LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Rosołku hej! :) Wiesz co Franka sobie sama ustaliła rytm dnia, oczywiście są małe wahnięcia bo np nie zaśnie lub za późno się obudzi ale ilość jedzenia mamy taką samą od dawna już. Jak ja próbowałam coś zmieniać to ona bunt :) budzi się czasem przed 6 ale wtedy dostaje wodę i próbuję ją przerzymać czasem wymięknę po 30min...:) ale nawet jak zje wcześniej to kolekne jedzenie zawsze ok 9-10. Potem obiadek lub owocki ( jak upał to owocki) a potem ok 16 znowu słoiczek i o 19.30 butla mleka. Zdarzają się dni zwariowane że dam jej jedno mleko więcej ale ogólnie sama sobie wyrobiła ten rytm co mnie cieszy bo ja ogólnie też zaplanowana jestem, wdała się w mamusię :) Ale zgadzam się z tobą że nie można dać się zwariować i jak coś inaczej się układa to podążac za dzidzią żeby jej było dobrze. no chyba że za wcześnie się obudzi to przetrzymać hehhehe :)

Ha ha Szklana, tylko co zrobić,gdy obudzi się za PóźNO?CałY PLAN DNIA się wali :) Z tego,co piszesz wnioskuję,że Franeczka nie pije dużo mleczka (o,jaka wena na rymy :) ). Basieniu,dziękję za namiary. Na pewno też takie cudo zakupię.

NIe no lepiej jak za póżno niż jak za wcześnie :) Bo wtedy zje pół słoiczka po prostu ale o stałej porze :) Franka je 180 rano potem 150 ok 9 i 180 na kolację :) plus dwa słoiczki z reguły pół czasem cały wcisnę. :)

Kochane, wiadomo, ze ten rytm zmienia sie i to często, ale mniej więcej wiadomo, ze posilku troszkę zabawy i sen, ze po kąpieli amku i sen itp... natomiast jak cos przesunie sie to świat sie nie zawali, obiadek mam ok. 12-13.00 więc godzinka marginesu jest:) Ale to co sie dzieję od kilku dni to koszmar! W nocy znowu dwie pobudki i dam jej wodę albo smoczka i lezy z tym smoczkiem i gada i marudzi, więc po 1h wymiekam i daje jej jeśc, po 3h, znowu to samo, rano pobudka ok. 5.00 - 6.00 i jak zje to powinna spac, ale nie! Teraz zjadla o 7.30, wiec powinna juz dawno spać, ale jak ją usypialam to przez godzinę marudzila, więc mysle - głodna bo jadla rano tylko 6min. chwycila cyca - zjadla i znowu nie spi. Ale wzięłam ją na lezaczek i siedzi koło mnie! nic juz nie rozumiem. Także jak któraś karmi jeszcze piersią i podaje zamiast jednego posilku obiadek i jeszcze gdzies wciska deserek - opiszcie mi jak to u Was wygląda. Bo u nas te cyrki zaczęły się jak wprowadzilam obiadki.

A i jeszcze jedno - ja mam obiadek ze słoiczka na 3dni - bo więcej ona nie chce, a deserek na 2dni. Z czasem pewnie będzie juz zjadac po całym. Czy któraś z Was robi sama jedzonko, czy wszystkie kupujecie gotowe? Trochę drogo to wychodzi nie?

no no no :) kochane co za ruchw interesie :) u marcówek to samo od wczoraj 3 strony poszły :) i stara gwardia wróciła :) szklana co do wody to mi lekarka powiedziała ze u tak małych dzieci bez odporności ozonowana jest niewystarczająca na zarazki ale to takie chybił-trafił bo i w chlorze można coś złapać wazka dla malutkiej ze przybiera ;) i poczekaj spokojnie jescze się zaokrągli ślicznie na pewno :) a co do rzęs to standartowo z dzwoneczków robię oli 0 jescze 2 latka i nulce będę robiła :) julka woda jest super do picia brzuszek lepiej trawi i dziecko nie przyjmuje tak dużó cukru jak jest w owocach i herbatkach :) nula pije natomiast tylko wodę bo nic innego nie lubi:) a co do 12 kg to nie dokońca chyba dobrze .... boże 12 kg... rosołku nula dostała ostatnio "misiowe kolory i kształty" i jest zafascynowana :) uwielbia to, o takie coś: http://www.tanimarket.pl/6477_Ksiazeczka_zgadywanka-wyliczanka__misiowe_kolory_i_ksztalty__Fisher_Price_P8142.html dla starszych dzieci ale jest kolorowa i ma dużo dzwięków a potem będzie zgadywac i się inaczej nią bawić:) myślę... szklana nula je tak samo tylko zamiast 180 na wieczór je 150 + 7 łyżek kleiku czyli gęsta papkę która uwielbia i aż piszczy i macha rękami nogami jak widzi miseczkę :) kochane ja wybywam na weekend do Myślenic :) będę w poniedziałek wieć buziaki dla was i do zobaczenia ;)

