Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Gość gość
Facetow i ich zon nie zaluje bo to ludzie dorosli,ale za lzy dziecka trzeba bedzie zaplacic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czasem najwięcej tych łez nie sprawili temu dziecku rodzice(mamusia i tatuś)- rozwodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...kto za płaci za łzy dzieci bitych, porzuconych w domu dziecka, albo sierot? Dzieci roziedzionych rodziców wcale nie mają tak źle. Nie które nawet jak się już odnajdą mają bardzo dobrze. Czasem lepiej niż inne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Dobrze to można mieć w pełnej rodzinie. I walczyć trzeba było o nią. A nie teraz walczyć przeciw, by wydrzeć jeszcze co mogę! Komuś! Innej rodzinie! Nie nasza wina, że się rozstaliście! Znaleź sobie faceta!!! A komu wydziera? Nie przypadkiem jakimś obcym dla niej dzieciom,co ją one obchodzą??Walczy się przeciw by moje dzieci miały i sru mnie wali czy na pieluchy starczy dla obcych.Faceta sobie dawno znalazłam ślubundrugi raz nie wezmę bo i po co???W ten sposób zawsze jeszcze mogę sobie wziąć z konta na potrzeby innych dzieci alimenty na siebie bo mam zakaz pracy od pewnego czasu.I bedzie git. Któraś tak pięknie napisała że eks tak robią ze kontaktu ojcowie nie mają,to ja wam powiem tak jak go mają mieć raz na miesiąc to czasem lepiej to zlać i nie mącić w głowie.Najwyraźniej nie zawsze ten tatuś jest aż tak niezbędny,ale z bankomatu rezygnować hehe fajnie mieć dostarczyciela banknotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i mamy kolejną odpowiedz. Jakie są eks. My wam nie zawiniłyśmy, a dostajemy? A wieć automatycznie, taka co obrywa od eks, musi się nauczyć oddawać. I tak ciągle. Jedna będzie wyrywać drugiej. Było tak i będzie zawsze! A wszystkiemu winni ludzie. Jak się płodzi bachora trzeba tkwić w tym całe życie! Nie ważne że się nie kocha. To trzeba było myśleć! Takie powinno być prawo! Pod groźbą- kamienowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy kto ma już dzieciaka z kimś kto żyje już zawsze powinien być skazany na życie z tą osobą! I nie mieć prawa wiązać się z kimś innym! Czyli i ty twój były! ZAMKNIĘTE! Macie swoje ukochane dzieciątko-błogosławieństwo i nim się zajmujecie. I nie ma męczenia osób 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przez was. Tylko przez was dwoje są problemy. Zachciało wam się i spłodziliście bachorka i nie umieliście żyć we 3!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W d***e mam wasze zdanie co do winy za k******o się płaci.Rozwodu z winy eksa nie dostaje się jeżeli on jest ok. I nie wezmę ślubu głównie dla kasy bo śmieć musi zapłacić za to co zrobił.Jak dzieciakowi przestanie płacić to będzie płacił mnie. A obce dzieci mają matkę i ojca niech pracują na nie.Nie każdy chce zmuszać ojca do bycia ojcem,po co jak ma być nim z łaski,albo ciągle słuchać jak to nie na rękę jego pani to srać na takie śmierdzące g***o.Nie będę narażać dziecka na łaskę i niełaskę obcej baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nas g***o obchodzi co tam sobie myślisz i robisz. Szkoda cię w zasadzie bo jesteś strasznie przepełniona nienawiścią. Mścij się. Jak tu wszystkie piszecie- zło powraca. Oby do Ciebie też wróciło. Bo może eks zawinił, ale ty teraz lepsza nie jesteś. Obce dzieci mają ojca i matke. No właśnie- tylko z ojca tych dzieci wyciągasz ile się da, a więc odbierasz im! Dzieciom. I nie bądzcie święte. Bo tak jak czasem nowa kobieta krzywdzi, tak ty potwierdzasz, że eks też często krzywdzi- dzieci najbardziej!!! Jedne piszą że to przecież rodzeństwo. A tak naprawdę nie możecie ścierpieć, że były mąż ma dzieci z inną i chciałybyście odebrać im ile się da!