Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Basienia, dzieki bardzo. Bedzie wiecej herbatki zeby byl wiekszy apetycik. Avinia, i jak maz poszedł. Moj biedaczek obszedl wszystkei apeki przed polnoca ale byly zamkniete i zamiast winka i tabletek mialam termoforek.Kurde nawet sie napic nie ma jak. Hipku, wiec moze kolega jakis madry powinien mu to wyjasnic. Nie zgadzaj sie natomiast nigdy na takie łatwe rozwiazania. Lepiej dmuchac na zimne. Nie ma dyskusji w pewnych sprawach i basta. Nie ma co wyjasniac i klucic sie. Poprostu nie wsiadaj z dzieckiem i tyle. Ja sobie nie wyobrazam jazdy dziecka bez fotelika. Kurcze czasem trzeba ostro zachamowac i sila rzeczy leci prosto zlapek. Dziecku jest bardzo wygodnie w foteliku a my mamy spokojne sumienie. Tak trzeba i juz. Te nasze chlopy, masz zupelna racje. Jak nie urok to maz;) Mooj tez troche dzis nie w sosie ale ja go smiechem rozbrajam. Co sie bede fazowac..no wewnatrz to mam ochote go udusic ale niech sobie nie myli ze mnie sprowokuje. Szkalana ja popieram kolezanke hipka, dawaj nam troszke tych leniwych. Wogole to poprosze przepis bo ja nie potrafie robic leniwych a bardzo lubie.\\ Majka, ja tez pod wrazeniem ze masz ochote jeszcze i czas na cwiczonka. Ja to wieczorem zasypiam na siedzaco. Zuszek jestes i tyle. Szkoda ze samo sie nie chce schudnac. Avina ja uzywam Bubchen faktor 20. na sloneczko.Niania mi nie smarowala dziecka ..hehe bo i tak wioecznie zakrywala mi ja pod buda. No ale co ja moge zrobic, Choc w weekend nabiera promykow. Co za dziwny kraj. Zakryj dziecko bo sie opali. Dzis wszystkei dzieciaki w miskach i w wozkach pozakrywanych plu zimowa czapa. Moja mala na rekach w sukience i skarpetkach i czapce letniej. W wozku wogole bez czay po po kiego. Moja ciepla i spokojna a nie takie wydzierajace sie z goraca. Rubor, Ty sie tu nie martw i spedzaj spokojnie czas z mezulkiem. Niech potem nie mowi ze mu malo czasu poswiecasz. Chlopy sa jak dzieci i trzeba sie nimi wiecznie zajmowac. Hipku bardzo mi sie podoba Twoje podejscie do zycia. Taka baba z jajami! Nie daj sie :) Avina, maz pierwsza klasa. Moj tez uwaza ze to forum jest super. Rosolku, Twoja Zuza jest przesuper. Musze przyznac ze jej spojrzenie jest powalajace, Szklana, ja Ty to robisz ze to Twoje Frakusio tak pieknie rosnie. Pyza jak sie patrzy i do tego 75cm. Pozazdroscic. Wpadne wiec na kluski leniwe...ktore tez uwielbiam i zostawie Nastiona na podduczenie, Ogolnie nie ma co moje panie. Jak dziecko nie chudnie, smieje sie, gaworzy i robi wszystko co wczesniej to nie ma co sie fazowac. Macie cieplo i pewnie dlatego nie cha jesc wasze maluszki. Mowi Wam to wprawiona w bojach mama niejadki od urodzenia. Moja je juz co 5 godzin po 130. Czasem nawet wieksze przerwy. No nie chudnie ostatnio i reszta ok wiec co ja moge zrobic. Szlag mnie czasem trafia ale przeciez jej nie udusze....mhhhhhh, to jest mysl;) Zadroszcze Wam nocnych pogaduszek. Ja mam czas inny niz w kraju i o tej godzinie poadam na twarz. . ba juz spie i odwracam sie na drugi bok. Teraz pewnie wszystkie robiie maratony wozeczkowe w tych 26 stopniach. U nas 13 na plusie. Ciemne niebo i do bani. Ugotowalam zupke z butwinki. No nie ma takich warzyw jak wasza ale przynajmniej jest marchewka i butwinka...Truskawki sie skonczyly. Tydzien byly . NO przynajmniej nie zapomnialam jak smakuja. Poogladam sobie foty bo juz dawno nie zagladalam. Aaaaa Szklana gdzie Ty jedziesz bo ja przez robote to do tylu jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja jeszcze coś,mogą ja swędzieć lub boleć dziąsła,a tego nie widać i dlatego nie chce ciągnąć z butli. Ja małej czasem smaruję żelem Dentinox i wydaje mi się,że chętniej smoczy. Ważko buźka. Spadam .