Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Szybkie Dzień dobry ;) Julka tak,tak kto doceni piękne pazurki jak nie kurier ...:D Piksip dzięki za kawkę i nie pracuj za ciężko 👄 Igmik u was też rewolucja ze spaniem....od dwóch dni Wiki nie umiała zasnąć sama.Dziś już raz się udało.hurrrraaa :) Pomarańczowy Wiki je mało,ale często.Ja podaję jej drugie danie,czasami ugotuję zupkę,ale wtedy daję jako posiłek poprzedzający obiad :) Miłego dnia kobietki. Miałam chwilkę to wrzuciłam nowe fotki na emila.Film niestety jeszcze w produkcji ;) Ciao 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehe...ja właśnie też znalazłam powód marudzenia. Mamy ząbka do góry(kurde ciężko coś tam zobaczyć ;)),czyli wychodziły dwa naraz...dżizas jak nie było to nic,a teraz wysyp.. Buziolki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane. Zaczęłam gotować Martynce obiadki ale coś nie mam pomysłu za bardzo, podpowiecie mi coś?? chciałam coś z dynią bo małą bardzo lubi, tylko gdzie ja kupię dynie i czy mogę zamrozić? bo przecież z całej jej nie zrobię obiadu:P przepraszam że tylko o sobie dzięki za miłe komentarze o Martynce bereciarce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowy ja daję Poli jedno danie. Basienia gratulacje dla zębatki. Dagusia ja robię zupę z dyni-jutro będę gotować dla nas też. To jest tak dynia, marchewka, ziemniaki, czosnek-gotujesz aż się wszystko rozgotuje. potem miksujesz, dodajesz masełko i śmietanę lub jog. nat, przyprawiasz solą i pieprzem. W oryginalnej wersji jest, ze gotujesz to na rosołkach ale jak wiadomo dla naszych dzieci to jest niewskazane. Poli ugotuję tę zupę na kurczaku. A dla dorosłych możesz posypać pestkami dyni albo dodać podsmażony boczek. My bardzo lubimy tę zupę. A dla niuni to jeszcze dynia z jabłkiem jako deserek. Kroisz dynię i jabłka. Najpierw w małej ilości wody gotujesz dynię a potem dorzucasz do tego jabłka i razem prażysz aż się zrobi papka. Możesz dosłodzić, bo wychodzi dość mdłe. A i ja mroziłam dynię surową pokrojoną w kostkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusia ja powoli robię Poli to co my jemy. Jak robię spagetti, to bazę robię jak nam ale przed przyprawieniem odkładam dla niuni i łagodniej przyprawiam. Ostatnio też jej tak klopsy robiłam i nasz rosół je. Robiłam jej ostatnio ogórkową zupkę a dziś mięsko w gulaszu-taki oszukany gulasz. Tu masz linki do przepisów dla dzieci. http://malutka441.blogi.oilatum.pl/przepisy-dla-niemowlat/ http://www.twojadieta.pl/dz.php http://www.przepisydladzieci.webpark.pl/index.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, no i wyszłam na terrorystkę jakąś;) Daję Emi czopki przeciwbólowe albo syropek (tylko ona nie lubi) jak ostro płacze! Igmik- a gulasz jak robisz? fajne masz te przepisy dla maluszka. Ja wczoraj robiłam nalesniczki;) takie z poradnika nestle. Woda, pure ryzowe z dynią, mąka, oliwa i ja dodałam trochę mleka modyfikowanego, smażyłam bez tłuszczu małe placuszki, zobaczymy, czy małej bedzie smakować, bo do 23 siedziałam w kuchni (fakt, że o 22 zaczęłam dopiero;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip nie wyszłaś na terrorystkę-tak sobie pomyślałam,że pewnie dajesz jakiegoś przeciwbóla. A gulasz dziś taki. Kurczaka i cielęcinkę pokroiłam w kostkę i ugotowałam razem z marchewką w kostce i porą i brokułami. Założyłam, że trochę to zmiksuję, bo jakbym nie miksowała, to