Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewna wkurzona nauczycielka

Taką wiadomość otrzymałam od ucznia na Naszej Klasie!?!?!?

Polecane posty

Gość gumolka
wrażenie ogólnie-jak na pudelku,nauczycielko nie przejmuj się przygłupami,daj chłopakowi szansę,ja nauczyłam w 3 dni syna do egzaminu na koniec podstawówki ,(jasińska ,prejbisz ,komorowska)siedzieliśmy po 12 godzin dziennie,ale napisał egzamin na poziomie 129pkt\140,daj chłopakowi szanse,jego wybór,a ty będziesz miała czyste sumienie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tym rzecz że ona się
uparła i nie chce go odpytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam nauczyciela z matematyki w technikum takiego ostrego goscia, ze wymagal, abysmy patrzyli mu w oczy jak do nas mowil i jesli ktos sie poruszyl, to facet za to karal. Jesli ktos nie rozumial zadan tak dlugo tlumaczyl, albo umawial sie na jakieds dodatkowe zajecia, oczywiscie w ramach szkoły czyli za darmo, ze w koncubardziej czy mniej czlowiek zalapywal o co w tej matematyce chodzilo. Ale ogolnie, to byl stres zajęcia z nim ale... Na maturze, a w zasadzie przed kupil wszystkim takie same dlugopisy i sobie rownież aby móc poprawic \"bezszelestnie\" błedy. Okazal sie dobrym nauczycielem, dobrym wychowawca, czesto nas uczyl jak powinnysmy postepowac w zyciu, jedna dziewczyna zaszla w ciaże i nic nie zmienilo sie w podejsciu do niej, a nauczyciele naszej epoki, ze tak powiem co by zrobili? Szkoda słów na to jakimi dorobkiewiczami są obecni. Jeden na milion zdazy sie jeszcze z powołania. Pamietam rowniez, że w podstawowce niektorzy uczniowie zdawali komisyjnie caly rok, czyli jednak sie da. Typowy dzisiejszy nauczyciel odwala swoje 8h i dzieli uczniów na normalnych i tych patologcznych i tylko po warunkach w jakich sie chowaja maja mniejsze szanse, albo ich nie maja w ogole jak widac. Co to jest za nauczyciel, ktory na forum już nie potrafi sie opanowac i wszystkich, ktorzy maja odmienne zdania obraza wyzwiskami typu nieuk i inne? W zyciu nie chcialabym nawet takiej opiekunki dla malego niewiele jeszcze rozumiejącego dziecka. No jednym slowem swiat schodzi na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumolka
tu się muszę zgodzić niestety,tak naprawdę jeśli dziecko nie ma zdolności,albo zwyczjnie jest leniwe to później są problemy.wymagania są w tych czsach jakie są,dzici od małego mają wyścig szczurów,nauczyciele odbębnią co swoje,a ja i tak później musiałam synowi wszystko tłumaczyć i z nim przerabiać,jeśli chciałam żeby miał poziom wyższy,też miałam w liceum takich nauczycieli teraz patrzę na to z wdzięcznością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam nauczyciel też
człowiek i może zdarzyć mu się przekleństwo jak każdemu.;) byle nie na lekcji. a ośmiu godzin nie odwala, bo etat nauczycielski obejmuje 16 godzin lekcyjnych. oczywiście wiadomo, że pracują też w domu, ale w szkole są 16 h/tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto!12jedynek,to Twoja kompletna porażka,TWOJA,nie tego biednego ucznia!Uczę od 16 lat,różnie bywało,ale to co tu piszesz udając święte oburzenie,to nie do pomyślenia dla mnie.....:(Co Ci po wiedzy,jeśli nie potrafisz jej przekazać?Nie myślałaś o zmianie zawodu,zamiast doprowadzać do rozpaczy te biedne dzieciaki?To dla mnie żenujące,powinnaś się wstydzić!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno,nie "spoufalasz się",to kim Ty jesteś i po co tam jesteś jak Ci się wydaje?Jesteś tam dla tych wszystkich dzieciaków,a nie oni dla Ciebie...Twoim obowiązkiem jest wniknąć w ich sytuację rodzinną,skierować dziecko w odpowiednim czasie do poradni na testy,zawiadomić i porozmawiać z rodzicami,a nie spokojnie stawiać kolejne jedynki....bo to nie Twój problem.... Ja się spoufalam,wiem zawsze co boli moich uczniów,jestem zorientowana w ich sytuacji rodzinnej,bo moja droga są przypadki,że dzieci czasem mimo najlepszych chęci nie mają warunków do nauki...i trzeba im pomódz,nie potępiać!Mnie nie boją się opowiedzieć co ich trapi,i powiem Ci ,że walczymy do końca o najlepsze rezultaty końcowe,bo cieszą mnie takie tak samo jak moich uczniów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beznadziejna jesteś....nie tylko jako nauczyciel,ale jako człowiek,żeby publicznie wyśmiewać własnoręcznie doprowadzone do desperacji dziecko....a potem dziwimy się,że tyle samobójstw wśród młodych ludzi....Jestem oburzona,to nieprofesjonalne....a przede wszystkim nieetyczne!!!!!!!!!!!!!!!!Wstyd mi za takich kolegów,przepraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nauczyciel.....
