Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dzień dobry w poniedziałek, Ja też jeszcze w dwupaku. Dziś musiałąm się z domu wynurzyć. Poszłam zrobić mocz. Wyniki pod wieczór. I lepiej też się czuję. Moniś i Mia czytam, że i u Was lepiej. Ja też w nocy kiepsko spałam. Jeszcze księżyc świecił mi centralnie na brzuch i bałam się, że w końcu wywoła tą moją niunię na świat. Na szczęście malutka nie dałą się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Cieszę się, że na żadną z nas ta pełnia nie podziałała :) mamy przecież jeszcze kilka dni ;) Mam nadzieję, że zdrówko wróci wszystkim chorowitkom Dzisiaj wybieram się na zakupki, muszę się wkońcu spakować do szpitala :P Co myślicie o takim pluszaku ??http://babystyle.pl/Zabawka+z+bijacym+sercem+Owieczka+Stella+Sterntaler_p2818.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie lutóweczki! Widzę, że nie wszystkie spały tej nocki. Ja spałam jak zabita. Ale ten łysy za oknem obudził mnie o 6 rano, dlatego poszłam poprzytulać się do synka i jeszcze usnęłam na godzinkę. Potem zaprowadziłam synka do przedszkola, pomyłam podłogi, umyłam naczynia, teraz zrobiłam listę rzeczy, które muszę jeszcze kupić przed porodem i ruszam do sklepów. Mia - nie znam się na tym, ale chyba nie zgodziłabym się na spray w pokoju. Widziałam jak to robią na dworze, sami byli w maseczkach na buzi, aby zbyt dużo nie wdychać, a co dopiero w domku. Ale sami podejmiecie decyzję. Chyba wolałabym gąbeczką. Mia - dobrze, że kropelki zadziałaly i czujesz się lepiej, tak trzymaj. Monis - widzę, że i Ty w lepszej formie. Super Szklana - dzięki za miłe słowa. No moje drogie, co z tą ceną za położną ??????? Może któraś mi jednak coś podpowie ??????? PROSZĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek Ja pospałam i lewdwo wstała bo musiała wpuścić panią do sprzątania ale ona tam sobie szura na dole a ja w łóżeczku odpoczywam. Mam podwyższone ciśnienie cały czas i czuję się osłabiona...? Hmmm. Mia gdzie czujesz te nóżki? Tam w dole tuż nad.. :) ? Moniś - dobrze, że już lepiej i że Małzon wraca i się tobą zaopiekuje. My też małą u siebie będziemy mieć w sypialni a dwa tyg mama będzie w różowym pokoiku urzędować ale tak jak Mia chciała to już mieć z głowy potem a poza tym nie mogłam odpuścić tej wzruszającej frajdy :) Jejku ale nam się domy zawalą zaraz. Ja to lubię jak jest mało rzeczy i porządek ale koniec ładu coś czuję... I pies który będzie podkradał zabawki calineczki i znosił sobie pod schody :) i wanienki, leżaczki, huśtawki, kocyki, butelki, książeczki, ubranka iiiiiiii 1000 rzeczy jeszcze. Normalnie po dach nas te dzieci zawalą :) Będzie artystyczny nieład :) Czy wy też nie macie apetytu? Ja od paru dni nie potafię powiedzieć co chcę zjeść i jest mi wszystko jedno tak naprawdę co zjem. A tu mamusia przyjeżdza i będzie gotować zachcianki...a ja nic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama 3 moja siostra "wynajmowała" położną ale ona jej ceny nie podała tylko powiedziała, że da jej tyle na ile wycenia jej pomoc :) Siostra dała jej 300zł ale nie wiem, czy to mało czy dużo. Szukałam w necie i tak mniej więcej od 200 zł w górę w zależności od miasta z jakiego się pochodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja! igmik,ze w urzedzie stanu cywilnego to wiem...pytam czy jest tam jakis specjalny departament:)\"okienko\"moze sie specjalistyczne do tego celu znajduje;)) mia...przemysl ten sprey... monis , fajno,ze juz lepiej:) kluska-ty sie nie wlocz tak po nocach;)i trzymam kciuki aby to nie byl