Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Gość Córcia000
poza tym- kazdy sam decyduje o tym ile chce miec dzieci. Ja zasugerowalam im rodzenstwo- powiedzieli ze nie zamierzaja rezygnowac ze standardu na ktorym zyja w tym momencie, poza tym moja mama nie chce rezygnowac z pracy. Wiec jesli Ty chcialabys miec x dzieci, to tylko i wylacznie Twoja sprawa. A moi rodzice sie nie rozejda- kupili dom i naprawde sie kochaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nikogo nie bylo
no tak, jak kupili dom to beda razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Gdybys widziala ich razem, podzielilabys moje zdanie ;* nie zamierzam nikogo przekonywac ze to co jest miedzy nimi nazywa sie Milosc, bo to poprostu trzeba zobaczyc na wlasne oczy. Moja mama tez bardzo chciala zeby ojciec do niej wrocil, wiec obie zawalczylysmy o NASZEGO faceta. Bo on jest nasz. I z zadna francuzka nie bedziemy sie nim dzielic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli teraz
gówniarzeria się miesza w sprawy sercowe rodziców? A co powiesz pannico jak ci tatuś albo mamusia będą tak mieszali jak będziesz miała chlopaka który im się nie spodoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Chłopaka mam, juz od ponad 2 lat :* I jakos bardzo im sie podoba. Rozumiem, ze dla Ciebie lepiej byloby gdyby zyli cale zycie z kims innym wiedzac, ze i tak sa sobie przeznaczeni? Poza tym, moja Matka i ja zrobilysmy to poniewaz nam jest lepiej jesli mamy faceta ktorego kochamy najbardziej w domu. I Facet rowniez nie narzeka, bo ma kochajaca, bardzo seksowna, zaradna i madra zone, i corke ktora skoczy za nim w ogien. Z wzajemnoscia. Ja sie ciesze ze mam rodzicow- rodzice ciesze sie ze maja siebie i mnie. Czego chciec wiecej? Napewno nie rozhisteryzowanej francuzki ktora i tak nigdy nie bylaby wazniejsza ode mnie, co moj Ojciec powiedzial jej w mojej obecnosci. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Przy okazji- wypraszam sobie 'pannicę'. Grzeczniej byloby powiedziec 'dziewczyno'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość córcia nie tłumacz się
Niektórym pisującym tu indywiduom (bo trudno je nazwać osobami) pasuje tylko to, gdy zniszczy się rodzina. Sraczki dostają na myśl, że małżeństwo się pogodziło. To podłe tak czekać tylko na czyjeś nieszczęście. Bo rozpad rodziny to jest nieszczęście dla wszystkich zainteresowanych. Są tak zafiksowane na punkcie tego, że są drugimi/ kochankami/ cichodajkami, że nie potrafią obiektywnie spojrzeć na żadną inną sytuację. "Do miętowej" - jesteś skończoną idiotką i sprawiasz wrażenie złego człowieka. Przestać zionąć nienawiścią do cudzych dzieci, bo ci wątroba zgnije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Dokladnie! Wydaje mi sie ze takie podstawowe, najwazniejsze wartosci jak Rodzina, Malzenstwo, Partnerstwo sa obce dla niektorych tutaj... Powiem szczerze i bez ogródek- kochankami gardze (mowie i o kobietach, i o mezczyznach, zeby nie bylo!) Gardze ludzmi ktorzy wpychaja sie do czyjegos malzenskiego lozka, a pozniej smią nie akceptowac dzieci... Moj ojciec powiedzial C ze jesli postawi mu ultimatum: Ja lub Córka, bedzie mogla w tej samej chwili spakowac walizki... oby wiecej takich facetow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Dokladnie! Wydaje mi sie ze takie podstawowe, najwazniejsze wartosci jak Rodzina, Malzenstwo, Partnerstwo sa obce dla niektorych tutaj... Powiem szczerze i bez ogródek- kochankami gardze (mowie i o kobietach, i o mezczyznach, zeby nie bylo!) Gardze ludzmi ktorzy wpychaja sie do czyjegos malzenskiego lozka, a pozniej smią nie akceptowac dzieci... Moj ojciec powiedzial C ze jesli postawi mu ultimatum: Ja lub Córka, bedzie mogla w tej samej chwili spakowac walizki... oby wiecej takich facetow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz Córciu
