Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Ludzie są strasznie podli. Ci o których piszesz- jeśli piszesz wersje objektywną i prawdziwą- szczególnie podli. Z jednej strony można zrozumieć Twoją nienawiść i to co robisz. A z drugiej można by powiedzieć, że też robisz krzywdę dzieciom. Przecież one nie są niczemu winne... Ale oni pewnie na razie sobie radzą...

Mój mąż ideałem nie jest. Zostawił kobietę z którą ma dziecko, bo po prostu jej nie kochał. Mieli tylko dziecko. Może nie jest też najlepszym ojcem dla tamtego dziecka. Bo jak nim być, na odległość. Jednak gdyby działa się dziecku krzywda, na pewno go nie opuścimy. Nie odbierzemy ani centa z majątku po ojcu. Itd... W tej chwili mamy też trochę nie najlepszą sytuacje finansową i ja też mam trochę problemów zdrowotnych. Jednak kontakt mamy dobry. A jak nasza sytuacja się poprawi, to dziecko na pewno też to odczuje. Częściej u nas będzie, może jakieś wakacje itp.bardzo bym tego chciała.

do tej plujki co gownami rzuca - jestem z mezem po ślubie 10 lat dwa razy tyle ile on byl z byla wiec nie p*****l glupot a jak mnie kiedys zostawi dla innej to mam z czego zyc zatabiam wiecej niz on wiec nie bede za nim latala jak tania d***** ktora wyciaga lape po kase tylko dlatego ze rozlozyla nogi - jak ty :D

tym gownem co sie przyplatalo do d**y to jestes ty a nie on, o juz sie dawno wysral tylko smrod sie za nim ciagnie wierz mi facetowi i jego rodzinie te alimenty tak ciaza jak rachunek telefoniczny, ot schodzi z konta co miesiąc nawet nikt nie zauważa :D tylko niezrownowazonej k******** e moze sie wydawac ze cos znaczy dla kogos kto ja zostawil lata temu i codziennie ma obok siebie prawdziwa rodzine jakiej ty nie masz rozwod jest po to zeby naprawic blad ktory ktos popelnil biorac slub z niewlasciwa osoba - ty nia jestes skoro masz rozwod :D

Skąd wy się urwałyście z tymi tekstami i słownictwem?

do tej plujki co gownami rzuca - jestem z mezem po ślubie 10 lat dwa razy tyle ile on byl z byla wiec nie p*****l glupot a jak mnie kiedys zostawi dla innej to mam z czego zyc zatabiam wiecej niz on wiec nie bede za nim latala jak tania d***** ktora wyciaga lape po kase tylko dlatego ze rozlozyla nogi - jak ty smiech.gif Dziś pracę masz jutro jej możesz nie mieć,dziś jesteś zdrowa jutro możesz nie być a już dziś wiesz że nie bedziesz latać,G***o wiesz tyle c***owiem ja choruję na nowotwór i w tym momencie zarabiać nie mogę.mam rozwód z orzeczniem jego winy i zasądzone parę dni temu alimenty. I szczekaj sobie co tam chcesz miałam do tego prawo i to zrobiłam.I nie życzę nikomu tak podłej,skomplikowanej,wyniszczającej organizm choroby, I na siłe do pracy wracać nie będę tylko dlatego żeby ktoś taki jak ty mówił o rozkładaniu nóg. Druga żona rozłożyła nogi jeszcze w czasie jak bylośmy razem i skoro ja ponosze odpowiedzialność za rozkładanie nóg to ona też niech ją ponosi.I w mojej sytuacji gdybyś nie mogła pracować to pewnie wolała byś honorem się prawda???Mi na leki nie brakuje tylko przez firmę i mojego faceta,tak tak to on dla mnie załatwiał leki i płacił za nie.Ale k***a basta prawo stoi po mojej stronie i jak widzisz sąd przyznał mi rację. A co tego splywającego rachunku to może i tak jest jak ktoś zarabia z 7-10tysięcy. A nie jak zarabiasz trochę ponad 4 masz czteroosobową rodzinę niepracującą babę a alimentów z rachunku schodzi tobie 1000zł

