LUTY 2009!!!!!!!!!!!

dziewcyznki czy przydatny jest taki kojec szczegolnie jak ma sie pieska w domu??? http://www.allegro.pl/item681023441_mamtu_kojec_paula_otw_bok_kolka_moskitier_3kolory.html

Dzień dobry, Mi też się nie wyświetlają strony jak odpisuję Wam :( Malinowa i Hipek piszcie do nas zawsze kiedy macie ochotę. Basienia no widzę, że styczniówki się wyprowadzają. Szkoda. Zawsze można było poczytać co u nich. Juleczko niestety nie pomogę w sprawie kojca. A ja właśnie zjadłąm śniadanie. PolA urzęduje na podłodze. Muszę dziś zrobić pranie i powycierać kurze. Dziś u nas teściowa, bo musimy jej powiedzieć kiedy ślub i że w ogóle się odbędzie. Jutro na wieczór N zaprosił znajomych a w sobotę znów goście. Ufff Pola dziś spróbuje brokułów a po południu jabłuszko. Wczoraj wtrąbiłą ogromne jabłuszko z 2 biszkoptami (to tak żeby trochę glutenu dostała). Starczyło jej to za cały posiłek. U nas pogoda taka sobie. Wczoraj cały dzień padało a dziś wieje. Ale to dobrze, bo już byłam znęczona tymi upaląmi. Pola spałą w samym pampku niczym nie przykryta-tak było gorąco

Witam Dzieki za kopniaki, majtki w zielone zabki i zyczenia powodzenia... :-) Jestem pewna, ze jesli dostane ta prace, to tylko dzieki Wam! :-) ...jestem juz po rozmowie i pelna nadzieji oczekuje na telefon :-) Oprocz mnie bylo jeszcze 7 osob, ale czulam jakies pozytywne fluidy...obym sie nie mylila... :-) Maja tydzien, aby sie odezwac... Teraz pojde sobie cos zjesc, maly zasypia a potem jak zwykle jeszcze zajrze...nie raz :-P Buziolki!

Dzien dobry! Hipku bardzo Ci wspolczuje dla Ciebie i trzymam kciuki za dzisiejsza rozmowe Malinowa Tobie tez bardzo wspolczuje!!! Mia przed wyjazdem kupilismy wozek spacerowke-parasolke bo inny by nam sie nie zmiescil do auta (niby kombi ale jakos tak miejsca malo bylo jak zaczelam nas pakowac) i sprawdzil sie u nas super teraz jak wrocilismy tez nim jezdze i juz chyba nie wroce do tej spacerowki co sie daje po gondoli bo jest wielka i ciezka a ten maly i lekki:) Szymciowi kupilismy kolko takie do plywania co tylko nozki wystaja ale i tak byl jeszcze za maly do niego wiec nie uzywalismy go,woda w basenie byla nie chlorowana i ciepla i Szymek bez problemu do niej wchodzil-oczywiscie najpierw moczylam mu stopki a potem do kolanek i tak dalej az sie caly moczyl i byl tam szczesliwy ale plywalismy z nim tak do 15 minut na raz zeby wlasnie nie zmarzl potem wycieralam go recznikiem i zakladalam sluchego pampka i koszulke.Do kapieli mielismy te specjalne pampersy do plywania. julka nie wiem czy przydatne jest ten kojec ja mam malutkie mieszkanko wiec nawet o tym nie myslalam Basienia trzymam kciuki zeby wyniki wyszly ok Igmik super,ze Polcia wcina juz biszkopty

Hipek musi byc dobrze:)

julka- ja mam kojec w kuchni i powiem ci że jestem bardzo zadowolona. Mała nawet pół godziny bez marudzenia się tam bawi a jam am czas żeby np. obiad zrobić i mam ją na oku. Dziś dużo lepsza noc. Tylko 2 razy jedzonko ale bez płaczu. Może to to że nie było dziś tak duszno? W każdym bądz razie pomogło wasze trzymanie kciuków:) Kurcze nie wiem jaka tą spacerówkę wybrać Basienia ja też mam tako jumper ale jak pojedziemy na wczasy to jak włożymy ten wielgachny wózek to nam już nic nie wejdzie(opel corsa) Nie wiem tylko jak się sprawdzi jechanje tyłem do mamusi bo mało jest modeli z przekładaną rączką. Hipku, malinova, bardzo jesteście dzielne i nie zasmucacie forum, po to ono jest żeby nie tylko radości alei smutki te male ale też te duże i poważne dzielić z nami.duża bużka dla was.

