Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Gość taką samą
mam taka sama sytuacje jak wiekszosc z Was, nawet juz mi sie niechce opisywac...raczej chcialabym ustalis pewna prawidlowosc: nasi mezowie, ktorzy maja dzieci z poprzednich zwiazkow bardziej o te dzieci dbaja, ulegaja wszystkim zachciankom itp.Czy to poczucie winy?przeciez kobiety tez maja dzieci z poprzednich zwiazkow i nie zauwazylam zeby sie tak\"roztapialy\" przed nimi, raczej trzymaja wszytko mocna reka i nie skomlą o pozytywne spojrzenie takiego dzieciaka. Faceci są bardziej uczuciowi?a moze egoistyczni lub chcą coś pokazac...byłej, bo chyba nie aktualnej zonie, staczajac z nią boje, kiedy chce wywalczyc choc kawalek swojego terytorium bez wszechobecnej jego przeszłosci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Pani, co się pyta o paszport - piszesz oburzona: "Wiem,ze potrzebna jest zgoda i moja i meza,ale co z tego??" - ano to z tego, że bez jego zgody paszportu dziecku NIE WYROBISZ :p musi być zgoda ojca i już, takie jest prawo, możesz sobie krzyczeć od woli jakie to niesprawiedliwie i jak to być powinno - ale nie masz na to wpływu - zgoda ojca jest potrzebna gdyby było odwrotnie i Twój mąż chciałby wywieźć dziecko do swojego kumpla we Włoszech na kilka tygodni, to uważasz, że w porządku byłoby gdyby mógł to zrobić bez Twojej zgody a może nawet i wiedzy? dziecko jest Wasze wspólne, bez względu na to jak podchodzicie do swoich obowiązków, dopóki oboje macie do niego prawa, decyzję podejmujecie oboje, musi być zgoda obojga do a-aśki: piszesz, że nie mam racji, a za chwilę piszesz to samo, czyli że do wyrobienia paszportu zgoda ojca jest potrzebna :o a ja Ci powiem, że do innych rzeczy wymienionych przeze mnie też bardzo często zgoda jest niezbędna, niektóre szkoły prywatne wymagają zgody obu rodziców, jeśli dodzie do poważnej operacji, przetaczania krwi u dziecka też potrzebna jest zgoda OBOJGA rodziców - takie jest prawo i nikt się wtedy nie pyta czy ojciec się dzieckiem interesuje, chodzi z nim do lekarza, jeździ na sankach czy kupuje prezenty na urodziny, bo liczy sie fakt, że figuruje w metryce jako "ojciec" i ma prawa rodzicielskie, dokładnie takie same jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panikarko - dużo zależy od podejścia Twojego męża mnie natomiast interesuje inna sprawa - tu ukłon w stronę wszystkich krzyczących pań, że rodzeństwo ma spędzać wszystkie uroczystości razem - czy Twój syn jest zabierany na wszelkie uroczystości tamtej dziewczynki? jest jeszcze malutki, owszem, ale czy sądzisz, że była żona organizując urodziny swojej córki wyśle zaproszenie również do Twojego synka? w końcu to rodzeństwo :o ja na Twoim miejscu zrobiłabym małą uroczystość dla Waszej trójki - bez obecności innych członków rodziny, bez babć i wujków i rodzeństwa przyrodniego, a w następny weekend, ewentualnie drugą, większą uroczystość dla reszty rodziny masz prawo świętować tak jak Ty tego chcesz, to jest Twoje dziecko, nie pozwól, żeby babcia o wszystkim decydowała mąż na pewno zrozumie, jeśli jest dojrzałym człowiekiem powinien wiedzieć, że za układy w rodzinie/rodzinach odpowiedzialny jest przede wszystkim on, również to ON powinien ponosić konsekwencje swoich własnych wyborów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-aśka
do a ja uważam - pisałam, ze nie masz racji co do pozostałych rzeczy oprócz paszportu. Najpierw piszesz, że zgoda ojca jest wymagana przy wyborze szkoły, dopiero potem uzupełniasz, że przy wyborze niektórych szkół prywatnych. Co do przetaczania krwi - co w sytuacji, kiedy ojciec poszedł "w Polskę" i nikt nie ma pojęcia, gdzie jest? Dziecko ma umrzeć? Wiesz to na pewno czy to też należy do rzeczy, które ci się tylko wydają jak np. wybór lekarza :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a-aśka
