Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lucy28

dobra koleżanka z pracy

Polecane posty

Gość lucy28
będe silna..wiem to ale teraz to się rozklejam...bo jest tyle rzeczy ,które mieliśmy razem zrobić....wspólna podróż planowana od dawna,cudowne weekendy na łódce razem,i mnóstwo innych rzeczy które nas tak bardzo łączyly ze sobą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
wakacyjnie pisze co było dobrego....ogólnie bardzo dobry człowiek,wrażliwy,inteligentny,szalony,troszczył się o mnie bardzo (rano jak wyszedł pierwszy z domu to pozniej dzwonil,żebym ubrala sie cieplej bo troche wieje) ,szalony,romantyczny(typu przyjechanie w środku zimy w nocy ze skrzynką kwiatów..mówiąc chcialas poczuć wiosne),niebanalny,baardzo czuły,rozumieliśmy się bez słów,nie było między nami kłótni,nie były potrzebne kompromisy bo na każdym kroku się zgadzaliśmy,żadnej rutyny,niesamowity w łóżku...nie wiem pisze tak co mi przyhcodzi teraz na myśl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale kwas
żesz w morde pan idealny! nic dziwnego! miał tyle za uszami że musiał czymś nadrabiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko!!!! to niesamowite, wiec skad w nim to skurwysynstwo!!! moj jest b.podobnt do Twojego z opisu, 4 lata razem i jest super....ale czekac az sie cos popsuje...po jaka ******* oni to robia????? jak wroce, to pogadamy echhh ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mitek
Gratuluje wlasciwego zalatwienia tematu! Tylko sie nie poddawaj,nie warto marnowac zycia na takiego typa! Naprawde podziwiam Cie za ta decyzje! Trzymaj sie dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
naprawde jak go poznalam odrazu zrobił takie wrażenie na mnie,chcoiaż ja bardzo sceptycznie podchodzilam do niego,i nie jestem z tych osob ktorym łatwo zamydlic oczy...no ale jeśli ma się obok siebie kogoś takiego...dlatego wybaczyłam zdradę tamta bo pomimo,że wokolo wszyscy mowili,że daj sobie spokoj,tak nie można..ja czulam że to jest ten jedyny,nei jako naiwna tylko bardziej tak dla siebie,że chce go mieć,chce być z nim bo takiego faceta nie spotkalam wczesniej, z nikim sie tak nie czulam ,być może moje irracjonalne zachowanie ale nei moglam pozwolic sobie na taką strate być może kosztem mojej dumy,honoru...wybaczylam,nie zapomnialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
dlatego naprawdę ciężko mi w to wszystko uwierzyć...już wiecie dlaczego...a to co napisalam o nim to nie żadne zaćmienie i wynoszenie jego dobrych cech...on poprostu taki jest,zreszta ma wspanialą rodzine i to widac odrazu jakimi sa ludźmi...dlatego bardzo ciężko uwierzyć..nawet jego przyjaciolka nie mogla uwierzyc w to co zrobil a zna go jakies 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze przyjaciolke tez bzykal
kto wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale kwas
może wychodzi z założenia że skoro on jest taki dobry to też mu się coś należy! a przecież nikogo nie krzywdzi - on sobie upuści, kobiety będą dziekować smsami a ty o niczym niewiedząca dostaniesz kwiaty i jego miłość.... normalnie Piotruś Pan :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
przyjaciółki nie na 100% znam ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
no tak tylko mnei zastanawia co nim kierowało...bo może to zabrzmi nieskromnie ale ze mną mial bardzo dobrze,zreszta na kązdym kroku to powatrzał...przeważnie to zdrady sa bo np nie wiem w łożku jest kiepsko i jedna albo druga strona szuka czegos innego a my....idelanie,super,zajebiście poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale kwas
hmmm samczą naturą?? no nie wiem... są takie typy, że po prostu muszą zamoczyć, żadnej nie przepuszczą! ty jesteś ta jedna jedyna a one tylko do łóżka! gość widzi ładną laske i chce ją mieć. Dziwnie to brzmi, zupełnie jakby był bezmózgiem kierujacym sie tylko swoim xxx.... albo po prostu nie dojrzał emocjonalnie, hormony buzują a on jak jakiś szczyl nie potrafi ich opanować! możliwości jest wiele - pytanie czy to coś zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lucy, ten Twój opis, to jak bym o moim byłym czytała. W domu MĄŻ IDEALNY. A poza domem? W kilku miastach kochanki, jednorazowe podrywki, prostytutki...po prostu szok. Ale kwas ma racje..mój eks mi powiedział, że o co mam pretensje? Przecież był dla mnie dobry? A że lubi nowe doznania, adrenalinkę? Facetowi się coś od życia należy...tak mi powiedział. Nie odpuszczaj Lucy. Tacy faceci nie mają sumienia. Twoją dobrą wole weźmie za słabość i nigdy się to nie skończy. Szkoda życia. Ja co raz mniej, ale wierzę, że są jeszcze przyzwoici faceci na tym