Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej!!! Miłosz mi się budzi po kąpieli godzinę i wtedy nie śpi do 24.Więc jestem zmęczona. Mąż mi zagroził rozwodem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agi czemu rozwodem? bo jesteś zmęczona czy co? Może Miłoszek za wcześni idzie spać. Albo traktuje sobie to spanie jako drzemkę i trzeba go jakoś zrobić w konia... nie wiem... może jeszcze jedną drzemkę dodać w ciągu dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agi Wstyd mi to powiedzieć,ale chyba z Twoim M.jest coś nie w porządku.Jak on w ogóle może Ci coś takiego robić? To nie Twoja wina,że mały się budzi po kąpieli.Faktycznie pewnie traktuje to spanie jak drzemkę.Nie wiem co Ci poradzić.Moja po kąpieli idzie normalnie spać no ale budzi się około 00.00. Up Ja karmię tylko cycem,nie daję mleka modyfikowanego więc nie wiem jak miałoby wyglądać to wcześniejsze wybudzanie.Wczoraj w nocy M.dał jej picia o 0.00,obudziła się dopiero 4.00 i dałam cyca,potem za godzinę nie wiem czemu,też był cyc a potem to już spała do 7.30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Pusto, jak zawsze w weekend. Jutro mamuśki wrócą do wirtualnego świata :) Piksip jak dziecko koleżanki? Jest poprawa? Dagusia nie przejmuj się tak Martynką, bo rzeczywiście się wykończysz. Jest ogólnie zdrowa, szczęśliwa na pewno i takzostanie. Nie pisz sobie czarnych scenariuszy :) Basieniu mężczyzna powrócił? Fajnie, że już pracuje. Klusko energia i optymizm bije od Ciebie. Nie ma to jak spełniona kobieta. I w pracy i na niwie rodzinnej :) Haydi jak Oluś? Up Twoje dzieciaki to słodziaki. Udane niesamowicie. Masz z kogo być dumna :) Edyciu Twoja panienka też śliczna. I na grubaskę nie wygląda. My zamówiliśmy stoliczek za ok. 100 zł z Allegro.Identyczny, jak ten z linka, który niegdyś wklejała Mia. Up na same Mikołajki 100 zł na dziecko? To wcale niemało.Tak sądzę. Roburku Ty kaszkę dajesz w godz. obiadowych a obiadek pod wieczór? Może lepiej zamienić kolejność, bo napcha się kobitka kaszą, to potem już nic jej nie wchodzi. Być może dlatego mało je ostatnio...? Agi a ten rozwód to z powodu pobudek Miłosza :) ? Byliśmy wczoraj w kinie.Nie udało nam się dostać biletów w ubiegłą środę, więc wychodne się przesunęło. Film mnie poraził. Może do najambiyniejszych nie należał, ale utkwił w pamięci i dał do myślenia ( "2012"). Cały czas myślałam tylko o tym, że jeśli grozi nam za 3 lata tak straszliwy koniec, to moje dziecko będzie jeszcze takie maleńkie... Ach, nie będę już wprowadzać smutnej atmosfery... Ktoś tu pytał, czy boimy się "świńskiej" grypy. Ja się boję. Nie zabieram już dziecka do marketów. Dzisiaj właśnie została u teściów, bawiła się sama pięknie, a ledwo weszłam, zaczęła płakać, było tylko"mame" i popylała do mnie wspinać się po moich nogach. Spi raz dziennie ok. godzinę, znowu gardzi obiadami. a poza tym standardowo. Jutro mąż ma wolny dzień, więc sobie znowu poleniuchujemy we troje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! Melduję się tylko, ze żyjemy. Rosołku - ech, no dalej u nas nie fajnie. Co prawda mały dziś nie ma już od rana gorączki ale jest marudny, że szok. Cały czas jęczy, płacze i marudzi. W nocy obudził się o 2:00 i do 3:00 darł się non stop - wszystko robiliśmy i