Panikarka - przedstaw mężowi te argumenty, które tu napisałaś. Myślę, że dla tamtej dziewczynki nie jest to znów taka atrakcja, aby mąż się bardzo upierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
'taka ja sobie najlepiej byłoby żebyście nie rozbijały małżeństw , zaraz posypią się gromy że to wy nie macie z tym nic wspólnego , bo to on już był wolny, ale czy nie wiecie na co się decydujecie? tyle kawalerów jest i problemów byłoby mniej " :-o dorośnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubisz się kłócić chyba... :o po pierwsze, gdybym sobie coś wymyślała, to nie zabierałabym głosu po drugie, są różne sytuacje i prawo też można róznie interpretować, czasem urzędnik sam podejmuje ostateczną decyzję, niektórzy robią wyjątki dla znajomych, rodziny bądź w zależności od sytuacji - inni trzymają się przepisów aż do przesady- ale bez względu na sytuację, te przepisy istnieją i wszystko regulują i ja głównie o tych przepisach właśnie informuję - Ty natomiast piszesz wyłącznie o tym jak się może zdarzyć i opisujesz co przeżyłaś SAMA, ale chyba zdajesz sobie sprawę, że fakt, że Tobie lekarz wyraził zgodę na operację, nie znaczy wcale, że ktoś inny nie będzie ganiał do sądu kilkanaście razy, bo inny lekarz będzie potrzebował dowodu na piśmie, że "ojciec poszedł w Polskę", prwada? używając prostej analogii: to, że Twoje sąsiadka dostaje 1700zł alimentów na jedno dziecko nie znaczy, że Tobie też się należy i żadno przekrzykiwanie się nic tu nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyatniedo was
A ja uwazam-----widze,ze masz problem z czytaniem i rozumieniem czytanego tekstu:)Pytam kobiety,ktore skladaly wnoisek da sadu o wydanie paszportu bez zgody ojca:)wiec zgoda ojca nie jest wcale potrzebna!!!sad zezwala za ojca,skoncz mi tu chrzanic o prawach goscia ,ktory olal wlasne dziecko,bo jestes smieszna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyatniedo was
A ojciec dziecka nie zabierze malej na zadne wakacje 1nie stac go 2musialby mnie zabic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej nade mną
zadajesz lyudziom pytanie to ci odpowiadają, a ty się jeszcze lujesz :o wszyscy cię zrozumieli i masz nawet dwie odpowiedzi a ty dalej coś innego teraz, że niby inne pytanie zadałaś? to ja ci pokaże o co pytałaś, sama sobie pocztaj, bo chyba masz problem z pisaniem co masz na myśli :D cytuje twoje pytanie: "Potrzebny mi paszport,ale oczywiscie moj jeszcze maz swoim straym zwyczajem,podklada mi klody pod nogi!!stwierdzil,ze nie da zgody na paszport!!Jak ja nie cierpie tego....hmm.Czy moge dostac paszport dla malej bez jego zgody??chodzi mi o zgode uzyskana sadownie,tylko teraz niewiem czy potrzebny do tego rozwod??" a do czegio ci ten rozwód ma byc potrzebny niby, co? sama nie wiesz oc co chodzi, pytasz o poradę a teraz strugasz najmądrzejszą :o :o :o najlepiej idź do sądu i się sama spytaj a nie pytasz na forum i jeszcze się rzucasz jak to takie proste to załatwa po swojemu, powodzenia!!! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahajasne
"A ojciec dziecka nie zabierze malej na zadne wakacje 1nie stac go 2musialby mnie zabic" :D :D :D weź się nie osmieszaj laska, jak bedzie cchiał to się pojawi z nikąd i nic nie zrobisz, wystarczy, że ustali sądownie wizyty, dwa weekendy w miesiącu, miesiąc wakacji i tyle bachora zobaczysz, nawet nie będziesz mogła zadzwoniić!!! poczytaj sobie topiki jak tatusiowie też umieja kombinować, potem jest dużo płaczu ale to trzeba przeżyć, a nie się wymądrzać jaka to jesteś hojraczka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dziiiizas....