hej a co tu takie pustki dzisiaj co?? no ale wczoraj widać że szklana wróciła bo sie opisałyście, a dzisiaj znowu nic!!! no właśnie hipek odezwij sie, igmik gdzie jestes?? avinia na nk siedzi a do nas już co?? helo dziewczyny wzywam wzywam wszystki, chociaz napisac po 2 słowa co u Was!!!! basienia i jak gardełko?? przeszło?? a ztymi komarami to przerąbane. ja szukam takiego urządzenia na komary z chicco ale widziałam w rzeszowie i nie kupiłam a unas takiego nie ma :( a do rzeszowa sie nie wybieram na razie, lato sie skończy a ja nadal nie kupie...moze nas nie zjedza :D robur to sie ołazisz za wszystkie czasy, zamiast wypoczeta to wrócisz padnieta :) co do przewrotów to mała szaleje teraz, ja ja na plecki a ona na brzuszek ufff a juz sie martwiłam. z powrotem teraz jej ciężko bo nie wie co z rączką zrobic, ale miałyście racje wszystko w swoim czasie...... Pimboli a ja teraz tez sprawdzam skład słoiczka bo ostatnio z bobo vity kupiłam i był por, mała brzuszek potem bolał, ale cebula i sól to przesada! maju to bedziesz niedaleko odemnie bo my czasem w niedziele jezdzimy do rymanowa zdroju :) fajne powietrze tam jest i mozna połazic troche, wybieramy sie chyba w przyszła niedziele...ale w senatorium tam nie była, ale Ci fajnie masarze, kąpiele....ohhh a jak tam syfek???:P poszedł sobie?? Katey ojej juz 5 zębów???? szybka ta twoja niunia!!! chyba przoduje u nas na forum???!!! ale Wam fajnie z tym basenem u nas niestety nie ma nigdzie w pobliżu. zdaj relecje z nurkowania czekamy!!! dagusia no z tą firmą to jeszcze nie do końca, cos tam prubuje ale na razie tylko zamierza co z tego wyjdzie to niewiadomo ale pracy to duuuzo kosztuje a przede wszystkim czasu.... ja mu pomagam jak tylko moge ale i tak brak czasu :( co do pobudek to i u nas jest narma ze sie przynajkmniej raz obudzi, ostatnio mi zrobiła kupala o 2 w nocy a do 4 były wojaze :) gadała po swojemu i za nic nie chciała iść spać, o 4 dałam jeść i poszła spać a ja miałam juz dość. dzisiejszej nocy przespała cała ale na noc nie pojadła za dużo tylko jednego cyca i mleka nie chciała z butli nawet, dałam jej herbatki z soczkiem z hippa i usneła wkońcu a wcześniej strasznie płakała a ja nie wiedziałam co jej jest, poprostu chciała popić :) szklana a skad burdel w domu??? przeciez was nie było to kto go narobił ??? ;) oj ile ja bym dała żeby chociaz przez tydzien być z moim M :( ale pewnie by mi sie szybko znudziło, albo byśmy sie pozabijali...heh może Frania posmakowała owocków i ma w d.... obiadki :) u nas odwrotnie deserki beeee a obiadek taci :) potrafi nawet cały słiczek zjeść. Frania też sie przekona do obiadków :) a może jest mlekożerna...??? co do smoczków to mi sie nie zatykały ale ja cyckowa i mało karmie przez butle, ja jeszcze daje smoczkiem 1 ale ze mnie matka, kupiłam juz 3 ale jakoś w szafie leża, może dzisiaj wkońcu wyciągne :) co do glutenu to ja nic nie daje buuu nie wiem jak sie do tego zabrac, poradzcie cos!!! bo ja nie wiem co dawać żeby było dobrze, wiem ze juz ten temat był ale..... szklana czekamy z ciekawościa co tóż to bedzie za interes ale na pewno suuuper. dagusia ja była w kołobrzegu i sobie chwale, bardzo mi sie podobało i byłoby gdzie połazic z wózkiem :) ale pewnie juz nieaktualne Martynka ma ładną wage, pogratulować!! i dzielna dziewczynka :) ooo Ważka sie pojawiła :) no to fajnie że Nastka tyje...oby tak dalej.jakw yniki dobre to wszystko musi byc oki no wazka pokazała klase, wszystkie zdjęcia tak ładnie opisać.. julka to fajnie ze Adas pije wode, ponoc lepsza niz soki, natomiast moja to na wode mowi bleeee Adas wie co dla niego dobre, jak nie lubi to nie je :) rosołku i u nas nie ma zadnego hormonogramu, chociaz czasem wydaje mi sie zeby sie przydał bo juz nie mam siły, nie wiem co ta mnoja pannica chce.. a spi to tylko przy cycusiu, no zadko sie jej zdazy zeby usneła sama, czasami sie zdazy.. masz racje moja to sie juz roznie budzi, dzisiaj zjadla o 6 i poszła spac dalej do 9, a przewaznie jet tak ze sie o 6-7 budzi i ma gdzies spanie :) maja no to milego łikenda życze :) Milenka usneła przy maminym cycusiu i sobie drzemie, ale pewnie za chwile idziemy jeszcze na spacerek dziewczyny jak tam u was z waga??? bo ja jak sie patrze na siebie w lustrze to mi az sie cos robi, ja chce schudnąć a ciasteczka pozeram garsciami :( buuuu oki lece buzki papapa :)

alem sie spisała :( tak to juz jest jak dawno nie pisze :) a i tak pewnie nie na wszystki posty odpowiedziałam, ale sie starałam :P aha i jeszcze jedno, oglądałam zdjęcia, supcio!!!!! Oliwka podrywa facetów na basenie, Gaba przecudnie wyglądała na chcinach w tym wianuszku :) Julka Adas wygląda ślicznie, juz taki kawaler i wcale mu nic nie brakuje co do wagi, pucusie są to jest git!! marteczka pieknie razem sie prezentujecie i to morze w tle...ja też tak chce!!! Maja widać ze wakacje udane, domek suuper, a Ola wygląda jak królewna kwiatów :) w tych rzesach. a NUli to na pewno smakowa marchewka :) szklana nie widać żeby Frania sie opaliła, tak fajnie wygląda i jaka szczesliwa nad morzem. a jak juz siedzi!!!!! moja tak jeszcze nie umi :( czekam cierpliwie. oki juz ide sobie bo zaraz naklepie ze 3 strony i mnie wyrzucicie stad :( jak nie pisze to nie pisze a jak juz sie rozpisze to przestać nie moge :) a gdzie te imprezki wieczorne ja sie pytam!!!!!!

Witaski :) Ważko dzięki za piękne słowa.W baseniku mamy zabawki,które były do niego dołączone :) Ty też jesteś laska,a nawet super laska i masz przepiękną córcię...Buźka U nas Wiki wstaje ok 7.30-8 i raczej jest wszystko poukładane,czyli...zabawa,jedzenie i sen.Jednak nie zawsze tak się da,zwłaszcza,że czasem ma fochy na mleko i wtedy kombinuję z innym posiłkiem,albo podaję później. Rosołku moja mleczka też najwięcej 150ml zje,najbardziej lubi owoce i obiadki.Chyba nie jest mlekolubna :D I na widok kaszki,czy kleiku też jakoś specjalnie nie zaciesza ;) Szklana Ty już pewnie w lesie...????? Super masz z tymi wypadami,zero monotonii ;) Focie oczywiście extra...pięknie wyglądacie z Franką....dwie laski :) No i jak dziewczyny pisały...morze,morze,morze......... Rosołku ponoć po 6 miesiącu dobre dla dziecka są klocki. Tak słyszałam,a pełno tego wszędzie.Ja też będę teraz szukać coś nowego,bo te nasze już się znudziły.No i jedną grzechotkę chcę zrobić sama. Groch w butelkę i gotowe :) :) :) Julka moja mysza nie jest wcześniakiem,a też kruszynka i będzie szczuplutkim dzieckiem,ale ja też byłam :)....He,byłam....;) Pomarańczowy może to jakiś okres..może minie...może Mała potrzebuje więcej jedzonka,może sypia za dużo w dzień...musisz poobserwować..:) Majeczko no to odpoczywaj :) fajnie,że na marcu gorąco...... U nas też mogłoby się coś rozkręcić :) Całuski dla Nulci :D Edycia jesteś mistrzem w trzaskaniu postów :) Gardło przeszło...domowe sposoby ;) wiesz :D :D :D Dzięki za pamięć No,a nie mówiłam,że mąż ma rację i że wszystko w swoim czasie :) Za niedługo będziesz śmigać za małą po pokoju,bo zacznie się przemieszczać :D :D :D :D Imprez nie ma ,bo Majka ciągle na wyjazdach,Hipek zniknęła i co...nie ma kto polewać,nie ma kto światła gasić.... :) Mia Ty już na wakacje przygotowana??? Hipek,proszę...daj znać :) My się właśnie szykujemy do kąpieli :) Wiki dzisiaj cały dzień nadaje :) Nagadać się nie może..he he..... Miłego wieczorka :)

edycia no wlasnie moj malo wazy troche tak prawie jak Wazki ale po nim niewidac... ma pucki hihi pozniej zagladne na meila zobaczyc fotki ide do mojego lobuziaka bo marudzi w lozeczku