Ludzie są strasznie podli. Ci o których piszesz- jeśli piszesz wersje objektywną i prawdziwą- szczególnie podli. Z jednej strony można zrozumieć Twoją nienawiść i to co robisz. A z drugiej można by powiedzieć, że też robisz krzywdę dzieciom. Przecież one nie są niczemu winne... Ale oni pewnie na razie sobie radzą... Krzywde tym dzieciom to robi im wiecznie niepracująca od nastu lat matka.Myślę że jak się czasem do pracy ruszy to i dzieciom brakować nie będzie.

Nie wiem, ty wiesz lepiej. Przykre, że ludzie się tak krzywdzą. Przykre, że nikt nie rozumie drugiego człowieka.

No zgadza się przykre,tyle że weź pod uwagę że tamta pani jest osobą zdrową dzieci nie są noworodkami bo jedno ma kilka lat drugie kilkanaście to chyba może pomóc swoim dzieciom.

No zgadza się przykre,tyle że weź pod uwagę że tamta pani jest osobą zdrową dzieci nie są noworodkami bo jedno ma kilka lat drugie kilkanaście to chyba może pomóc swoim dzieciom.

Rozumiem. Nie wiem co ona tam sobie myśli. Ciężko powiedzieć. Czasem ludzie mają w sobie dużo żalu, krzywdy (może miała ciężkie dzieciństwo) i karzą innych wokół. Chcą by im to wynagradzać. A czasem po prostu są głupi. Zresztą, ktoś już przepowiedział dawno temu, że ludzie tacy będą...

Tylko że czasem ludzie nie widzą tego że ich postępowanie doprowadza do sytuacji w której konsekwencje są olbrzymie.Tak jest w tej sytuacji tu się cały czas mówi że ja zabieram dzieciom.Dwie sprawy te dzieci są dla mnie obce,po drugie tym dzieciom z,miseczki cały czas mamusia wybiera.Ona ma prawo nie pracować,ja mam prawo do alimentów tyle ze w tej sytuacji tylko jej dobrze nie będzie.

JAKmozna powiedziec ,ze zona rozlozyla nogi ?Kochanki wy jestescie w tym lepsze.

Nie za bardzo można tu normalnie pogadać. Każdy trzyma się tylko swojego i tyle. A najgorsze jak ludzie jeszcze do tego zaczną się wyzywać, albo pisać totalne bzdury tylko by się naigrywać.

ex żono z nowotworem - każdy ma jakieś problemy, t nie masz na nich wyłączności żona twojego ex nie musi byc leniem, może stwierdziła, że jak pójdzie do pracy to ty od razu polecisz po podwyżkę więc na ciebei i twoj****chory pracowac nei będzie, a może pracuje tylko ty o tym nie wiesz, albo ma majątek - ty wszystkiego nie wiesz, tylko tyle ile ci skapnie, żebyś dostala nie za dużo taka jesteś dumna, że wisisz na ogonie byłego faceta i on cię sponsoruje, serio?? brak klasy i brak honoru, a z jakiego powodu się z nim rozstałaś jakieś X lat temu to g***o wszystkich obchodzi, bo jakby miał z tobą dobrze tpo by nie szukał innej :P módl się, żebyś wyzdrowiala, bo nie daj boże jak cię zabraknie jeszcze te twoj****chorki ta niedobra, paskudna, leniwa żona będzie miała w swoim domu i jeszcze się polubią, będzie ich powierniczką, matką :) a może kiedyś dorosną i sami zrozumieją, że życie toczy się nadal, bez względu na to ile jadu mamusia w nich wlała, każdy idzie do przodu jak twój ex i jego żona, jego dzieci, tylko ty się taplasz w gownie i próbujesz wszystich innych dookoła nim obrzucic :D