.... profil na naszej kalsie? prosze bardzo!!! jednak nad akceptowaniem zaproszeń od swoich uczniów trzeba było się wcześniej zastanowić... to dla młodych ludzi zaproszenie do Pani życia prywatnego... proszę się nie dziwić tej wiadomości, ale wyciągnąć wnioski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nauczyciel.....
... Pani powinna być dla nich autorytetem i przyjacielem, a nie koleżanką... a kilkanaście jedynek w ciągu semestru to niestety Pani ogromna porażka... pokazała Pani tym samym swoją bezradności i nauczycielską niemoc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem matką uczennicy,która notorycznie nie rozumie niczego na matematyce...ucząca ją pani profesor jakoś nie może do niej dotrzeć(i nie tylko do niej...),za to już po godzinie korepetycji u pewnego matematyka córka jest oświecona i rozumie doskonale w czym problem.Dzięki temu ma pozytywne oceny za to w klasie po każdym sprawdzianie armagedon....zawsze ok20 jedynek!!!!!Czy nikt nie kontroluje pracy nauczycieli pod tym kątem?Po co uczą skoro nie potrafią niczego nauczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło czytać ostatnie wypowiedzi doświadczonych nauczycieli,dzięki takim jak Wy ludziom szkoła wychowuje....a nie tylko "uczy"Dzięki że jesteście!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pedagog znajomek
ZGNORUJ a następnie ZABLOKUJ dzieciaka. Jeżeli ignorował nauczycieli cały rok to po prostu ma to, na co zasłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ertgreqtreq
tez tak uwazam. zignoruj. poza tym, nie wolno uczyc dzieciaka, ze jak wyblaga, wyjęczy, to mu sie wszystko upiecze. szkola musi nauczyc rowniez i tego. sam na to zapracowal, to niech teraz poniesie konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nauczyciel..... wiadomość można dostać od każdego, opcja \"wyślij wiadomość\" nie jest zarezerwowana tylko dla \"znajomych\". A uczniowi ... zdesperowanemu... czy sprytnemu... czy najokropniejszemu.... można dać szansę na poprawę oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko nie ma WYBŁAGAĆ,ale się NAUCZYĆ,za to właśnie płacą nam nauczycielom i mają prawo wymagać,byśmy przekazali swoją wiedzę (lub przynajmniej jej część)uczniom.Ta pani miała 10 miesięcy i mnóstwo środków i metod,aby pomódz temu dziecku przyswoić obowiązujący materiał,ale z nieznanych nam przyczyn nie wywiązała się ze swoich obowiązków!!!!!!!!!!IWĘC MAM JEJ JESZCZE WSPÓŁCZUĆ??????Ona przez swoje nieprofesjonalne zachowanie pokazała w pełni swoją niemoc............powinna odejść i to szybko zanim skrzywdzi więcej osób!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy jest wiele wad rozwojowych u dzieci i mimo ich najszczerszych chęci one nie są w stanie tego przeskoczyć...naprawdę każdy przypadek trzeba traktować indywidualnie,a nie uogólniać,wyzywać od leni... nieuków....MY po to studiowaliśmy i mamy jakiś zasób wiedzy i umiejętności,żeby eliminować zjawisko, a nie człowieka,bo człowiekowi mamy obowiązek pomódz,wszelkimi możliwymi sposobami.Mają polubić naukę,nie być zmuszani represjami.... Nauczyciel nie jest Bogiem,nie stawiajmy się na piedestał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po stronie nauczycielki, jak napisala zrobila naprawde wiele, zeby pomoc chlopakowi, sama ucze jezyka i mam w dzienniku mnorstwo ocen, nawet wiecej niz 12, a to, ze uczen ma tyle pal i dotad ich nie poprawil swiadzcy o nim zle, jest leniem ktoremu sie nie chciqao nauczyc. nie rozumiem jak mozecie jezdzic po tej nauczycielce. jak dla mnie jest dobrym pedagogiem, bo wszystko zrobila, zeby mu pomoc, ale wedlug was za malo! to co ma jeszcze zrobic? najlepiej wg was, zeby dala mu tego dopa z litosci tak? to jest to profesjonalne podejscie? wyraznie napisala, ze uczen nawet nie zglosil gotowosci do pisania czegokolwiek, to ma go jeszcze prosic o to? dla mnie poziom niektorych wypowiadajacych sie