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Od początku każdy miał ustalone miejsce w szeregu. Mąż udowodnił, że ja jestem nr.1. Dziecku wszystko zostało wytłumaczone. A mamusia ustawiona na samym początku. x x x Ustawiać to ty sobie możesz własną rodzinkę, a nie obcych ludzi. No i jeszcze w necie na forum też możesz ustawiać wyrazy tak, żebyś się choć przez chwilę lepiej poczuła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nas g***o obchodzi co tam sobie myślisz i robisz. Szkoda cię w zasadzie bo jesteś strasznie przepełniona nienawiścią. Mścij się. Jak tu wszystkie piszecie- zło powraca. Oby do Ciebie też wróciło. Bo może eks zawinił, ale ty teraz lepsza nie jesteś. Obce dzieci mają ojca i matke. No właśnie- tylko z ojca tych dzieci wyciągasz ile się da, a więc odbierasz im! Dzieciom. I nie bądzcie święte. Bo tak jak czasem nowa kobieta krzywdzi, tak ty potwierdzasz, że eks też często krzywdzi- dzieci najbardziej!!! Jedne piszą że to przecież rodzeństwo. A tak naprawdę nie możecie ścierpieć, że były mąż ma dzieci z inną i chciałybyście odebrać im ile się da!! Wiesz co jak dla mnie on może mieć nawet i piatkę dzieci a mnie i tak ch*j obchodzi czy mają one co jeść i w czym chodzić.Tak odbieram im i co z tego nie wolno mi????I będę im odbierać tak długo jak będę mogła.Nie będzie nam placił to nawet nie bedą miały gdzie mieszkać.Dlaczego za k******o tatusia mają nie zapłacić jego wszystkie dzieci.Wy jesteście na tyle głupie że wam się wydaje że każda eks chce tego waszego mężusia spowrotem czy jak???Ja tam chce tylko jego kasę a jego i jego rodzinkę mam gdzieś.Krzywdzą eks dzieci najbardziej??A jak jedna sucz z drugą wskakuje żonatemu do łóżka to oni oboje o krzywdzie dzieci myślą???Dzieciom się mówi prawdę,i jeszcze te ich dzieci też zadbam o to by się prawdy dowiedziały,tylko troszkę to młodsze urośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko co za żenada... takie wlasnie sa ex uważają ze om się dozywotnia pensja należy bo komuś dały d**y czasy się zmieniły bez względu na to z jakiego powodu wy się kiedys tam rozwiedliscie to teraz jego rodziną jest żona o dzieci a wy jesteście dzisiaj tylko byłymi zuzytymi d****i ktore kompromituja sie wrzeszczac na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość matko co za żenada... takie wlasnie sa ex uważają ze om się dozywotnia pensja należy bo komuś dały d**y czasy się zmieniły bez względu na to z jakiego powodu wy się kiedys tam rozwiedliscie to teraz jego rodziną jest żona o dzieci a wy jesteście dzisiaj tylko byłymi zuzytymi d****i ktore kompromituja sie wrzeszczac na forum ------------------- Dyskusja naprawde na poziomie .Nie bronie ani ex ani obecnych zon . Kazda z Was dba tylko o siebie .I owszem wolno Wam .Tylko nie miejcie do siebie nawzajem o to pretensji .A do dupka ,ktory nie potrafi poukladac wlasnego zycia .Tak zeby zaopiekowac sie dziecmi z pierwszych zwiazkow i rownoczesnie nowa Rodzina .Ani ex zony nie potrafily byc z nim szczesliwe ,ani wy obecne nie potraficie .To chyba jednak cos z mezczyzna nie tak ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko co za żenada... takie wlasnie sa ex uważają ze om się dozywotnia pensja należy bo komuś dały d**y czasy