nie dało się go uspokoić. Wysypki nie ma, więc to chyba nie trzydniówka, już sama nie wiem. .... Tragednia, może to te cholerne górne jedynki. Cały czas trzyma palce w buz, smoczka nie chce, nic nie da sobie zbliżyć do buzi.... Oj, znów widzę sie kreci - musze lecieć do niego. Dobrej nocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia-moja niania pewnego dnia przestala nadawac na tym samym kanale i zaczela na dwoch innych,przy czym zasieg miala jakies 5 metrow:o,potem sie naprawila sama,az w koncu calkiem przestala odbierac obraz i dzwiek,wiec ja odeslalam,zwrocili mi kase i teraz mam inna.Przy czym kamera jest w ksztalcie kwiata,rozowego w dodatku i strasznie kreci moje dziecko. Robur-ja nie wiem co moze byc z tym jedzeniem.Nadine uwielbia jesc i je wszystko co tylko sie jej da.Na kolacje wsuwa kaszke i to jej za malo jest,wiec dodatkowo bulke z maslem dostaje.A drobina jest taka,ja nie wiem gdzie jej sie to miesci,ale w sumie ja tez potrafie zjesc i nic,moze ma to po mnie. Edycia-moja ma tak samo z siadaniem po obudzeniu,ja ja musze w kamerce pilnowac i tez od razu reagowac,bo inaczej nici ze spania. Up-jak sie czlowiek wyspi to od razu lepszy humor,co?Wiesz co,musze mojemu M tez tak dowalic jak znow nie bedzie chcialo mu sie nic robic. Rosolek-no to film wybraliscie..;)Ja od kiedy mam dziecko w ogole inaczej mysle o zyciu i smierci.Tam rozwazalam,ze gdyby mi sie cos stalo to co by bylo z moim dzieckiem?Takie teoretyczne rozwazania,ze nie przejmuje sie juz czy maz by sobie szybko kogos znalazl na przyklad,tylko czy dobrze by wychowal nasza corke i wybral kobiete dobra dla malej.Takie zmiany priorytetow. Ja nie wierze w ten 2012 rok. Tej grypy tez sie boje,tez unikam skupisk ludzi,nja szczescie mieszkamy w malym miasteczku. No a ja dzis mialam fantastyczna noc,najlepsza od narodzin Nadine.Mala poszla spac o 20 i spala bez jednego kwekniecia do 6:30,potam dostala cyca i spala do 8. Za to w dzien sa cyrki ze spaniem,trze oczy,marudzi,a jak ja klade do lozka to wyje jak opetana.Pierwsza drzemka jeszcze idzie,a druga to zapomnij.Dzis wyla z pol godziny,w koncu ja zabralam,a maz ja wzial na rece,pokolysal jak malego dzidziusia i zasnela w minute.No i spala na kanapie w salonie,a my ogladalismy tv:o Nie wiem co sie dzieje. Jeszcze wam powiem,ze jak maz zobaczyl rachunek za montera,to sie troche zdenerwowal i powiedzial,ze przeciez on mogl to zrobic.No to sie ubawilam;)Wyjasnilam mu,ze widocznie nie.Po jakims czasie przemyslal najwyrazniej,przeprosil i kreci sie od piatku po domu,cos tam robi i jakos mi milej jest.Nie klocimy sie i mielismy wczoraj taaaaki fajny wieczor.. Zobaczymy tylko czy poskutkuje na dluzej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołek Schemat karmienia standardowo wygląda tak rano - cyc (czasem młoda nie chce jeść więc musi jej starczyć mleko z nocy) ok.9.30 ostatnio Misiowy jogurcik (jak jest u babci chleb/bułka z masłem i szynką albo jajko) po spaniu ok.11 -12.00 kasza (jak jest u babci je kasze wcześniej w zależności od spaceru) potem około 15.00 obiadek około 17.00 deserek około 19.00 (przed spaniem nocnym) kaszka przed samym spaniem - cyc no i potem w zależności ile razy się obudzi cyc lub raz herbatka. Dziś ten schemat całkiem się rypł,bo mała