Dziewczyny skopiowałam parę przepisów i wklejam,może się przyda :D :D :D Są też dania z kaszką Sinlac,o którą pytała Maja i nawet gdzieś pojawia się Nutramigen.Trochę tego jest :) Zupa jarzynowa (od 5 miesiąca) obrane warzywa 90 g tj. ˝ małej marchewki 40 g, jeden mały ziemniak 30 g, Ľ korzenia pietruszki 15 g łyżeczka oliwy z oliwek lub oleju sojowego 5 g 2 płaskie łyżeczki kleiku ryżowego 5 g 150-200 ml wody Warzywa myjemy, obieramy i płuczemy. Wkładamy do wrzącej wody i gotujemy na małym ogniu do miękkości (20-30 minut). Uzupełniamy wodą podczas gotowania. Ugotowane warzywa przecieramy przez sitko lub miksujemy, a następnie łączymy z wywarem oraz kleikiem ryżowym. Gotujemy całość mieszając dodajemy oliwę. Po schłodzeniu podajemy dziecku. Zupa marchewkowa (od 5 miesiąca) ˝ średniej marchwi 60 g mały ziemniak 30 g łyżeczka oliwy lub świeżego masła 5 g 2 płaskie łyżeczki kleiku ryżowego 5 g 100 ml wody Warzywa myjemy, obieramy i płuczemy, a następnie kroimy drobno w kostkę. Wkładamy do wrzącej wody i gotujemy pod przykryciem, najlepiej około 30 minut. Miękkie ugotowane warzywa przecieramy przez sitko lub miksujemy. Następnie łączymy z wywarem i kleikiem, doprowadzamy do zagotowania. Dodajemy oliwę i mieszamy. Studzimy przed podaniem. Zupa marchwiowa z mlekiem (od 5 miesiąca) ˝ małej marchwi 100 g średni ziemniak 50 g kleik ryżowy 2 łyżeczki maliny 25 g olej słonecznikowy lub oliwa z oliwek 3 g lub zupka BoboVita marchwiowa z ryżem słoiczek 150g preparat mlekozastępczy 2 miarki woda do przygotowania preparatu 60 ml Marchew i ziemniak obrać i bardzo dokładnie opłukać. Warzywa pokroić w drobną kostkę. Włożyć je do wrzącej wody i gotować pod przykryciem ok. 20 minut, aż staną się miękkie - w trakcie gotowania należy pamiętać o uzupełnianiu wody (dolewać wrzątek!). Miękkie warzywa zmiksować lub przetrzeć przez sitko, dodać olej i kleik i jeszcze raz krótko zagotować, stale mieszając. Przygotować preparat mlekozastępczy zgodnie z przepisem na opakowaniu i dodać do zupy. Sprawdzić temperaturę zupy przed podaniem dziecku. Samodzielnie przyrządzoną zupę można zastąpić zupką "Marchwiową z ryżem" BoboVita, do której po podgrzaniu można dodać 30 ml preparatu mlekozastępczego. Zupa szpinakowa z kurczakiem (od 5 miesiąca) 2 - 3 łyżeczki Nestle Sinlac marchewka ˝ pietruszki szpinak (może być mrożony) 150 ml wody 50g ugotowanego kurczaka Umyj marchewkę i pietruszkę, obierz i pokrój na drobne kawałki. Gotuj wraz ze szpinakiem na małym ogniu, aż zupka uzyska konsystencję miękkiej papki. Ugotuj kurczaka i przepuść przez maszynkę do mięsa lub rozdrobnij mikserem. Połącz z warzywami i dodaj Nestle Sinlac. Dokładnie wymieszaj. Zupa warzywna z dodatkiem oliwy z oliwek (od 5 miesiąca) warzywa obrane - w tym: ˝ średniej marchwi, ˝ ziemniaka, 1 łyżeczka pokrojonego w kostkę selera ˝ małego jabłka 1 łyżeczka kleiku ryżowego 1 łyżeczka oliwy z oliwek szklanki wody Warzywa i jabłko umyj, obierz ze skórki. Przygotuj ilości zgodne z recepturą. Wodę zagotuj. Wrzuć pokrojone na cząstki warzywa, ugotuj je do miękkości na wolnym ogniu pod przykryciem (ok. 15 minut), pod koniec dodaj jabłko. Zupę przetrzyj przez sitko, zmiksuj, dodaj oliwę z oliwek, kleik i wszystko starannie wymieszaj, a potem zagotuj. Z podanej ilości produktów powinno być ok. 180 g zupy. Jeśli nie ma, dodaj wrzącej wody. Zupa wielowarzywna (od 5 miesiąca) marchewka ziemniak 150 ml wody 2-3 łyżki stołowe puree ryżowego Misiowy Ogródek z marchewką i groszkiem Obierz marchewkę i ziemniaka, pokrój na drobne kawałki i następnie gotuj na małym ogniu aż do uzyskania konsystencji miękkiej papki. Potem przetrzyj przez sito i dokładnie wymieszaj z puree ryżowym. Zupa z brokułów (od 5 miesiąca) 100ml wody 1 łyżka gotowanych brokułów 1 łyżka stołowa Puree Ryżowe z ziemniakami i dynią lub 1 łyżka Nestle Sinlac Ugotuj brokuły w wodzie do miękkości (muszą być bardzo miękkie). Włóż je do czystej wyparzonej miseczki i rozetrzyj na gładką masę łyżką. Dolej ostudzoną wodę, w której gotowałaś brokuły. Wsyp puree ryżowe lub Nestle Sinlac i dokładnie wymieszaj. Podawaj przez smoczek jak do kaszki. Nie podawaj dzieciom uczulonym na brokuły. Uwagi: starszym dzieciom do zupki dołóż kawałki nierozdrobnionych brokułów. Zupa-krem jarzynowy (od 5 miesiąca) 1 średnia marchewka 120 ml wody 2 łyżki Misiowy Ogródek puree ryżowe z ziemniakami i dynią 1 łyżka oliwy koperek Marchewkę dokładnie umyj i zetrzyj na drobnej tarce, dodaj posiekany koperek i ugotuj do miękkości na małym ogniu. Dodaj Misiowy Ogródek puree ryżowe z ziemniakami i dynią i dokładnie wymieszaj. Możesz do smaku dodać oliwę. Zupa-krem ziemniaczany (od 5 miesiąca) 1 duży ziemniak (lub 2 mniejsze) 1 ˝ łyżki Misiowy Ogródek puree ryżowe z groszkiem i marchewką 1 łyżka oliwy z oliwek Obierz ziemniak, pokrój na kawałki, a następnie gotuj na małym ogniu w niewielkiej ilości wody. Kiedy ugotuje się do miękka, dodaj oliwę, dokładnie rozetrzyj i dodaj puree ryżowe. Dokładnie wymieszaj. Zupa biurowa kartoflanka (od 6 miesiąca) ˝ szklanki ziemniaków pokrojonych w kostkę ˝ szklanki białej części pora pokrojonej w talarki 1 ˝ szklanki zimnej wody czubata łyżka mleka modyfikowanego Odlej pot szklanki wody na rozrobienie mleka. Na patelnię wlej tyle wody, żeby pokryte całe dno cienką warstwą. Następnie wrzuć jarzyny i duś je na małym ogniu pod przykryciem przez 15-20 minut Przełóż do garnka. dolej resztę wody. Zagotuj, gdyby jarzyny nie byty jeszcze miękkie, pogotuj jeszcze chwilę. Zmiksuj zupę. Przygotuj mleko zgodnie z przepisem na opakowaniu. Dolej do zupy, wymieszaj. Zupa dyniowa (od 6 miesiąca) niewielkie udko kurczaka pietruszka marchew kawałek selera kawałek pora ˝ kg pokrojonej w kostkę dyni 3 miarki Nutramigenu Mięso umyj, oczyść, wrzuć do wrzącej wody, gotuj około 45 minut. Warzywa umyj, oskrob i obierz, pokrój w kostkę, ugotuj osobno. Mięso oddziel od kości, dodaj do zupy. Zmiksuj ją. Nutramigen rozmieszaj w niewielkiej ilości wody, wlej do zupy. Dokładnie wymieszaj zupę, podgrzej ją (nie gotuj). Możesz posypać natką pietruszki. Zupa jarzynowa (od 6 miesiąca) średnia marchewka ˝ średniego ziemniaka szklanka wody łyżka ugotowanego mięsa z piersi kurczaka lub indyka Warzywa wyszoruj, obierz, dokładnie umyj, pokrój na kawałeczki. Włóż do rondelka i zalej szklanką wrzącej wody. Gotuj na małym ogniu pod przykryciem, aż warzywa całkiem zmiękną. Jeżeli używasz kleiku ryżowego, rozrób go w odpowiedniej ilości wrzątku i dodaj do zupy już po ugotowaniu. Osobno - w wodzie bez żadnych dodatków - ugotuj mięso. Wyjmij je z wywaru. Uwaga! Niemowlęciu nie wolno podawać wywaru, ale możesz go wykorzystać np. do zupy dla reszty rodziny. Mięso drobno posiekaj i łyżkę dorzuć do zupy. Zmiksuj całość. Gdyby zupa była za gęsta, dolej odrobinę przegotowanej wody albo mleka modyfikowanego Zupa jarzynowa z buraczkiem (od 6 miesiąca) warzywa: ˝ marchwi 30 g, ˝ ziemniaka 20 g, Ľ pietruszki 20 g, Ľ buraka 20 g łyżeczka świeżego masła 5 g 2 płaskie łyżeczki kleiku ryżowego 5 g 120 ml wody uzupełnianej podczas gotowania Warzywa myjemy, obieramy, płuczemy oraz kroimy, następnie wkładamy do ugotowania do wrzącej wody na 20 minut. Po ugotowaniu warzywa przecieramy przez sitko, dodajemy kleik, mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. Następnie dodajemy masło i studzimy. Zupa jarzynowa z cielęciną (od 6 miesiąca) 90 g obranych warzyw, w tym: ˝ małej marchwi, 1 łyżeczka pokrojonego selera, l łyżeczka pokrojonej pietruszki (można też dodać 20 g brokuł i gałązkę pokrojonego selera 10 g) 1 łyżeczka masła 2 łyżeczki kleiku ryżowego ˝ szklanki wody 20 g surowego mięsa cielęcego (po ugotowaniu dwie łyżeczki) Warzywa umyj i obierz, a potem opłucz. Włóż do wrzącej wody i gotuj do momentu, aż będą miękkie. Mięso ugotuj oddzielnie, a następnie drobno posiekaj. Ugotowane warzywa przetrzyj przez sitko lub zmiksuj, dodaj kleik ryżowy, masło, posiekane drobno mięso. Wszystko wymieszaj i jeszcze raz zagotuj. Zupa ziemniaczano - brokułowa (od 6 miesiąca) 2 ziemniaki 60 g brokułów 150 ml bulionu warzywnego 150 ml Nutramigenu Ziemniaki obierz i pokrój na kawałki. Ugotuj. W bulionie ugotuj osobno brokuły do miękkości. Odłóż kilka różyczek brokułów do dekoracji, a pozostałe zmiksuj z ziemniakami. Dolej Nutramigen. Podgrzej zupę, ewentualnie rozcieńcz wywarem z brokułów do odpowiedniej konsystencji. Przybierz odłożonymi różami. Zupa-krem z kalafiora (od 6 miesiąca) łyżeczka masła ˝ łyżeczki oliwy Ľ niedużej cebuli ˝ niewielkiego kalafiora ˝ małego selera szklanka wody Seler wyszoruj, obierz i pokrój w kostkę. Kalafior umyj, obejrzyj dokładnie, czy nie ma w nim nieproszonych gości (np. liszek), i podziel na małe różyczki. Cebulę posiekaj. Spory garnek ustaw na małym ogniu. Wrzuć do niego masło, gdy się roztopi, dodaj oliwy. Wrzuć jarzyny, zamieszaj i duś bez przykrycia przez 5-10 minut, często mieszając. Wlej szklankę wrzątku. Przykryj garnek i gotuj jeszcze przez 15 minut. Zmiksuj i podaj. Zupa-krem z marchewki i ziemniaka (od 6 miesiąca) 2 średniej wielkości ziemniaki 3 marchewki łyżeczka oliwy z oliwek 70 ml Nutramigenu 30 ml wody Ziemniaki umyj, obierz ze skórki, marchewkę umyj i oskrob. Warzywa pokrój w kostkę, wsyp do wrzącej wody, gotuj około 15 minut. Zmiksuj lub przetrzyj przez sito. Dodaj Nutramigen, wlej łyżeczkę oliwy z oliwek. Zupa-krem z ziemniaków i brokułów (od 6 miesiąca) obrane warzywa - ok. 120 g, w tym: 1 średni ziemniak, 2-3 różyczki brokułów 1 łyżeczka świeżego masła ⅓ szklanki wody Ziemniaki umyj, obierz, opłucz, pokrój w kostkę. Zagotuj wodę, włóż cząstki ziemniaka, gotuj do miękkości na wolnym ogniu. Pod koniec gotowania dodaj opłukane cząstki brokułów. Miękkie jarzynki zmiksuj lub przetrzyj przez grube plastikowe sitko, dodaj masło, zagotuj. Posiłek można wzbogacić pod względem wartości odżywczych, dodając ugotowane chude mięso (dwie łyżeczki na jedną porcję).