się zmieniły bez względu na to z jakiego powodu wy się kiedys tam rozwiedliscie to teraz jego rodziną jest żona o dzieci a wy jesteście dzisiaj t ylko byłymi zuzytymi d****i ktore kompromituja sie wrzeszczac na forum Czy zużytymi??? To już pojęcie względne.I nie należy mi się dożywotnia renta dlatego że komuś kiedyś dałam d**y,a dlatego że eks mąż k***ił się będąc jeszcze moim mężem stąd rozwód z jego winy,i dlatego że na ten moment mam niezdolność do pracy a to co mam nie starczy na wygodne życie. Mam prawo zadbać o siebie??Mam to w czym problem.Wy dbajcie o siebie a ja dbam o siebie.A czy jemu i jej to pasuje to akurat mi lata koło d**y.Mojemu dziecku też nikt nie oytał się nigdy czy ma co jeść i jak znajduje się w takim układzie.A ich dzieciom jan mam się pytać.Niech się mama z tatą zastanawiają....I o jakiej kompromitacji mówisz powiem ci więcej jeżeli jemu kiedykolwiek odpukać coś by się stało to jej nawet pół renty dla siebie zabiorę i mam w d***e co sobie pomyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"matko co za żenada... takie wlasnie sa ex uważają ze om się dozywotnia pensja należy bo komuś dały d**y czasy się zmieniły bez względu na to z jakiego powodu wy się kiedys tam rozwiedliscie to teraz jego rodziną jest żona o dzieci a wy jesteście dzisiaj tylko byłymi zuzytymi d****i ktore kompromituja sie wrzeszczac na forum" A co ja mam mysleć o byłym mężu, który nawet dziecka meble wyniósł do nowej kobiety i umeblował nimi jej corki pokój? Nie chcialam robić awantury,ale ta dziewczyna na tle syna mebli robi sobie zdjęcia a mój syn mnie woła i mówi:"mausiu zobacz moja wieża i moje meble,ktore mi tata zabrał"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze dla Was wolnych,bezdzietnych ,wiazacych sie z z dzieciatymi .z obydwu stron .Nie zrozumiecie ,ze majac dziecko ,nie ma spontanicznosci .Wszystko musi byc zaplanowane .Masz dziecko ,musisz planowac .To inny wymiar rzeczywistosci .Nie mozesz juz wziac tylko szczoteczki i pasty i heja w Tatry ,Bieszczady .To inny wymiar zycia i jezeli nie jestesmy na to gotowe to lepiej odpuscic .Dla siebie i dla innych .Nie oceniam ,nie krytykuje .Milosc to nie wszystko .Porozumienie kompromisy a zwlaszcza zrozumienie innego ,nie gorszego ale innego zycia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O odbieraniu moj byly maz nawet komunijny rower swojego dziecka ukradl przy rozstaniu .Dziecko jego konkubiny potrzebowalo .Tlumaczenie debila .Synku dwa miesiace juz nie jezdziles na tym rowerze .Dziecko nie jezdzila byla zima :) .Dzis wie ,ze mu odbijalo .Stawiajac calo sytuacje do gory nogami ,nie chcial sie przyznac ,ze popelnil blad ,biorac strasznie mlodziutka ,nierozumna towarzyszke . Dzis ? Nie ,nie jestesmy razem .Ale jestesmy w dobrych relacjach . On z pelna pretensji zadufana w sobie partnerka ,rozstal sie .Ma teraz kochajaca ciepla kobiete .Ja tez mam wyrozumialego partnera . Nie ,nie kochamy sie wszyscy .Bywaja konfliktowe sytuacje .Rozwiazujemy je jako dorosli nie angazujac w to dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz tez ma kochajaca i ciepla partnerke, mnie, ktora chcetnie by mu pomogla jakos ogarnac stosunki z dziecmi (jego nie naszymi) byl czas kiedy sie staralam, pomagalam kupowac prezenty, przypominalam o urodzinach, ale wszystko bylo ze strony jego ex wysmiewane, ludziom opowiadala bzdury, prezenty odsylala, dzieci nastawiala przeciwko mnie i jemu po co mi to? pomyslcie dziewczyny, no po