likend... szklana-bylam w szkole rodzenia.i tak lezalam na worku...pogadalam pozniej z polozna, ktora wytlumaczyla mi wiele spraw.i powiedzial,ze rzeczywiscie mam lezec i sie nie przemieszczac ale to nie znaczy przywiazac sie do lozka i nie opuszczac domu.wiec luz.chcialam zapytac czy przy wykanczaniu mieszkania urzywaliscie betonu?np,zostawiliscie betonaowa podloge albo sciane...wiesz takie zimne powierzchnie jak fabryczne... mia...nie wychodz jeszcze z domku, i kobiety!!!wy sei ta pelnia nie przejmujcie...niewarto!;P igmik, a to twoje rozwarcie to duze?bo pamietam,ze jest... i tak sie zastanawiam po tym co mia napisala...ze trzeba myslec o tym jak sie maluch rusza...moj rusza sie tak intensywnie,ze boli ...czymkolwiek nie ruszy..moze cos mu tam sie dzieje?zadko rusza sie tak by przynosilo to przyjemnosc...do tego kiedy te nogi zaczynaja wierzgac..to boli jakby mnie ktos nozami cial...i poprawial szczotka druciona...masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo3...u nas w szpitalu obecnosc poloznej to 1500zl... szklana...ja tez mam tak ,ze nie wiem co chce zjesc...i wogole taka niezdecydowana jestem...nawet czekolada przestaje sprawiac frajde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik - zdrowiejesz :) Ja po ostatnim moczu miała antybiotyk taki śmieszny jedna saszetka do wypicia. Zobaczymy czy przepędził bakterie... Iwonka - ja bardzo chcę tą przytulankę :) chyba j w końcu zamówię bo mi się od zawsze podobala. Jeszcze są inne rodzaje chyba żówik i jeszcze coś :) słodkie Mama3 - u mnie w szpitalu ( ale to jest drogi szpital w Warszawie i wiem że gdzie indziej dużo taniej jest więc nie padaj trupem...) płaci się za położną 1500zł i tzreba się umawiać w pierwszych miesiącach ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie niech ktoś coś powie na temat położnych Mamie 3, bo ja nie mogę pomóc. Mamo 3 my już o tym kiedyś pisałyśmy ale, że mnie to nie dotyczy to nie pamiętam cen ale kojarzy mi się duża rozpiętość tak od 200 zł do 1500 zł. Oj Szklana to niedobrze z tym ciśnieniem. Odpoczywaj sobie może się unormuje. Mi też jest słabo ale to pewnie osłąbienie pochorobowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halaśliwa, Szklana - dzięki za informacje. Trupem nie padłam, ale zdaję sobie sprawę z tego, że różnica w cenie pomiędzy miastami jest napewno dośc spora. Chciałam wiedziec tak orientacyjnie. Jak zadzwonię do połoznej to zapytam ją ile chce za extra przyjazd do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka wyobraź sobie, że przeglądając zabawki dla naszej księżniczki natknęłam się na misia, który emituje odgłosy z brzuszka mamy, czyli takie cudo już mam. Zobaczymy czy się sprawdzi. Szklana ja powtarzam mocz nie ze względu na bakterie tylko na krew w moczu. Bakterie mojego ginka jakoś nie zaniepokoiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hałaśliwa u nas nie ma specjalnego okienka do tych spraw. Możesz pójść tam gdzie wydaje się akty urodzenia dziecka. Zresztą powinni Cię pokierować. Tak mam rozwarcie tak na 1,5 cm czyli na "ciasny palec". Twój dzieciaczek chyba cały czas tak mocno się rusza, co? Jeżeli tak to nie masz co się obawiać bo na pewno z nim jest wszystko ok. Ja bym się zmartwiła gdyby zaczął się powoli i spokojnie ruszac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki IGMIK. Odpoczywaj dużo po tej chorobie, abyś miała dużo siły. Mam nadzieję, że wyniki badań tym razem będą dobre. No to zmykam na te zakupy. Buziaki, zajrzę później, choć dzisiaj M w domu i nie wiem czy dam