"JAKmozna powiedziec ,ze zona rozlozyla nogi ?Kochanki wy jestescie w tym lepsze." a dzieci małęzńskie się jak niby poczynają? nie tak samo? to nie jest żona, tylko była żona, bo ma rozwód, więc teraz bierze pieniądze nie za to, że jest razem z mężem i mają wspólne gospodarstwo domowe, tylko za to, że kiedyś dała d**y i uważa, że koleś jej będzie do końca życia płacił

można porozmawiac, tylko trzeba trochę posłuchac ex żony się drą, mają wszystkie bez wyjątku roszczeniową postawę i zero honoru, mają w d***e uczucia innych, w tym dzieci ich ex mężów a oczekują od reszty świata, że będzie się nimi przejmowac, płacic na nich i wokół nich i ich dzieci skakac jak możena z kimś takim w ogóle rozmawiac? i po co?

panie z ostatnich postow sa potworami

Panie z większośc****stów nimi są...

A szkoda ,ze kobieta kobiete tak poniza.

ex żono z nowotworem - każdy ma jakieś problemy, t nie masz na nich wyłączności żona twojego ex nie musi byc leniem, może stwierdziła, że jak pójdzie do pracy to ty od razu polecisz po podwyżkę Kobieto zonk po pierwsze mam jedno dziecko i to już dorosłe na studiach więc nianki mu nie potrzeba.Po drugie od 17lat to alimenty były podnoszone co trzy, cztery lata więc bez złośliwości. A leniem jest bo akurat wiesz ja z rodziną i swoją i eksa nigdy kotów nie darlam i tam się każdy śmieje że w domu siedzi i nastolatkowi że mleko wyciera. Tyle że len nie jest moim problemem. Jest w tym coś dziwnego dbam o siebie a nie o jej dzieci.Wybacz ale nie bądź smieszna mojemu też nikt nic poza tym co musiał nie dał.Jeszcze twz powtarzam to że dla was jest nieistotne kto z jakiego powodu się rozstał dla sądu było bardzo ważne. I to co wy tam sobie uroicie to tylko dla was a wyrok w naszym wypadku wydał sąd.I jest to po podwyżce teraz .7 stow dla młodego i 250 dla mnie. I niestety miłe panie sędzina też stwierdziła że pani może pracować.

Ja w sumie zastanawiam co wy tak o tej d***e???Jedną była prostą odpowiedź to nie dupa,nie rozłożenie nóg czy co tam jeszcze tylko prawo w punkcie rozwód z orzeczeniem o winie dało mi prawo do alimentów od eks męża.Koniec kropka.Tak stanowi prawo RP.

potworami są roszczeniowe osoby bo wydaje im sie że kazdy jest im cos winien i to jest chore no bo jest mąż i żona i jest jakaś była dupa (bo żona nawet jak ma jakiegoś byłego męża to się za nią nie ciagnie tak jak byla dupa za jej mężem) mąż pracuje, żona pracuje, mają jakieś dzieci wspólne lub nie, chcą sobie kupic mieszkanie pojechać na wakacje i wszystko byłoby dobrze gdyby na ogonie nie siedziała im ta była dupa która sama nie pracuje, życia sobie nie ułożyła, po rozwodzie zgarnela majątek i nie ma nic do roboty jak pluć jadem dookoła i do końca zycia opowiadac swoją żałosna historię o nieudanych związu jakby ona jedna na świecie tylko miała za sobą zawod miłosny najgorsze ze taka baba nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo jest zenujaca i beznadziejna i nie dość ze przegrala życie to jeszcze wszystkim o tym opowiada i myśli że jest w jakiś sposób górą bo jest na utrzymaniu obcej rodziny z malymi dziećmi żal. pl

tak, to samo prawo ktore zrobiło z ciebie rozwodke wiec bierz ta kasę kup sobie waciki i s********j bo w rodzinie cie juz nie ma a prawo stoi po stronie dzieci nie bylych zdzir wp*****lajacych się w czyjąś rodzinę i szczycacych się ze obejmują od ust obcym dzieciom bo nagle po rozwodzie nie mają możliwości się same utrzymać

