. Rosołku przyznam się, że znalazłam Cię na zdjęciach u mężulka na n-k i powiem Ci, że głupoty tutaj nam piszesz. Bardzo ładnie, kobieco i kwitnąco wyglądasz w tej ciąży. Naprawdę!!!!!! Hałaśliwa kuruj się kobietko, bo przecież we wtorek masz się ze Szklaną spotkać!!! Mamo 3 w żadnym wypadku nie oddamy Cię do jakiegoś innego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też sypnęło śniegiem. Pewnie dzieciaki mają frajdę. Mój N właśnie wrócił ze spaceru, bo mi się dupska nie chciało ruszyć. Moja Pola nadal źle leży. Hmmmm już coraz mniej mam nadzieję, że się odwróci. W środę wizyta u lekarza to może coś pogadamy o cesarce. Jutro zaczynam 37 tydz, chyba nie ma już co zwlekać z tym tematem. Ja dziecko czuję tak nóżki na dole się wypinają a całe ciałko przegiągające się u góry. Tak jak Hałaśliwa czuję ogromny ucisk pod żebrami na narządy wewnętrzne. To mi strasznie przeszkadza w spaniu. W sumie to czuję się nieźle. Tylko martwi mnie jedno. Zaczęłam puchnąć. Ręce i stopy i trochę twarz. Nie jest to jakaś masakryczna opuchlizna ale jest. Kurcze zeby jeszcze nie było białka w moczu, bo jak będzie, to może to zatrucie ciążowe. No ale jutro wyniki a później wizyta więc staram się nie nakręcać. No i mamy jeszcze problem z naszą kocurką. Coś nam zaczęła sikać poza kuwetą. Co prawda zdarzyło jej się to dopiero dwa razy aloe się martwię. Jest po sterylizacji i wiem, że koty sterylizowane często mają problemy z pęcherzem. No nic jutro pójdziemy do weterynarza i dowiemy się co i jak z nią. No to na razie to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia4379
Witam Dziewczyny przepraszam że Was tak czasem czytam ale ja też jestem lutóweczką a nie mam za wiele czasu by pisać tu na forum Zajrzałam tu dziś bo chciałabym sie Was zapytać Ile razy w ciągu dnia,doby macie ? Z góry dzieki za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochane przepraszam ze sie nie odzywalam ale was podczytywalam jak chcialm pisac to maz mnie zganial na wyrko lezec bo mi tak stopy puchna ze butow nie moge wlozyc i ostatnio do tesciow wracalam w chapciach ;-) ale od poczatku ciesze sie ze uwas wszystko wporzadku ze dalej urzedujecie z brzuszkami ;-) moj maz ma wolne od 20 grudnia do 5 stycznia ;-) wiec zarzadzil lezenie, odpoczynek,relaks a rowniez kupila bumbumka zonce to odwiedzilismy kupe znajomych rodzinke i tak to zlecialo , do kompa mnie prawie nie dopuszcza hihi zazwyczaj on siedzi a mi kaze lezec jak juz w domku jestesmy hihiii z moim brzuszkiem postaremu mialam wizyte 29 grudnia i lekarz tylko mi powiedzial ze mam dzidizolka wiekszego o tydzien i z ema nadzieje ze 22 stycznia zobaczymy sie w gabinecie jeszcze bo zdajsie szykuje sie umnie wszystko do porodu i nastepi wczensiej zreszta moj maz mowi ()kracze ze urodze po 17 stycznia hiihhih) Mia dzidizulek moze sie jeszcze odwroci i cesary nie bedzie ;-) czego ci zycze mam nadzieje ze nei pokrecilam bo tyle napisalyscie ze pod koniec sie zgubilam ktora co pisala ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia4379
sorki chodzi mi ile skurczy macie w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie mam zakaz samej jezdzic bo maz mowi ze moze mnie wkarzdej chwili zlapac i mam jezdzic tylko znim jak juz gdzies jedziemy ;-) Igmik sie dzisiaj odezwala na gg do mnie i moj maz mnie na kompa wpuscil abym do was namazgrala co nieco hihih basianka ale co mamy ?? o co chcialas zapytac ?? mam zamiar od jutra czynnie sie odzywac na forum i mam nadzieje ze mi sie uda bo kurde sama za bardzo tez nie che w domku siedzien a maz w pracy od 7 do 17 do sie juz boje ze jak mnie zlapie a ja sama w domku chyba bym zendlala hiii