radę dopchać się do komputerka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana,pokoik piękny (nie wiem,czy już zachwalałam, mam sklerozę do tego stopnia,że zostawiłam wczoraj włączony gaz pod patelnią i olej się \"podsmażał\" na wolnym ogniu przez 2 h,a ja myślałam,że po prostu troszkę garnek przypaliłam i dlatego tak śmierdzi). Calineczka będzie zachwycona :) Mamo3 ja też w kwestii położnych nie pomogę,będzie przy mnie znajoma mamy,jeśli tylko będę jej potrzebowała. Mówicie o ruchach dzieci. Moja chyba myli dzień z nocą,bo za dnia prawie się nie odzywa,a w nocy ani na prawym ani na lewym boku nie pozwala mi spać. Tak się telepie dopóki nie obrócę się na plecy. Jakoś jednak nie schizuję. Myślę,że nasze maluchy są już na tym etapie,że manifestują kiedy im niewygodnie i niekoniecznie znaczy to,że dzieje się z nimi coś strasznego. Szklana moje ciśnienie też nieciekawe.Wczoraj miałam 153/90,a przecież wcinam tablety 3 razy dziennie. Jak mi nie pr zejdzie jutro, pojutrze, to znowu muszę nawiedzić doktorka. Hałaśliwa korzystaj z możliwości ( nakazu) błogiego lenistwa,bo niewiele tej beztroski nam zostało,oj niewiele. Igmik to Ty faktycznie twarda babka jesteś,skoro wystawiłaś się na działanie księżyca i nic Cię nie ruszyło :) Idę zająć się trochę domem, bo mąż wróci i pomyśli,że nic nie zrobione przez cały dzień. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka- doświadczona mi właśnie powiedziała, że z tym apetytem to po antybiotyku tak może bīć. Ale Hałaśliwa też wybrzydza więc może to przypadłość leżących :) Ale rzeczywiście czekolada to dziś dla mnie nic atrakcyjnego... Hałasliwa u nas jest dużo betonu :) Podłoga w wielu miejscach- wylewka a na o żywica, belki stropowe oskrobane do żywgo betonu i polakierowane, w łaxience też betonowa wylewka z żywicą, ściany oskrobane z tynku i pomalowane perłową farbą, kable prowadzone po wierzchu i inne atrakcje tego typu :) A do tego drewna dużo i stare meble, które ocieplają. Ogólnie taki mix :) No wlaśnie a co w kwestii zgłoszenia dzidziusia, zarejestrowania? Wiecie jaki czas jest na to? A becikowe gdzie się odbiera i ile na to czasu jest. Ja odbieram bo nie lubię naszego kraju i jak coś mogę od niego dostać to skorzystam może mi się nastawienie poprawi... Będzie na szczepienia itp. Igmik - a co z tą krwią? Brzmi groźnie... Moje ciśnienie od tygodnia podwyższone ale na razie w gornej granicy normy więc notuję i nie panikuję... na razie..:) Rosołek ja mam mega sklerozę ciążową! :) Dzięki za opinię pokoikową. Heheh z tym olejem to niezłe :) Cholerka to wysokie masz cisnienie...! może zadzwoń do lekarza. Moj kazał dzwonić jak jest powyżej 140 pierwsze a dugie w okolicy 90...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie , mi sie tez zle spalo co jest w sumie u mnie zadkoscia.Maly sie wierci i kopie ze az milo.W nocy zawsze spi mam nadzieje ze tez bedzie tak po porodzie:) jutro mam wizyte zobaczymy czy znow sie szyjka skrocila . Szklana fotka bez glowy nastepna dam z glowa ale wczoraj na szybko robilismy bo maz juz mnie dziennie prosil zeby fotke zrobic a mi ciagle sie nie chcialo hhe aha wlosy przefarbowalam na ciemny blond bo szamponami bez amoniaku jasny blond nie zbyt dobrze rozjasnilal sie moj naturalny sredni blond .bardzo fajny kolor nr 600 z castinga polecam aha wczoraj bylam na forum od styczniowek i kilka juz urodzilo jedna dziewczyna z nich slabo czula ruchy dziecka i pojechala do szpitala tam okazalo sie ze dziecko ma zanizone tetno .Czy wy jakos liczycie ruchy dziecka ja jestem przerazona tym ze moze sie cos stac a ja nie zalwaze i dziecku cos sie stanie.Jakie sa powody tego ze dziecku zaniza sie tetno? moze jak owinie sie pempowina .Jutro sie zapytam lekarki co robic czy mam sprawdzac co jakis czas czy dzidzia kopnie mam w sumie takie urzadzenie do sluchania serca ale co chwile bym mialam sluchac to oszaleje ze stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy gość