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie moje maniery w morde. Dzien dobry moje drogie mamusie. Zaraz bedziemy z mala wcinac jajo!Nasze peirwsze jajo.Wlasciwei poł ale zawsze to jajo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jajo wazka :) Boze pomiedzy naszymi smrodkami to prawie 2 miesiace roznicy :) ale z nas lutowki hahaha. jak ja wam zazdroszcze ze wasze dzidziolki juz zaczynaja siadac albo juz siedza. moj klusek przekreca sie tylko na boki i o siadaniu nie mysli. glowka mu juz nie lata tylko trzyma ja sztywno i obserwuje i sie cieszy :) maju moze to rzeczywiscie zabki, nie ma innego wytlumaczenia. jest goraco wiec sama z siebie anulka powinna pic. moj calogero wody nie chce pic ale pije wode z herbatka koperkowa i pruta strasznie :)je po 200ml mleka 4 razy dziennie + okolo 200 ml zupki z warzyw z kremem kukurydzianym, no a nadeserek jabluszko.je duzo i pije duzo. jak widze ze cos nie chce i zaciska smoczek dziaslam i sobie krzyknie to smaruje mu je gelem na rosnace zabki i po 5 minutach je bez problemu. aaa zobacz czy w buzi nie ma bialego osadu bo z tymi plesniawkami nigdy nie wiadomo, a jak sa to dziecko nie chce papusiac. ide sos szykowac bo zaraz maz wraca z pracy na obiadek. p.s. moje dziewczynki nie maja sniadej cery one takie opalone bo ich 2 dom to plaza, czuja sie jak rybki w wodzie;) wazka calogero tez ma nogi opalone . smiesznie wyglada bez pieluchy, bo caly bialy tylko nozki czarne hehehe. ciekawe co by panie rosjanki mi powiedzialy na to hehehe, uciekam kobietki , bo obowiazki domowe wzywaja . u nas to chyba jest ze 40 stopni, zaczynaja sie upalu :( trzymajcie sie buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważko i inne chętne :) Przepis na leniwe: 200gr mąki 450gr sera białego - najlepszy taki na wagę w mokrym papierze poltłusty :) szczypta soli 3-4 łyżeczki bułki tartej 1 jajko ugniatamy wszystko i dosypujemy mąki jeśli bardzo się klei. mi się zawsze klei :) ale ja wysypuję mąkę na blat i obtaczam w niej jak formuję te wałeczki (jak na kopytka) bo jak za dużo mąki to fe... i waleczki nożem spłaszczyc i pokoić kluseczki po skosie i do wrzątku posolonego a potem polac bułką tartą z masłem cukry full i .... potem 100 brzuszków! Smacznego! idę pakować... robię wszystko byle nie pakowac heheh :) Majka - ja nie wiedziałam - zapomniałam że nulka alergiczna :( to już nie wiem kompletnie :( moja jak pije wodę z sokiem w proporcjach 1-3 (3 wody) tak pediatra kazała rozcieńczać to wypija dużo. Ale od dwóch dni samą wodę jej daję źeby zobzcyć czy nie będzie tak się krztusić...i też pije mniej ale pije jak woda ma ok 45st.... Trzymam kciuki. Jeny żeby się nie odwodniła malutka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupa zjedzona :) zęby raczej nie bo smoka chętnie ciągnie tylko z butla jakiś kurna problem...jak zupę rozcieńczyłam woda i dałam z butli to w ryk i pluje i próbuje wyrzygać a łyżeczka zapierdziela jak mały samochodzik... no dziwaczne jakieś bo tej marchewki słoik wtrąbiła a z sokiem jabłkowym to tak ze bardzo jej smakuje tylko kurna nie służy jej ale rozcieńczyłam bardzo woda i próbujemy łyżeczką a mam taka butlę z łyżeczką ale wygodniej mi jakoś taka zwykła jej podawać dzięki baby a do tego ta pierdolona dżungla a nie pogoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważko kochanie gdyby Franka miała 75cm to ja bym się pewnie schizowała że za chuda! Ona waży 7500 i ma około 64cm... gdzieś ty to wyczytała!!!??? :) Ja nic nie poradzę z kolei że ona tyle je :( Ale jest na 