po porannym spaniu odmówiła kaszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur-u nas podobnie z jedzeniem,tylko ja nie daje kaszki o tej 11:30,tylko troche cyca pociagnie przed spaniem,a potem obiad okolo 14.W miedzyczasie dostanie kawalek bulki czy chlebka jak ja jem,ale odrobine.Moze ja przyglodz troche i niech zje po prostu porzadny obiad o tej 14?A zamiast kaszki cos lekkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roburku moim skromnym zdaniem Milenka ma za krótkie przerwy między posiłkami. Nie wiem, ile ona je, bo jeśli sporo, to może być przejedzona. Pimboli szkoda, że nie widziałyśmy miny Twojego M. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi brak in. objawów choroby, prócz gorączki, to mogą być ząbki. Myślę, że trzeba obserwować, ale jeżeli temp. nie minie mimo zbijania, może wybierz się do lekarza. Nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, doczytałam, że gorączka minęła :) Eeee, to na pewno nic poważnego. Najpewniej będziesz się niedługo chwalić nowym ząbkiem synusia. Ale nie dziwię Ci się, że się martwisz. Ja jeszcze nie przeżywałam gorączki ani przeziębienia małej. Nigdy nie chorowała i oby tak było jak najdłużej, jednak zapewne też przejmowałabym się,gdyby coś się z nią działo.. Mamuśki tak mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana stawiam wiadro wannę kawy i idę posprzątać troszkę. odczytałam ociupinkę, ślę wam buziaki serdeczne humor mam spieprzony bo rano zapukał do mych drzwi jakiś pieprzony poborca z urzędu miasta, ale o tym później. \\__________________________________/J kawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Forumki :D Kawkę dziś stawiam,bo oczy mi się zamykają,a pogoda chyba kiepska będzie,bo chmurska mam brzydkie za oknem :( M przyjechał i znów pojechał,także dalej samotny żywot mój ... Koniec świata....hmmmmm... Chyba ludzie prędzej ten świat wykończą i żywioły,choróbska niż cyfry w dacie :D Ja nie myślę o takich rzeczach,szkoda czasu i pięknego życia(w końcu nie wiadomo ile nam zostało :P) Miłego dnia wszystkim 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę ograniczać mój dostęp do neta,bo allegro mnie tak wciągnęło i wydałam już wszystkie oszczędności;)...więc spadam.:DZajrzę później... Buziaki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam forumki, Postaram się być teraz na bieżąco, bo już jestem w domku i wracam do szarej rzeczywistości. Z newsów-to niunia od 11 listopada nie dostaje cycunia. Ostawienie przyszło bez najmniejszego problemu. Zdecydowałam się na to, bo Pola już ciągnęła raz dziennie-rano i to co najważniejsze już jej to nie starczało i nie mogła spać, bo była głodna.A teraz wieczorem je o 19:30 kaszę, potem o 5 rano mleko wstaje 7-8 i śniadanko je o 9. I tak nam się zrobiło 5 posiłków dziennie. Nie smakuje jej za bardzo obiadek ugotowany specjalnie dla niej, bo jałowy. Posmakowała małpka jedzenia dorosłego i na swoje kręci noskiem. Ale je-nie tyle co kiedyś, choć rosołku przyprawionego to zje tyle, ze szok. Owoce nadal szama jak głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) eh ostatnio zdolowana jestem.... ale dzis swieci sloneczko i planuje isc na spacerek to mi sie humor poprawil :P choc ostatnio moj urwisek niecche siedziec w wozku na spacerze... eh