Dziewczynki, czy Wy kupujecie na początek smoczki i jakieś butelki? Od 30tc spię na lewym boku i marzę, by wreszcie położyć się na prawym - ale to niebezpieczne, mozna jeszcze w pozycji półsiedzącej. Jeżeli chodzi o becikowe, to należy udać się do Urzędu Miasta z kartą narodzin ze szpitala, tam też rejestruje się dziecko. ale można to zrobić nawet miesiąc po narodzinach, tak samo z pieniędzmi z ubezpieczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na zarejestrowanie dzidzi jest tydz albo 2 tyg. Teraz nie pamiętam i robisz to w urzędzie stanu cywilnego. Bacikowe załatwia się u nas w miejskim ośrodku pomocy społecznej i masz na to rok od urodzenia dziecka. A lekarz mi powiedział, że ta krew moczu to sygnalizuje kamicę nerkową ale skoro nerki mnie nie bolą i nigdy nie miałam problemu z nerkami to najprawdopodobniej mocz został zanieczyszczony. Dlatego był do powtórki. Jeżeli wynik wyjdzie podobny to mam do niego dzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy gość
Przyszła - nie strasz...!!! Wydaję mi się, że dzieci to tak jak my, raz mają żywszy dzień, a raz są spokojniejsze. Moja potrafi 3dni fikać dzień i noc, a potem 2 dni co jakiś czas tylko się przypomni! Oczywiscie wolę te żywsze dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hałaśliwa na pewno nic nie jest maluszkowi – to nie o to chodzi ze zawsze rusza sie intensywnie aż Ciebie boli – tylko o to jakby tak nagle zaczął się szarpać – no nie wiem kiedy bo to mogło nastąpić – moze jakby sie pępowina gdzieś zaplatała – ale ja nie wiem jak to jest – tak tylko kiedys przeczytałam. - kurcze niepotrzebnie was nastraszyłam – nei chciałam, przepraszam... a boli Cię pewnie dlatego ze w jakies czułe miejsca uderza, np. w wątrobę, a moze gdzies nerkę uciska. Rosołek ma rację – dzidki daje nam znac jak im niewygodnie – moja mała też tak robi :) daje mi popalic jak sie ułożę myśląc tylko o sobie, nie o niej ;) Moja mała tez czasem bardzo żywiołowa, ale nie paniczna :) Szklana ja czuje nóżki z prawego boku (ale niżej niż kiedy dzidek jest prawidłowo ułożony, czuje tak mniej wiecej po środku wysokości brzucha) - mała ma tułów z mojej lewej strony i nóżki podciagnięte pod brode i jak kolanka prostuje to czuje właśnie z boku – w zasadzie to jedna stópkę – pewnie ta która jest blizej zewnetrznej strony brzuszka – gdyby były w dole to pewnie nie mogłbym zobaczyc tych jeżdzących stópek – o znów czuję taki mały wałeczek :D – to tak dośc daleko z boku – czasem zastanawiam sie jak to możliwe – co macica mi sie tak na bok rozjechała? ;). Ja tez troche straciłam apetyt, ale to chyba przez przeziębienie... ale smaki tez mi „zanikły jakoś” wczoraj tesciowa przywiozła mi bograczyk,który uwielbiam a ja nawet nie tnęłam – jakoś za ciżki mi sie wydał... ael jakas czekoladka za mna chodzi, bo widziałam w tv jak się robi i mnie smaki naszły dwa dni temu – inna sprawa ze jak juz zjem to mi się pewnie niedobrze zrobi i mi smaki przejda. U nas w Rzeszowie – jak ktoś dawał w łapę połoznej (nie jakies tam wynajmowanie, to zwykła łapówa!) to słyszałam ze 500-600 zł – chyba... teraz nie moze nikt spoza dyżyru zajmowac