75centylu więc nie panikuję jak będzie na 99... to nie dostanie jeść i już :) Ile wasze dzieci mają w obwodzie głowek? jak możecie to sprawdzcie w książeczkach przy okazji... :) mam kolejną schizę że ma za duży lepek:) heheh ale ja jak byłam mała miałam wielką bańkę :) wyslę wam na maila zdjęcie moje w wieku 6 miesięcy :) jezu idę się pakować! Ważko jadę nam polskie morze do chałup na hel :) Chałupy welcome ty na na nananana! :) na miesiąc do przyczepy na camping... stąd moje lekkie poddenerwoanie co zabrać a przedewszystkim jak to upchnąć! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w koncu lekarka powiedziała zeby próbowac jabłko znowu za jakiś czas, to moze nadszedł ten czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foto poszło :) Majka a marchewkowy soczek daj bobofrut rozcieńczony skoro marchewkę wiepnicza :) Trzymam kciuki :) jak nie urok to sraczka jak nie sraczka to mąż i żyj tu człowieku z uśmiechem :) Właśnie to jest chyba sposób jak ważka robi - uśmiech i tyle no bo co można robić. Trzeba zapierniczac i nie ma wyboru, to już chyba lepiej z uśmiechem. Dla was wielki uśmiech! :)))))))))))) Idę się pakowac!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szklana babo ja cie ozłoce !!!!! zrobiłam jej ciepłe mleko takie bardziec ciepłe niz zwykle i 100 trzepnęła za 1 zamachem, tyylko butle musiałam na siłe włozyc bo jak zacisneła buzie to masakra skrzywiła sie a jak poczula mleko to chlip chlip i jak kotek :) a co do głowy to nula tez ma duza i wydaje mi sie ze frania ma zupełnie normalną no bynajmniej nie za wielką ale obwodu nie mam wpisanego posyłam sfochoaną panienke na poczte , akurat w wesołej chwili udało mi się ją zlapać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobna nie? i patrz jak łep miałam heheh a teraz mam całkiem normalny, choć mam wrażenie że od porodu ma większy.. tak mi czasem ciąży jakoś :) No suuuperrr że zjadła! Może to jest właśnie tajemnica! Czyli ja france będę robić teraz zimniejsze żeby mniej jadła :) chociaż mam wrażenie że jej to wszystko jedno byle leciało! Teraz śpi już 1,5 h :) I kolejny posiłek nam się przesuwa. ale co tam dostanie połowę obiadku a potem polowę deserku jak coś:) Nastawiłam 16 pralkę,,, dobrze że mam suszarkę do prania bo inaczej wszystko mokre bym wiozła. M zasnąl :) ja się krzątam, mala śpi... rodzice jadą z wrocka do nas. miły dzień. Idę się pakować!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu tak miało być napisane że ja mam większy od porodu a nie franka bo to raczej locziczne że jej rośnie hehehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joł zapodałam kolejną 6 i wcinam pomidora z cebula i jogurtem dzis wybywam na chillout dla matek karmiących do koleżanki wiec wieczorem pijecie beze mnie :) ja piję dziś z tymi co nie mogą pić:) nula chyba sie nawróciła :) właśnie śpi , dzieci maja skoki takie ze ryczą i rozrabiają a ona ma taki że nic nie je i nie pije, dziwna ta moja istota muszę się w jakąś kreację wstrzelić :) worek, sznurek i sandały jezuski :) ide bo bredze i to do siebie szklana jak ja ci zazdroszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski, wiec i ja dam cieplejsze sprawdze termometrem czy wsio git. Mam podgrzewacz i zawsze ustawiam na 1 wiec czas moze na 2.... dobra rada nie jest zła. Ja wlasnie na spiocha wcisnelam 120ml. Sukces. Aligus padl na fotelu i kima mala dalej spi. Dzieki za przepis Szklana. Sera takiego tu nie ma ale cos poszperam z tym 250gram. o juz nie spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejoł ;) Ja tak na szybko,bo grillllllujemy :) mój M miał urodzinki :) Właśnie wykąpałam