Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely_flower

Jak poderwać dużo starszego faceta???

Polecane posty

Gość never forget
Sama się nad tym zastanawiam - czy mój znajomy leci na moje ciało, czy choć trochę przynajmniej mnie lubi? Bo w to, że kocha, kompletne nie wierzę. Mogłby sobie darować takie tanie ochłapy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do samotnej : teoretycznie to mozna wszystko, ale praktycznie to ja w taki zwiazek nie wierze i nie uwierze. do blondyna: kiedy w gre wchodza marzenia i bajki opowiadane od dziecka o miłosci ktora przezwycieza wszystko to bardzo ciezko pozbawic kogos złudzen. Dopuki sam sie nie przekona na własnej skorze co jest prawda a co fikcja, to zawsze byla i zostanie najlepsza z lekcji zycia. I tyle mojego filozofowania na dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaaniaaaaaaaaaaaaaaaa
Witam dawno mnie tu nie było więc tak miałam tydzień urlopu ale za nim na niego poszłam totalnie się wygłupiłam ja byłam ostatni dzień wpracy jemu do końca zostały jeszcze 4 i przyszedł przrd wyjściem się pożenac a ja go się pytam czy jeszcze się zobaczymy on że pewnie nie bo ja ide na urlop itp a jak już wychodził dałam mu swój numer tel powoedziałam tylko że jak by kiedyś zmienił zdanie a on się usmiechał a ja uciekłam i co i minoł tydzień ponad a on nie zadzwonił teraz wiem że już nie zadzwoni dziś jestem w pracy wiem że już go nie ma ale brakuje mi go jakos bardzo nawet i jednoczesnie jestem zła że nie zadzwonił że nawet nie powiedział nie chce mam kogoś itp tak by było mi łatwiej eh dobrze że go więcej nie zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaaniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
właśnie się dowiedziałam że on ma LASKE od ładnych paru lat nawet nie wiem czy nie żone szok ale się wygłupiłam dobrze że go więcej nie zobacze eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaaniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
co tu tak pusto udało się komuś u mnie klęska ale próbuje się pozbierać nie potrzebnie tylko sobie czas zmarnowałam ale wiecie byłam pewna że coś wyjdzie tyle mi dawał znaków cały ten flirt i teraz mi bardzo smutno nastawiłam się na sukces a tu porażka boli dobrze że już go nie widze łatwiej przejdzie szkoda tylko że zostawił to bez słowa bo na wyjaśnienia to chyba zasługiwałam a może nie może flirtu nie trzeba wyjaśniać wiecie tak gdzieś w głębi to nadal mam nadzieje że się odezwie ale z drugiej strony wiem ze ma kogoś wię po co .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobotni koles
zeby poderwac to trzeba rozłozyc nogi dla niego,wziasc mu z połykiem i na koniec nastawic sie na anala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
dzwonił do mnie wczoraj :D jeśli dobrze pójdzie zobaczymy się za 2 tygodnie :) i obiecuje sobie i wszystkim,że nie będę taka słodka jak zawsze chrzanić to :D raz kozie śmierć :D teraz tylko kosmetyczka, nowe ciuszki i 27-latka rusza na podbój 42-latka (wkońcu ZADZWONIŁ...! :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
Dzięki! ostatni raz rozmawialismy przez tel pół roku temu, widzieliśmy się rok temu... dlaczego odezwał się po tak długim czasie? ;) zaczął od sms-ów, no i ZADZWONIŁ :D , ależ był miły i nie tylko :D chyba spodziwał się,że znowu mogę przyjechać :D tylko jedno mnie mocno martwi... boję się,że skoro przez ostatnie 15 lat nie ułożył sobie życia... to może nie potrafi z kimś być...? bo przecież nie czekał na mnie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
jakie biszkopty? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary kuurwa przed 40
Sama się nad tym zastanawiam - czy mój znajomy leci na moje ciało, czy choć trochę przynajmniej mnie lubi? Bo w to, że kocha, kompletne nie wierzę. Mogłby sobie darować takie tanie ochłapy a czy do główki nie przyszło, że zerżnąć można wszystko, nawet kretynkę, a kochać się i doceniać kobietę to wyższa półka? Jak jesteś kretynką, to tylko ciało. Wartościowa kobieta nie pyta o takie idiotyzmy jak tylko cialo. ale, ale a fajne masz to ciało? bo reszta ze wzgledu na pytanie pozostaje milczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaaniaaaaaaaaaaa
witam u mnie pada deszcz ale mnie już lepiej przestaje powoli mieć nadzieje z e coś się zmieni i on zadzwoni a wiec jest lepiej i zaczynam dostrzegać innych facetów hihi choć nadal męczy mnie troche jego dziwne zachowanie ale teraz wiem że to był z jego strony taki flirt a oglądał moje nowe zdjęcia na NK hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