sie pacjentami – nie wiem jak u Was wiec trzeba sie dogadac z położna która akurat ma dyżur – albo jak sie wczesniej umówi z jedna to ona na wszelki wypadek ugada jeszcze inna. U nas to w gołe wszystko takie „współczesne i z duchem czasu” ze szkoda gadac... też myslałam o tej maskotce, ale nie miałam kogo zapytac o opinię – tzn czy sie sprawdza, bo że ładne to oczywiste :) tylko czy to dziala na dzieci? Nie chciałabym 100 zł w błoto wyrzucić – wolałabym za to jeszcze ładniejsza maskote na ozdobe kupić - a te 100 to cały czas tak mi ida... tu 100, tam 100 i tak mi w kopercie przeznaczonej dla naszej Gabci ubywa... jak pomyśle ile juz pieniędzy wydaliśmy na przygotowania, to ojj – dawno tak aksa nie szła – sam pokój pochłonął sporo kasiory... a tu jeszcz nie koniec wydatków. Kurcze sama juz nie wiem co z tym sprayem – on maluje tymi sprayami w domu – sporo pokoi dziecięcych robił, bo tak sobie dorabia – powiem mu o wszystkich wątpliwościach zanim sie zabierze do roboty – jak bede tak jojczec to sie jeszcze rozmyśli i powie ze strach cokolwiek dla mnie robic :P ja kończe porządki w garderobie, musze jeszcze posprzatac pokój w którym pomieszkiwał w ostatnich dniach mój chory mąż – wyglada jakby tornado przez niego przeszło – tylko zdjęcie zrobić i w necie zmieścic jak urzeduje pan mecenas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak jeszcze z serii "poważnych rpobelmów Mii" to dla rozrywki powiem Wam, ze zasłonki i firanka uszyte przez krawcwa sa do poprawy :O To było szyte w ten sposób ze robiony był taki "tunel", który ma sie wsuwac na rurkę karnisza o średnicy 2 cm - tunel jest taki ze co najwyżej ołówek można wcinąc... no po prostu ręce opadają... musze im to jutro z powrotem zwieźć. A miałam pojechac do mamy żebyśmy to same uszyły na maszynie, ale stwierdziłam, ze skoro nie bedzie to majątku kosztować, to lepiej to zostawić "profesjonaliście" nastepnym razem sama to zrobie, a mam w planie jeszcze jasne załonki kupić jak znajde materiał. Ręce opadają do tych wszystkich fachowców - aż strach cokolwiek robić - dlatego mam złe przeczucia co do tego rysunku :P już wszystko jest takie sliczne w pokoiku, ze jak się schrzani na koniec, to ... ;) Ps. szyba w balustradach w końcu wstawiona... kiedys Wam pisałam tej ekipie :) no zmykam - bo mnie zaraz ochrzanicie ze ciagle o duperleach piszę i forum zaśmiecam - ale zawsze mozecie pominąc mojego posta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowa - ja kupiłam jedna mała butelkę z nuk-a zeby miec na wszelki wypadek na start. Smoczka jeszcze nie mam - chyba nie powinno się podawac od samego początku - ale chętnie skorzystam z waszych opinii - jaki smoczek kupić - bo na wszelki wypadek (pewnie pójdzie w uzycie) kupię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpoczelyscie temat butelek. ja stwierdzilam,ze skoro bede karmic piersia to butelki beda zbedne...ale postanowilam doczytac w necie jakby co, to jakie smoczki do tych butelek i jakie same butelki sa przeznaczone dla niemowlecia...i pierwsze co przeczytalam to to, ze w kanadzie wlasnie wycofuja z rynkupzezroczyste butelki(plastikowe)i ze powinno ise karmic szklana bo plastik powoduje raka...a jesli koniecznie plastikowe to kolorowe...i wez tu czlowieku badz madry....