dobra koleżanka z pracy

NOTORYCZNY ZDRAJCA I KŁAMCA

bo chyba mnie zezre od srodka jak nie napisze: PO CHUJ pchalas sie w zwiazek po raz drugi z facete, ktory juz doprawil ci rogi?? Czy ty jakas masochistka jestes?? Nie masz honory do cholery?? Facet jak zdradzi raz, zdradzi i kolejny, bo bedzie wiedzial, ze laska i tak mu wymaczy w "imie milosci". Normalnie jak mnie wkurzaja takie gwiazdy jak ty to glowa mala!! Po drugie: jesli juz chcesz sie mscic (co notabene popieram) to zrob to z honorem i nie hisetruzuj przy nim, nie krzycz, nie placz, nie panikuj...Zrob cos, czgo on sie po tobie kompletnie by nie spodziewal. Jest cos takiego? Wiesz np. co mogloby go w tobie cholernie zaskoczyc???

trzeba go załatwić tego gnoja...a Ty głowa do góry!!!! Masz 28 lat życie przed Tobą stoi otworem pokaż klasę Lucy

no mam klasę dlatego nie mowie mu nic teraz i nie płacze przed nim...chociaż straaasznie rycze tutaj w biurze...musze tak go załatwić,żeby naprawdę poczuł...wiem,że się nie spodziewa ze znikne...wiem,że nie umie żyć beze mnie...ale nie wiem skąd ja znajde sily na to ale musze zniknąc ...troche juz chyba zamotałam ale uwierzcie mi jestem w fatalnym stanie

rozumiem Cie Lucy, pliss odp czy on wie,ze widzialas sms? obmyslam zemste ;)

to nie jest ta laska z pracy,to dziewczyna,koleżanka ,byla dziewczyna jego kolegi...po imieniu tak się domyslam,że to ona....a nie chce mi sie juz tlumaczyc po co sie pchalam w ten związek wiec wybaczice nie bede juz na takie komentarze odpowiadala...musze się zemścić z klasą i tyle

nie ma pojęcia,że widzialam to na 100%

Nie ma znaczenia z kim cie wczesniej zdradzil i nie ma tez znaczenia z kim cie zdradza teraz. Zdrada to zdrada, a z kim to detal zupelnie bez znaczenia. Dziwie ci sie cholernie, ze pchalas sie po raz drugi w taki zwiazek, w ktorym od poczatku bylas w pozycji przegranej (jako ta juz zdradzona mam na mysli), ale nie ma co tu teraz o tym rozprawiac tylko sobie zapamietaj to na przyszlosc (choc mam nadzieje, ze cos takiego juz sie u ciebie nigdy nie powtorzy) Natomiast co do zemsty to faktycznie musi to byc z klasa. Tylko teraz pyatnie jak...no i musisz mu udowodnic, ze na 100% wiesz i przygotuj sie na to, ze bedzie sie wypieral.

Przeczytaj sobie ten topik dla inspiracji. Mimo, ze podjerzewam, ze to provo to i tak ktos powiedzmy w dobrym kierunku ktos to wymyslil. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3767492

dokładnie. Sądząc po twoich wczesniejszych wypowiedziach wydaje mi sie, że w trosce o Ciebie i o to by Ci sie nie wyparł wszystkigo i żebys była na 100% pewna zbierz wiecej dowodów. Dowody i jeszcze raz dowody

Powiem krotko-jest mi cholernie przykro,ze Cie to spotkalo. Takich drani powiesilabym za jaja,zeby gnili!!!! Mam 1 prosbe- w zaden sposob nie mysl o nim jako czyms straconym, to jest totalny sukinsyn, ktory zasluguje tylko na jakas dziwke na nie na Ciebie!!!!

Kochana a po Ci do jasnej cholery wiecej dowodow???? taki sms to juz k***** wystarczajacy kopniak, nawet jakby nic nie bylo a dziwka wysyla mu takie smsy, to facet bylby dla mnie szmata!!!! czy Ty mieszkasz w swoim mieszkaniu a on w swoim? czy on/Ty masz jakies wpsolne rzeczy albo czy on ma Twoje? od tego zalezy co dalej zrobic

mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu,sama on ma swoje rzeczy u mnie wiec juz dzisiaj bedzie spakowany.....ja zaraz dostane pierdolca bo nie moge uwierzyć w to

wakacyjnie MOIM ZDANIEM WIĘCEJ DOWODÓW BY NIC SIE NIE DAŁO WYTŁUMACZYĆ. NIC ODKRĘCIC. ONA MU CHCE WYBACZYC NADAL NIESTSETY:-(

nie wybacze mu ,już taką deperatką to nie jestem.....nie teraz

polecam swój sposób: spakowanie rzeczy faceta do worków po śmieciach i wysłanie taksówką do jego pracy dodatkowo na Twoim miejscu zmoczyłabym wszystkie rzeczy i dołączyłabym karteczkę: "jej się robi mokro na myśl o Tobie... widać lubisz jak jest mokro - skoro tak, służę..."