I znów zonk mieszkanie było moje po dziadkach,przwpracowałam przed chorobą ponad dwadzieścia lat i mam swoje świadczenia.A że ta chorobą tania nie jest to wiedzą tylko ci którzy chorują lub chorowali. Pokazcie mi choć jeden powód dla którego mam nie korzystać z przepisów prawa. I nie bajerujcie o klasie i honorze bo dla mnie w obliczu choroby to pojęcia śmieszne.Żadna w takiej sytuacji zapewne nie była to sobie p*********e o klasie i honorze.A tak w sumie jak się pieprzy z cudzym mężem to klasę ma się ogromną hehe.

ona juz za pieprzenie się z cudzym mężem zapłaciła mając teraz alimenty i ciebie na ogonie, czego jeszcze chcesz? podobno ludzie jak ciężko chorują to im się zmienia perspektywa widzą to co w życiu ważne ale ty do końca zamiast docenić to co masz przytulic sie do dzieci to będziesz wylewala jad na forum tak masz rację utrzymuje cię twoj ex i jego żona idź się udlaw tą radością bp masz nie lada powód do dumy :o

to samo prawo ktore zrobiło z ciebie rozwodke wiec bierz ta kasę kup sobie waciki i s********j bo w rodzinie cie juz nie ma a prawo stoi po stronie dzieci nie bylych zdzir wp*****lajacych się w czyjąś rodzinę i szczycacych się ze obejmują od ust obcym dzieciom bo nagle po rozwodzie nie mają możliwości się same utrzymać Oj widzę że ktoś się pieni,niedobrze niedobrze. Odejmuje im od ust no pewnie i jest mi z tym dobrze. Myślę że na wypełnienie im talerzyków ich mama ma mnóstwo czasu. A nie wiedziałam że choroby się sobie wybiera by po rozwodzie stracić możliwości utrzymania się Tak w sumie niektóre zdrowe i w małżeństwie takich możliwości nie widzą. O mnie się nie martw nawet teraz nie zawsze siedzę w domu zarobić trzeba umiec nawet w chorobie na miarę możliwośc**** prostu nie jestem typem żony mojego eks nie lubię siedzieć na d***e.

możesz tu krzyczeć do woli o prawie i o ty. co ci się należy ale nie widzisz ze to ty przegralas... oni są razem ona jest żoną i teraz spędza z mężem miły wieczór tulac wspolne dzieci do snu... a ty schorowana rozwodko jestes sama i spedzasz wieczór wylewajac swoją ze żółć na forum i cieszac się że obcy ludzie na ciebie pracują tak jasne masz dużo klasy... hehe

Masz rację ludzie widzą w chorobie co ważne ale zaczynają też zwracać uwagę na rzeczy na które nie mieli wcześniej czasu. Druga rzecz potrafią też poprosić o pomoc. I ją też o nią dla syna prosiłam,bo w domu są dwie osoby chore na raka nie jedna. I prosiłam o bardziej pomoc wcale nie finansową a wsparcie psychiczne dla młodego który patrzy na zmaganie się z tym świństwem. Ale musiał dać radę sam.I wiecie co dał tyle że teraz bardzo się zmieniło jego podejście do ojca.

A skąd to stwierdzenie o samotnych wieczorach???Ale fakt masz rację bo mój facet pracuje w norwegii i z racji odleglosci z przytuleniem jest problem.Nie wiem co cię śmieszy w tej chorobie bo ją jej najgorszemu wrogowi nie życzę. Wiesz różnie bywa w życiu każda z madrali piszących wypocinki może kiedyś w ciągu dnia stracić włosy np brwi,rzesy nie daj bóg jeszcze coś i wtedy dopiero wychodzi jak zakochani są panowie.Widzisz mój ma to za sobą i nadal jest.