Mus jarzynowy (od 5 miesiąca) 1 średnia marchewka ok. 50g 120 ml wody 1 ˝ łyżki stołowej Misiowy Ogródek puree ryżowe z ziemniakami i dynią 1 łyżka oliwy z oliwek, koperek Marchewkę obierz ze skórki, zetrzyj na najdrobniejszej tarce, a następnie wraz z posiekanym koperkiem ugotuj w wodzie na małym ogniu na konsystencję miękkiej papki. Dodaj puree ryżowe i dokładnie wymieszaj. Możesz do smaku dodać oliwę. Pierwsza papka jarzynowa (od 5 miesiąca) ˝ małej marchewki ˝ ziemniaka 1 łyżeczka pokrojonego w kostkę korzenia pietruszki 1 łyżeczka świeżego masła 2 łyżeczki kleiku ryżowego ˝ szklanki wody Warzywa umyj, obierz, opłucz. Ugotowane do miękkości przetrzyj przez sitko i zmiksuj, dodaj kleik, masło, wszystko wymieszaj, a następnie zagotuj. Ostudź i dawaj dziecku. Przecier z ziemniaka (od 5 miesiąca) 1 ziemniak Ziemniaka dokładnie wyszoruj, oskrob, starannie wymyj i pokrój na małe kawałki. Umieść w rondelku i zalej wrzącą wodą. Gotuj pod przykryciem, aż kawałki staną się zupełnie miękkie. Ugotowanego ziemniaka zmiksuj (rozetrzyj) na gładką masę. Jeśli masa jest zbyt gęsta, możesz dla uzyskania płynnej konsystencji kremu dodać odrobinę płynu z gotowania lub mleka modyfikowanego. Puree dla szkraba (od 5 miesiąca) duży ziemniak łyżeczka masła łyżeczka mleka modyfikowanego dla niemowląt Ziemniaka dokładnie umyj, obierz, jeszcze raz umyj i włóż do wrzątku. Gotuj, aż będzie miękki. Wyjmij z wody, rozgnieć widelcem, dodaj masło, posyp mlekiem, dokładnie wymieszaj, aż powstanie gładka miękka masa. Jeśli karmisz malca piersią, to danie możesz mu podać w 7 miesiącu życia. Puree marchewkowe (od 5 miesiąca) 1 średnia marchewka Marchewkę dokładnie wyszoruj. Oskrob, starannie wymyj i pokrój na kawałeczki. Następnie włóż do rondelka i zalej wrzącą wodą. Gotuj na małym ogniu pod przykryciem, aż stanie się zupełnie miękka. Po odcedzeniu przetrzyj przez sito na gładką masę. Żeby uzyskać konsystencję kremu, możesz dolać odrobinę wody z gotowania lub mleka modyfikowanego. Puree marchewkowe (od 5 miesiąca) 1 średnia ok. 50 g marchewka 120 ml wody 1˝ łyżki stołowej Nestle Sinlac 1 łyżeczka oliwy z oliwek koperek szczypta soli Marchewkę obrać ze skórki, zetrzeć na tarce, a następnie ugotować (na małym ogniu) w wodzie do konsystencji miękkiej papki. Dodać Nestle Sinlac i zamieszać. Można do smaku dodać oliwę, drobno posiekany koperek i szczyptę soli. Marchewkę można zastąpić brokułami, a od 6. miesiąca życia zielonym groszkiem. Puree ziemniaczane (od 5 miesiąca) 4 ziemniaki 50 ml Nutramigenu Ziemniaki obierz, pokrój na kawałki, gotuj w wodzie, aż będą miękkie. Odlej wodę i zmiksuj ziemniaki. Dolej Nutramigen, wymieszaj. Mus warzywny z mięsem z królika (od 6 miesiąca) ˝ ziemniaka łyżka mrożonych brokułów łyżeczka pietruszki pokrojonej w kostkę łyżeczka selera pokrojonego w kostkę ˝ średniej marchewki pokrojonej w kostkę 20 g surowego mięsa z królika 1 łyżeczka oliwy z oliwek ⅓ szklanki wody Marchew, pietruszkę, seler – umyj, obierz ze skórki, opłucz, pokrój w kostkę. Włóż warzywa do wrzątku i gotuj ok. 10 minut. Pod koniec dodaj brokuły i gotuj jeszcze 5-7 minut. Mięso z królika opłucz, ugotuj osobno do miękkości, drobno posiekaj. Papkę z warzyw przetrzyj przez sitko lub zmiksuj, dodaj mięso, oliwę z oliwek, zagotuj. Przecier z owoców, warzyw i mięsa z indyka (od 6 miesiąca) ˝ średniej marchwi ˝ ziemniaka łyżeczka pokrojonej w kostkę pietruszki Ľjabłka kilkanaście czerwonych porzeczek 20 g mięsa z piersi indyka 1 łyżeczka oleju sojowego ok. ⅓ szklanki wody Warzywa umyj, wyszoruj, obierz b opłucz. Owoce opłucz, a następnie jabłko obierz, porzeczki odszypułkuj. Zagotuj wodę, włóż pokrojone warzywa, ugotuj do miękkości na małym ogniu, pod przykryciem. Po ok. 10 minutach dodaj jabłko i porzeczki, gotuj jeszcze 5 minut. Kiedy warzywa będą miękkie, przetrzyj je przez grube sitko. Osobno ugotuj mięso (ok. 15 minut) i posiekaj bardzo drobno. Przecier połącz z rozdrobnionym mięsem, dodaj olej, zagotuj. Podawaj dziecku po lekkim schodzeniu. Przysmak z mięsem, ryżem i jabłkiem (od 6 miesiąca) jabłko łyżeczka masła 3 łyżeczki kleiku ryżowego 20 g surowej piersi kurczaka 2 łyżki wody Rozgotuj obrane jabłko w 2 łyżkach wody. Osobno ugotowane mięso drobno posiekaj. Do rozgotowanego jabłka dodaj mięso, kleik ryżowy, masło. Danie zagotuj. Jeśli okaże się, że jest za gęste, dodaj łyżkę przegotowanej wody.

