dobra koleżanka z pracy

próbowałam,jakiś czas temu postanowilam ze znikne ....po 2 dniach przyszedł i powiedzial,że nie moze zyc beze mnie..ja tez nie moge bez niego..oczywiscie ryczalam przez 2 dni

jest łatwe. Ale jak wytrzymasz 2 tygodnie, to później juz będzie lepiej. Masz w sobie siłę, tylko nie chcesz w to uwierzyć. Wszyscy tak mają, gdy rozwala się związek. I wszyscy dochodzą do siebie i układają sobie życie na nowo. Głowa do góry

Słuchaj to zrób mu detox nie dwóch dni ale 20 przynajmniej i skontaktuj sie z ta dziewczyna z pracy koniecznie

pomyslalam,żeby zachowywać się tak jak on,tzn...zeby myslal,że mam kogoś

po co te giery? juz dzisaij zrób sie na bóstwo i jedź do niego do pracki. Co ci lezy? graj otwarte karty.

po prostu dowiedz się jak jest naprawdę. A jeśli to romans - zostaw go choćby miało boleć nie wiem jak.

gosc wylacza na noc telefon a ty nic?? :O jakby chcial zeby podczas snu nikt go nie budzil to by sciszyl kome, wyniosl do 2 pokoju a nie! ewidentnie gosc cie zdradza!! zarzadaj pokazania telefonu, sledz go, dzialaj! no chyba ze wolisz sie dowiedziec jak innej dzieciaka zrobi! sprawdz czy nosi w portfelu prezerwatywy, czy ich ubywa czy cos. kontroluj go jak wraca czy pachnie babskimi perfumami, czy nie ma szminki, make upu na ubraniu! jaksie chce to mozna dowiedziec sie prawdy bardzo szybko!

juz raz cie zdradzil a ty go przygarnelas - dlaczego nie mialby tego zrobic znowu? podejrzewasz zdrade a mimo to nie chcesz odejsc! gosc oo tym dobrze wie ze cokolwiek nie zrobi ty i tak mu wybaczysz!!

jak się dowiedzi8eć jak ona ma nazwisko??????????????? wystarczy zadzwonić do firmy gdzie ona i Twój facet pracuje i zapytać czy w pokoju .... pracuje pani no anna i czy możesz się dowiedzieć jak ma nazwisko bo dzwonisz z urzędu albo jakoś tak podobnie

załamałam się..:(((((((((((przeczytałam smsa od jakiejś jego "koleżanki" to nei ta z pracy....

dziewczyno pisz co zoabzcylas w smsie i wreszcie zacznij nas sluchac tu an forum BO CHCEMY CI POMOC!!! a Ty tak naiwnie mu wierzysz,ze nie moge na to patrzec!!

tekst od laski......na samą myśl o Tobie robi mi się mokro,dziękuje za miły wieczór...teraz to już koniec!!!!!!!!!załamałam się bo tego naprawdę się nie spodziewałam

o ku************ sorry za wyrazenie...ale sukinsyn!!!!!!!!!!!!!!! Ty myslalas,ze to jaks M a tu masz jeszcze lepiej...ale jak zobaczylas smsa skoro nie masz dostepu do jego kom/??? zaczernij nick, bo to moze podszyw?

napisz wiecej i powiem Ci co Ci radze,ale pliss posluchaj nie dzwon i wyzywaj go. Mam plan lepszy.

na chwile rano zajrzał do mnie bo zapomnial czegos i szybko wychodząc zostawił telefon:( zdąrzylam tylko jednego smsa przeczytac....bo zaraz wrocil i szybko wyszedł,siedze teraz w rpacy i rycze,nie moge już wytrzymać!!!

mialo byc nie dzwon do niego i nie wyzywaj...poczekaj, wymyslimy cos db :)

jakby cie zdradzal to by nic o niej nie mowil

powaznie....tzn byl w pracy? bo nie rozumiem-rano piszesz ze bylo ok, a teraz ze przeczytalas smms rano i juz nie wiem czy to Ty czy ktos sie podszywa

nie będe..chce się zemścić!!!!!!!!bo to mnie tak cholernie boli a ja od tamtej zdrady tak walczyłam,żeby zaufać mu,ja pierdole i po co to wszystko było:(

to ja...rano wyszedł do pracy a ja zostalam w domu,nie meiszkamy razem...no i jak pisalam byla godz po 10 jakos..on pojawil sie u mnie po 12 jak mialam wychodzić,zapomnial jakiejś glupiej teczki no i zostawil tel ,zdarzyl zejsc tylko na dol i wrocil sie po niego a ja szybko przeczytalam tylko smsa ,,nie wiem nawet jaka data byla bo ostatnio spedzamy razem wieczory wiec musialo to byc pewnie wczesnie albo cholera wie..:((((

tak debilka,..przeczytaj co wcześniej pisalam o moim związku....i prosze już nie dokładaj mi bo naprawdę mam dosyć dzisiaj już

to kiedy on sie niby z nią spotkał wieczorem....jak mówiłas że zawsze wieczorami jesteście razem....

no właśnie nie wiem....ostatnio ciagle jestesmy razem,chociaz weekend spedzilismy osobno...i moze wtedy nie wiem,za szybko wrocil po ten pieprzony telefon

a ta laska napisała że dziękuje za miły wieczór........cos tu nie gra

no ale mleko sie juz wylało.....teraz trzeba obmyślić plan zemsty :)

no wiec moze to juz wczesniej napisala,nie wiem po weekendzie albo co....nie zdąrzylam nawet zobaczyc z jakiego dnia ten sms

tak ...musze się zemścić bo naprawdę cholernie boli i to gorzej niż poprzednim razem....tyle co ja włożylam w ten związek...:( zaraz chyba zemdleje normalnie

musisz jeszcze raz przechwycić jego telefon i przesłac na swój te wiadomości , bo on je wykasuje i pewniakiem się wszystkiego wyprze a tak będziesz miała czarno na biały i ja bym mu powiedział dowiedzenia, nie dołuj sie dziwczyno pokaz ze masz klasę!!!!!!! a ten dupek niech spada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

az mi puls skacze ze zlosci! nie pamietasz czy ten sms to byl 1 w komorce...moze jakis stary...ale pewnie nie. To moze byc ta zasrana kolezanka z pracy, moze ja inaczej nazwal po prostu, a moze inna suka...nie pamietasz jak byla zapisana w komorce i czy byla. Szkoda,ze nie mialas zamknietych drzwi na klucz jak sie wracal, moglas udawac,ze jestes w kiblu i otworzyc mu po chwili. Teraz trzeba tylko b.madrze zalatwic skurwiela!! czy on wiedzial,ze zdazylas zobaczyc kom? czy nic nie podejrzewa?