małą i położyłam do spania i jak mi pozwoli to zabieram nianię i idę pić :) do ogrodu. Maja dobrze,że podziałało ;) Browar dla Szklanej ....:D :D :D Ciekawe jak jej idzie pakowanie? Qrcze miesiąc laby i w dodatku nad morzem,taka to pożyje,heh e heheh. U mnie bez różnicy czy jest ciepłe,czy cieplejsze...na szczęście je,mało,ale nie grymasi. Szklana Franka to Twoja kopia normalnie i że Ci się takie fajne zdjątko uchowało :) Mykam....miłego wieczorka wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekne wasze dzieciaczki :) ja tez dodalam fotki a synek ma sie lepiej siusiak juz niejest czerwony :) tylko oby wyniki byly lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaski :) co dzis nie bedzie rozmów noca?? Mia dzisiaj bawi na chrzcinach, szklana sie pakujue, Maja tez na imprezce to bedzie cicho, a swoja droga to wieli podziw dla Was ze chce Wam sie tak siedziec :) ja w sumie czytam ale wydukac nic nie moge :) julka fajnie ze u Was dobrze oby wyniki byly dobre :) co do niejadków to Mila zawsze chętnie jadła i cały czas wisiała na cycu a teraz jak takie gorąco to troche popije i tyle, na noc coś więcej zje. a jeśli chodzi o butle to nawet potrafi wtrąbić 200ml za jednym zamachem :) głodomorek ;) któras pisała o główce to moja miała 3 tyg temu 41 cm a przy urodzeniu chyba 33 albo 35 nie pamietam. maja podziw dla ciebie ze chce ci sie cwiczyc ja jakos nie moge sie zmobilizowac, a nazekam ze jestem gruba a wlasnie wpierdalam pizze buuuu w taki sposob to nigdy nie schudne :( oo basienia tez dzis baluje no to juz na 100 nie bedzie pogaduszek :P dzieciaki śliczniusie, a Frania to istna mamusia :) chyba tez musze coś dodac ale jutro. robur Milenka ma sliczne wieeeeelki oczka :) i wogole to nasze dzieciuchy sie nam udały. sorki ze tak bez przecinkow i kropek ale pisze jedna reka, druga jem pizze ;) dobrej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i byłam kiedys u gina i wkońcu zrobił mi posiew jak zobaczyłam wynik to sieza głowe złapałam e-coli i enerococus czy jakoś tak :( ja już kiedys mowilam ze na pewno cos tam siedzi bo bolało . cały czs i kazdy lekarz mowil ze to grzybica i pchali czopki ktore całego huja dawały,az wkoncu powiedzialam ze chce posiw i basta!!! a najgorsze jest to ze ja w ciazy pewnie byłam na to chora i niunia pewnie dlatego maiala coli :( normalnie jestem zla tymbardziej ze do lekarza chodziłam prywatnie i za badania płaciłam ja!!! a jak prosiłam o posiew to twierdziła ze nie ma po co ze to grzybiva. ehhh musiałam sie wyrzalic :) juz mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam tylko na sekundę zobaczyć co slychać,byłam na grillu u znajomych i wróciłam o 23.00.Mała była grzeczniutka,duzo spała ,tylko chwilkę była marudna jak chciała spać a tak to nam się grill bardzo udał.:) Edycia Mi też lekarze wmawiali,że mam grzybicę i dawali tylko na grzybicę aż raz jedna lekarka wpadła,że może mam coś innego i miałam paciorkowca (Streptococcus Agaliactiae) i musiałam dostać ampicylinę (grzyby też były przy okazji,więc i dostałam leki na grzybicę).Ostatnio po poronieniu też wykryli mi tego paciorkowca (oczywiście sama poszłam odważne zrobić sobie posiew,bo nikt nie wpadł,żeby mi kazać zrobić to badanie) i oczywiście standardowo grzyby tez wyszły (Candida Albicans).Edycia lekarze na niczym się nie znają,banda konowałów i tyle.Mi w szpitalu powiedzieli,że lekarze to leczą \"na oko\" i nie zlecają posiewów.Nawet pytali się o nazwisko lekarki,która dawała mi leki na wszystko tak \"na wszelki wypadek\" a nie zleciła zwykłego posiewu.:( I kurde,całe życie mnie leczyli na grzybicę nie podejrzewając,że