Dagusia to nie ja mam tako jumper :p :D :D :D Salwia za kciuki Hipek będzie dobrze :) ja Ci to mówię...czarownica....;) Igmik wiesz,jak będziesz przygotowywać listę gości to weź pod uwagę naszą tabelkę....hi hi....Bo my Ci się zwalimy na imprezę.. for sure...:D :D :D Julka na pewno taki kojec jest przydatny,tylko na jak długo?Ja myślałam o takim drewnianym,bardziej na ogród. Wyniki niby dobre,ale krwinki białe wyszły od 10 do 20 i powiedziała,że u dziewczynki powinno być 10,więc nie jest źle,ale mam smarować clotrimazolum jak zmieniam pampersa,bo może jakieś bakterie się przyczaiły.I kolejne badanie moczu za tydzień. I Wiktoria dziś płaczliwa,tak mi jej szkoda....Ach,mogłoby mnie boleć,tylko,żeby nie ją. Buziole :)

no tak to hipek ma jumpera:) przepraszam:P

Słuchajcie ja już zgłupiałam,bo lekarka powiedziała mi dziś,że gluten u dziecka karmionego sztucznie wprow. się wg starego schematu,a więc po 10 m-cu. Ja z nią nie dyskutowałam,ma opinię dobrego specjalisty,chyba wie, co mówi... Tylko u dzieci " cyckowych" :) należy wprowadzać od 5 czy też 6 m-ca.

Dagusiu, ja również mam Taco Jumper,przełożyłam Zuzę do spacerówki i nie podoba mi się ona już zupełnie (chyba ciążowe hormony mną kierowały,gdy wybierałam wózek :)) ). I kombinuję jak to zrobić,żeby kupić nową,lekką spacerówkę. Pewnie dopiero na wiosnę...

Ja tez mam tako jumper i tez nie jestem zadowolona ze spacerowki,jakas tak wielka dlatego na wyjazd kupilismy spacerowke-parasolke i jestem z niej bardzo zadowolona i Szymcio tez bo lubi w niej jezdzic:) Basienia dla Wiki zeby juz jej nie bolalo

hej ja na sekundę wpadnę wieczorem i podopisuję a tymczasem wysłałam efekt 6 na maila, nie wiem czy az taka duża różnica ale to zaledwie kilka dni. do wieczorka

aaa ten nos w środku brzucha to moja przepuklina do naprawienia :)