musze poprac ciuszki mam zamiar sie zabrac za to od jutra i poprasowac i torbe do szpitala naszykowac ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam do wazki eska ale bez odzewu mam nadzieje ze da znac albo sie tu pokaze znowu na forum ;-) co do skurczy to ja mam tylko bole na dole brzucha ogolnie przez caly dzien , do tego bol miednicy taki ze az plakac sie chce ,ale dam rade juz nie dlugo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Pospałam dziś że hej. Ekstra mi się teraz śpi więc korzystam bo jutro może być już inaczej :) Mama3 - sto lat kochan! ale masz prezent na urodzinki, na okrągłą rocznicę! Fajwo! Wszystkiego co najlepsze i dużooo zdrówka dla ciebie i dzidziusia. hehe na pewno cię wywalimy z forum, przecież nasz znasz i to było pewne że cię dyscyplinarnie usuniemy! :) Igmik - mi sie nie chce nawet na dół do kuchni iść czasem :) zmuszam się na jeden spacerek dziennie - nie zawsze się udaje. Ale zmuszać się trzeba żeby łatwiej nam sie rodziło i wracałąo do formy potem. Także dziewczynki ruszamy się ile się da! Czyli niewiele heheh :) Ja nie wiem co gdzie mam :) w sensie calineczka gdzie co ma :( kompletnie straciłam rachubę i nie wiem co gdzie mnie kopie. Czyję na górze prężenie a na dole nad pisią jakby drobniejsze ruchy a czasmi strzał jeden mocny. Coś twardego mam na górze po prawej - głowa, dupka? a te ruchy takie drobniejsze czuję często jak leżę na lewym boku. Na prawym nie. Ktoś może mi powie jak leży calineczka :) bo ja się gubię nawet jak to opisuję. Spojenie łonowe dalej mnie napina i chdzę w rozkroku i przygięta. Piękny widok mówię wam! Gdzie jest Balbinka!!!!??? Ważka weż coś napisz. Ani jednej ani drugiej nie ma :( Hałaśliwa pewnie M będzie chciał iść ze mną bo chce wiedzieć jak się calineczka ułożyła. Ale dam cynk. Spotkać się trzeba :) O balbinka już się odwzwała zanim skończyłam pisać ;P No balbinka nóżki do góry i odpoczywamy. Basia4379 - ja mam albo wcale albo ze 3 ale biorę już prawie 4 tyg leki żeby nie mieć skurczy bo miałam po 12-15 dziennie... więc nie jestem wyznacznikiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGMIK, dziękuję za piękne życzenia urodzinkowe. Dzięki, że mogę zostać na tym forum. Trzymam kciuki za Twoje wyniki badań, mam nadzieję, że będą dobre. Halaśliwa dzięki za takie wielkie Sto lat!. Na Twoje przeziębienie polecam herbatkę z soczkiem malinkowym, vitaminę C i jeśli możesz i lubisz to czosnek. Malinova - Tobie również dziękuję za wieszowane życzonka. Okropnie brzmi taka ilość lat. Poza tym marzyłam o tym, aby rodzić przed tą magiczną liczbą lat, ale los spłatał mi figla, no i niestety będę rodzić po czterdziestce. Ale wcale nie czuję, że mam tych lat tak dużo. Teraz mogę śmiało potwierdzić słowa piosenki \"Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień\", dosłownie jak jeden dzień. Jeszcze raz dziękuję za życzenia i życzę Wam miłej niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA3 100 lat, 100 lat i jeszcze raz ... zdrówka, szczecia i .. lekkiego porodu w terminie.... dziewczyny a ja myslalm ze to tylko u mnie tak ciezko:P, czuje sie jak slonica... do tej pory moglam gory przenosic.. pzytylam tylko 6,60 wg stanu na dzien 20 grudnia - pewnie jest juz cos na +. ale teraz to jest juz cioraz mniej fajnie... chodze jak kulka sniegowa, w nocy po 10 razy na siusiu, smieja sie juz ze niedlugo to na sedesie bede spac... :) maly ciagle sie przeciaga a to niepowiem troche boli... zastanawiam sie czy Wasze dzieciaczki tez po kilka razy w ciagu dnia maja czkawke.. bo moj to obowiazkowo 2-3 razy - to tez niezbyt przyjemne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×