mięso pokroiłabym w drobniejszą kostkę a marchewkę bym starła na tarce. Jak to zmiksuję trochę to dodam masełka, jogurtu nat. i koperku no i soli, bo bez tego to w ogóle nie zje. Do tego ugotuje jej ziemniaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igmik, piksip- dzięki wielkie za podpowiedzi. Jedyne co muszę pozmieniać to że białka dodać nie mogę, chyba mogę zamiast śmietana to bebilone zatrzepać_. Myślicie ze kupie gdzieś teraz dynie albo mrozona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suma sumarum1
Jeny dziewczyny ile czasu mnie nie bylo. Poczytalam po lebkach i basienia przykro mi z powodu smierci dziadka. Kiedys tez mialam taka sama przygode z przegladem piecyka hehe (ja bylam wtedy w ciazy, ale nic nie bylo widac) i pan chcial, zebym zawolal kogos z rodzicow bo trzeba podpisac:) Moj maly smiga za raczki, w ogole jak wyczuje ze jestem gdzies obok, to puszcza sie w poszukiwaniu moich rak i jak tylko chwyci to gna przed siebie:) Strasznie to meczace dla kregoslupa. Ale jak tak biega to piszxzy z radosci:) Teraz wlasnie spi, ale jego drzemki to gora do godziny. Noce to masakra, budzi sie od 5 razy w gore. Odkrywa sie i gdy go przykryje to znow rozkopuje sie. Ja przez to ciagle niewyspana. Nie mam czasu nawet na gotowanie a co dopiero zrobic obiad dla malego albo dla nas. Haydi ja tez mialam kiedys welonki, ale nie wiedziec czemu zmarly. Bylo dobrze do momentu jak przenioslam do innego akwarium. W nowym chyba niezaklimatyzowaly sie. Teraz nie mam juz nic, ale lubie chodzic zoo i jesli sa rybki to ogladam je z niesamowita wrazliwoscia;) Ide ogarne mieszkanie i w koncu ubiore sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusiu teraz właśnie powinnaś kupić świeżą dynię. Nie musisz zabielać śmietaną , możesz dać troszkę mleka a masło roślinne jak najbardziej. Śmietana i masło to do smaku. Witaj Suma. Przykro mi z powodu nieprzespanych nocek. My dzi ś w domu kiblujemy, bo pada i wieje masakrycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow ale kucharzucie dla maluchów... ja nie za bardzo. no bo je słoiczki i mi wygodniej. matka samolubka...ale nasze lubi podjadać. tyle że ona nie może jeść tych różnych rzeczy przez to azs... dziś się wkurzyłam bo ciągle na buzi ma lekko zaczerwienione a wszystko co kazali odstawiłam z menu. I postanowiłam zapisywać wszystko co niunia je żeby na kolejnej wizycie pokazać pani doktor i żeby mogła coś wyeliminować. Na śniadanko zjadła swój ukochany twarożek z jabłkiem i bananem. postanowiłam jednak przepisać na kartkę skład a tam... sok z winogron i mango...po co oni to dodają? wkurzyłam się. muszę teraz wszystkie etykietki czytać i chyba godzinę bedę spaędzać na kupowaniu dla małej. Zawsze czytałam na początku słoiczka ale serio nie padłabym na to że do twarożku z bananem i jabłkiem dodją winogrona. uch.... Dagusia frania ma taki sam beret ale trochę za duży i jej spada na oczy i ją wkurza... :) Piksip hurra u was wylazł ząb. zaraz druga dwójka pewnie się wyloni. Ja nie wiem co u frani bo ona nie pozwala sobie zobaczyć... jak ty sprawdziłaś? U nas ze spaniem też kiepsko... wczoraj poszłą spać o 21.40!!! postanowiłam cierpliwie czekać aż się zmęczy, kąpiel była normalnie mleko potem i położyłam ją do łóżka a ona się rozbudziła i zabawy. Ja mówię o nie- nie dam rady znowu godzinę siedzieć i jej usypiać - wychodzimy. Zabrałam ją do nas do sypialni