Hej hej hipku - dla ciebie przykro mi z powodu twojej sytuacji, ale zgadzam się z dziewczynami, że jeśli odczułaś ulgę to napewno dobrze zrobiłaś. Trzymam kciuki za rozmowę, mam nadzieję, że zadzwonią z dobrą informacją. Ba, napewno!!! malinova - tobie też współczuję, wiem jak trudno pogodzić się gdy odchodzi ktoś kogo kochamy pomarańczowa - już kiedyś wspomniałaś, że życie podobnie nam się układało. Moja niuśka nosiła frejkę do poniedziałku i pięknie nadrabia zaległości. W łóżeczku kręci się jak najęta i okropnie sięrozkopuje. A przedwczoraj pierwszy raz (i jak narazie jedyny) przekręciła się z plecków na brzuszek. Za stópkę się łapie ale tylko prawą, do lewej nóżki do kostki sięga narazie. Twój dzidziolek też napewno szybko nadrobi, nie martw się ;) A lepiej by teraz się w szelkach pomęczył niż potem miałby mieć jakieś kłopoty. Acha, ja przy każdym przewijaniu i po kąpieli dawałam małej parę minut \"laby\". Kładłam ją też na brzuszek na troszke. To chyba lepiej tak parę razy dziennie po kilka minut niż raz dziennie za to godzinę. maja - zazdroszczę ci \"płaszczenia\" brzuszka mnie wczoraj 4-letnia bratanica zapytała co to? Odpowiedziałam, że mój brzuch. A wiecie co ona na to? \"A znowu będziesz coś miała?\" No ręce mi opadły. Buuu, chce mi się wyć jak patrzę w lustro i te tony cellulitu, fuj! Ale od tygodnia nie jadam kolacji i zauważam postępy w postaci braku dodatkowych kilogramów. A nawet jakby waga lekko drgnęła w dół. Tfu tfu, odpukać w niemalowane ;) Igmik - dla Poli za extra postępy basienia - trzymam kciuki za ząbki Wiki, oby szybko wyszły i wszystko wróciło do normy. Ja słyszałam o takim żelu na dziąsełka chyba sachol się nazywał, też podobno dobry ale nie ręczę, bo my nic nie stosowaliśmy Łoo, ja też nie mam podglądu na posty... Jestem mega wkurzona! Z basenu chyba będą nici :( Się pochorowałam. Juto do pediatry idziemy bo musimy mieć od niej zaświadczenie, że mała może chodzić na basen. A tu jak na złość mnie choróbsko dorwało a małej wyszły bakterie w moczu. Zobaczymy co powie lekarka. A tak się cieszyłam na ten basen. To przez tą pogodę zas...ą! gardło boli, z nosa cieknie, łeb mi pęka, ech, mam tylko nadzieję, że małej nie zarażę i że te bakterie to też nic poważnego bo reszta badania jest ok. Dziś pierwszy raz ugotowałam małej zupkę jarzynową i mam wrażenie, że smaczniejsza niż ta ze słoiczka. No ale mam katar i zmysł smaku nieco spaczony ;) Zobaczymy, czy mała będzie chciała jeść. No właśnie! Powinna już jeść a śpi... Czy jest tu jakaś mamusia butelkowa co nie miała jeszcze okresu? Ja nie ściągam już pokarmu od jakichś 3 tyg a okresu jak nie było tak nie mam. No i nie mam odwagi zrobić testu, bo choć ciąża mało prawdopodobna to jednak możliwa.

Dagusia, o Ty! Dlaczego nie przyjęłaś mojego zaproszenia na Nk :) ? Wiem, wiem, nie przedstawiłam się swoim nikiem,ale sądziłam,że poznasz mnie \"po dziecku\",bo ja Ciebie tak rozpoznałam :) Mam cudny dzień laby. Mąż jest na urlopie i calutki dzień wykonuje moje obowiązki :)

Cześć Piękne! Nie działała mi kafeteria odkąd wczoraj poszłam po kawe! Szit! Ale byłam zła... i znów mam zaległosci ;)

nie zdążę teraz nadrobic zaległości... tylko dwa słowa - Hipku - trzymja się dzielnie, bardzo mi przykro. Jeżeli chodzi o alimenty to trzeba będzie dla pozwanego ustanowic kuratora, to kosztuje ( później do odzyskania) ale sąd powinien Cię zwolnić z kosztów - postarami sie coś więcej napisać na miala, ale nie teraz. musze zmykac papatki!

rosołku przyjełam- mam cię w znajomych- faktycznie po Zuzi cie poznałam. Śliczniutka jest :) No i te włoski , u nas takie za 3 lata chyba będą. no prosze ile tych jumperów jest. Ja też już mam spacerówkę ale przez ten wózek milion siniaków na nogach bo jak go wnoszę albo znoszę to zawsze nogi sobie obijam. Gwiazda bawi się z tatą, nie marudzi, radosna jest ale do spania jej daleko:)