Kaszka z malinami i jagodami (od 5 miesiąca) mleko modyfikowane Bebilon 2 lub Bebiko 2 5 miarek woda 150 ml kaszka BoboVita ryżowa z malinami 3 łyżki stołowe maliny 25 g jagody 25 g Mleko modyfikowane przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu i wlać do miseczki. Stopniowo dodać określoną ilość kaszki i dokładnie rozmieszać. Owoce przebrać, opłukać, sparzyć wrzątkiem i osączyć, a następnie rozetrzeć na miazgę i przetrzeć przez sitko. Przetarte owoce dodać do kaszki i lekko rozmieszać. Waniliowe jabłuszko (od 5 miesiąca) małe słodkie jabłko kawałeczek laski wanilii Umyj i obierz jabłko ze skórki, usuń gniazdo nasienne, a następnie pokrój na kawałki. Wrzuć je do garnka, dodaj odrobinę wody i kawałeczek laski wanilii, a następnie gotuj pod przykryciem kilka minut. Gdy ostygnie, danie jest gotowe. Jeśli masa nie jest dość gładka, zmiksuj potrawę przed podaniem. Jagodowa fantazja (od 5 miesiąca) ˝ szklanki jagód ˝ słodkiego jabłka Wypłucz jagody i przetrzyj przez gęste sito. Umyj i obierz jabłko, a następnie połowę zetrzyj drobno na plastikowej lub szklanej tarce. Wymieszaj oba przeciery. Mus jabłkowy (od 5 miesiąca) 1 jabłko (najlepiej łatwo rozgotowujące się, rozpadające się przy gotowaniu lub pieczeniu) Umyj i obierz jabłko. Następnie przekrój na pól i usuń gniazdo nasienne. Rozgotuj kawałeczek jabłka w minimalnej ilości wody. Jeśli jabłko samo się nie rozpadło na puszystą masę. rozgnieć, rozetrzyj je dokładnie (nie powinno mieć twardszych grudek), przetrzyj przez sitko lub zmiksuj. Jeśli masa jest za gęsta, by uzyskać właściwą konsystencję, rozprowadź ją płynem z gotowania jabłka, mlekiem modyfikowanym lub z piersi. Mus truskawkowy (od 5 miesiąca) 5-7 dojrzałych truskawek 1 łyżeczka kleiku ryżowego 2-3 łyżeczki przegotowanej wody Truskawki opłucz, sparz wrzątkiem. Włóż do porcelanowego kubka, rozetrzyj na miazgę i przetrzyj przez grube sitko. Dodaj kleik ryżowy, 2 łyżeczki wody, rozmieszaj. Przecier podawaj malcowi zaraz po przygotowaniu. Niektóre dzieci mogą reagować na truskawki alergią, dlatego najpierw podajemy tylko 1-2 łyżeczki przecieru. Kisiel żurawinowy (od 5 miesiąca) 100 g żurawin 20 g cukru 10 g mąki ziemniaczanej 200 ml wody Żurawiny po umyciu rozgniatamy i wrzucamy do gotującej się wody wraz z cukrem. Po krótkim czasie gotowania przecieramy przez plastikowe sitko. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzamy w niewielkiej ilości zimnej wody. Powoli mieszając wlewamy do gotującej się wody. Gotujemy. Deser morelowy (od 5 miesiąca) 2-3 suszone morele Uwaga: starannie przeczytaj etykietę, suszone owoce są, bowiem często konserwowane związkami siarki. Takie nie nadają się dla malucha. Morele umyj i zalej niewielką ilością wody. Odstaw na godzinę, żeby morele rozmokły, a potem ugotuj je w tej samej wodzie. Gdy wystygną zmiksuj je lub przez sitko. Żeby złagodzić smak możesz domieszać do puree trochę kleiku ryżowego. Puree owocowe (od 5 miesiąca) 1 duże ok. 120 g jabłko 2˝ łyżki stołowej Nestle Sinlac do smaku - sok jabłkowy dla niemowląt koperek Jabłka obrać ze skórki, pokroić na kawałki, a następnie dusić na małym ogniu w niewielkiej ilości wody. Dodać Nestle Sinlac, zamieszać i gotowe. Do smaku można dodać sok jabłkowy dla niemowląt lub drobno posiekany koperek. Od 7. miesiąca życia jabłko można zastąpić gruszką, brzoskwinią lub morelą, od 10. mies. bananem. Nie podawać dzieciom uczulonym na jabłka i koperek. Kisiel owocowy z mlekiem (od 5 miesiąca) woda 100 ml mąka ziemniaczana 2 łyżeczki sok owocowy BoboVita 100 ml cukier 1 łyżeczka mleko modyfikowane Bebiko 2 lub Bebilon 2 2 miarki woda do przygotowania mleka 30 ml Zmieszać sok z wodą. Większą część wody z sokiem (60 ml) zagotować z cukrem. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzić z pozostałą częścią (40 ml) zimnej wody z sokiem. Wlać na wrzącą wodę z sokiem i ciągle mieszając, zagotować. Kisiel polać mlekiem modyfikowanym rozprowadzonym w połowie wody podanej w przepisie na opakowaniu (będzie gęstszy!). Przekładaniec ryżowo-owocowy (od 5 miesiąca) mleko modyfikowane Bebilon 2 lub Bebiko 2 ˝ miarki woda 45 ml kleik ryżowy BoboVita 6-8 płaskich łyżeczek deserek BoboVita ⅓ słoiczka 45 g lub mus owocowy BoboVita ˝ kubeczka Zagotować i przestudzić wodę. Dodać mleko i dokładnie wymieszać. Dosypać kleik ryżowy BoboVita i starannie rozprowadzić. Ľ przygotowanego, gęstego kleiku włożyć do miseczki. Następnie nałożyć owoce ze słoiczka w takiej samej ilości. Czynność powtarzać tak, by ostatnią warstwę stanowiły owoce. Przecier z malin (od 5 miesiąca) ˝ szklanki malin 2 łyżeczki kleiku ryżowego Miękkie dojrzałe owoce płuczemy wrzątkiem. Przecieramy maliny i dodajemy kleik ryżowy delikatnie mieszając. Kleik z deserem owocowym (od 5 miesiąca) preparat mlekozastępczy z serii Bebilon 5 miarek woda 150 ml kleik ryżowy BoboVita 3 łyżeczki deser owocowy BoboVita – jabłka z owocami dzikiej róży 4 łyżeczki Preparat mlekozastępczy przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu i wlać do miseczki. Stopniowo wsypać określoną ilość kleiku, dokładnie mieszając. Dodać deser owocowy i jeszcze raz wymieszać. Kaszka kukurydziana na "mleku" (od 5 miesiąca) preparat mlekozastępczy z serii Bebilon 6 i ⅔ miarki woda 200 ml kaszka kukurydziana lub kleik ryżowy BoboVita 4 łyżeczki Preparat mlekozastępczy przygotować wg opisu na opakowaniu i rozprowadzić w nim kleik kukurydziany lub ryżowy BoboVita. Budyń karmelowy (od 6 miesiąca) szklanka wody łyżka cukru czubata łyżka mąki ziemniaczanej mleko modyfikowane dla dzieci w 2 roku życia - taka ilość, jaką rozrabia się w 200 ml wody ľ szklanki wody wlej do garnuszka i zagotuj. Postaw suchą patelnię na średnim ogniu. Gdy patelnia się rozgrzeje, wsyp cukier. Stopniowo będzie się topił i ciemniał. Kiedy zbrązowieje, wlej do niego wrzątek. Zmniejsz gaz do minimum. WĽ szklanki wody rozrób mąkę i wlej do płynu na patelni. Gdy zgęstnieje, przelej do miseczki. Kiedy budyń ostygnie do temperatury, w której możesz rozrabiać mleko, dodaj odpowiednią ilość proszku i całość starannie wymieszaj. Kisiel jagodowy (od 6 miesiąca) ˝szklanki jagód ˝ szklanki wody ˝ łyżeczki mąki ziemniaczanej Rozrób mąkę ziemniaczaną w łyżce zimnej wody. Resztę wody zagotuj. Wlej zawiesinę do wrzątku. Mieszaj. Gdy się ponownie zagotuje. zestaw z ognia. Jagody przepłucz ciepłą wodą. osacz. Przetrzyj przez sito. Dodaj owocowe puree do kisielu i dokładnie wymieszaj (możesz nawet zmiksować). Kisiel z Nutramigenem (od 6 miesiąca) 200 ml wody ˝ łyżki mąki ziemniaczanej 6 miarek Nutramigenu Zagotuj wodę z mąką ziemniaczaną, przez cały czas ubijając, aż pojawi się pierwszy bąbelek. Zdejmij rondelek z ognia i wstaw do zimnej wody, przestudź. Dodawaj proszek Nutramigen, ubijając, aż powstanie jednolita masa. Podawaj z dodatkiem musu jagodowego lub z innych owoców.

