zrobiłam to... Ty też?

a teraz już na serio Ty głupia dziewczynko ...pracuję bo lubię to co robię, zarabiam przyzowite pieniądze i co najważniejsze pracuję z ludzmi którym ty głupia szmato do pięt nie dorastasz...zrozumiano czy prościej ci to głupi dzyndzlu wytłumaczyc....spadaj mitomanko

A ja wiem, że pracujesz, żeby przeżyć i martwisz się, żeby ci do pierwszego starczyło - inaczej twoje posty nie byłyby tak agresywne i prześmiewcze. Możesz pisać, co chcesz, a ja i tak wiem swoje, no i co??? A do chestera - wierz lub nie, są ludzie, którym powodzi się lepiej niż tobie.\' Acha, kocie, przestań już tak przeraźliwie miauczeć, bo to kocia muzyka jest. Idź sobie lepiej myszy połap, żeby mieć co na kolację zjeść buahahahaha!

A to, co tu wypisujecie, mnie nie denerwuje - to mnie śmieszy, a śmiech to zdrowie:)

chester ...jeszcze troszkę co? moze pęknie w koncu jak się tak nakręci raz a dobrze...:D

ROPUCHO NO PODSKOCZ JESZCZE ....:p

Ooo, to nie masz odrzutowca? Jestem rozczarowana... :( :D

ej, miauuu, ropucha sie nadyma, nie...? :D A teraz mi sie przypomniało co mali chłopcy robią żabom że sie nadymają i w końcu pękają... :P Kojarzysz? :D

Tak, ropucho, tylko cie to śmieszy, wcale nie denerwuje - właśnie stąd te obelgi i wyzwiska w naszym kierunku :P

Widzę, kocie, że jesteś z lekka poddenerwowana... Niedobrze, niedobrze:( Jak ty jutro w pracy dupy będziesz dawać??? Idź się odpręż i pomyśl o przyjemnych rzeczach, to ci pomoże...

A gdzie tu masz obelgi??? Jak na dzisiaj, to obelgi padają ze strony kota...

MOŻEMY NASZEJ ŻABIE ZROBIĆ TO SAMO....HEHEHEHEH...a potem buuuuum i święty spokój:D:D

dupy dawac to może twoja matka albo ty a korzystac z takich przyjemności to moze twoj tatus ważniak z restauracji....wypad kocmołuchu ale już....

i wybacz ale odprężam się najlepiej jak cie wkurwaiam...:P

Ależ drogo kotku, to ty sie właśnie wkurwiłaś:))))) Dałaś temu dowód:)))) I kto wygrał??? buahahahahaha!!!! Widzę, że nie lubisz swojej pracy??? HAHAHAHAHAHA! Lepiej sprawdź, czy twój tatuś-pijak nie korzysta z usług jakichś tanich dziwek buahahahaha! Ależ kotku, ty mnie ani trochę nie wkurzasz, ty mnie śmieszysz buahahaha!

Wystarczy zerknąc na poprzednie strony - obelg od groma :P A miauuuu wolno, bo jest ok :D :P

Ja bym tego nie zrobiła ale jak widzę pijane kobiety z dziecmi lub zebrające dzieci na ulicy to jestem za aborcja

miauuuu, masz pod ręka jakąs słomke...? :P Przydałaby się komus na tym forum... :D

Odprężasz się najlepiej jak mnie wkurwiasz??? To dlaczego karzesz mi stąd spadać??? Muszę dbać o twoje dobre zdrowie psychiczne, więc tu jeszcze zostanę, żebyś jutro w prcy była dość odprężona i klienci zadowoleni buahahaha! Nie mogę pozwolić, żebyś umarła z głodu buahahaha!

bo widzisz szmatko do podłogi...jak cie wkurwiam to sie odprężam ale przyjemnośc mam z rozmowy z moją gwiazdą kafeteryjną czyli CHESTERKIEM..Chesterku słodki....szukasz slomki mam nadzieję?:P

aha i analfabetko jeszcze jedno...karzesz to od karac a kazać to każesz czyli rozkazujesz..chodziłas chyba do restauracji zamiast do szkoły co głąbie?

Och, kocie, wyluzuj, po co t e nerwy i wyzwiska??? Widzę, że jesteś już bardzo zdenerwowana.... A wiesz, że stres skraca życie??? więc się nie stresuj mną tylko dlatego, że masz kompleksy na punkcie swej niższości, kotku...

A ty jesteś niby tak wykształcona??? To dlaczego musisz dupy dawać, żeby przeżyć? :)

Czyli dziś nici z odprężenia, bo jak na razie, to mi się tylko chce śmiać buahaha :)

chester jesteś?

ide sobie chesterku ale zajrzę jutro z samego rana...kolorowych snów z pękającymi ropuchami ze słomką w dupie...hehehe Aha a jak pójdziemy do restauracji to wiesz,zamówimy żabie udka...:P

Bywam co pare minut bo jednocześnie się do egzaminu uczę :D ropucho, miauuu każe ci spadać bo to topik dla poskrobankowych jest, jakbyś nie zauważyła :P

duuuużo żabich udek :D zaraz nam ropucha napisze pewnie ze to prowincjonalne jedzenie, bo ona jada lepsze rzeczy :P pewnie, tez bym na jej miejscu udek krewniakow nie jadala :D też wpadne tu jutro, żeby przeczytac jak ropuche niszczysz :D

A od kiedy to kot jest po aborcji??? Pierwsze słyszę:D Widzisz, to kot został zniszczony przeze mnie doszczętnie:D Ja też tu jutro będę:) Więc, kocie, przygotuj się, i nie zaspokajaj tylu panów (znaczy kierowców tirów i innych tego typu) co zawsze, bo nie zdążysz mi przekazać swoich mądrości buahahahaha!

A co ty, kocie, bez "chesterka" czujesz się niepewnie??? Buahahahaha! Ona ci w niczym nie pomoże buahahahahaha!

heheheh jaka ty jestes głupia to szkoda gadac...zal żal żal....no ale tak to jest jak sie wsród patologii i marginesu wychowuje...idz spac ropucha bo jutro musisz w kolejce do mopsu sie ustawic co z samego rana..a wczesniej tacie po tanie wino lecieć...żal żal żal..