ale jak wezme na rece bo ryczy w nieboglosy to wtedy cisza :) ej ja nieogladam tego filmu 2012 bo pozniej sie zdoluje... Agi eh ci faceci... oni nieraz niemysla co mowia.... dla Ciebie 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur staraj się robić Milence przerwy między posiłkami tak 3-4 godzinne. Ona coś dużo śpi. Ale moja Pola też jesz cze kima 2 razy po 2 godziny. Pimboli możemy sobie podać rękę w sprawie zasypiania. Od jakiegoś tygodnia buczy i buczy w łóżeczku i nie może zasnąć choć jest bardzo zmęczona. A wcześniej kładłam ją do łóżeczka i jak wychodziłam, to odwracała się na bok do spania. Edycia Pola też ma tak jak Twoja niunia. Jak się przebudzi to od razu siada. Ja też nie wierzę w koniec świata za trzy lata. Rosołku nie nakręcaj się to tylko film. Up 🌻 dla Ciebie za pamięć. Mnie też się wydaje, że 100 zł na mikołajki to dużo. U nas będzie jakiś drobiazg na mikołajki a pod choinkę sanki dostanie. Kochane a co kupujecie swoim mężom pod choinkę? Haydi biedny Kubuś. Może warto przejść się do lekarza? Maja a co to za poborca z rańca. Basia nasza strażniczko forumowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia pochwal się jakie cuda upolowałaś na allegro. Współczuję samotności-jak wiesz sama to niedawno przeszłam. Agi co to za tekst? Z jakiego powodu? Bo synek płacze? Bo jak tak to chyba ja pierwsza za takie słowa bym się rozwiodła. A jak taki mądry kjest to niech sam małego kąpie, karmi i usypia. Ciekawa jestem jak mu pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ech, bateria naładowana - jestem wyspana jak nigdy i ..... powrócił mój dawny kochany syn :) To znaczy Olek oczywiście jest taki jak zawsze - zdrowy i wesoły. To była jednak ta trzydniówka. Dziś mały obudził się z obsypanymi pleckami i z dobrym humorkiem :) Spał bez przerwy UWAGA - od 21:00 do 9:45 :) Wyspaliśmy się wszyscy jak nie wiem. Nawet mąż poszedł otworzyć firmę ze spóźnieniem :) Ale fajnie normalnie, naładowana jestem na nowo :) A mój maluch znów kochany i wesoly jak zawsze. Ech, ale te trzy dni to było piekło, myślałam, że zwariuję, płakałam z bezsilności, nie miałam czasu nawet się poczesać czy coś zjeść, ciągle z małym a on darł sie jak umiał albo zasypiał a ja leżałam z nim, bo inaczej sie budził. Tragedia. Ale już jest dobrze, z czego jestem przeszczęśliwa. Chore dziecko to jednak najgorsza rzecz na świecie.... Rosołku - no właśnie ja tez już w końcu obstawiałam te zęby, bo nie było wysypki, a mały miał ciągle ręce w buzi . Ale nie pasowała mi ta temperatura - 40 stopni prawie! No ale dziś mamy wysypkę więc już wszystko jasne. No i dobrze, że nie przeżywałaś jeszcze rzadnego choróbska małej - oby jak najdłużej Was nic nie dopadło, bo mówię Ci, masakra jak dziecku coś jest..... Jak najwięcej zdrówka dla małej, zeby dalej miała taką dobrą formę :) Basienia - dzięki za miłe słowa :) Szkoda, że Ty dalej bez męża, ciężko bez tych naszych chłopów.... Mi mój bardzo pomógł w czasie choroby małego.... I mam tak jak Ty- nie umię żyć bezmojęgo męża :) Igmik - witaj :) Świetne zdjęcia na NK :) Fajna ta Twoja Pola :) Zwłaszcza to zdjecie przy nodze babci :) No i gratulacje, ze tak łatwo z cycem poszło. Ja się boję tego dnia strasznie , no ale ja jeszcze dość dużo karmię. Gdy mały był