Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

manja18

3tygodnie i minimum 7kg w dół!!! Zapraszam chętnych

Polecane posty

Gość zalamana288
hej dziewczyny zycze wam powodzenia w waszej dietce, bo ja to juz rozkladam rece w tamtym roku tak pieknie schudlam 20 kg. a teraz nie dam rady sie zmotywowac brakuje mi jeszcze 12 kg. do celu, ale te 7 to byloby juz super!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
topic jak dla mnie!! wyjeżdżam 17 lipca i będę się prezentowac w kostiumie kąpielowym a wygladam tragicznie....oczywiście jak zwykle obudziłam się prawie przed samym wyjazdem!!! 7 kilo w 3 tygodnie to marzenie, no ale spróbowac można:) mam zamiar jeść śniadanie, wczesny obiad i nic więcej. Zamiast jedzenia duuuużo wody! I sporo ćwiczeń - przede wszystkim rower!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dziewczyny... Wielkie marzenie o zgrabnej sylwetce niestety samo się nie zrealizuje... Ja też mam takie pomysł, by jeść normalne śniadanie (to na co mam ochotę), potem lekki obiad i potem juz tylko warzywa i owoce. No i sport... Wyciągam rower stacjonarny i pedałuje... Ale taki zwykły, przynajmniej się opalę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lza na rzesie
A co z ta dietka 10 dniowa???? nikt nie reflektuje??? ja sie chyba na nia zdecyduje od poniedzialku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
ja przechodze na swoją niezawodną dietę na której sporo schudłam w ubiegłoroczne wakacje i wagę utrzymałam przez następne pół roku. powodzenia wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
jadłam 3 posiłki dziennie złożone tylko i wyłącznie z samych pomidorów w dowolnej ilości oczywiście przyprawionych a oprócz tego 0 podjadania dużo wody i 0 niedozwolonych produktów. do tego ogromna ilośc ruchu 2 godziny raano i 45 min wieczorem.jadłam tak przez miesiąc. potem dorzuciałam chude mięso i jogurty. nie miałam zadnego efektu jojo przez następne pół roku i żadnych zaburzeń odżywiania. może dlatego że mądrze wyszłam z diety i zrezygnowałam z niektórych produktów. przytyłam po 100 dniówce obżerając się słodyczmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
ale uwaga!!!! do tej diety potrzeba silnej psychiki by nie wpaśc w szpony jakiegoś choróbstwa i żelazną wole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monodiety są nie dla mnie.... choć kiedyś próbowałam wytrzymać na samej kaszy gryczanej... bez dodatków to ohyda;/ To wszystko nie zmiania faktu, że czas leci a ja... szkoda słów;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
hej! jesteście? trzymacie się jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
no to zostałam sama na polu walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adorinka
a jakies skladniki by lepiej sie koncentrowac? poza rodzynkami-zjadłam dzis i glowa mi "pulsuje" od tego:(:(:(tzn sumienie mnie dreczy,ze za duzo kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
Adorinka miło że jesteś ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +/-.....................
Hej dziewczyny, długo nie pisałam bo zaginął mi topic. U mnie mija 10 dzień dietki warzywnej, jeszcze nie wchodziłam na wagę. Teraz popijam mięte. Za tydzień już będę w trakcie głodówki, zaczynam się bać :/ Widzę że jakoś Nas mało :( Dziewczyny nie poddawać się, walczymy do końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość +/-.....................
a koncentracje poprawia magnez może być w tabletkach a z warzyw to na pewno rzodkiwka i wszelkie ryby np dors,z tuńczyk, śledź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema dziweczyny. ja z chcecia sprobuje tej diety poniewaz 20 lipca wyjezdzam do Hiszpani i w bikini niestety nie wygladam tak jak bym chciala;/ codziennie rano cwicze do tego dodam jeszcze trening wieczorem:) mam nadzieje ze efekty sie pojawia. A tu bede na bierzaco pisala o postepach:) Dzis nie moge zaczac diety ponioweaz jestem na wsi u babci, ale od jutra jak najbardziej tym lepiej ze pracuje wiec 6 godzin dziennie jestem na nogach i nawet nie mam czasu myslec o jedzeniu:P jutro wieczorem namisze \"sprawozdanie\" tzn czy cwiczylam i jak tam dieta:) Mam nadzieje ze bedzie nas tu wiecej - w grupie zawsze lepiej:) I jeszcze cos o mnie: mam 18 wiosen:P 167cm wzrostu i waze 64 kg;/ Pozdrawiam i do uslyszenia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinezka1
ja się przyłącze, ponieważ planuje 10 dniowe przygotowanie + 5 do 10 dni głodówki :) mam 67kg i 170 cm cel 55kg buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej głodówki nie polecam ponieważ wtedy tłuszcz ci sie nie spala tylko woda.a całym specyfikiem jest żeby tłuszcz spalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej;) ja dietuję oczywiście, ale na dniach tyle się dzieje, że nie mam czasu włączyć kompa;D wczoraj byłam na imprezie i wkońcu skusiłam się na wódkę (kaloryczna, ale na pewno wytańczyłam). dziś leczę kaca i na razie spożyłam tylko 2kawy z mlekiem:) robię się glodna, ale wszystko mi jedno co zjem, więc wybiorę zieleninę. Od jutra przykręcam jeszcze bardziej śrubę... za 2tygodnie francja a ja stoję w miejscu. P.S a 11lipca kończę 18lat, więc trzeba jakoś wyglądać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
jestem najszczęsliwsza osobą na świecie. właśnie dowiedziałam się, że zdałam maturę a w dodatku zgubiłam znowu kilogram. ;]]]]]]]]]]]]]]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niesamowicie Ci gratuluje:) ;**** dziewczyny, wyjeżdżam na tydzień nad morze i kurcze boję się o moją dietę... na wadze jest 62;) ale co to będzie jak wróce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
hej! ja wyjeżdżam ale diety pilnuje. dziękuję za gratulacje ;] pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselle09
hej hej hej! jest tu ktoś? ja dobrnęłam do 49 kg ale niestety apetyt rośnie podczas jedzenia i nadal się odchudzam. marzy mi się 45 kg czyli mam jeszcze 4 kg do zrzucenia. a co U Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×