co? maz sobie w koncu dal spokoj, on - OJCIEC, bo w pewnym momencie stwierdzil, ze walczy z wiatrakami, a ja po urodzeniu naszgeo pierwszego dziecka powiedzialam, ze poprostu nie mam glowy ani czasu ani ochoty wiecej robic za dobra ciocie, skoro i tak nic z tego dobrego nie wynika mamy swoja rodzine, jestesmy razem juz ponad 10 lat, maz jest dobrym mezem i ojcem, coz z tego, ze kiedys mu z kims innym nie wyszlo? nic, zupelnie nic swiat nie staje w miejscu w momencie rozwodu, idzie dalej, facet dojrzewa, uklada sobei rozne rzeczy w glowie, czasem zaklada nowa rodzine, stara sie nie popelniac tych samych bledow, z nowa kobieta dociera sie, jezdzi po swiecie, gotuje, rozmawia, rodza mu sie dzieci, znajduje prace, zmienia mieszkanie - zycie plynie, drogie byle zony, czy wam sie to podoba czy nie, kazdego dnia ten facet z ktorym kiedys was cos laczylo oddala sie coraz bardziej i nie wiem jakbyscie krzyczaly i wyzywaly wszystkich dookola to nic tego nie zmieni kazdy ma jakas przeszlosc i wy tez musicie pewnego dna zaakceptowac, ze tym wlasnie dla niektorych ludzi jestescie tylko przeszloscia wspomnieniem, czesto gorzkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłe żony często zachowują się jakby miały wyłącznośc na cieprienie, na bycie zdradzoną, porzuconą, na to, że kiedyś kogoś kochala i ta miłośc się wypaliła, na przeszłośc a prawda jest taka, że każda z nas, była czy obecna czy przyszła ma jakąś przeszłośc, każda ma jakiegoś faceta, ktorego kiedyś kochała i który ją olał, albo ona olała jego, każda z nas ma jakies cierpienie, jakieś niemiłe doświadczenia, coś co chcialaby naprawic, coś co ją boli ale czy naprawdę według was rozwiązaniem jest ciągnąc to wszystko za sobą do końca życia, wspominac, przeżywac i obarczac swoimi wspomnieniami i problemami inne osoby? każdy idzie do przodu, jeśli ktoś latami opowiada te samą jedną historię to znaczy, że nie potrafi się z tego otrząsnąc, nie potrafi sobie poradzic, inaczej dawno by już kogoś poznała, była szczęśliwa on zamknął drzwi, jest szczęśliwy, ma żonę, rodzinę, co z tego że mniej kasy, śmieje się pod nosem, że była dupa jeszcze nie może o nim zapomniec i łechce to jego męskie ego... a wy się ślinicie z pianą na ustach, jakbyście jeszcze cokolwiek znaczyły... życzę wam, byłe żony, żebyście poszły do przodu i znalazły faceta, ktory wywróci wam świat do góry nogami i przy ktorym zaznacie szczęście, tak jak wiele z nas zaznało przy waszych byłych, teraz naszych obecnych mężach ale ponad wszystko życzę wam, żeby ten facet kochający i czuły dla was, byc może z jakimś bagażem, bo nikt na pustyni nie dorasta, miał taką ex jaką wy jesteście teraz, dla jego żony albo obecnej partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja opisze swoja sytuacje.Zwiazalam sie z facetem z czteroletnim dzieckiem.On nie byl po rozwodzie , ale mieszkali oddzielnie .BARDZO SIE W NIM ZAKOCHALAM.Zupelnie stracilam rozum na jego punkcie.Ale mialam bardzo madrych rodzicow ,ktorzy byli przeciwni temu.TLUMACZYLI , PROSILI ,A JA SWOJE.Wtedy moj tata zrobil mi kalkulacje ,policzyl ile wyjdzie z mojego zwiazku pieniedzy na nie moje dziecko.Facet placil 600zl miesiecznie przez 20 lat plus dodatkowe pieniadze na prezenty takie jak dzien dziecka ,urodziny gwiazdka i inne.Spytal czy jestem gotowa z tego zrezygnowac bo dziecko jest nic nie winne i mu sie nalezy,Policzylam ,ze wychodzi ogromna kwota ,a ja zarabiam 1700zl.Po rozmowie z rodzicami moj umysl troche zaczal