i siedziałam na łóżku a ona szalała. Potem miała coraz mniej siły i mniej aż usnęła prawie na siedząco... zawiesiła się i patrzyła w jeden punkt... :) wsadziłam ją do łóżka i sobie myślę... - do zobaczenia o 8 rano :) pierwsza pobudka koło 0.00 a potem dwie kolejne albo trzy tak po 10min każda.... zęby? apetyt ma super. Kochane wiecie że ja od długiego czasu próbuję coś zrobić z usypianiem... i różnie nam idzie :( Napiszcie mi proszę jak u was wygląda usypianie? i to na drzemki w dzień i to wieczorne. Bardzo proszę... bo może ja niepotrzebnie panikuję i męczę i siebie i małą... dzięki. Ja lekko zaziębiona, katar i gardło ale nie grypowo tylko osłabienie takie. te nocki są lekko wkurzające... najchętniej brałabym małą do nas i byśmy sobie wszyscy smacznie spali... a tak to wstawanie i chodzenie do jej pokoju non stop... uch... Basienia i wam gratuluję zębola! super :) zazdroszczę.... :) jak tam zajrzałaś? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szklana- ja zęby sprawdzałam tak- gilgotałam małą aż się śmiała także było widać co w paszczy jest:P Ale tych następnych ząbków już tak nie sprawdzę, ona gdzieś tam głęboko ciągle gmera. u nas kilka pobudek nadal. Juz się przyzwyczaiłam. igmik- dzięki raz jeszcze. Wysłałam mamę po dynie jak będzie szła z pracy. A i mnie pociekła ślina na tą zupę. Jeszcze jedno pytanie -gdzie kupujecie mięso żeby było w miarę pewne?? Macie swoje sklepiki??takie sprawdzone. Ja chciałam gdzieś kupić królika i jagnięcinę ale nie w markecie. Moja poza tym tylko drób może bo przez skazę cielęcina i wołowina odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski:) Julka fajnie,ze kupilas sobie rybke oby pozyl jak najdluzej :) Szklana oby Frania wkoncu dla sie Wam wyspac 🌼 dla Ciebie Piksip gratki za nowego zabka oby nastepne szybko wyszly i zebyscie troszke odpoczely i dla Was 🌼 Basienia u Was tez zabki nowe to i dla Was 🌼 Dagusia mi tez brak pomyslow co robic na obiadki :) No i Martynka w bereciku wyglada uroczo:) Igmik jak ty smakowicie gotujesz-ja to nigdy jeszcze z dyni nic nie ugotowalam bo nie umiem, ja juz tez Szymkowi daje czesto to co my jemy tylko nie tak przyprawione:)Gulasz musi byc pyszny:) Ja wlasnie mialam isc na spacerek ale wlasnie sie zachmurzylo i doopa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana - ja też rozśmieszam małą, biorę jana ręce i tak odchylam do tyłu, a ona w śmiech - no i tak zaglądam do buzi;) U nas usypianie różnie. Najczęściej kładę sie (albo M.) z Emi na łożku naszym, ona na kocyku, na boczku, klepię po pupci lub lekko kołyszę i nucę jakaś melodyjkę - a Emi też mruczy po swojemu;) jak zaśnie do łóżeczka odkładamy. Ostatnio zdarza sie, że mała odżywa po kąpieli i wspina sie na mnie i łazi po całym łóżku i tak nawet pół godziny potrafi albo więcej..... W ciagu dnia usypiam tak samo, chyba że jest u mojej mamy- tam zasypia w łóżeczku turystycznym!! a w swoim nie chce!;) Nie wiem co babcia jej obiecuje, że taka tam grzeczna u niej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam za Basienią foty Poli. Szklana u nas odkładamy Polę do łóżeczka i robimy jej papa i buziaczki przesyłamy i wychodzimy. Zazwyczaj jest cicho ale czasami płacze i wtedy metoda 3,5, 7. Ja od początku starałam się uczyć ją samodzielnego usypiania. A teraz nie zaśnie nigdzie indziej poza swoim łóżeczkiem albo w wózku, rączki i nasze łóżko odpadają. No i to