Sok z marchwi (od 5 miesiąca) średniej wielkości marchewka woda Marchew umyj, oskrob, opłucz, sparz wodą i zetrzyj na drobnej tarce. Włóż do wyparzonego, gęstego sitka i wyciśnij łyżką sok do czystej, wyparzonej filiżanki. Marchew przepłucz 1-2 łyżeczkami przegotowanej wody. Jeśli nie masz gęstego sitka i wiórki marchwi przechodzą do soku, nałóż na sitko kawałek gazy. Sok marchewkowo – jabłkowy (od 5 miesiąca) średnia marchew 80 g średnie jabłko 60 g Marchew i jabłko myjemy, obieramy i płuczemy. Następnie ścieramy na tarce (jabłko jedynie miąższ). Wyciskamy sok na sitku pogrążonym w szklance. Koktajl mleczno-owocowy (od 5 miesiąca) mleko modyfikowane Bebilon 2 lub Bebiko 2 3 miarki woda 90 ml jabłko ˝ szt. maliny 10 szt. Owoce umyć, dokładnie obrać, sparzyć wrzącą wodą i włożyć do miksera. Zagotować i przestudzić wodę. Dodać mleko modyfikowane Bebiko 2 i dokładnie wymieszać. Przygotowane mleko wlać do miksera i zmiksować.

ale jest tych przepisow uhuhu :) wlasnie mialam sie pytac bo ja nieraz jak mam troche czasu sama chcialabym ugotowac jakies danie dla mojego Adaska ale czytalam ze lepiej niedawac warzyw i owocow z niewiadomowgo pochodzenia a warzywa z warzywniakow sa z niewiadomoego pochodzenia? hmmm gotujecie same obiadki? a jak tka to skad macie te wzrywa? z wlasnego ogrodka?