chory to tylko mleczko praktycznie pił..... Hehe, pomyliło Ci się - mój ma na imię Olek a nie Kubuś ,ale nie szkodzi oczywiście ! :) :) :) I u lekarza byliśmy i właśnie pani doktor obstawiała trzydniówkę i się dziś potwierdziło :) Julka - Tobie też dzięki za pocieszające słowa :) No i super, że masz ostatnio dobre samopoczucie - tak trzymaj!!!! I trzeba brać przykład z Ciebie! Ja też dziś zdecydowanie w lepszej formie jestem i też u nas słoneczko cudnie śiweci, ale nie wiem czy braćmałego na spacer z tą wysypką..... Agi - brak słów co do Twojego męża .... ale może o tym rozwodzie to tak w nerwach wspomniał, a nie myśli tego na poważnie. Ślicznego syneczka macie, pewnie będzie dobrze. Dziecko jest marudne to i rodzice są nerwowi - ale pewnie to minie. Chyba Twój mąż nie móiwł poważnie o tym rozwodzie, co? Robur - dzięki za słowa pocieszenia - no faktycznie już jest lepiej. Coi ja mówie, już jest idealnie :) I cieszę sie, ze u Was też już dorze, no i że Milence też przeszło..... Edycia, up i reszta również dziekuję za życzenia zdrowia i pocieszenie :) Dobrze, ze jest to forum, naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Piekne! Robur ja bym spróbowała lepiej Martynkę na noc nakarmić. Może jej już tylko Twoje mleczko nie wystarcza? Pisałaś że kaszka przed kąpielą, a później cycus – a gdyby tak na odwrót? Moja Gaba zjada ok 18 - 210 ml mleka (sztuczne już dostaje, cycuś tylko rano) a o 19.,30 zjada jeszcze 220 ml kaszy, a czasem to i 250. Gaba jak wstanie to o 7 wypija mleko z cycusia a już o 8 wciska 210 ml mleka sztucznego. Inna sprawa ze Gaba tez nie spi super spokojnie i budzi się na smoka, ale w nocy nie je. JA bym na Twoim miejscu spróbowała ją lepiej nakarmic na noc. A co do niejedzenia w dzień – to czy robiłaś badanie moczu> Ponoć jak jest jakiś stan zapalenie dróg moczowych to dzieci gorzej jedzą (a może gorzej na wadze przybierają – już nie pamiętam). A może Martynce nie smakują słoiczki? Gaba jak dostanie rosół z makaronem i zgniecionym mięskiem i marcheweczką to wciana tak ze hoho – żaden słoiczek nie schodzi w atkim tempie (no oprócz rybki bobovity :) ) Gaba je tak: 7 00 – cycuś (jeden, bo z drugiego już nie chce – efekt taki ze jedną pierś mam większą – no comments :P mała mi nie chce w tej sprawie pomóc :D) 8 00 – 210 ml mleka sztucznego (czasem dosypię troche kaszki) 11 00 – zupa (najlepiej taka nasza :) a jak ze słoiczka to tak połowa dużego, czasem prawei cały) 13 00 - drugie danie ( słoiczkowe - w ilości podobnej do zupy) 15.30 -16 (w zależności kiedy się obudzi (deserek – owocki albo jogurcik – zazwyczaj cały słoiczek) 17.30 – 18 – 210 ml mleka sztucznego 19 30 – 220 ml (czasem 250 ml) kaszki z butlio – bebilon – wg mnie najsmaczniejsze Rosołku macie już ten stoliczek? Zastanawiam sięnad nim. Wertuje allegro i jakośnic mnie nie przekonuje. Troche mi szkoda wydac 200 zl bo obwiam się ze gaba i tak nie poświęci nowej zabawce więcej uwagi niż 5 min... Ja myślę że nie ma co bać się świńskiej grypy bardziej niż zwykle – takie jest moje zdanie. Przeciwko zwykłej grypie jestesmy z Gabą zaszczepione. Skupisk trzeba unikać, to fakt. Ale w naszym przypadku niania jeździ autobusami więc tak na prawde unikanie sklepów na niewiele się zda, bo z autobusu można przynieśc