"widze,ze masz problem z czytaniem i rozumieniem czytanego tekstu" koorwa, jak jeszcze raz ktoś tym tekstem rzuci to sie porzygam chyba jena odpowiedź dobra na wszystko, co cztery strony na każdym toiku :o :o :o a możeby tak coś z sensem i od siebie w końcu?? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyatniedo was
Bachory to moze wy macie,jak ktos nie ma nic do powiedzenia to po h..j sie wypowiada??Juz wiem co moge zrobic:)bynajmniej nie dowiedzialam sie tego z forum:D Zlozylam juz odpowiednie pismo,sprawa za miesiac,99,9% szans na paszport:)bez zgody tatusia:)do tej co sie tak zbulwersowala ze mi moze dziecko zabrac-Taki ktos jak ten czlowiek nie ma prawa..zadnego..do niczego!!! Po kilku pobiciach(mnie) Po straszeniu mojego dziecka,ze mu mamusie zabije Po podpaleniu mojego samochodu Po napisaniu farba na moich drzwiach do domu:albo bedziesz ze mna albo wcale cie nie bedzie...zalatwiam wlasnie zakaz zblizania sie do nas!!! Zadna ze mnie chojraczka:)A wyjazd to ratunek dla mnie i mojego dziecka.Tylko w tym porabanym kraju,trezba sie mocno silowac o to co sie nam nalezy!!!!Darujcie sobie teksty typy:to jest ojciec i ma prawo..heheh prawo to on ma ...do obrony w sadzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyatniedo was
Sadownie to on se moze ustalic..heheh ty sie laska nie osmieszaj,bo bredzisz jak potluczona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to juz wiesz-
Taki ktos jak ten czlowiek nie ma prawa..zadnego..do niczego!!! a prawa ma odebrane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie nie ma odebranych
tylko ta co sie pyta strasznie pyszczy - bo jakby taka sytuacja byla to od tego by w sadzie zaczeli - od odebraniia albo zawieszenia mu praw rodzicielskich, a jak nie ma odebranych, to widac nie taki zly diabel jak go maluja :D a ta widac, ze lubi kolorowac, najpierw grala glupia, ze nie nie wie, potem sie na wszystkich darla i na koniec ujawnila nowe fakty, ze to bita i meczona i wlasciwie to nie jedzie na wakacje tylko musi uciekac :o zenada, niektore dziewczyny nawet tych co chca pomoc na forum potrafia ugryxc w reke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyatniedo was
O fuck:)Ja nie uciakm..jade odpaczac bo on nas wykancza..praw nie ma odebranych narazie,nie mamy nawet rozwodu..wszystko sie zacznie na wiosne,jest znany policji,mam niebieska karte,ale to za malo jak na nasze polskie realia zeby drania trzymac zdala od nas..matko tu na tym forum to chyba chodzace idealy,gdzie nie spojrzec to jedna mardzejsza od drugiej..same dobre rady:):)Zapomnialam,ze to forum drugich zon!!!!!!!!!same jedze,ktore nienawidza dzieci swoich mezusiow:):)wariatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może najpierw
najpierw wybierz odpowiedni topik idiotko :o na forum jest mnóstwo tematów, na pewno znajdziesz cos dla siebie - są dla tych co mężowie ich biją, są dla takich co na wszystkich bluzgają - coś ci podpasuje na pewno! :p wlazłaś na temat dotyczący drugich żon i się pytasz o jakiś paszport - masz problem z czytaniem ze zrozumieniem czy jak? :D :D a swoją drogą, to masz coś do drugich żon, że się tak plujesz?? może twój mąż cię poprostu zostawił z dzieciakiem a ty teraz szczekasz jaki to skurwysyn i robisz wszystko, żeby mu życie umilić? o takich też tu się można naczytać... i nie pochlebiaj sobie, nie jestem drugą żoną, jestem na razie przed ślubem i jeśli wyjdę za mąż to będe pierwsza - ale jakie to ma znaczenie? ja się nie mierzę miarką facetów i nie określam się numerkami według kolejności zaliczenia, oświadczenia się, pójścia przed ołtarz itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty sama jak ideał
to po chuj tu weszłas i się pytasz? najpierw się żalisz i oczekujesz odpowiedzi a jak ci ktos chce pomóc i pissze co wie, to wyzywasz wszystkie od "dobrych rad" zadałas pytanie, napisała ci coś a-śka i a ja uważam, powinnaś im podziękować durna babo a nie ich jeszcze wyzywasz i się puszysz... :o beznadzieja totalna, nie dziwię się twojemu mężowi, sama bym ci w mordę dała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotaaaaa
