Czy była żona ma prawo do dziedziczenia po śmierci byłego męża?

Czy ktoś wie? Nie mogę znaleźć nigdzie odpowiedzi na necie :-(

nie niby z jakiej paki?

nie!!!!!!!!!!! Nawet jak sa w separacji, to tez nie

jasne jeszcze dziedziczyc chca boze jakie te baby glupie

męża i chcesz się zabezpieczyć przed jego byłą?

Ewentualny podział majątku nastąpił przy rozwodzie. Ale dziecko dziedziczy po ojcu mimo rozowodu rodziców

jak dziecko nie jest wydziedzioczone to i tak dostanie, wtedy chyba dzieci podaja do sadu czy cos takiego

czy strychnina zostawia ślady?

sie nalezy tylko...jesli nie sa ujete w testamencie.

podszyw

tiaaa... była żona, sąsiad z trzeciego piętra i kuzynka babci od strony mamy.. :D wszyscy są tak samo spokrewnieni :D a niby na jakiej podstawie?? była żona to obca baba, nie ma prawa do dziedziczenia

najlepiej wszystko zapisac na nowa zona i dziecko wtedy nie ma nic do podziału

i pokazać tej nowej żonce gdzie znajdzie grzybki (muchomorek sromotnikowy) coby długo nie czekała na realizację zapisu i szybko odziedziczyła zgodnie z testamentem głupiego jelenia

znasz prawo. Nawet jesli zapisze nowej zonie i dziecku to dziecko z poprzedniego zwiazku moze starac sie o zachowek:p

dokładnie znam prawo .dziecko z poprzedniego zwiazku nie dostanie nic ,bo wszystko jest zapisane na nasze dziecko i to nie testamentem a aktem własności jego jest dom i niie nieruchomosci .wiec jesli ojciec nie ma nic co ma dostac ?

????:D

ja przez to przechodziłam i weim co w trawie piszczy. tak szybko nie pozbawisz tamtego dziecka majatku. Musiałabyś udowodnić, ze był wyjątkowo niewdzieczny. Tak wiec sie nie ciesz za wczasu . To nie Ameryka:p

Czytam i czytam....czyli okradliście dziecko z pierwszego związku?

jagoda - dokładnie;w topiku obok z tą panią toczy się żywa dyskusja:o dziwi się,jak mozna utrzymać dziecko za 600 zł miesięcznie, a jej mąz na to dziecko płaci 300 zł alimentów i obydwoje uważają,że to wystarczające; w sumie to podziwiam ją - potrafiła ustawić się w zyciu; tylko czy to życie jej za to nie odpłaci kiedyś:o a co do tematu topiku - o dziedziczeniu nic nie wiem; najczęsciej majątek dzielony jest przy rozwodzie; ale jesli ten orzeczony jest z wyłącznej winy męża i żona postarała się o alimenty na siebie, to ma prawo do renty bądź emerytury po nim; i to jest pewne;

a jeżeli mąż za życia zapisze cały majątek na drugą żonę i dzieci z drugą żoną- to on nie ma nic co mogłoby wejść do spadku - a jak nie ma nic to i nie co po nim dziedziczyć w ten sposób można ochronić nową rodzinę przed grapieżnymi potomkami z pierwszego małżeństwa :-P co nie wstydzą się np. po 50 latach obrażenia się na ojca wyciągać rekę po spadek po nim do drugiej żony-wdowy po nim

Rozumiem, ale życie kołem się toczy i ani sie obejrzą ,a ich własne dziecko wyrzuci ich z domu:O...w końcu to jego dom:P

jasne nowe zony maja pracowac , dawac bylym dzieciom a na koniec podzielic sie spadkiem . Boze , na jakim świecie w żyjecie tach chetnie sie wszystkim dzielicie ??????????????????? podzial majatku jest w czasie rozwodu i dzieck tez dostanie swoja czesc po matce , a ojciec no coz ma nowa rodzine i to ja powinnien zabezpieczyc materialnie - bo moze tacy pasierbi maja w razie czego wywalic jego zone z domu ??????????????????przeciez to chore . Dlatego mezowie zapisuja wszystko ma swoje nowe zony dzieci zeby nie bylo takich jazd w razie czego .Tak robi moj maz od poczatku naszego zwiazku i mysle ze to jedyne rozsadne wyjscie .Bo dlaczego mam oddac pasierbicy czesc samochodu , domu czy posiadlosci mysmy ma to pracowali razem

pomimo rozwodu rodziców dziaciak dziedziczy spadek zarówno część po mamie jak i po ojcu - ale chyba tylko to co było ich za czasów malżenstwa. Glupie by bylo gdyby dziecko mialo dziedziczyc cos co dorobil sie ojciec z inna zona, tak samo glupie gdyby pozbawiali dzieciaka spadku po ojcu czegos co nalezalo do niego gdy byl jeszcze z jego matka. zreszta ja sie nie znam i pierdziele glupoty

Każde dziecko dziedziczy po rodzicu, czy jest z pierwszego czy piątego małżeństwa. A ta kutwa, która zapisuje majątek tylko na siebie, żeby ograbic dzieciaki z poprzedniego związku to zwykła ździra, i własne dzieci oddadzą ją do domu starców, aby dorwac się do kasy. Taki los skąpiradeł :D Była żona nie dziedziczy po byłym mężu, i vice versa.

jasne najlepiej caly majatek zapisac na ex mojego meza .

Dzieci ??????????? A ile to czasami maja lat te dzieci. Do roboty a nie liczyc tylko na spadek. Zawsze te bachory z pierwszego malzenstwa to sa wyszkolone przez mamusie i tylko DAJ DAJ DAJ a odsiebie nic. TRAGEDIA

nie mozna.....dzieciom wszystkim sie nalezy a nie tylko tym "drugim".

te z poprzedniego związku już dostały swoje, do cholery! jak się ojciec z ICH matką dorabiał, to tego majątku żadne inne dzieci nie dostają, ani z drugiego ani z piątego małżeństwa! więc analogicznie, jak się ojciec dorobi z inną partnerką to tamte dzieciaki też nic do tego nie mają i mieć nei powinny, wtedy tylko dzieci tych którzy na nie pracują mogą coś dostać szkoda bardzo, ludzie się rozwodzą, mają nową rodzinę, pracują oboje i się razem dorabiają nie dość, że cąłe życie płacą alimenty na tamte bachory to jeszcze im mają połowe majątku oddać po śmierci? w dupach się poprzewracało coponiektórym... :o

właśnie dla tego zapisalismy wszystko na naszego synka i na mnie .Ja nic od nich nie chce , ale mysle ze jego dziecko napewno cos by od nas chcialo . A ja nie widze powodu zeby mu cos kiedykolwiek dawac .Płacimy alimenty ktore zasadzil sad i koniec .Pytam czy mije dziecko bedzie cos dziedziczyc po jego mamusi .Nie .Wiec i my chcemy dac wszystko naszemu dziecku a nie dla mnie i mojego synka obcemu .Poniewaz prawo jest jakie jest nasz prawnik nam tak doradzil .O zachowku nie ma mowy bo tatus nic nie ma i miec nie chce z w/w powodow.