świecie. Chociaż co raz mniej ich widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wakacyjnie napisała - Matko!!!! to niesamowite, wiec skad w nim to sk**wysynstwo!!! Nie wiem skąd w chłopaku Lucy, mogę napisać o moim. Mój ex zrobiłby wszystko, aby go powdziwiano. Cokolwiek zrobił dobrego, musiało to być nagłośnione. Kupował mi drogie prezenty i obrażał się, jeśli spotkaliśmy się ze znajomymi i ja się nie pochwaliłam - jego nie pochwaliłam. Jest bardzo uczynny dla znajomych, towarzyski, świetny organizator - ale tylko wtedy, gdy ma z tego jakąś korzyść. Nie chodzi o pieniądze, tylko o uznanie. Przy tym wszystkim, nie znosi krytyki. Zrywa znajomość jeśli wyczuje, że dana osoba go nie uwielbia. Narcyz i Piotruś Pan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
phii ...on to nie tego typu facet....wręcz nie lubił jak się chwaliłam,że coś dla mnie zrobił..jedynie co chciał żebym chwaliła to jak dobrze ugotował coś:)ale tylko jakbylismy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty aby go nie idealizujesz
...? To moze tak dla odmiany skup sie na jego negatywnych cechac i napisz nam tu co ci sie w nim nie podoba, czym cie wkurzal na maxa, czego nie moglas znies w jego zachowniu, cechach charakteru...wszystko nam tu podaj jak na spowiedzi co ci sie w nim NIE podobalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina_1960
wyraznie widać,Lucy ze starasz się go usprawiedliwić na wszelkie sposoby. Już wiadomo,że mu wybaczysz a za jakiś czas sytuacja się powtórzy, bo to taki typ. Tylko że Ty będziesz cierpiała coraz bardziej aż wreszcie ten kochaś Cię zniszczy.Dobrze Ci radzę, wiej póki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
nie idealizuje go ..on taki poprostu jest i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
halina ale ja go nie usprawiedliwiam..nawet słowa o tym nie wspomnialam..pisalam o jego dobych cechach kontynujuąc rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty aby go nie idealizujesz
Nie odpowiedzialas na moje pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
uparty,bałaganiarski strasznie,spóźnialski okropinie,roztrzepany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna rzecz rzucila mi sie w
oczy: nad jego dobrymi cechami rozplywalas sie piszac minimum 3 posty (minimum!), negatywy napisalas w kilku slowach nie fatygujac sie nawet zeby zbudowac jedno pelne zdanie. Po prostu "odwalilas robote" na zadane pytanie zeby nikt sie nie przyczepil...rozumiesz do czego zmiezam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
jestem w pracy i juz nie moge się rozpisywac tak bardzo...ale nie bardzo wiem do czego zmierzasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozytywy - 3 posty Negatywy - kilka słów Niemożliwa jest taka rozbieżność, na pewno ma wiecej negatywnych cech np: A czy aby to że chodził n prawo i lewo to nie negatyw? A to, że oszukiwał? Ze chował telefon i kompa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
no tak te negatywy to są przyczyną tego co pisze tutaj...a chodziło o jego cechy,charakter...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz wszystko co Cię wkurzało w nim, wszystkie przypadki w których było Ci przykro (nie mowie o zdradach), kiedy zrobił coś nie tak Pomyśl, przypomnij sobie, a gwarantuję że na pewno przez dwa lata to się nazbierało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucy28
no napewno troche się uzbierało...wszystkiego nie zdołam tu opisać...często nie odbierał ode mnie telefonu,ja się denerwowałam,weekendy zamiast ze mna to jechal do rodziny ,do rodzicow,nie mógł zapomnieć o swojej byłej z ktora byl 9 lat,i te jego koleżanki które ciągle się mu wypłakiwały,czasami musial wyjechac beze mnie,tydzien na desce,weekend nad morzem,to mnie wkurzalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Resztę napisz sobie dla siebie i spójrz obiektywnie na to co napiszesz i zapytaj sama siebie czy podoba Ci się to wszystko? Czasami nie zdajemy sobie sprawy z tego ile złego się działo, jak wiele było nieprzyjemności... Zwłaszcza gdy się z kimś rozstajemy, mamy tendencję do idealizowania partnera, po czym stwierdzamy, że w sumie to było bardzo fajnie, cacy itd i człowiek się zastanawia po co było się rozstawać.. A jednak rozstania nie biorą się bez powodu. Zapamiętaj jedną, jedyną rzecz - mężczyzna, który zdradził zrobi to po raz kolejny, niestety już taka jego natura i nic się na to nie poradzi, on sam też nic nie poradzi bo go "nosi" i już. Mi zrozumienie tego zajęło 4,5roku - zmarnowany czas. Nie marnuj swojego czasu, bo nikt nigdy Ci go już nie zwróci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×