Gadajmy o temacie a nie kłótni ;) Ja mogę powiedzieć że mieszkam z nastoletnim synem mojego męża, dogadujemy się mieszkamy razem już 4 lata jest fajnie Patryk ma 17 lat, i nie mówi mi mamo tylko po imieniu bo tak chciał i jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiolaaa29
Mam 29 lat mój za 2 miesiące mąż ma 37 lat ma 16 letnia córkę, jej mama zmarła na raka 3 lata temu, Łukasz mówił mi że już się z tym pogodziła, rozumiem nie było to łatwe, i przez to na początku naszej znajomości był zgrzyt, niestety. Poznałam ją miesiąc temu, to była głupia sytuacje bo na pierwszym spotkaniu razem, powiedział jej tata że jesteśmy razem, a na drugim że mamy zamiar wziąć ślub i że się wprowadzę, to chyba było zbyt nagle, była zła. Wygląda na słodką nastolatkę, a potrafiła dopiec ;) I jak się wprowadziłam unikała mnie nie oddzywała się, Łukasz mówił że rozmawiał z nią, i że ona twierdziła że wszystko okej, ale widziałam że jej to nie dpowiadało, poszłam wreszcie do niej, ona mnie ignorowała, siedziałą na kompie gadała z koleżankami dalej, prosiłam aby wyłączyła ale nie zorbiła tego więc sama to zrobiłam i powiedziałm jej że mi przykro że jej to nie pasuje, ale tak czy siak będę jej macochą, i że mi przykro że tak się zachowuję, bo chciałaby żebyśmy się polubiły, i potem wyszła i po 2 godznach zeszła z góry i mnie przeprosiła, powiedziała że to nie jest tak że mnie nie lubi, tylko boi się że jak jej tata się ze mną ożeni to kiedyś zapomni o jej mamie, ale wytłumaczyłam jej że to nie jest możliwe, pogadałyśmy i teraz jest dobrze, moge powiedziec że się lubimy gadamy razem o różnych rzeczach, wszystko idzie w dobra stronę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga_16_aaaa
Fajnie, ja mam 16 lat, mój tata ma jakąś młodą laskę... Nie wiem czy poleciała na jego kasę, czy go kocha, tata jest szczęśliwy, ale ta kobieta mnie nie lubi, być może daje jej powód, ale co z tego. Mieszkamy w ogromnym domu, mieszkałam tam ja z tatą, a niedawno ona się wprowadziła. Przed tatą mówi do mnie tak słodko, raz jak tata wyjechał na 2 tyg. to przed wyjazdem ona z tekstem do mojego taty "Nie masz się co martwić my sobie tu poradzimy" Po czym złapała mnie za ramię i przytuliła, a jak już tata wyjechał, inna była. Zrobiłam sobie śniadanie ona też, usiadłam na przeciw barka w kuchni ona po drugiej stronie, jadłyśmy w ciszy aż nagle powiedziała "Ustalimy sobie zasady, masz mnie słuchać do póki twój tata nie wróci" Myślę sobie dobra, no bo w sumie racje ma. Na przez pierwsze 2 dni było nawet spoko, aż w nocy ok. 24 gadałam z kumpela na gadu, ona weszła do pokoju ochrzaniła mnie że w nocy to się śpi, zabrała mi laptopa, powiedziałam że wyłączę a ona mi go wzięła i powiedziała że jestem rozpuszczoną smarkulą która chyba się musi nauczyć dyscypliny. Bez przerwy mnie poprawiała, mówiła że jak jemy razem(obojętnie co i że nawet w domu same) mamy używać nie tylko widelca ale noża też, aż się wkurzyłam, bo musiałam siedzieć jak w wykwintnej restauracji, i z widelca wrzuciłam jej oliwkę na jej talerz z obiadem, mi sie tak śmiać chciało ona była zdenerwowana, i na maxa zła :D:D Chwyciła mnie za rękę szarpła i powiedziała że już nigdy tak się nie będę zachowywać i że nie chce widzieć jej jak będzie wkurzona. Potem za kare codziennie mnie gdzieś brała nie miałam czasu dla siebie :( teraz troche zluzowała ale wydaje mi się że mnie nie lubi, a sprawia jej sadysfakcje to że mną pomiata, a nie postawię sie bo nie chce robić tego tacie... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaa25
Iga słuchaj, może dobrze robi? Nie mam jeszcze dzieci ale może ma racje, co do tego że jesteś rozpuszczonym smarkiem ?:D I chcąc czy nie chcąc trochę dyscypliny może dobrze zrobi... bo w tym wieku robi się różne głupie rzeczy... pewnie bym tak samo postąpiła. I dlaczego myślisz że Cię nie lubi, to że pilnuję Ciebie i patrzy żebyś sie dobrze zachowywała albo to że nie pozwala Ci siedzieć po nocach na kompie to nie znaczy że się mści, ale jeśli myślisz ze sprawia jej to satysfakcje pomiatanie tobą to musisz pomyśleć nad tym czy powiedzieć o tym tacie czy nie. :) Ale słuchaj może jednak przyda Ci się ktoś kto o Ciebie zadba, tata Ci dawał wolną rękę i robiłaś co chciałaś a teraz sytuacja jest inna i może ty nie umiesz się z tym pogodzić, może ci to na dobre wyjdzie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Igi