Basienia kupiłam kaszke z bobovity w tesco. Na opakowaniu pisza ze od 6 mies, a z tyłu jest wyjasnione jak wpopwadzac gluten. Igmik, ja z plamami rozprawiam sie podobnie jak Rosołek. Ciuszki polewam Vanishem, pomocze, wypłucze i piore w proszku dla dzieci, a pieluchy to czasem jeszcze przepiore wczesniej w „dorosłym”proszku. Hipek – smutna sprawa z tym Twoim facetem, nie potrafie w tej chwili nic mądrego napisać. A co do pozwu to liczy sie miejsce zamieszkania, niekoniecznie zameldowania, bo to termin „bardziej” administracyjny, jeżeli więc wiesz gdzie mieszka, to mozesz wskazac ten adres, ale to juz pogadamy o tym mailowo jak bedziesz chciała o szczególy dopytac Gaba tez nie lubi szperania przy buzi :) i podobnie w łózeczku szaleje Hipku wiesz, moja Gaba taż ma dużo z mojego taty... wiele osób to zauwaza... Trzymam kciuki za ta pracę! Igmik ale macie wesoło z gośćmi :) i ja sie wpraszam na weselicho :D Salwia my też mamy kombiaka i obawiam się ze się nie zmieścimy hehe, ale parasoli sie boję, bo Gaba jeszcze nie siedzi, a nasza spacerówkę można do pozycji leżącej rozłożyć. Rosołku ja czytałam ze u dzieci cycuszkowych wprowadza sie w 5, a u dzieci niecycuszkowych w 6 miesiacu. Gaba jest cycuszkowa, skończyła juz 5 miesiecy a ja od jutra startuję z glutenem. Kathey nie ma to jak dziecięce szczerośc heheheeh ależ się uśmialam :D:D:D właśnie szperam w necie w poszukiwaniach łózeczka turystycznego – chce dwupoziomowe, z otwieranym bokiem, torbą – przybornikiem i kółkami – nie mam juz sil, chciałam tak do 260 zł kupic – mam juz dość szukania, macie jaiś pomysł? Padam na pyszczydło, a tu jeszcze M za mna łazi i mnie do sypialni ciągnie, niech spada :P mam jeszcze sporo do zrobienia a sil juz brak... zmykam dobranoc

Kathey Ja nie mam okresu jeszcze. a karmie piersia sporadyczie, moje przerwy to czasami po 12 godz. Pracuje, nie mam czasu. Maly dostaje buteleczke. Rob test, nic sie nie boj. Ja zrobilam chyba z 5, i jak glupia patrzylam na niego jakbym doszukiwala sie drugiej kreski tfuuu. Oczywiscie ciaza bylaby teraz bardzo nieplanowana:) Wlasnie Mia, robur wy karmicie piersia, a co w nocy jesli dzieciaczki spia cala, bierzecie je na karmienie, sciagacie, zeby utrzymac laktacje, czy dopiero nad ranem maluszki dostaja cyca? Niby jesli przerwa wynosi 6.9 godz to moze dojsc do owulacji, a potem jest okres. U mnie przerwy byly dluzsze a i tak nie mam okresu. Skoplikowane to... Nie ma okresu jest zle, jest okres tez niedobrze;) Ja mam spacerowke x-landera, nie jest mala, ale tez nie jest spora, prowadzi sie dobrze, w miare lekka, zwrotna. Jumpera ogladalam i gondola ok ale do spacerowki mialam zastrzezenia. Hipek a jak rozwiazaliscie sprawe Gabrysia? Bedzie tate widzial? Bo co to za facet, ktory niszczy zycie bliskim. Dzielna jestes i za to cie podziwiam, pewnie maluszek dodaje duzo sil:) Ide spac bom zmeczona.

właśnie kliknęlam kup teraz w łózeczko, na które nie byłam zdecydowana - niechcący to zrobiłam, sama nie wiem jak... raju lepiej juz pójde spac. No cóż - nie jest takie zle - przynjamniej mam problem z głowy :P dobranoc

Suma ja nie karmie cała noc - przerwa ok 10 godz, okresu nie mam, ale w ciązy na pewno nie jestem :P

O matko, chybam ostatnia. Znajomi pojechali, właściwie to rodzina. Ależ mi się w głowie kręci, z bratową męża troszke żeśmy zaszalały. I piwko i winko i likierek czekoladowy. O matko kochana co to bedzie jutro??? Niuśka śpi a M do niej dołącza. Chyba pójdę i ja :P Aaaa właśnie moja niunia ma 4 ząbki! Górne dwójki jej wyszły! He he, jak jej całkiem urosną to taki mały mój prywatny wampirek będzie :D Idę spać bo bredzę, buuuziole