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszła mama ja też czytałam na forum o tej dziewczynie i też się przeraziłam. I niepotrzebny stres. Sama już nie wiem jak podchodzić do ruchów mojej małej. Jak siedzę to czuję jak się rusza, jak wpycha mi nóżki pod żebra. Dopiero jak leżę i to na prawym boku to czuję jak się przesuwa i wypycha. Nie sprawia mi bólu, ale i nigdy nie sprawiała. Widocznie jestem z tych mniej wrażliwszych. Hałaśliwa a Ty widocznie jesteś z tych wrażliwych stąd czujesz ból. Takze nie masz się czym przejmować. Nie mam urządzenia do słuchania serduszka i teraz trochę żałuję. Z drugiej strony bałam się, że za bardzo będę je wykorzystywać a to jednak działa na zasadzie puszczania ultradzwięków co przyjemne dla maluszka nie jest więc zrezygnowała. Ja buteleczek i smoczków też jeszcze nie mam, taki wybór że nie mogę się zdecydować. Mia ja identycznie jak Ty nie mogłam zasnąć prawie do 3-ciej a o 8-mej byłam już na nogach. I złapały mnie jakieś skurcze na szczęście szybko przeszły ufff :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez planuję karmić persią, ale różnie to z tym bywa, czasem nawet jak sie bardzo chce, to się nie da - dlatego postanowiłam kupić mała buteleczkę na wszelki wypadek - zeby później maz nie miał z tym problemu. Ta butelkę nuk - polecało mi wiele osób - ponoć smoczek dobry, poza tym jest antykolkowa (ale to chyba jak większość) Ale takiego uspakajającego smoczka to jeszcze nie mam i nie wiem jaki najlepszy dla zgryzu. słyszałam ze nuk ma dobre - ael dostałam kiedys ulotkę z nowym produktem - smoczek z takim wgłębieniem - po to żeby tak chyba języczek wchodził i zeyby sie zgryz nie zniekształcał -a le na prawde nie mam pojęcia jaki wybrac -a pewnie smoczek będzie potrzebny - jak to u większości dzieci. Od kiedy w ogóle smoczek wchodzi w użycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez planuję karmić persią, ale różnie to z tym bywa, czasem nawet jak sie bardzo chce, to się nie da - dlatego postanowiłam kupić mała buteleczkę na wszelki wypadek - zeby później maz nie miał z tym problemu. Ta butelkę nuk - polecało mi wiele osób - ponoć smoczek dobry, poza tym jest antykolkowa (ale to chyba jak większość) Ale takiego uspakajającego smoczka to jeszcze nie mam i nie wiem jaki najlepszy dla zgryzu. słyszałam ze nuk ma dobre - ael dostałam kiedys ulotkę z nowym produktem - smoczek z takim wgłębieniem - po to żeby tak chyba języczek wchodził i zeyby sie zgryz nie zniekształcał -a le na prawde nie mam pojęcia jaki wybrac -a pewnie smoczek będzie potrzebny - jak to u większości dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwaga lutówki sms od WAŻKI: Witajcie kochane. Rana boli wręcz niewymownie. Ulgę daje pas ściągający. Powinien być w aptece, zastrzyki przeciwbólowe non stop. kupa raz dziennie, zero dzwigania, oklady z lodu. Po 3-4dniach pojawia się pokarm. Mi się dziś pojawił i myślałam że kupę zrobię jak mi położna 30min cycki cinęła. Boli jak przed miesiączką, musiała wszystko wycisnąć. Płakałam z bólu, poiegłam po laktator i byłam w niebie! Laktator to cudo! Krew się leje ale jakoś nie starsznie. To plus że dupsko nie boli a krew po prostu płynie. Dużo wietrzcie. Na wyrku goła pupa. Nie mam infekcji bo nic się nie kisi. Ogólnie już jest git. Chodzę zgarbiona. Jednak biorę mniej na ból i mam dużo siły. Ja mogę wyjść w środę, księżniczka za okolo dwa tygodnie. Dziś dostała pierwszą porcję maminego mleczka. Sciskam was wszystkie, tęsknię i już nie mogę się doczekać Waszych sukcesów porodowych. CC naprawdę nie jest straszne. Chyba te cycki dziś bolały bardziej. Myślę że nawet jest lepiej bo nie ma skurczy i rozwarcia. Mi przy okazji posprzątali i wycięli torbiel z lewego jajnika. Buziaki. Koniec cytatu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×