tutaj pedagogow jest zenujacy! ciekawe, ze nawet nie zastanawialiscie sie dlaczego ona ma L4, tylko od razy glosy, ze paniusia ma wakacje! zenujace! moze jest chora, moze .... niewazne ale wy juz ja osadziliscie! ja gdybym byla na jej miejscu, nie przepytalabym tego ucznia, bo mial cale pol roku, zeby wziac sie do roboty a on nie poprawil zadnej tej paly. i teraz jak mu grozi wylotka to chce szansy? u mnie by jej nie dostal na pewno! w stosunku do innych uczniow byloby to nie fair. uwazacie, ze powinna zmienic prace, bo musiala jednemu na iles tam uczniow pale dac? niech uczen zmieni szkole na przedszkole, bo z tego co widac nie nadaje sie do szkoly bez obrazania kogokolwiek. kurcze zszokowaly mnie tu niektore wypowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli uczeń jest leniwy i nie uczy się w domu,to aby uzyskał stopień dopuszczający,wystarczy że będzie zainteresowany tym co wykładam na lekcji,pod warunkiem że zrobię to tak by go zainteresować tym, o czym mówię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem zszokowana wypowiedziami niektorych osob - podobno nauczycielek!!! i dziwic sie, ze szkoly reprezentuja zenujaco niski poziom :O jesli uczy sie dzieci, ze moga NIC nie robic, a nauczycielka i tak przepusci, bo jest taka wspoczujaca i ma takie dobre serce :O wy wszystkie nauczycielki o dobrym serduszku - mam dla Was zla wiadomosc: takie lenie i nieuki jak ten, o ktorym jest watek - prywatnie sie z Was SMIEJA, nabijaja sie z Waszej naiwnosci i tego, ze dalyscie sie naciagnac na wielkie oczka biednego dzieciaczka, co nie byl w stanie przez caly rok glupiego zadania domowego odpisac chocby na przerwie od kolegi. jestescie FRAJERKAMI dla nich, i oni to wykorzystuja. po co sie maja uczyc i robic cokolwiek, skoro wiedza, ze i bez tego im sie uda? 🖐️ a Autorke pozdrawiam i popieram, niech usadzi gnoja, jak nie raczyl sie zjawic nawet na ostatecznej poprawce. jakby go przepuscila, to byloby niesprawiedliwe wobec wszystkich pozostalych 149 uczniow - przeciez kazdy z nich mogl sobie NIC nie robic, tylko palic faje pod szkola :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...b... - wiesz czasem jest trudno zainteresowac ucznia tematem gdy ten woli wagarowac :P no ale widze, ze to tez wina tej nauczycielki :( pewnie przez nia wagarowal, wiec powinna sie zwolnic :( super podejscie! przeczytalam dzis ten temat od deski do deski i jestem po stronie nauczycielki, w sumie to nie dziwie sie, ze opuscila ten temat skoro roi sie tutaj od bezsensownych odpowiedzi :O ja ja w sumie rozumiem dlaczego zalozyla ten temat, gdyby bylo jej wszystko jedno to machnelaby reka i dala sobie spokoj a napisala, bo pewnie dreczy ja to, jest wrazliwa po prostu. nie mozna brac odpowiedzialnosci za kazdego ucznia, bo jezeli chlopak ma zalozmy 17-18 lat to jest dorosly i do nauki go zmusic nie mozna, sam powinien wiedziec co dla niego jest wazne. sama ucze jezyka i wiem, ze zeby dostac tego dopa niewiele trzeba wlozyc wysilku ale trzeba chciec a nauczyciel sam tego dokonac nie moze. ja tu winy nauczycielki nie widze, tez pracuje w szkole i znam dobrze mentalnosc uczniow, niestety nie ze wszystkimi mozna sie dogadac nawet po polsku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga Flamasterko,my mamy być profesjonalistami,rozumieć braki i niedosonałości,oceniać postępy a nie dawć dzieciom jakieś ochłapy z "litości".OBOJĘTNIE CZY UCZYSZ W PRZEDSZKOLU,CZY JESTEŚ NAUCZYCIELEM AKADEMICKIM MASZ OBOWIĄZEK BYĆ PROFESJONALNA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