oprócz tego mam też inne świństwo i dlatego tę grzybicę trudno leczyć.Faktycznie niektóre leki co dostawałam jeszcze pogarszały moje samopoczucie,nic dziwnego skoro nie działały na bakterie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Wpadłam tylko się przywitać. Odzyskałam w końcu przedwczoraj internet. Popiszę dopiero jak nadrobię zaległości w czytaniu. Pewnie długo mi z tym zejdzie bo całymi dniami jesteśmy poza domem a wieczorem to już nie ma siły. Na dodatek mój M zapałał ostatnio miłością do internetu i ciężko mi kompa wyrwać więc dopiero dziś mogłam się odezwać. Mam nadzieję, że mu szybko ta miłość przejdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, przeżyłam wczoraj koszmar. Martynka obudziła się ok 5 rano i tak strasznie wymiotowała że pojechaliśmy do szpitala. Tam ją zbadali i powiedzieli że nie ma konieczności na razie żeby zostać ale żeby obserwować , w domu byłą taka słabiutka, właściwie leciała przez ręce. Było mi jej tak szkoda, co zjadła to zwracała.Pojechaliśmy raz jeszcze,ale nadal nie było źle, może dlatego że często ją przystawiałam więc ciągle piłą. Ostatni raz zwymiotowała na izbie przyjęć , lekarka nas jeszcze na godzinę odesłała do domu, no i na szczęście przeszło jej. Le co się biedna nacierpiała. Dziś w nocy nadrabiała chyba płyny bo jadła co godzinę czy dwie. Poczytam was później bo jestem nieprzytomna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siemka Laski, dagusia, kurcze to fatalnie. Strasznie mi przykro. Bedna malutka. Obserwuj i jak cos to migiem do lekarza. Moze jakis prywatny specjalista.....oni za kase potrafia wiecej niestety. Dzis niedziela i w izbie siedza baby co mysla tylko ze matka panikuje...stare krowy(nie obrazajac wyjatkow, ktore tez uwazaja ze wiekszocs leje na takie problemy)ogolnie wielka znieczulica. W szpitalu fakt lepiej poczekac. Jednak jak dziecko ciagle zwraca to raczej nie jest to normalne. Taki maluszek potrafi szybko sie odwodnic. Trzymaj sie dzielnie i zycze szybkiego powrotu do zdrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry!! Melduje,ze wrocilismy:) Jak ogarne troche rozpakowywanie i wstawie pranie to poczytam co u Was i napisze jak bylo.Ale sie stesknilam za Wami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusia Mam nadzieję,że Martynce już przeszło choróbsko.Daj znać co z małą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko już w porządku, wczoraj wymiotowała ostatnio o 13.00 i od tej pory jest ok. Biegunki nie było ani gorączki. Na szczęście obyło bez szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka- na szczęście w szpitalu dyżur miała lekarka do której prywatnie chodzimy z małą. Badała ją2 razy czy nie ma oznak odwodnienia i na szczęście było ok bo mała często cycusia miała. Do tego szpitala mamy 3 minuty drogi. Na szczęście że jej przeszło bo bałam się że w szpitalu coś złapie jeszcze. Wieczorem tak dokazywała jakby w ogóle jej nic nie było.dziś TEŻ WSZYSTKO OK, ALE GDYBY COŚ MNIE ZANIEPOKOIŁO TO JADĘ OD RAZU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello ;) Edycia biedaku,dobrze,że jesteś taka uparta i zrobiłaś te badania 🌻 będzie dobrze. Roburku Ty też po grilku :D Fajnie,że mała dała wam poimprezować 👄 dla niej. Boela 🖐️ eeeee....tam zaległości :) Dawaj na pogaduchy :) Dagusia współczuję przeżyć.Dobrze,że Martynka już nie wymiotuje.Lekarze mówili co mogło spowodować te wymioty? Ważko 🌻 Salwia 🖐️ po wypoczynku.Opowiadaj jak było.Pewnie opalona i zrelaksowana :) Szklana jutro jedziesz?Spakowana?Wszystko masz?Kurde...wypoczywaj na maxa i opalaj i mocz duuuuuupkę w morzu( swoją i Frani :)) I bawcie się dobrze i szerokiej drogi. No i zdawaj relację jak tylko będziesz mogła....I nie pij za dużo :p Maja ostra impreza była??Buziole Hipek raport z weekenda proszę.