Dziewczyny jeszcze raz wielkie dzieki za wsparcie.... jestescie kochane! I tak...czuje juz ulge...synek rowniez, czesciej sie usmiecha, lepiej zasypia... Jak jeszcze zadzwonia z dobra wiadomoscia po rozmowie kwalifikacyjnej - to zrobie tu taka impreze, jakiej Kafeteria nie widziala!!! :-) A Majka jako pomocnik barmanki do polewania drinkow :-) Mia dziekuje za rady dotyczace alimentow, gdybys mogla mi napisac cos wiecej na maila, zeby tego forum nie zasmiecac - to bylabym wdzieczna... Nie wiem, jak sie za to zabrac, gdyz on nie dosc, ze nie ma zameldowania, to nie przebywa w jednym miejscu... to tu to tam, u kumpla pare dni, potem pewnie wyjedzie na kilka tygodni za granice, wroci na tydzien do rodzicow itd...nie wiem co z tym fantem (adresem) zrobic... Jesli chodzi o pisanie pozwu, to sobie poradze, \"cwiczylam\" to niestety juz nieraz, ale praktyka zawsze sie przydaje... A jesli chodzi o podobienstwo - to z tego co wiem, najbardziej wnuki podobne sa do dziadkow...kiedys porownalam zdjecia mojej siostry ze zdjeciami slubnymi babci - i wypisz wymaluj babcia za mlodu jak moja sister...hehehe...jak jej to powiedzialam (siostrze) to sie troche wystraszyla...bo babcia ma teraz 80 lat i raczej juz nie przypomina mojej siostry :-) Kathey i Suma - ja karmie normalnie piersia i okresu nie mam...i w ciazy ZDECYDOWANIE nie jestem...chyba predzej stane sie na powrot dziewica hehehe...wlasnie mija rok, jak sie nie seksowalam... Ale szczegolnie jakos nie spieszno mi.... :-) chociaz moze to kwestia odpowiedniego pana do tych spraw...tez tak moze byc...kto wie? Suma kwestii widzen z dzieckiem nie trzeba jakos szczegolnie rozwiazywac....gdyby chcial sie widywac to mu pozwole, chociaz nie jest mi to na reke....ale i tak sadze, ze nie bedzie sie szczegolnie o to dopominal...A wiem to stad, ze ma juz jedno dziecko z poprzedniego malzenstwa i odwiedza je nie wiecej niz 5 razy do roku :-( Dagusia, co do wozka, to tez mi nie odpowiada juz moj Tako Jumper, mam dosyc - jak Ty - znoszenia go na dol i wnoszenia do gory...masakra, ja dla odmiany mam posiniaczona \"inna\" :-P czesc ciala... ale to zalezy jak kto nosi hehehe... Tez mi sie marzy lekka spacerowka, ale narazie moje dziecie nie siada...malo tego! Nie zamierza nawet probowac! - wiec trzeba cierpliwie czekac... Zreszta chetnie bym juz sprzedala tego \"Tidżeja\" bo kasa tez by sie przydala... :-( Julka ja tez nie mysle o kojcu, podobnie jak Salwia- za malo miejsca... ale pewnie jest uzyteczny jak ktos ma mozliwosc gdzies go wcisnac... Basienia, czarownico...czyzbys byla kolezanka \"po fachu\"??? hehehe... :-D :-D :-D W takim razie jak nie dostane tej roboty, to Ci miotle na glowie polamie! ;-) Usciskaj Wikusie, biedna malutka tak sie musi meczyc... dla Niej. Rosolku, jak pisalam wyzej o wozku...nasz niestety nie nalezy do lekkich...bagatela cholerne 16 kg...ehhhh.... Zazdroszcze Ci dzisiejszego lenistwa...ja juz nie pamietam co to znaczy :-) Dziewczyny widze, ze mowa tu o proszkach...otoz ja juz od 2 miesiecy nie piore w proszku dla dzieci... na poczatek upralam w zwyklym proszku tylko skarpetki Gabrysia i obserwowalam go przez kilka dni...a ze nic sie nie dzialo...to poszlam pelna para i piore wszystko w \"doroslych\" proszkach :-) Majka, ja jakas ciemna jestem...dopiero teraz zajarzylam ze te Twoje 6 - to cwiczenia na brzuch, myslalam wczesniej, ze cwiczysz cos z Kamasutry hehehe 69 czy 66 :-P ...wiesz, rozczarowalas mnie... ;-) Kathey, super, ze coreczka nadgonila... buziak dla Niej ...ale i tak szkoda mi tych dzieciaczkow, ze tak musza sie nacierpiec...masz jednak racje, ze lepiej teraz sie pomeczyc, niz potem jak mialyby byc powazniejsze komplikacje... Siostrzenica powalila mnie na kolana :-D tak..nie ma to jak rezolutne dzieciaki...i pomyslec, ze powinna jeszcze wierzyc w bociana :-) Przykro mi z powodu choroby, mam nadzieje, ze szybko dojdziesz do siebie, zycze zdrowia Tobie i Oliwii, zeby wrescie mogla zakosztowac tych wodnych rozkoszy :-) Teraz doczytalam ostatni wpis...jak to ma 4 zabki??? Jak to mozliwe? Wiec moj synek gdzie byl, jak zabki rozdawali??? hehehe...