09:50 a....b.... Moja droga Flamasterko,my mamy być profesjonalistami,rozumieć braki i niedosonałości,oceniać postępy a nie dawć dzieciom jakieś ochłapy z "litości".OBOJĘTNIE CZY UCZYSZ W PRZEDSZKOLU,CZY JESTEŚ NAUCZYCIELEM AKADEMICKIM MASZ OBOWIĄZEK BYĆ PROFESJONALNA! wiec nie wiem, co ty masz do Autorki, bo ona wlasnie odmawia uczniowi "ochlapu z litosci" i prezentuja jak najbardziej profesjonalna postawe. nie wiem, czy Ty sobie wyobrazasz, ze nauczyciel jest w stanie dokonac cudow i sprawic, ze wsrod jego uczniow nie bedzie zadnych leni i leserow? oni sie zawsze znajda, nawet u NAJLEPSZYCH nauczycieli. zadaniem szkoly jest nie tylko przekazac sucha wiedze, ale tez nauczyc odpowiedzialnosci i obowiazkowosci. spelnianie prosby ucznia o dope, nie popartej ZADNYMI checiami w kierunku nauczenia sie czegos, na pewno nie byloby dobrym krokiem w tym kierunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...b.... - autorka dala do zrozumienia, ze wlasnie tej litosci uczen u niej nie znajdzie. przeczytalam ze zrozumieniem caly temat i dlatego tak uwazam. tez ucze jezyka obcego i wiem na czym polega jego specyfika. jakie postepy zrobil uczen skoro za kazdy semestr otzymal banie? przeciez nie musi kazdego tematu zaliczac. u mnie test jest z jednego rozdzialu, nie trzeba poprawiac wszystkich. wystarczy te z ktorych ktos sie czuje pewniej. kartkowki u mnie sa np z odmian czasownikow, slowek itd. przeciez tego kazdy jest sie w stanie nauczyc, ale jak oceniac postepy ucznia, ktory za wszystko otzrymuje jedynke? w ogole o jakich postepach tu mowa? gdyby autorka wpisala mu tego dopa to bylby to ten wlasnie ochlap litosci a wiele osob tu piszacych walsnie tego od niej zada i to jest dla mnie smieszne. ja nawet dopa nie daje za darmo, bo zeby go zdobyc to wg statutu trzeba uzyskac 35%, proste? jak slonce. ciekawe czy u tej pozostalej dwojki nauczycieli tez zebra o te dopy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi jakoś nie wagarują,sami też wskazują mi tematy, na które chętnie dyskutujemy,nigdy nie zarzucono mi zaniedbań w pracy,bo uwielbiam uczyć,zawsze z entuzjazmem to robię,a mój nastrój i pozytywne nastawienie udzielają się klasie.....może też sprubujcie polubić,to co robicie...a nie odwalać pracę i wyżywać się na sfrustrowanych waszą postawą uczniach!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a...b... - rozumiem, ze kazdy tu pedagog wypowiadajacy robi z siebie bostwo :( wiesz ja mam okolo 200 uczniow i uwazam, ze wagarujacy uczen nie swiadczy o nierzetelnosci nauczyciela. lubienie pracy to wg Ciebie niewstawianie jedynek? moja droga nie rozumiem Cie zupelnie. danie komus paly to wyzywanie sie? smieszne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a....b.... - ale dlaczego sadzisz, ze tylko Ty wspaniale i z radoscia prowadzisz lekcje? myslisz, ze pozjadalas rozumy, bo przypadkiem trafilas na dobra grupe dzieci? a w jakiej szkole uczysz? czy w publicznej podstawowce, do ktorej chodzi cala zbieranina roznych dzieciakow, czy moze w jakims profilowanym liceum o dobrej renomie, albo szkole prywatnej, do ktorej chodza glownie dzieci z "dobrych" rodzin, ktorych rodzice wpoili im ambicje? moze po prostu masz szczescie i nigdy nie zetknelas sie z uczniem - leniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze dlatego tak uwazasz, ze uczysz w szkole o wysokim poziomie? wiesz ja ucze w technikum, sa klasy o sredniej 2,0. i chocbym sie jak nie starala nie wydusze z nich nic wiecej, sa tez klasy gdzie sa same czworki i piatki, ucze tak samo w kazdej wiec skad te dysproporcje? ja chyba tez powinnam sie w takim razie zwolnic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyślałyście jakie szkody wyrządzacie zniechęcając ich komentarzami typu "nieuk,leń"do nauki wogóle! Pożegnam się już,bo muszę lecieć do pracy!Szkoda,że Was nie przekonałam.....:(Wolę żeby śmiali się ze mnie,niż miałabym kogoś skrzywdzić.Przez 16 lat pracy tylko dwa razy się poddałam i nie potrafiłam do tych osób dotrzeć i do dzisiaj uważam,że to była moja porażka,nie ich!Moi byli już uczniowie do dziś traktują mnie z szacunkiem,bo nigdy nie szczędziłam wysiłku by coś wynieśli z naszych lekcji!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×