Witam wieczorkiem!!! Edycia u mnie komp chodzi prawie cały czas więc dlatego ciągle widać mnie na nk bo tak to nie mam czasu na siedzenie przy kompie. Moi rodzice od tygodnia zabierają mi Kubusia nad jeziorko a ja w tym czasie sprzątam i inne takie. Mam trochę czasu aby doprowadzić mieszkanie do normalności. Mieliśmy jechać jutro do Krakowa na wycieczkę ale mężowi pękła szyba przednia w aucie formowym i z wyjazdu nic nie wyjdzie. Mój Łuki je od 3-4 radzy dziennie mleko ok 180ml i oprócz tego słoiczek zupki i słoiczek owocków. I tu pytanie do mam dzieci z AZS i skazą białkową jak odróżnić czy jakaś zupka czy warzywko szkodzi dziecku. Małego w ogóle brzuszek nie boli a nie wiem czy na coś jeszcze trzeba zwracać uwagę?? No i jednak musimy sobie kupić nowy wózek bo ten jednak jest do d**y malutki się zsuwa i musi ciągle być przypięty pasami co go złości bo muszą być one dość ciasno zapięte. Ja ostatnio się bardzo dziwnie czuję. Ciągle bym spała wszystko mnie drażni i jeszcze wyniki badań krwi nie zbyt dobre a do tego nawet nie miałam kiedy wybrać się z nimi do lekarza. Co do rytmu dnia to u nas coś mniej wiecej akiego jest. Ok 11:00 jest drzemka później ok 14:00 i ok17:00 miedzy czasie zabawa i jedzonka. a na noc usypia ok 20:00. No to chyba narazie tyle.

oj widze ze tu nadal pustki :) Basienia a u was to tak poukładane bo Wiki tak chciała czy Ty starałaś jakoś to wszystko poukładać?? bo u nas to makabra samowolka na całego :P a do tego to usnąć może tylko przy cycu. teraz właśnie dopiero usnęła a tak to sama nie wiedziała czego chce!! dostała cyca, zjadła ale wypluła i płakała wiec dałam jej soczku - też nie!! zwróciła troche tego wszystkiego a potem śmiech w głos na przemian z płaczem, bo chciało jej sie spać i bawić jednocześnie. wiec zostawiłam ja na chwile samą w łóżeczku na 4 min bo dłużej nie wytzrymałam tak płakała. no i dałam cyca podoiła i usneła to ją odłożyłam :( nie wiem ale bedzie problem z odstawieniem już to widze :( przed snem cyc musi być i basta!! no niby kąpie ją o tej samej godzine miedzy 19.30 a 20. wstaje rano je cyca, potem cyc i spanie tak do godzinki, zabawa ok 2godz, cyc, spanie, obiadek, spanie czasem przed spaniem tez musi byc cyc :(, i wstaje tak po 2 godz to ja karmie a potem juz kapanie, jedzenie i spanie. staram sie zeby nie było wiecej karmien niz 5 ale różnie to wychodzi :) kaszek nie dawałam jeszcze, nie wiem jak sie za to zabrać. co do zabawek to ja nakupiłam tych gryzaków, grzechotek i chetnie sie tym bawi to nie mysle o kupowaniu na razie niczego, w biedronce były zabawki ostanio i mojej Mili sie podobaja :) a groch do butelki to pewnie wziełaś z mamo to ja??? był swego czasu ten program na tvn style ale chyba go nie ma?? a wogole to wiecie moze na jakim programie takie cóś puszczają?? basienia ja tez byłam....szczupła a teraz sie na siebie nie moge patrzec. a jesli chodzi o przemieszczanie to juz po naszym łożu śmiga w kółko, trzeba pilnować ;P heh ale mamy przepisów :) tylko gotować, ja musze zakupić blender ale jakoś nie moge sie zmóc, może polecacie jakiś??? ja myśle o braun tylko tym wielofunkcyjnym o takim: http://www.allegro.pl/item678338080_blender_robot_mikser_braun_mr_6550_mfp_hc_kurier.html Julcia a no niby mówią żeby nie dawać tych ze straganów ale człowiek to chyba majątek by stracił na tych słiczkach a i tak nie uchronisz bo kiedyś zacznie jeść normalnie i co?? bo ja widze słoiczki dla 2 letnich dzieci to mi sie śmiać chce bo takie dzieci to wydaje mi sie ale prawie wszystko jedza?? takze myśle że można takie podawać. avinia ale kilka słowek zapracowana kobieto możesz napisać. ja też zbytnio nie mam czasu a teraz zamiast spać to ja siedze przed kompem a jutro bede jojczec :D ależ ja dawno nie byłam w Krakowie, kiedyś to bywałam baaardzo czesto bo mój siostrzeniec jezdził tam do kliniki i moj M był kierowcą i lubiła sobie po kazimierzu połazić, stare czasy....mam 3 godz drogi to troche jest.. co do skazy i azs to myśle że jakby go bolał brzuszek, biegunke miał i wysupke to wtedy mogłabyś sie przejmować a le jeżeli nic sie nie dzieje to znaczy ze jest git :) avinia a jesz jakies witaminki?? bo ja mam falvit m ale jakoś nie zazywam regularnie i lepiej sie czuje, a tez mi tak słabo było. albo może zaciążyłas??? oczywiście żartuje :) basienia dobre to na meilu :) tak to tez sobie wyobrażam jakby moj M wychowywał Milene. a wiecie co mi moj męż powiedział. sciagam mleko i mowie ze ma jakis zielony kolor a on mi na to ze moze jestem w ciazy bo jak krowa jest cielna to ma niedobre mleko :D ale sie uśmiałam hihi. no i miałam tylko 2 słowa napisać i znowu sie rozpisałam jak głupia..... no ale to tyle papa

Kurde. Nie mam czasu odpisać na Wasze posty,bo w końcu muszę iść spać.Tyle co wróciliśmy do domu na weekend poprać rzeczy i odebrać pocztę.Skrzynka zawalona listami i 3 paczki do odebrania.Ucieszyłam się,bo dostałam znowu próbki kosmetyków,jedzonko dla kotka i coś czego się nie spodziewałam w ogóle: nagrodę za prenumeratę "Mamo,to ja" (nocnik i nakładkę na sedes - myślałam,że oni tak tylko piszą,że dla pierwszych 250 osób,które jako pierwsze zamówią prenumeratę wysyłają prezent a tu spotkała mnie niespodzianka).Mała podróż zniosła jako -tako,a to były tylko 2,5 godziny jazdy samochodem.Aż się boję jak będziemy jechały te 550 km. za kilka dni. Ale muszę pochwalić moje dziecko,gdziekolwiek jej nie położę spać to śpi jak susełek całą noc.Myślałam,że jak młoda wróci do domu to będzie robiła jakieś szopki z zasypianiem a tu idealnie zasnęła. Jeśli chodzi o Wasze zdjęcia na mailu - wszystkie dzieciaczki przepiękne,nie mam weny opisywać zdjęć każdej z Was. Do Hipka pisałam maila,mam nadzieję,że da znak,że z nią wszystko OK.

edycia hehe dobre co twoj maz powiedzial ze moze jestes w ciazy ...... hihihi no wlasnie niesposob jechac caly czas na sloiczkach... ja do tej pory jade ale juz mysle zeby tez sama przygotowywac jakies dania.... lece spac dobranoc ;)

a te sloiczki dla 2-latkow to juz przesada!! ja juz po roczku zamierzam dawac to co my jemy... wiadomo nieraz rozmiksowane ale normlane dania

Wczoraj 3 razy pisałam i za każdym razem mi znikało bo mi dzidzia coś naciskała. Więc dziś piszę:) edycia- właśnie wybieramy si e do Grzybowa k. Kołobrzegu. Mam nadzieję że będzie fajnie:) basiebia- dzięki za przepisy. Jeszcze z 2 tyg. będę dawałą soiczki a potem już chcę gotować. ważko super że Nastion przybiera. Dobrze że badania ok. A co do sesji to moi rodzice mają zakład foto więc dziadziuś z babcią wkoło niej skakali to była dla niej super zabawa.