hmmm........masz uroczego tatusia:-Da swoją drogą twoi rodzice tez byli kochankami tych osób. Ile czasu zająło na powrót myslenie o rodzicach jako ludziach godnych szacunku?czy moze wychodzisz z założenie ,ze mamusi i tatusi wolno wszystko. To tamci byli wszystkiemu winni!!!:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz Córciu
"Moj ojciec powiedzial C ze jesli postawi mu ultimatum: Ja lub Córka, bedzie mogla w tej samej chwili spakowac walizki... oby wiecej takich facetow.." ale w jakiej sprawie wiecej takich facetów?bo chyba chodziło ci oto,ze wiecej takich facetów ,ktorzy maja i kochanki i córki, któraś z nich postawiła ultimatum. Po czym tatuś, daje kopa córce albo daje kopa kochance. ja sie pogubiłam w twoim toku myslenia. Pachnie mi tu zwyczjnie historia wyssana z palca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanowna Córciu
patrzysz na to baardzo jednostronnie. a przecież można spojrzeć na historię z punktu widzenia osób, z którymi związali się Twoi rodzice, np partnerki Twojego ojca: jakiś kmiot startuje do mnie, zawraca mi dupę, obiecuje cuda-wianki, roztacza wizję świetlanej przyszłości, a potem na rozkaz rozkapryszonej córy olewa nasze wspólne życie, wspólne plany i wraca do żonki, której podobno wcale nie kochał i której podobno miał tak dość, że się związał ze mną... OSZUST i emocjonalny popapraniec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Nie kochanie, nie byli kochankami :) Kobieta mojego ojca byla bezdzietna panna, a matka miala jakiegos wdowca :] a ze byli glupi, no coz, nie uwazam ze ich postepowanie bylo mądre. Ale ludziom ktorzy z premedytacja wskakuja do lozka mezatce/zonatemu, mowie stanowcze Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Wiecej facetow, ktorzy nie daja sie manipulowac histeryczkom. Splodzil dzieciaka to ma zrobic wszystko zeby MOJE zycie bylo jak najlepsze dopoki jest za mnie odpowiedzialny. Nie Kochanicy, tylko corce. Bo kochanica dzisiaj jest a jutro moze jej nie byc- a Ja zawsze bede Jego dzieckiem. I zawsze, ale to zawsze, bede przy moich rodzicach kiedy beda mnie potrzebowac. Moj ojciec niczego jej nie obiecywal. Od poczatku mowil jej ze ZADNYCH dzieci z tego nie bedzie, bo ma mnie i to mu wystarczy. Laska zaczela histeryzowac kiedy przylecialam do nich na wakacje i polecielismy do mediolanu. Tam ojciec kupil mi buty na zime i plaszcz w jednym z najdrozszych butikow, co bardzo sie jej nie spodobalo, a mnie bylo wszystko jedno bo nawet nie mialam pojecia co to jest D&G. Zaczela robic mu awanture na srodku sklepu, ze kto to myslal tak stroic dzieciaka- swoja droga, sama w wieku 19 lat usunela ciaze bo przeszkadzala jej w 'karierze' fryzjerki. Na co moj tatus powiedzial ze ja mam swiete prawo od niego Dostawac, poniewaz 1. Jestem jego corka, 2. Widzi mnie raz na kilka miesiecy 3. Nie pracuje i nie bede jeszcze przez dlugi czas 4. On decyduje na co/kogo wydaje swoje pieniadze, a dorosla kobieta taka jak ona powinna byc w stanie zarobic sobie na wlasne zachcianki. Wtedy francuzeczka mnie znienawidzila i tępila na kazdym kroku. No ale coz ;] Dla nas najwazniejsza jest rodzina i ani ojciec nie wroci do tej laski ani matka do fagasa :) I jesli komus sie to tak bardzo nie podoba to juz niestety nie moj problem, my mamy bardzo dobre zycie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Wiecej facetow, ktorzy nie daja sie manipulowac histeryczkom. Splodzil dzieciaka to ma zrobic wszystko zeby MOJE zycie bylo jak najlepsze