pracowac inaczej i po kilku tygodniach dojrzalam do tego ,ze nie chce dzielic sie zarobionymi pieniedzmi,rozstalam sie z facetem ,choc bylo mi ciezko.Dzis jestem szczesliwa mezatka z chlopakiem bez zobowiazan,oczekuje swojego dziecka na ktore chetnie bede pracowac.Tamten wrocil do zony,minal kryzys i sa szczesliwi.DZIS dziekuje rodzicom ,ze umieli mi to wytlumaczyc,a ja mam czyste sumienie ,ze nie skrzywdzilam tamtej kobiety i dziecka.Pomyslcie czasem czy warto wiazac sie z takim czlowiekiem,ja wiem ze nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że była d**a jeszcze nie może o nim zapomniec i łechce to jego męskie ego... a wy się ślinicie z pianą na ustach, jakbyście jeszcze cokolwiek znaczyły... życzę wam, byłe żony, żebyście poszły do przodu i znalazły faceta, ktory wywróci wam świat do góry nogami i przy ktorym zaznacie szczęście, tak jak wiele z nas zaznało przy waszych byłych, teraz naszych obecnych mężach Xoxoxxo Obecna dupo a ja ci zycze ,zebys z moim ex mezem byla tak szczesliwa ,jak ja bylam ( czyli to znaczy ze musi znowu mloda d**e sobie poszukac/:)I dlugo z :hipotecznym " moim mezem nie bedziesz nie bedziesz .nie .Wiesz dlaczego ,dlatego ,ze moj ex maz na dluzsza mete z tak prymitywna kobieta jak ty nie wytrzymalby .Rok ? moze przy dobrym bzykaniu dwa ?A moze kochana ten twoj z odzysku juz nie jest z toba dlatego tak sie plujesz na ex zony ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on zamknął drzwi, jest szczęśliwy, ma żonę, rodzinę, co z tego że mniej kasy, śmieje się pod nosem, że była d**a jeszcze nie może o nim zapomniec i łechce to jego męskie ego... a wy się ślinicie z pianą na ustach, jakbyście jeszcze cokolwiek znaczyły... życzę wam, byłe żony, żebyście poszły do przodu i znalazły faceta, ktory wywróci wam świat do góry nogami i przy ktorym zaznacie szczęście, tak jak wiele z nas zaznało przy waszych byłych, teraz naszych obecnych mężach ale ponad wszystko życzę wam, żeby ten facet kochający i czuły dla was, byc może z jakimś bagażem, bo nikt na pustyni nie dorasta, miał taką ex jaką wy jesteście teraz, dla jego żony albo obecnej partnerki No tak nie wiem czy mu do śmiechu bo musi mniej więcej 1//3kasy nam oddać,a ze koło siebie ma lenia śmierdzącego to się biedny chłopiec w******ć musi bardzo. I nie on się śmieje tylko ja bo z czystym sumieniem mogę sobie od niego brać,być sobie z facetem i żyć w miarę spokojnie.Rozgraniczyłam sobie już dawno mojego eks i jego kasę on to dla mnie g***o które kiedyś przeplątało się przez moje życie,ale jego kasa należy się mnie i dzieciakowi jak psu buda,chociażby za to że z takim gównem musieliśmy obcować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko maskara, eks- normalnie dałyście takiego czadu, że odechciewa się wszystkiego. xxx I o jakiej kompromitacji mówisz powiem ci więcej jeżeli jemu kiedykolwiek odpukać coś by się stało to jej nawet pół renty dla siebie zabiorę i mam w d***e co sobie pomyśli. xxx Właśnie o takiej kompromitacji. Nie reprezentujesz sobą NIC. Totalne zero. Nie ty jedna zostałaś z życiu skrzywdzona. A krzywdzisz kogo? Dzieci. To co zarzucacie nam. Robicie same. Ty jedna tylko o tym otwarcie napisałaś. Prostackim językiem, ale widać, że nienawiść bierze górę. A co do renty- NIE TY O TYM BĘDZIESZ DECYDOWAĆ- jej się po prostu należy. I wiesz co, za to jaka jesteś, mam nadzieje, że odpowiednio wydziedziczył Twoje dziecko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiednio wydziedziczyl