Wazka dobrze, że u was git :) Julka odpoczywaj na urlopie i staraj się nie myśleć o pracy, chociaż łatwo powiedzieć.., mi już się po nocach śni praca a jeszcze miesiąc, najgorsze jest to że ja ponad rok czasu na wolnym jestem i będę musiała wszystkiego od nowa się uczyć :( 12kg!! Bez komentarza :) Szklana pani pulpetowa jak zacznie raczkować, chodzić, biegać to szybko zrobi się z niej laseczka :) A odnośnie obiadków to moja mała miała 4 dni buntu i nie chciała jeść ale już wszystko wróciło do normy :) Majka miłego weekendu w Myślenicach :) Edycia w odpowiedzi na twój apel: my jesteśmy po szczepieniu (nawet się moja bohaterka nie skrzywiła) za to w domu szleje, płacze z byle powodu i niestety w nocy wstaje co 3 godziny (a było już tak pięknie) Basienia dzięki za przepisy :) Dagusia tobie również miłego wypoczynku

witajcie kochane serdecznie was pozdrawiam . nie zapomniałam o was i waszych skarbach ;-) ucalujcie je od cioteczki. mam nadzieje ze mnie pamietacie jeszcze ;-) poprostu jestem zalatana masakra. tulam sie po lekarzach , klinikach, jezdze na slask do profesora , a to wiecznie cos zalatwiam i jak najwiecej spedzam czasu z synusiem . OKAZALO SIE ZE ze jestem chora na HASHIMOTO . DO TEGO BEDE MIEC BIOPSJE CZY NIE MAM CZASEM NIC ZLOLIWEGO . nie wiem czy nie mam do tego wszystkiego RZS-Reumatoidalne Zapalenie Stawów bola mnie polecy , kregoslop wszystko , szkoda gadac . skarbek moj rosnie jak na drozdzach ma 5 miesiecy 74 cm dlugosci i wazy juz chyba z 9 kilko . hihhihi pokazal sie pierwszy zabek ma okolo 2 milimetrow . siedzi i sam wstaje jest bardzo silny i pani neurolog stweirdzila ze rozwija sie jak 7 miesieczne dziecko . mowi NIE hiiihihi jaja jak nei wiem . pozdrawiam was goraco i postara sie siasc wkoncu jak juz zrobie serie wszystkich badan .i oblatam troche specjalistow. nie mam miesiaczki odkad mialam cesarke wiec moje janiki nie funkcjonuja wiec czeka mnie znow klinika endokrynologi ginekologicznej w katowicach masakra. chyba nie bede miec juz wiecej dzieci .

Hello.... Ja dziś o poranku,bo później czasu brak :) Grillujemy dziś wieczorkiem,jeśli pogoda dopisze....mniam,mniam :D Julka,ja póki co "jadę" na słoiczkach.Ze świeżych owoców dawałam ugotowane jabłuszko(bo po surowym bolała brzuszek) i banana.To tyle,będziemy próbować nowych owoców.Ja nie jestem przekonana do owoców ze sklepów,ani bazarów,ale co zrobić.Trzeba by chyba kupić w sklepie ze zdrową żywnością,no ale nigdy nie wiadomo skąd pochodzą te owoce. ;) Avinia...a to pech...z tą szybą.No,ale nic straconego.....Kraków piękny. Do lekarza marsz.....:) Edycia czasem poukładane,a czasem kompletnie rozpieprzony dzień :) Mała sama układa sobie dzionek i jeśli ładnie je...to jet fajnie :) Współczuję tego usypiania przy cycu,nie miałam okazji tego doświadczyć :p Ale chyba musisz to zmienić,bo się nie ruszysz nigdzie :) Groch w butelce...:D....znam z kilku źródeł..na razie mamy fasolkę w kubku i Wiki trzaska nim niemiłosiernie ;) Robur a to Ci prezencik :) fajnie jest dostawać :) a takie niespodziewane to dopiero :D Dagusia za znikające posty :) Iwonka :) nie ma sprawy..... Balbinko witaj :) Oj przykre to co piszesz.Dużo wytrwałości Ci życzę i by wszystko dobrze się skończyło.Buzia wielka dla Kacperka :) Dziewczynki miłego weekenda :) Buziaki.

witam w sobotni poranek :) robur no pewnie zadowolona z wakacji co?? ale Ci fajnie ja wysłałam na wszystki strony te co podała IGMIK i nie dostałam od nich paczki, dostałam tylko wcześnie od hippa i nesle bodajrze. a ta nagroda no to jest zaskoczenie, ja tam w zyciu nic nie wygrałam i pewnie nigdy nie wygram :( to Ty nad morze masz tak blisko?? ale Ci fajnie ja mam ponad 900km :( za to do zakopanego mam bliżej to w tym roku tam jedziemy :) a Mała sie ślicznie spisała, faktycznie nie masz co narzekać, ale zasługą pewnie też jest morze i to wspaniałe powietrze :) oki nie mam jak dalej pisać bo mała mi kwęczy na macie musze coś z tym zrobić :P do napisania pozniej :)

Balbinka trzymaj się kochana i dobrze, że chociaż na chwilkę zajrzałaś :) Basienia podrzuć jakieś jedzono z grilla na maila ;) Moje dziecko dzisiaj nie chciało jeść świeżego jabłka a ze słoiczka zajadała że szok :) Edycia ja też nigdy nic nie wygrałam i nawet paczek z próbkami nie dostałam

hej :) witaj balbinka a ja dzis juz padnieta jestem... prawie caly dzien na dworze z malym :) dzis pierwszy raz spal do 7.30 i cala noc :) i pierwszy raz zjadl kaszle mleczno-ryzowa bezsmakowa z lyzeczki :D przez smoka niechce, smakowych tez ale zwykla zjadl :)

A ja dziś u dentysty poszłam na doklejenie plombki i zostawiłam 150 zł.BUUU (coś tam mi jeszcze podoszlifowała i tak wyszło) A jeśli chodzi o próbki to dostałam już ich sporo,nie narzekam.Jak któraś chce to moge na maila podesłać szczególy z których firm i co im pisałam.

A malutkiej najpierw wpadła rzęsa do lewego oczka,walczyłam długo,żeby ją wyjąć (wlewałam wodę z kieliszka do oczka,potem chusteczką udało mi się wyciągnąć) a za kilka godzin tak strasznie płakała,że szok.Myślałam,że to od marchewki Hippa,którą jej podałam ale wokół drugiego oczka dostała jakichś plam i kropek i zaczęły jej łezki lecieć.W domku zaczęłam dokłądnie się przyglądać i chyba coś ma przyklejone do tęczówki,tak jakby śluz.Wlałam jej dużo wody do oczka,krwinki były popękane a po pół godzinie jakby mniej czerwone to oczko.No i leciutko spuchnięte powieczki.Po kąpieli zasnęła,może w czasie snu oczko się zregeneruje,mam nadzieję,że to co było w oczku jakoś wypłynęło.Zobaczymy rano,jak dalej coś nie będzie grało to będę musiała pojechać na świąteczny dyżur do przychodni.

Witam wieczorkowo! W aucie już szyba wymieniona i całe szczęście. No ale z Krakowa nic nie wyszło. Trudno. No do lekarza śmignę w poniedziałek chyba bo coś jest nie tak. Dziś nawet zrobiłam test ciążowy ale wyszeł negatywny a naprawde się fatalnie czuję i nie wiem dlaczego aj zawsze musi być coś nie tak jak trzeba. Ale za to dziś poszalałam i kupiłam Łukaszkowi nową spacerówkę. Miałam kupić używaną i jakąś tanią ale pogadałąm z mężem i doszliśmy do wnosku że musi być wygodna i dla mnie i dla Łukaszka i do tego porządna. Zdecydowałam się na Coneco Saturn i jestem bardzooooooooo zadowolona i Łuki też. Nie muszę go ściskać pasami nie ześlizguje się no i ful wypas :) wydaliśmy 350zl ale jak sprzedam moje dwa wózki to powinno się zwrócić. Śmigam wcinać Algidę śmietankową bo mam na nią mega ochotę.