dopoki jest za mnie odpowiedzialny. Nie Kochanicy, tylko corce. Bo kochanica dzisiaj jest a jutro moze jej nie byc- a Ja zawsze bede Jego dzieckiem. I zawsze, ale to zawsze, bede przy moich rodzicach kiedy beda mnie potrzebowac. Moj ojciec niczego jej nie obiecywal. Od poczatku mowil jej ze ZADNYCH dzieci z tego nie bedzie, bo ma mnie i to mu wystarczy. Laska zaczela histeryzowac kiedy przylecialam do nich na wakacje i polecielismy do mediolanu. Tam ojciec kupil mi buty na zime i plaszcz w jednym z najdrozszych butikow, co bardzo sie jej nie spodobalo, a mnie bylo wszystko jedno bo nawet nie mialam pojecia co to jest D&G. Zaczela robic mu awanture na srodku sklepu, ze kto to myslal tak stroic dzieciaka- swoja droga, sama w wieku 19 lat usunela ciaze bo przeszkadzala jej w 'karierze' fryzjerki. Na co moj tatus powiedzial ze ja mam swiete prawo od niego Dostawac, poniewaz 1. Jestem jego corka, 2. Widzi mnie raz na kilka miesiecy 3. Nie pracuje i nie bede jeszcze przez dlugi czas 4. On decyduje na co/kogo wydaje swoje pieniadze, a dorosla kobieta taka jak ona powinna byc w stanie zarobic sobie na wlasne zachcianki. Wtedy francuzeczka mnie znienawidzila i tępila na kazdym kroku. No ale coz ;] Dla nas najwazniejsza jest rodzina i ani ojciec nie wroci do tej laski ani matka do fagasa :) I jesli komus sie to tak bardzo nie podoba to juz niestety nie moj problem, my mamy bardzo dobre zycie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko sie zgadza, tez jestem w takiej sytuacji, swojemu ojcu nie zycze zle, ale trafil na zla kobiete, bo gdyby byla bardziej inteligentna(mało ktora jednak jest) to nie wtracałaby sie w takie sprawy jak moje oceny czy studniowka, a ta baba komentuje wszystko, podszywa sie za niego na gg, bo mieszkaja za granica, mówiła mi np ze planuja slub a jak zapytałam o to ojca to zaczal glosno sie smiac, to zrozumiale ze chodzi jej o kase i aby on placil jak najmniejsze alimenty a zeby wiecej szlo na nia i na jej dziecko, ale chyba ojciec musi ponosic konsekwencje i nawet jesli nie chce utrzymywac kontaktu ze swoimi dzieciakami to niech placi kase i sie odwali:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
No widzisz, mazowszankaa :] Po tej akcji w Mediolanie ojciec juz wiedzial o co dziewczynce chodzi. Bo przeciez zwykla fryzjereczka po zawodówce nie wiaze sie z businessmanem dla kasy, o nie, ona to przeciez z MIŁOŚCI! A wiec skoro jest z nim z Miłości, to przeciez wcale nie chce od niego drogich prezentów i ciuszkow od D&G, prawda? Przeciez nie jest materialistka i nie zalezy jej na jego kasie, prawda? Co nie znaczy, ze nic od niego nie dostala, bo dostala. Dostala miejsce w domu, miejsce w lozku, wlasna polke w lazience i jedzenie w kuchni. I skoro nie zalezy jej na kasie, to jej wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, kobieta zycia mojego ojca tez to dostala, sciagnał ja do uk i tam tylko on pracuje, a ona biedna pracy szuka i zeruje na jego pieniadzach, doprowadza mnie do szału, zwlaszcza ze mialam na wakacje sama wyjechac tam do pracy ale nie wyobrazam sobie mieszkac z ta baba pod jednym dachem, i chyba zrezygnuje z tego pomyslu, a swoja droga, nie jestm do niej negatywnie nastawiona dlatego ze jest z moim ojcem, bo niech im sie uklada, ale po prostu ma ciezki charakter, jest taka pusta i prymitywna ze nawet nie mam z nia o czym gadac, skonczyla biedna jakas zawodówke i tez buja sie i nie pracuje;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorgomuta
córcia, jestes cyniczna po prostu, wiesz, prawda? oczywiście możesz miec rację, że babka twojego tatę złapała tylko dla kasiorki, ale z drugiej strony patrząc na to oczami kobiety, która chce budowac rodzine z facetem, mieszkaja razem itd, no to sorry, ale jeśli facet tak by mi machał swoją kasą przed nosem z komunikatem, że nie dla psa kiełbasa, bo mnie ma wystarczyc półka w łazience tobym sie bardzo mocno zastanowiła co to za człowiek i kim tak naprawde dla niego jestem. oczywiście dla ciebie sprawa była jasna, owa babka była piątym kołem u wozu i należało jej się. problem w tym że uznałaś że "należy jej się" traktowanie jej jak śmiecia tylko dlatego, że starałas sie o powrót tatusia na łono rodziny i na nią przelałaś wszystkie swoje negatywne emocje .Ale NIKOMU sie takie traktowanie nie "należy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Alez ja bylam dla niej na poczatku mila, uprzejma, bo dobrze mnie wychowano i uwazam, ze kazdemu nalezy Okazywac szacunek, nawet jesli nie darzy sie czlowieka sympatią. Natomiast jesli kobieta histeryzuje, bo ja dostalam plaszczyk i buciki a ona nie, bo nie chcialo sie jej odkladac tylko woli miec zasponsorowane, to jest z nia chyba cos nie tak. Ojciec od samego poczatku mowil jej ze nie ma mowy o dzieciach, wiec kiedy zaczela o tym rozmawiac, denerwowal sie bo on zadnych dzieci sobie nie zyczyl. I tak- powinna wystarczyc jej polka w lazience, a prezenty? Na gwiazdke imieniny i urodziny. Jak chce ekstrasy to niech zarobi, przeciez rachunki za nia placil wiec cala pensje miala dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
I nikt jej nie machal zadna kasa przed nosem. Pojechalismy do Mediolanu, bo chciala zobaczyc Mediolan. Wiec skoro chciala ZOBACZYC Mediolan, to pojechalismy. Zobaczyc. Problem zaczal sie wtedy kiedy ja poprosilam zeby kupil mi plaszczyk i buty- ona o zakupach nic nie mowila bo przeciez chciala tylko Zobaczyc. No ale kiedy ja dostalam, ona wpadla w furie bo miala prawie 30 lat a nigdy nie miala nawet skarpetek od D&G, i zaczela wyzywac sie na bogu ducha winnym dziecku ktore nawet nie wiedzialo co to jest D&G. Jesli facet placi za nia rachunki (nie male, lubila dzwonic sobie do francji i rozmawiac z przyjaciolkami po kilka godzin), jedzenie kupuje, a ona ma dla siebie cala pensje to po co ma ciagnac jeszcze od mojego ojca? Moj ojciec swoja kase przeznaczal na biednych, na schroniska, na mnie i na siebie. A kobieta skoro ma prace to niech zarabia na siebie. Dla mnie to zupelnie normalna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Córci
to w takim razie do czego mu była potrzebna taka lalunia? wg mnie wyłącznie do wyra, czyli twoj tatuś jest takim facetem jak każdy, który dorwał sie do młodej dupy. Swoja droga ciuchy w dolce gabana dla 10 latki to jakas kolejna historia wyssana z palca, kobieto sf pisz. jestes tak sama histeryczna princessa tatusia:-D jak tamta jego lalą na pokaz lub co gorsza exa podszywajaca sie pod córeczke tautusia.A tak w ogóle od kiedy taki bizmesmen, łapie sie za jakas lalunie z zawodówka??:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kukusiek
Otoz, lalunie poznal u swojej kuzynki :) Spodobala sie mu, bo byla ladna, mila nie zepsuta. Ja tez ja poznalam- na poczatku wlasnie taka byla. Spokojna, cicha, miła. Duzo sie smiala. Byla ok, dopoki nie uderzyla jej sodowka do glowy kiedy wprowadzila sie do domku mojego taty :) A co Cie przeraza w ciuchach Dolce&Gabbana dla 10cio latki? Przeciez jak kogos na to stac to nie bedzie kupowac dziecku ciuszkow na targu, skoro moze pozwolic sobie na to zeby kupic jej cos lepszego? Kiedy laleczka zaczela histeryzowac, tatus kopnal ja w dupe, bo jak wytlumaczysz to ze zaczela robic mu nawet awantury o to ze jego wlasna matka osmielila sie do niego zadzwonic? Dla mnie to chore. A 'lalunia' nie