Aga ma zapewne racje :) A może wspólnie z twoim tata ustalili że trochę dyscypliny nie zaszkodzi?:D Zresztą słuchać starszych trzeba i tyle. A jeśli serio ona Ciebie tak gnębi powiedz tacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra____
Iga napisz jak jest teraz... zmieniła się czy dalej taka jest? Bo ja też będę miała macochę:( Oby nie była taka jak twoja przyszła, polubiłyście się już ?? Boje się że ja jej nie polubie a ona mnie, i nie będzie mi się z nią dobrze mieszkało ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga_16_aaaa
Ona ma 28 lat. I czasem udaje nam się pogadać, albo zagrać w coś razem itp. Ale ona za dużo ode mnie wymaga. Już to pisałam zresztą tylko trochę się zmieniło. Ale jak z nią zostaję sama, to jest gorsza, przegląda mi zeszyty i w ogóle, raz mi kazała przepisać lekcje bo stwierdziła że nabazgrałam, i tak nam nie sprawdzają zeszytów w szkole, mówią że to dla nas... a nie dla nich, ja się odczytam, a pisałam tak bo nauczycielka szybko dyktowała, to mi wytargała kartkę, i siedziała do póki tego nie przepisze. Raz z kumpelami się za bardzo wygłupiałyśmy na lekcji chodź i tak była luźna) to koleżanka coś burkła do nauczycielki i poszłyśmy na dywanik wszystkie :D I miał ktoś od nas przyjechać, tata jak zwykle nie dał rady, to ona poszła, i darła się po mnie całą drogę powrotną, i dała mi karę... czasem mnie tak wkurza że szok. a teraz przez ferie tata znów wyjedzie i znów będę z nią siedziała w domu. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pwiedz tacie albo ja nagraj
pwiedz tacie albo ja nagraj ...jak taty nie ma w domu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak urwa albo
ją zgłoś na policję, bo cię chce czegos nauczyć! a pierdolę, powinnaś docenic, że ktoś czegos od ciebie w końcu wymaga, może ci to pomoże w życiu, zrozumiesz, że nie cały świat został stworzony po to, żeby cię klepać po ramieniu i kupować prezenty, jak tatuś! pójdziesz do pracy, może na studia wcześniej to tam też będą od ciebei ludzie czegos wymagać, to nic nienormalnego normalni rodzice, dziadkowie, ciotki, nauczyciele i pracodawcy, ludzie którym na tobie zależy wymagaja piszesz, że możesz z nia pograć, pogadać - to chyba nie jest tak źle co? skoro potrafi z toba sie i bawić i porozumieć i eszcze cos tam od ciebie wymagać, to powinnaś być wdzięczna, że nie ma cię w dupie, jak większość :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaaa82
Do osoby powyżej, oczywiście masz racje, w 100%. A z drugiej strony też ją rozumiem, sama kiedyś miałam 16 lat i macochę. To najtrudniejszy wiek w całym życiu, dzieciom wydaje się że są dorośli, robią głupie rzeczy, myślą że im wszystko wolno... Sama taka byłam, zawsze jak mi macocha coś kazała mówiłam że nie jest moją matką i żeby mi nie rozkazywała co am robić, byłam głupia, bo ją urażałam, a skoro wyszła za mojego ojca i mnie adoptowała to w końcu była pełnoprawnym opiekunem tak jak tata, no ale jak już powiedziałam taki to jest wiek, w tym wieku trzeba jeszcze być kierowanym na dobrą drogę, bo się zrobi coś co będzie się żałować do końca życia, i wtedy tylko zostaje jedno pytanie "Gdzie byli wtedy rodzice?" Ale chyba najgorsze to w twoim przypadku jest to że, do niedawna robiłaś to na co miałaś ochotę, i wcześniej do szkoły pewnie tata nie miał czasy przyjeżdżać? ;) A teraz się trochę zmieniło, i zapewne to jest trudne, ta cała zmiana, ale spokojna głowa w każdym domu jeśli są odpowiedzialni rodzice i dbają o swoje dzieci, nie tylko pod względem materialnym, jak wcześniej tylko tak dbał o ciebie tata...jest tak samo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×