🌻 Rosołku Zuzik dalej je malutko?Ja wciskam prawie wszystkie posiłki łyżeczką ;) bo z butli raz zje,a innym razem nie.I zrozum tu te dziecię moje.;) Mia jak chrzciny się udały,na pewno rewelka??:D Igmik siostra dalej w odwiedzinach? Avinia gdzieś uciekła? Marteczka co tam w słonecznej Italii słychać,come stai? Ktoś ma wieści jak tam Konwalia?Odezwij się kochana. Ja dziś ledwo żywa,spałam z małą u niej na tapczanie,bo mój M tak wczoraj zaszalał,że chrapał niemiłosiernie...wrrrrrrrrrrrr.W życiu bym nie zasnęła z tą melodią za uchem :) Wiecie,w nocy ze trzy razy obracałam małą z brzuszka na plecy,bo się przekręciła,a ja jestem uczulona na tym punkcie.No ale jak śpi sama w łóżeczku....brrrr,aż się boję pomyśleć. Dzisiaj mam w planach iść wcześnie spać...ciekawe czy się uda.;) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No i jestesmy po chrzcinach :-) pozwolicie, że zanim nadrobię zaległości w czytaniu opowiem jak to było z tymi chrzcinami... Sukienusia sprawdziła sie na 102! Cieszę się, że nie pożałowałam i ja kupiłam bo Gabcia wyglądała rozkosznie i będzie mieć piękna pamiątkę w formie zdjęć. Z wianuszkiem wyszła troche wtopa... jak go tesiowa przyniosła to myślałam ze po ścianach bede ze złości chodzić hehe – Gaba wygladała jak cezar!!!!!!!!! To nie byl taki pleciony wianek z kwiatów, tylko uplecione zielone zielsko i do tego przyklejone jakoś dziwnie margaretki – nożyce poszły w ruch – troche zielska scięłyśmy i było ok, tylko zaczął sie szybko rozwalać i w kościele juz odpadło kilka kwiatków hehe. Ale z daleka było cudnie :D polecam pomysł wianka do sukienusi na chrzest bo dziewczynka wyglada jak rusałka – słodko i uroczo! Tylko dopilnujcie wykonania ;) Generalnie byłam bardzo zadowolona z tego jak nasze mała ksiezniczka wyglądała :) fotki Wam poślę w tygodniu – robił je znajomy i nie chciał nam zgrac wczoraj bo chce jakąś niespodziankę prygotować i dopiero wtedy je dostaniemy :) juz sie nie moge doczekac, troszke wczorja popodlądałam hehe Sama sakrament, taki miej uroczysty – bo bez mszy, bez tłumów, w sobote o 15 – dla mnie rewelacja – było nas 20 osób w kościele i nikogo poza nami – no oczywiscie był ksiądz i siostra. Ceremonia trwała jakies 20 min – i w sam raz bo Gaba i tak sie juz nudziła wiercila i stękała, a najmniej była zadowolona jak jej musiałam głowe nad chrzcielnica pochylić i polano ją wodą :D Impreza udała sie super... szaleństwo totalne. Gaba poszła grzecznie spać zaraz po 20 i moglismy spokojnie hulac do 1 w nocy :) później towarzystow juz padło i cale szczęście bo ja juz miałam dośc hehe były i śpiewy i tańce i super atmosfera. Poszłam spać przed 2, wstałam o 6 więc dziś byłam totalna dętka :) Przygotowań było sporo, sprzątania też – ciesze się ze to juz za nami :)sukienusia przeprana, jeszcze wyprasuję, ustalę koszty wysyłki i wystawię na sprzedaż – Gaba ja miała na sobie raptenm 2 godziny, no może 3, na czas obiadu przebrałam ja w inna sukienusię bo ona taka dość rozłożysta była i chłodniej byloo gabci w innej, a później założyłam jeszcze na fotki i tyle wykorzystania sukni:) tak to mniej więcej wyglądało... zabieram sie za czytanie co u Was. Widze ze Dagusia miala straszną przeprawę z Martunką! Jak dobrze ze juz wszystko w porządku! A mała Szklana jest prawie identyczna jak Frania!!!!!!!!!!!! Niesamowite, tak patrze na zdjęcie i czytam 6 miesięcy i myślę – jakim cudem Frania ma juz 6 miechów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×