też nie jest znów takie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip, Igmik dziei za odpowiedz. :) Frania zasypiała sama ale jak miała 6 miesięcy była ta pierwsza akcja z zębami i jej odpuściłam i się spodobalo. Od tamtej pory to jest moj największy problem. Wiem, że gdybym robila jak Piksip - czasem mi się to zdarza nie powiem... to ona by w 5-10 min już pięknie spała. Ja jednak ciągle chcę żeby smam zasypialą jak dawniej i walczę. Tylko że nie daję rady dwa tyg wytrzymać i być konswentna - wiecie jak jest, szczególnie w nocy lub wieczorem... i robię tak żeby unęłą czyli albo trzymam za pupkę albo głaszczę lub biorę do siebie... MUSZĘ ją nauczyć spać w łóżeczku i już. Igmik... mam turystyczne... spróbuję może w turystycznym hehe. Matka to wszystkiego się złapie jak jakiś trop dostanie... :) Czasami już mam ochotę odpuścić i usypiac na lóżku i odkładać ale jeszcze jest we mnie wola walki :) za dużo już zrobiłam. Są dni że zasypia sama ale są takie że nie. Westchnęłam własnie głośno. :) Czytałam też dziś "pierwszy rok z życia dziecka" i tam są rożne metody opisane i dużo na temat przeczekaniu płaczu. Ja jestem słaba w te klocki ale przeczytałam dziś że niektóre dzieci jak widzą mamę to płaczą a jak nie widzą to im się łatwiej uspokoić. Może powinnam jednak wychodzić z pokoju a nie siedziec obok. Igmik jak stosujesz 3,5,7 to Pola potrafi wchodzić na wysokie obroty z płakaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana czasami potrafi dawaćkoncerty. A jakiś tydzień temu to były straszne jazdy z usypianiem ale się unormowało. Szklana nie możesz zmieniać metod. Pamiętaj, ze dziecko się uczy szybko. To tak żeby nie robić z dziecka głupka. No ale Ty pewnie o tym wiesz. I pamiętaj konsekwencja najważniejsza, coby dziecko się niepotrzebnie nie męczyło. Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Kurcze, ale jestem dziś nie wyspana..... Mały jak ostatnio zwykle bywa spał ładnie, za to my z mężem nie umieliśmy zasnąć :) Zasnęliśmy jakoś koło 4:00 :( No a o 8:00 Olek się obudził. U nas dziś wieje strasznie, buuuu, brzydko jak nie wiem.... Julka - super akwarium i welona też :) Moja była strasznie malutka jak ją kupiłam :) No ale Twoja ma sobie gdzie popływać - fajna :) No a mąż widać zazdrosny skoro tak mu utkwiła przygoda z kurierem :) I zęby Adaś też ma super. Szklana - biedaczko, u Was cieżko .... Biedna Frania.... Ja usypiam w ten sposób, że kładę małego do swojego łóżeczka i głaskam go po główce, tak troszkę po oczkach i przeważnie ma moją rękę pod nosem i po jakichś 10 minutach zasypia. Płaczu przeczekać niestety też nie umię i jak parę razy się zdarzyło, że płakał i nie chciał leżeć to brałam go do mojego łóżka i tam go przytulałam i zasypiał od razu a potem przenosiłam do jego łóżeczka - ale to się może z 8-9 razy zdarzyło. Basienie - z rybkami aż tak dużo kłopotu nie ma - wbrew pozorom wodę zmienia się bardzo rzadko - ryby nie lubią częstej zmiany wody, tylko podmiany - wtedy wytwarza się równowaga biologiczna i woda jest długo czysta - ja wodę wymieniam tak co 6 miesięcy a itak jest czysta tylko glony rosną :) Hehehe, dobre z tym facetem od pieca :) :) :) Piksip - oj jednak ząbek :) Właśnie chciałam też napisać, że Olek uwielbia tę książeczkę z serii obrazki dla maluchów a zwłaszcza tę z częsciami ciała! Kartkuje ją i z 15 minut i przygląda się tym twarzom dzieci :) Tylko te murzynki