nie wiem do kogo było to pytanie o "ciało"...? jeśli chodzi o mnie to wiem, że mogę się facetom podobać, na pewno nie wszystkim- rzecz gustu oczywiście ale u mnie to chyba zaczęło się (i skończyło :D ) od tego,że facet mnie po prostu onieśmiela... i zawsze jestem w jego towarzystwie strasznie nieśmiała (lepiej wychodzi mi z sms-ami :D ) Wydaje mi się, że to go właśnie kręci ;) bo pewnie takich "rzucających" mu się na szyję może mieć na pęczki ;) małaaniaaaaaaaaaaa- a co do Twojego 40-latka to chyba wiem o co chodzi- miałby ochotę, ale zawsze jest jakieś ALE: jeśli jest w związku-newet średnio szczęśliwym- nie łatwo od wszystkiego odwrócić się na pięcie i odejść jeśli Cię szanuje, nie pójdzie z Tobą na kawę, bo boi się, że nie skończy się tylko na kawie... i w końcu Cię zrani... może obawia się reakcji otoczenia... ale jedno jest pewne- skoro wchodzi na NK- to o Tobie myśli- chociaż troszkę...tzn że troszkę w głowie mu zawróciłaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziestolatek
Dałem się poderwać dwudziestce, ale nie widzę przyszłości dla tego związku... zbyt duże różnice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
czterdziestolatek.... Ty dałeś się poderwać? W jaki sposób? Podpowiedz, bo zostały mi 2 tygodnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
czterdziestolatek milczy :( a tak liczyłam na jakąś wskazówkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malaaniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
40-latek tam wczesniej troche pisał o tym jak ona próbowala go poderwac itp przeczytaj sobie wcześniejsze wypowiedzi ale nie nastawiaj sie na szcześliwy koniec ja sie nastawilam i co placze taka bylam pewna ale to tez jego wina tyle mi dawał znaków że chce i co minely jakieś 4 tygodnie on nie zadzwonił a ja dalej o nim mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
malaaniaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a "mój" nie odzywał się przez pół roku nie nasatwiam się chyba na szczęśliwe zakończenie, bo w życiu nie jest różowo, ale moje podejście do życia mocno się zmieniło po tym jak dowiedziałam się o romansie mojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
no tak- czytałam już wcześniej co 40latek pisał... tylko etap "tego podrywu" mam już za sobą- 2 lata temu ;) wiem,że podobam się facetowi, alo on zna mnie jako nieśmiałą i bardzo delikatną osobę ;) wcale do końca tak nie jest ;) zresztą to on mnie "poderwał" :D po 5 latach znajomości ;) teraz jak tu tylko zacząć swoją inicjatywę...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
jesteśmy umówieni na kawę ;) tylko jak tu dać do zrozumienia,że mogłoby być coś więcej (i nie mówię tu od razu o łóżku-bo chyba na to rzeczywiście jestem za niesmiała;) ) po prostu chciałabym pokazać facetowi,że nie jest mi zupełnie obojetny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziestolatek
Dam mu wyraźnie do zrozumienia, że podobasz mu się, tekst raczej otwarty, ale potem daj mu czas na ochłonięcie. Inna metoda, to kuś go powoli, swoją radością życia, ubiorem, kokietuj, chwal, dziel zainteresowaniami. Mi przez długi czas przeszkadzała duża różnica wieku, ale ostatnio ma luba zmieniła styl ubierania się na bardziej dojrzały i no "napastuje" mnie seksualnie dość często :) co mi się podoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaaniaaaaaaaaaaaaaaaaaa
eh zazdroszcze wam mnie nie wyszlo ale wiesz może gdyby on się nie zwolnił z pracy wiem że bardzo mu sie podobalam przychodzil do mnie bez powodu siedzial ponad godz i paczyl mi sie w oczy czemu więc to robil skoro się wycofal an kawe sie nie umówil wiem że to bez sensu się dalej nad tym zastanawiać fakt jest oczywisty nie chcial i juz ale jakos tak mocno to we mnie siedzi że nie moge zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
właśnie o to mi chodzi ;) czyli kawa w jeansach -niekoniecznie? ;) z drugiej strony właśnie widywał mnie tak ubraną... ach... jak chciałabym dać mu całusa... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
małaaniaaaaaaaaaaaaaaaaaa na Twoim miejscu- jeśli nie chcesz być w takiej próżni- przeprowadziłabym wywiad środowiskowy ;) i dowiedziała się kim jest tamta kobieta i czy zdarzało się, że innym też tak patrzył w oczy... to na początek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małaaniaaaaaaaaaaaaaa
moze masz racje jak tylko będzie okazja spróbuje cos od kogoś wyciągnać tylko nie wiem jeszcze jak sie za to zabrać i czy to ma sens ale może przestane sie zastanawiać czemu mnie olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
chociażby w pracy... zawsze można zacząć temat w jakiś sposób powiązany z nim- jeśli nie chcesz bezpośrednio o nim mówić, trzeba tylko odpowiednio pokierować rozmową, a może po prostu zadać pytanie- ciekawe co tam u X? Ma wakacje? A może wziął się do roboty? a jestem z tych osób, które "wychwytują" to co mówią inni. Mam wrażenie, że jeśli spytam o "niego" robię to tak sztucznie (i na pewno się rumienię :D ) to wszyscy wiedzą o co chodzi :D więc w moim wypadku to tylko wychwytywanie informacji :D Ale jestem w tym niezła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczka81
małaaniaaaaaaaaaaaaaa dzisiaj poniedziałek- i jak w pracy? wiesz coś nowego? trzymam kciuki. ja żyję tylko moim wyjazdem- mam nadzueję,że dojdzie do skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×