dziecko i dal tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydziedziczyć sobie może tylko jjeszcze musi mieć powód to po pierwsze bo to się z automatu nie dzieje.Syn mu nic nie zrobił,nie działa przeciwko niemu,z rodziną kontakt ma,więc marzyć można.I podważyć również.Co do renty to w tej sprawie chyba niedoinformowana jesteś jeżeli ja jestem osobą niezdolną do pracy a on ma na mnie zasądzone alimenty to odpowiednia część jego rencinki może należeć do mnie.Więc nie ciesz się za bardzo.Ja też jedna piszę otwarcie,i piszę to co większość choć nie mówi to myśli.A są po prostu głupie,z**********ą nie biorąc tego co im się należy.Ja też taka byłam ale to się zmieniło gdyż dopadła mnie bardzo ciężka choroba i nikt nie zapytał się mojego dziecka jak on sobie radzi z faktem że ma w domu dwie osoby z nowotworem.Wiesz to taka większa grypa jakbyś nie wiedziała z czym mamy do czynienia.I właśnie teraz w odwecie za ten drobny fakt zostały panu po paru ładnych latach zasądzone na moją rzecz alimenty.I w dalszym ciągu płaci młodemu.A to jest przestroga dla chui którzy nie interesują się potomstwem,bo tego sk****ałego delikwenta sędzina wyśmiała na rozprawie.I bardzo grzecznie i dobitnie mu powiedziała że w tej sytuacji wypadałoby zrobić nieco inaczej.Nie chciał wesprzeć dzieciaka to teraz będzie mnie wspierał może nawet bardzo długo.I tak okradam jego dzieci i co z tego niech się mamusi i tatusiowi spytają czyim męzem był tatuś jak się z mamusią przespał po raz pierwszy.Ja tam mówię otwarcie co myślę i to samo robię,bo to proste mnie ich dzieci obchodzą tyle samo co ich mamusię obchodzi moje dzieckoczyli mam je w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko mojego męża dostanie kiedyś to co mu się należy. Już jest coś przeznaczone dla niego. I pewnie jeszcze coś z tego co teraz budujemy moimi i męża rękami. Nasze dostaną po mnie wszystko i część od męża. Jeśli była mojego męża nie podskakuje, ja nie mam nic do niej. A do dziecka...bardzo, bardzo je lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie tyle co niedouczona. Nie interesowałam się rentą. Ale ok, nie wiedziałam. No cóż. Przykro mi. Ale ta nienawiść też ci nie pomoże. Ludzie szczęśliwi żyją dłużej... Mi to tereaz chyba zostaje narodzić gromadkę dzieci, by eks męża nie dostała ani majątku, ani renty... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes jedna z nielicznych jesli piszesz prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bo taka jest prawda i nie widzę w tej chwili żadnego powodu by nie wiem myśleć nad tym że zabieram cokolwiek dzieciom mojego eks,a wiecie dlaczego???Ponieważ oni oboje mieli bardzo dużo czasu by zastanowić się nad tym jak pomóc chłopakowi odnaleźć się sytuacji pomocy i pielęgnscji dwóch chorych ludzi w domu.I wcale nie musiała to być pomoc finansowa.Mieli na to ponad rok a jemu jeszcze przed drzwiami sądu było ogromnie do śmiechu,czego nie można powiedzieć o nim po wyjściu.A tak na prawdę to pieniędzy mi nie brakuje dzięki bogu pracowałam a właściwie oficjalnie nadal pracuję w dobrej firmie,miałam też ubezpieczenie więc na wypadek choroby miałam ładnych kilka tysięcy złotych.Mam też swoje świadczenia a to co dostanę od szanownego pana przeznaczę na swoją rehabilitację.I nie bądźcie takie pewne swo czego można się swoich facetów bo to czego można się naoglądać w szpitalach to szok.Kobiety po chorobie bardzo często zostają same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×