jakoś mu nie pasują bo zawsze się dziwi jak są strone z nimi :) Suma - witaj :) Mój też nie da się przykryć - od urodzenia prawie śpi odkryty, bo nawet jak mocno zaśnie a ja go przykryję to zaraz odkrywa nogi. Żadne śpiworki ani nic z tych rzeczy też się nie sprawdzają.... Trudno, mamy upał w mieszkaniu, więc niech śpi odkryty..... Współczuję nieprzespanych nocy. Igmik - my też dziś w domku bo tez leje deszcz i wieje strasznie. Basienia i Igmik - śliczne zdjecia. Kurcze, jak te dzieciaczki rosną :) A moja przyjaciółka miała wczoraj takie mdłości, że z domu wyjść nie umiała :) Ech, ja w ciaży mdłości nie miałam wogóle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagusiu ja też niedawno kupiłam dynię i pomroziłam małe kawałki i teraz jak znalazł :) Polecam też kompot z dyni...mniami :D Mięsko kupuję w mięsnym raczej pewnym :) Igmik Ty nasza zaradna kobitko 🌻 dla Ciebie za całokształt :) Brzydka pogoda u was?U nas było ładnie,ale już też się chmurzy,no i cały czas wieje nieprzyjemnie :( Ale zdążyłyśmy wyskoczyć po świeży chlebek :) Focie śliczne :) Piksip naleśniki...ależ mi smaka narobiłaś :) Na pewno będą pyszne i Emi wszystkie zjadła ;) Ja uwielbiam z serem :) Salwia a cóż to za brzydka pogoda... Wysłałabym Ci trochę słoneczka,ale i u nas ciemno już :( No to masz takie słoneczko :) http://www.magdaumer.pl/sloneczko.jpg Suma..ale Cię nie było ;) Gdzie Ty się podziewasz?He? Ja też ostatnio cierpię na małą ilość snu,ale zaczynam się przyzwyczajać i podkrążone oczy mnie już nie dziwią :) Szklana..my też długo na słoikach jechałyśmy ;) Ale teraz Wiktoria stołuje się w moim barze ;) I powiem Ci,ze jej smakuje :) Zęba odkryłam przez przypadek,wygłupiałyśmy się...ja goniłam Wiki i jak ją dopadłam na dywanie to odwróciłam i ciach w paszczę zajrzałam :D I szok!!!Ząbal już wylazł :D Sposobem trzeba :) Sposobem....:D Spanie....Było pięknie,małą wystarczyło położyć i wyjść z pokoju i zasypiała.Jak zaczęła wstawać..no to się pogorszyło. I jest okres kiedy zasypia w łóżeczku.Poturla się,wyrzuca smoka,mama podnosi,umyje,wkłada,kładzie dziecko ;) I tak się zmęczy bidula,ze nieraz złoży się w pół(dosłownie) i zasypia. Ostatnie 3 dni nie mogła sama zasnąć,więc przytulałam ją do siebie i tak zasypiała :) I mam wrażenie,że ona boi się,że ja ją zostawię... Haydi za niewyspanie 🌻 Może jakiś poradnik o rybkach napiszesz,dostrzegam fachowe oko ;) Jak napisałaś o tych murzynkach to mi się przypomniało jak zamieszkałam w murzyńskiej dzielnicy...czułam się jak w jakimś filmie :D..:D :D Ja w ciąży też nie miałam żadnych dolegliwości,no może pod koniec zgagę...eee..kiedy to było...:) Wiki się coś naprawdę przestawia.Spała...wstała na obiad i dalej śpi...no nic muszę się trochę pokręcić po mieszkaniu i poszykować parę rzeczy ... Piję kawkę,co by nie zasnąć na stojąco.... I zjadłabym jakieś ciastko,ma ktoś coś dobrego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basienia - do fachowego oka jeszcz dużo mi brakuje ! Fakt, miałam kiedyś ogromne akwarium - 320 litrów no i jakoś się dobrze rybki hodowały, ale ze względu na brak czasu teraz zostałam przy takim małym i jednej welonie i 6 małych neonkach ..... Marzy mi się takie akwarium morskie z prawdziwego zdarzenia, ale na to potrzeba czasu niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wysyłamy chore buziaki, ja całuję z zapaleniem oskrzeli a ania zza antybiotyku wam macha... jak wyzdrowieję to wrócę. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haydi ...morskie...hmmm...piękne,ale masz rację dużo czasu na takie rzeczy potrzeba..a przy małym dziecku to ciężko..:) Maju dużo zdrówka dla was 🌻🌻🌻 Wracaj do nas szybko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igmik no właśnie wiem że nie wolno zmieniać metody ale może właśnie na Frankę to nie działa bo jak mnie widzi to się nakręca.. dlatego właśnie pomyślałam czy inaczej nie spróbować... dziś pewnie padnie bo pospała 0min po południu i teraz chce spać ale zła matka nie pozwala... :) jak teraz pojdzie to godzinę będzie kimać o potem do 22 doopa. pokłada się maluszek i przytula. A tatuś pichci carbonare... :) Haydi moja też się odkrywała i zobaczyłam że jak ma zimniej w pokoju to grzeczniej śpi pod kołdrą i lepiej śpi zdecydowanie. Pod warunkiem, że jej zęby nie idą czy coś... hehe :) Basienia wiki jest cudna mniam :) i jakie ma włoski. Igmik Pola to mały urwis chyba wszędzie jej pełno, i fryz impomujący... ja tak o tych włosach ciągle bo Frania chyba wygra konkurs na łysola forumowego dalej włosów brak. Jak chcecie zobaczyć to wstawię też coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) sluchajcie ZDAŁAM PRAWKO!!!!! :D :D :D juppii!!!!!!! tak sie ciesze!! sorki ze was jeszcze niedocyztalam dopiero dochodze do siebie hihi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana dziękuję :) Julka widzisz a mówiłyśmy Ci,że zdasz :) Stawiasz winko :D :D :D... Grrrrrrrratulacje 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka - SUPER !!!!!!!! GRATULACJE !!!!!!! To teraz jeszcze poczekać na dokument i już będziesz piracić :) Nawet nie wiedziałam, ze masz dziś egzamin - albo nie doczytałam, albo nie napisałaś ;) JESZCZE RAZ GRATULUJĘ !!!!!! A tak z innej beczki - czy Wasze dzieci mają jakąś taką rzecz, której nie wypuszczają z rąk? Mój ma takie kółko i bez przerwy trzyma go w rączce, ciągle z nim chodzi, bawi się z nim, nawet dziś z nim spał i jak mu z ręki wypadł to z zamkniętymi oczkami go ręką poszukał i dalej go trzymał. Wyślę Wam na meila foto jakie kółko upodobało sobie moje dziecko. Czasem o nim na chwilę zapomni, ale dzis już totalnie przesadził - cały czas je trzyma i nawet do przebrania jest cyrk, żeby mu go do drugiej ręki przełożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niepisalam :P hihi nikomu znajomemu niemowilam hihi hihi a wiecie maglowal mnie egzaminator godzine razem z placem hihi czyli na miescie jezdzilam ok 45 min a jak zaparkowalam przed osrodkiem i wreczyl mi kaertez wynikiem pozuytywnym to mi lzy lecialy hihi i wyszlam zaryczana ze szczexcia i rzucilam sie mojemu M na szyje :) niesamowite uczucie a i teraz moge powiedziec wiecie pare dni przed snilo mi sie ze zdalam tzn nie tak doslownie tylko ze jechalam na egzamin i bylam strasznie zadowolona i jakos dzis bylam bardzo spokojna na egzaminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jestem mama 9 miesiecznej coerci chcialam sie zapytac czy wasze pociechy jedza zupki w formie papek czy juz pomalu gryza moja ma dwa zadbki i zastanawiam sie czy powinam zaprzestac miksowania wszelkich pokarmow czy jeszce nie?chcialabym sie dowiedziec czy wasze dzieci potrafia juz stac czy pomalu chodza i jakie czynosci wykonuja np klaszcza robia papa i tpodobne z gory dziekuje za odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×