byla nawet ladna- wiec jaki pokaz. Poprostu na poczatku byla sympatyczna, a tego wlasnie ojciec potrzebowal. I mloda tez nie byla- miala 30 lat, a tatus 34. Mama miala wtedy 32. A ja mam swiete prawo byc histeryczna princessa tatusia, bo ja jestem jego córka ;] i moj tata ma swiete prawo, ale nie obowiazek, kupowac mi dobre jakosciowo ciuchy, placic za moje lekcje spiewu i wiolonczeli, placic za moj francuski i angielski, placic za moje wypady do teatru czy opery co dwa tygodnie. Poprostu stac go na to. A przy okazji- to niegrzeczne zagladac komus do portwela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Ja uwazam ze to nienormalne zeby jedna skakala na druga no ale to tylko moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kukusiek
Córcia- co sie stalo z nickami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Córci
ja myslę ,że ten dolce gabana to i tak najwazniejszy tatuś pod słońcem:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli teraz
Jakie to dziecko jest nastawione wyłąćznie na siebie! Jej się wszystko nalezy, bo tatuś ją płodził. A nie pomyślalaś, że może oni byli szczęśliwi z tymi nowymi partnerami a ze sobą nie bardzo, skoro się rozstali, ale zdecydowali się znowu zejść ze sobą ze względu na histerię bieeeednej maleńkiej córeczki (żmijki kutej na cztery nogi) i poświęcają swoje szczeście dla twoich kaprysów? Do tej, co sie jej każe nie tłumaczyć; Czyil pochwalasz to, że dziecko do tego stopnia wtrąca się w życie rodziców, że nawet partnerów życiowych im dobiera? Naprawdę nie potrafisz zrozumieć aelementarnej rzeczy, że tu nie chodzi o radość z rozbicia rodziny, tylko o oburzenie, że smarkula decyduje o tym, kogo ma kochać matka i ojciec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaakceptowałam laskę ojca
ale chciałam z nim utrzymywać kontakt, mama w Polsce ułożyła sobie życie. Nie było we mnie wrogości czy podłości. Do czasu. Bo laska, gdy jeździłam do ojca przy nim udawała, że mnie lubi... taka przyjaciółeczka, a gdy zostawałyśmy tylko we dwie zmianiała się, była perfidna, dokuczała, twierdziła, że czas bym już się pakowała, śmiała się, że po ślubie ograniczy nasze kontakty, że wybije mu z głowy "byłe" dziecko i urodzi mu "prawdziwe i jedyne". Tylko nie przewidziała jednego, że jestem z Polski :p i umiem nagrywać róże nieciekawe zwroty i wyzwiska. Tu nie chodzi o jakąś nienawiść do nowych partnerek/partnerów naszych rodziców, tylko o to, że bardzo często trafiają na wyjątkowe padalce. Z 2 mężem mamy dogaduję się, nigdy nie był dwulicowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
Nie, niczego nie poswiecaja :) Poprostu-zeszli sie. Jak wytlumaczysz to ze ojciec przyjezdzal na weekend tylko po to zeby zabrac mame na romantyczna kolacje? albo wzial tydzien urlopu i pojechali razem na Bali? Nie, nie byli szczesliwi, bo ojciec sam przyznal ze tamta kobieta leciala tylko na jego pieniadze. A mama nie byla szczesliwa, bo kochala mojego ojca :) Tak bardzo was to boli ze malzenstwo sie zeszlo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Córcia000
zaakceptowałam laske ojca- Madra dziewczyna :] Babka mojego tez go nakrecala, oj bardzo go nakrecala, i nie mogla zniesc tego ze ONA NIE DOSTALA a ja dostalam. Najbardziej ja bolalo to ze mimo ze miala dla siebie cala pensje, ojciec nie obsypywal ja prezencikami bo mial Wazniejsze wydatki na glowie, takie jak moje zajecia pozalekcyjne, moje buciki i moj plaszczyk ;] A babka chciala miec ciasteczko i zjesc ciasteczko. Niestety- trafila na intelignetnego faceta ktory nie daje sie oskubywac panienkom ktore zna zaledwie 4 miesiace :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×