CZEŚĆ KOCHAANEEE!!! hipek- buuu pewnie jest ci przykro :( źyczę ci kochana, żeby Gabryś teraz ci zajął glowę a za chwilę źeby zjawił się nowy tato z pracą i otwartym sercem dla ćiebie bo porządny facet naleźy ci się jak psu kość! Buziak wspierający. ja wprowadzam gluten od wczoraj - kaszka 8 zbórz z nestle. od 9miesiąca ale pediatra powiedziała że mam dawać to daję :) U nas super! Pogoda w kratke ale nie jest żle. Dziś plażowalismy z Franką :) Chodzimy na spacery w nosidełku - szum morza ją usypia :) pieknie śpi pomimo tego że na kamingu jest głośno i często w nocy z niemacka ktoś krzyknie. Nie budzi się w nocy nawet na wodę. Pierwszego dnia miała biegunke. Zadzwoniłam do mojej pediatry i powiedziała że zmniana klimatu i wody i moźe teź być przez ząbkowanie. Zęba na razie brak ale pewnie juź niedługo i majstruje tam w buzi i po żelu się bardzo uspokaja :) mamy fają przyczepe juź się użądzilismy, mama jest z nami więc dupa mi rosnie bo nam dogadza :) Chodzimy wieczorkami na imprezki albo siedzimy przed przyczepami z innymi dzieciatymi i tylko nie wiadomo czyje dziecko płacze - kaźdy za swojego baby faona łapie :) padam na cyce dzis ale chciałam szybko się zameldować. przeczytałam co napisałyście i tylko tyle mam siłę odpisać. buuuziaki i będę się odzywać i jak najszybciej jakieś zdjęcia wyślę. Acha! Franka ciumka stopy, pieknie na rączkach się podnosi na brzuszku. fika na brzuszek i uwaga: prawie siedzi! Jak zuzia rosołkowa :) dziś siedziała na kanapie w rogu i nie odpadała na boki ani do przodu :) ja dumna jak paw. Zayebiście się mieszka w przyczepie bo wózka nie trzeba tachać i cały dzień jest się na dworze nawet jak leje :) papap

Witam!!! Właśnie usiadłam sobie z kawką do kompa. Ostatnio nie mam czasu na nic bo jesteśmy całe dnie na dworze a jak dwiedzimy mieszkanko to tylko po to aby coś zjeść. Hipku co mogę powiedzieć. Teraz to już musi być tylko lepiej i inej opcji nie może być. Co do prania ciuszków to ja od początku piorę w naszym proszku a te zaplamione jedzonkiem wygotowuję w garnku z proszkiem do prania i wszystko jest bialutkie gorzej jak czegoś nie można wygotować wtedy mocze najpiew w proszku i zazwyczaj się dopiera. Ja wczoraj troszkę zaszalałam. Kubusia dałam pod opiekę 18letniemu kuzynowi i poszłam polatac po sklepach. Kupiłam Kubie koszulki i spodenki po 5zl i 8zl i jeszcze kalosze. Dzidziuni kuzynka kupiła 6 par bodów w biedronce zgadnijcie po ile..... 0,50 gr za sztukę. Muszę teraz uciekać bo dzieciaczki powstawały. Pozdrawiam.