OK. W ogole nie dzwon do niego, zanim nie zajedziesz do domu. Jak on zadzwoni, to nie odbieraj, a jak dasz rade nie plakac to odbierz i udawaj,ze wsz.okej. Jedz do domu sama, spakuj jego smieci. Mysle nad tak opcja, pol na pol z klasa. tzn pokazesz mu,ze masz go totalnie w dupie,ale jednoczesnie dojebiesz mu. Spakowane ladnie rzeczy niesiesz na recepcje do pracy tego chuja i prosisz o przekazanie do jego pokoju dla p. Ani czy jak ona tam sie nazywa,zeby dali jej to na biurko czy cos. Ona otworzy w srodku wloz krotki list napisany na komputerze: " Smieci dla smiecia, ktory kazda kobiete traktuje jak smiecia i ciebie tez. Zastanow sie czy chcesz poczuc zapach zgnilizny" i tyle. Dla niej bedzie to nieprzyjemne, dla niego tez. Czy spal z ta suka czy nie, to i tak wyszedl poza wszelkie granice tolerancji. co myslisz?

Spakuj go i zanies mu te rzeczy do pracy jeszcze dzis! Zostaw w recepcji, pod drzwiami, koło smietnika czy gdzie tylko chcesz! Bedzie dzwonil, dobijal sie a ty totalnie go olej! Powiedz tylko "Pozdrów X" (X - ta laska od feralnego smsa). Spław go i tyle! Nie ma co sie mscic bo po nim to jak po masle a ty jeszcze sie nakrecisz. Szkoda na takiego nerwów i zachodu. Zapomnij goscia!

ja bym nic nie mówiła, tylko spakowałabym rzeczy i wysłała do pracy, względnie zostawiła za drzwiami mieszkania. Nie rozmawiaj z nim! Nie mów mu skąd wiesz i co wiesz. Będzie się tłumaczył albo zwali winę na ciebie, obróci to tak że Ty się poczujesz winna - wierz mi, znam to. Olej gościa, jakby był powietrzem. Ale nie znikając - żyj tak jak żyłaś, tylko jego "nie zauważaj". Jakby go nigdy nie było.

nie mam zamiaru z nim rozmawiać...sorry że malo pisze ale nie umiem się skupić na niczym

zrob jak radze, zobaczysz bedzie mu paskudnie

wakacyjnie - ale to nie był sms od tej koleżanki z pracy więc czemu do niej ma wysyłać? :O

bo to co on z nia wyprawia ( nawet jesli nie spal z nia) zna jej dni plodne, chodzi na spacery, ogl.mieszkanie to duzo za duzo jak na to,ze on ma dziewczyne. On sie na nie szykuje, jak juz nie nie przelecial, a ta idiotka z nim flirtuje. Chodzi o to,zeby panience sie odechcialo romansiku, zeby on mial nieprzyjemnie w pracy. Trzeba mu dojebac. A jelsi ta nie wie, ze on ma dziewczyne, to najw.czas by sie dowiedziala

wakacyjnie - ale teraz to już bez znaczenia, niech sobie robi co chce. A jeśli nic między nimi nie ma to ona się tylko zbłaźni taką wysyłką :O Nie wysyłać do nikogo, poza nim samym. Bez słowa wyjaśnienia - szkoda słów dla takiego dupka :O

nie zblazni sie, kolezanka przynajmniej ( jesli to kolez, a nie wierze) dowie sie z jakim palantem ma do czynienia, bedzie miec niemilo w pracy, nie ma znaczenia nawet czy ma z nia romans, moze bedzie miec i ta tez bedzie traktowana jak smiec

dzwoni do mnie caly czas...ja nie odbieram,pisze mi ze sie martwi co sie stalo...a mnie zaraz krew zaleje ...

Teraz kiedy juz wiadomo i nie ma odwrotu trzeba mu dojebavc po całości

wiem zastanawiam się tylko jeszcze jak,tak żeby naprawdę go nie tylko wkurwiło ale i zabolało...

a moj plan Ci nie pasuje ?

wakacyjnie..pasuje mi jak najabradziej,dzięki ..ja się załamalam juz:(