wszystko. Końca świata się nie bój kochana, myślę że na razie nam nie grozi :) Pimboli ciekawa jestem jak długo ten kwiatuszek podziała biorąc pod uwagę talenta naszych dzieci :D hehe Gaba ciągle chce majstrowac przy kamerce – tylko wstanie już przy niej grzebie, od kwiatka to bym jej pewnie nie odciągnęła :) Gaba też je bułkę z masełkiem i szyneczką :) muszę jej drobić na maleńkie kaweałki bo zębów nie ma – ale i tak sobie radzi, tylko na małso coś się krzywi. Majaitosia- dzieki za wiadro kawy – wypiję całe SAMA! Ciągle chce mi się spać. Jutro idę do endykrynologa skontrolowac tarczyce bo może znów dawkę leków trzeba będzie zwiększyc ehh. Gaba nie spi w nocy spokojnie – trzeba stawac podac smoka 2-5 razy na noc – niby nic ale się tak wybudzamy ze się nie wysypiamy. Znajomi powiedzieli ze oni ograniczyli dziecku spanie w dzien i noce staly się lepsze, przez pierwszy tydzień dzieciątko było marudne, ale się przyzwyczaiło i w nocy rodzice odetchnęli. Gaba spi po 9 rano do godz, a po południu do półtorej godz. W tym tygodniu spróbujemy ja przestawićna 30 min + 1 godz i zobaczymy. Basienia dawaj linki – tez chce zakupów :D Julcia świetnie ze tryskasz pozytywna energią – tak trzymaj! U nas słońca brak - brrrr Igmik gabcia już tylko rano cycusia ciaglnie – ale tak jak napisałam tylko jednego hehe – pociągniemy tak aż skończy 10 m-cy później zobaczymy – nie bardzo mi się widzi chodzenie z cycuchami różnej wielkości – na razie widac to tylko rano :P Wiadac nasze dzieci wiedzą co dobre – takie jałowe to fuj... sama bym nie chciała :D a co myslicie o odrobinie soli? Dlaczego nie można? Myślicie ze w rozsądnych ilościach może maluszkom zaszkodzić? Od kiedy można dodac przyprawy i jakie? Igmik Polcia pomimo tak dlugich drzemek w ciągu dnia śpi Wam ładnie w nocy? Haydi super ze Olo już zdrowiutki! Agi o co chodzi z M? Wiecie u nas to relacje zdecydowanie się popsuły ostatnio, ale szczególnie się tym nie przejmuję bo wiem ze to przejsciowe i powodowane zmęczeniem – tak już czasem musi być. Przykro mi ze troche się od siebie oddaliliśmy i jakoś tak nie chce nam się starac ale jestem pewna ze to minie. Wracam do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boli mnie głowa, chce mi się spać, nie chce mi się pracować - stop. doopa zbita - jak to sie mówi. Prezentów na mikołaja dalej nie mam - ba! Ja nawet nie mam pomysłu... Gaba + półtoraroczna dziewczynka + 7 miesięczny chłopiec - jakies podpowiedzi? Pracy z biurka coś mi nie ubywa - idzie mi dziś ciężko... bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Hej Dziewuszki - mam tylko jedno pytanko - czasu brak! W czw. idę na wagę ale nie wiem czy się martwić - dziś zważyłam Małą tak na wadze domowej i przytyła przez 3mce tylko ok. 1kg - to chyba mało co? Waży ok. 8kg wg tej wagi - dokładnie będę wiedziała w czw. No i ostatnio częściej robi kupkę - po każdym posiłku średnio ok. 3-4kupki czasem 5 - a jaka jest norma? A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nosz kurde zzera mi posta:o Igmik-a masz pomysl co to moze byc z tym zasypianiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatni raz probuje i jak sie nie uda to trudno. Igmik-a masz pomysl co to moze byc z tym zasypianiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×