Witam w piękny poranek! Kathey - 4 ząbki WOW!!!! Nieźle :) mały wampirek hehe Hipku - wszystko Ci napiszę, ale to dopiero w weekend, ok? Jak M niunią sie zajmię to ja na spokojnie sklecę maila, bo na szybko i na wariackich papierach to jeszcze wyjdzie jak z moim wczorajszym zakupem na allegro ;) No i trzymja sie dzielnie, myslę ze podjęłaś dobrą decyzję, bo wyglądasz na rozsądną osobkę, która działa po uprzednim doglębnym przemysleniu sprawy, nie pochopnie, pod wpływem emocji. Cięzka sprawa zdecydowac sie na bycie samotna mamusią, ale czasem tak juz musi byc. Pewnie gdyby było źle z M, najbardziej bałabym sie o finanse, ale skoro Twój nie pracował to i w tej kwestii na niewiele by sie zdał, no i jeszcze te długi. A w sprawie długów, to mam nadzije, że jakoś się zabezpieczyłaś - (rozdzielnośc jeżeli jestescie małżeństwem) - ale to juz na mailu pogadamy. Gabryś da Ci dużo siły i pokonaz wszystkie przeszkody. Życzę Ci z całego serca, żeby życi poukładało Ci się na nowo - jak najszybciej. Najpierw praca - żebyś odzyskała poczucie bezpieczeństwa, a późńiej sprawy osobiste - żebys odzyskała spokój ducha Szklana Ty wulkanie pozytywnej energii!!!!!!!! Ty to masz lajf! Ależ Ci zazdroszczę tego powera! Jestes niesamowita! Frania robi super postępy, dzielnie znosi zmiany i taka juz z niej podróżniczka ze hoho... morze, morze... podeslijcie mi choc troszeczkę piasku w butelce. Oj jak mi smutno ze w tym roku nie usłyszę szumu fal... Wybieracie się może na jakis festiwal? My w ubiegłym roku bylismy na open\'er, nad morzem jest tyle fajnych imprez latem :-) Avinia - narobiłaś mi smaka na kawusię, a gaba właśnie usnęla więc mam chwilę spokoju :) Miałam dom ogarnąc, ale co tam - porozkoszuję się filiżanką pysznego napoju... miłego dzionka Piękne!

PIMBOLI odezwij się halooo!!!!!!!!! Dziewczyny wiecie co się stało z Pimboli? Ostatni raz odzywała sie jeszcze od tesciów, pisała cos ze nie bedzie miec netu?

Witam :) Rosołku każdy co innego mówi jeśli chodzi o gluten.No i bądź tu mądry.Ja chcę zacząć już wprowadzać,bo Wiktoria kończy dziś 5 miesiąc...:D...jeju jak to zleciało. Salwia Maja kiedy wraca Twój ukochany,myślę,że pozytywnie go zaskoczysz jak mu wykonasz taniec brzucha na przywitanie :) Kathey szkoda,że te choróbsko się przypałętało...a kysz.... U nas Wiki zaraziła się od taty,dziś w nocy miała tak zawalony nos,że nie mogła oddychać,no i poszły w ruch syropy,witaminki i odciągacz..jak nie urok to...... Mia super że Ci się udało kupić tą kaszkę :) Buziaki dla Gaby Pimboli chyba ostatnio pisała już od rodziców,ale głowy nie daję. Hipek jaką masz tą miotłę,kupię sobie kask w razie czego.:D :D :D Szklana baw się dobrze :) Fajnie,że Frania się zaaklimatyzowała tak szybko. :) Stawiam kawę \\_/]\\_/]\\_/]\\_/]\\_/]\\_/] Mieliśmy jechać na weekend do mojej przyjaciółki,ale niestety nie pojedziemy :) buuuuuuu.... Ja chcę gdzieś się już wyrwać z tego domu...ratunku.....:)

hej :) hipku przykro mi :( ale poradzisz sobie :) my baby zawsze sobie jakos radzimy... moja siostra i moje kolezanki mowia ze ja mam szczescie w milosci.... maz jak z bajki hehe pomaga w zakupach, zajmuje sie dzieckiem, pracuje... czego chciec wiecej? hihi :P :P no ale wiaodmo klotnie nieraz tez sa... to normlane Mia aparatko ty jedna co za lozko kupilas??? a moj tak sie napalil na ten kojec-lozeczko ze juz mysli zeby drewniane zlozyc i kupic te hihi i wstawic na miejsce drewnianego a z moim Adaksiem juz lepiej jest we wtorek badalam mu mocz i wyniki super dzis bierze ostatni dzien antyiotyk. Jestem na chorobowym na niego bo w opniedzialek jeszcze musze \"zlapac\" mocz na posiew i we wtorek jedziemy na prywatne usg brzuszka zeby obejrzec uklad moczowy