Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Ekspresowe pytanie o męski ból.

Polecane posty

,,Bzdury piszecie - odporność na ból nie ma nic wspólnego z płcią,,---tozmy wlasnie o tym piszemy , ze nie ma nic wspolnego z plcia . Indywidualny próg bólu został przetrawiony przez cywilizację i socjalizacje i nie ma nic wspólnego z płcia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,Bzdury piszecie - odporność na ból nie ma nic wspólnego z płcią,,---tozmy wlasnie o tym piszemy , ze nie ma nic wspolnego z plcia . to idżmy na kompromis i ustalmy ostatecznie że odrobinkę ma.....:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja sobie przypominam jak rodziłam dziecko.. i domagam się uznania tego bólu oraz docenienia mojej dzielności w przeżyciu czegoś o czym faceci nie mają pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem Retro... u mnie odwrotnie;) mama słaboszczak (b.mało wytrzymała na ból i choroby - słaby organizm) ojciec wręcz przeciwnie - musi naprawdę być kiepsko, by odpoczął. Co do dzieciaczków nie mam doświadczeń i ... boję się już na zapas;) Dzielność Twoją i każdej matki doceniam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płeć a ból Wytrzymałość na ból jest zależna od czynników fizycznych, psychicznych, ale również od hormonów płciowych. Podwyższony poziom testosteronu u mężczyzn powoduje, że słabiej odczuwają ból. Zdaniem naukowców ma to związek z teorią ewolucji. Żywiołem mężczyzny była walka. Testosteron, wydzielający się razem ze wzrostem agresji, równocześnie działał przeciwbólowo. Natomiast panie są bardziej wytrzymałe na ból w drugiej fazie cyklu miesiączkowego i pod koniec ciąży, kiedy to wzrasta poziom progesteronu. Odpowiedź układu nerwowego na bodźce bólowe zostaje wówczas przytłumiona. Przypuszczalnie dzieje się tak dlatego, by łatwiej znosić bolesne miesiączkowanie czy trudy porodu. ponieważ jest to wszystko co znalazłam na temat zależności bólu od płci, to ewentualnie jestem skłonna przyznac że np gdyby facet rodził to .... bolałoby go mniej.:):) albo może przed porodem kobiety powinny otrzymywac dożylnie dawkę testosteronu..? w połączeniu z progesteronem być może efekt byłby oszałamiająco skuteczny....:) tak sobie gdybam.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do facetów: Jakie zachowanie jest w na miejscu w sytuacji, kiedy zastaje się dwie kobiety tarmoszące się za co popadnie z towarzyszeniem niewybrednych tekstów pod adresem przeciwniczki - kiedy po dokladniejszym przyjrzeniu się twarzom okazuje sie, że jedną z nich jest dama wszego serca a ta druga to wspólna znajoma? (zakładam, że obydwie nie przerwią na wasz widok z własnej woli): a/ staracie się przerwać sprzeczkę odciągając swoją kobietę b/ odsuwacie przeciwniczkę na bok przy użyciu siły c/ próbujecie tylko słownej perswazji e/ czekacie aż same rozstrzygną spór nie reagując d/ biegniecie po kisiel i dmuchany basen. Aby nie było zbyt jednoznacznie - zapytany pierwszy z brzegu stojący facet mówi, że to wasza kobieta zaczęła i ona jest winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
d/ biegniecie po kisiel i dmuchany basen. :):):):):):):):):):):):):):) koncząc wątek porodu: jakoś sobie nie przypominam aby jakiś progesteron cokolwiek mi wtedy przytłumił......:):) choc faktycznie byłam z lekka przytłumiona.....:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* I co na wtedy boli bardziej - świadomość, że przedstawienie jest z winy waszej kobiety czy może ironiczne komentarze kibicujących facetów? Tylko bez komentarzy w stylu "mnie i mojej kobiecie to się nigdy nie może zdarzy, my jesteśmy na poziomie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"chyba nie znam takiego przykazania 5 przykazanie . wroc sie do podstawowki . \" to chyba jakas Twoja wersja dla kosciola Adwentystow Dnia Siodmego :P bo wg mej wiedzy 5 przykaznia mowi o zabijaniu... Ps retro - nie mozna bylo odejsc, bo ona byla agresywna... Moze czego nie rozumiesz odejscie nie jest rozwiazaniem na agresje,bo gdyby tak bylo liczba pobic i zabojstw bylaby na swiecie znikoma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOMICZNE PO CO SIE TłUMACZYSZ
Gdybyś nic nie zrobił ,a Twoja kobieta zostałaby ranna,byłbyś tchórzem,teraz w oczach pewnych kobiet jesteś damskim bokserem. Po co sie tłumaczyć?Kazdy na Twoim msc postąpiłby tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOMICZNE PO CO SIE TłUMACZYSZ
Nie rozumiem myślenia kobiet:D Zrobiłbym tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym przypadku to oco one robia, trudno nazwac mysleniem.... one tu czuja... kojarza wyrazy "kobieta" i "uderzyc" i myslenie zostaje wyłączone - to dziala jak hasla :D mistrzynie rad, z ktorymi w praktyce nie da sie nic zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz innych zajęć tylko to drążyć? I co lutnąłeś jej a potem zostawiłeś na ulicy,czy poleciałeś po plastry do apteki? agresja rodzi agresje,faceci mają ją zakodowaną w głowach,a kobiety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ignorowana agresja eskaluje... wykazujesz sie skrajną głupotą Samico... tak po prostu... Rada na takie osoby jak Ty jest jedna... Nie zrozumiesz pewnych rzeczy do czasu, az jakas pijana baba nie spusci Ci przyzwoitego wpierdolu na ulicy... to bardzo oczyszczajace jest... moja znajoma wspolczula wszystkim przestepcom - tlumaczyla ich, rozumiala kazdego... i byla przeciwniczka przemocy... wyglaszala cale tyrady o tym, ze napadniety na ulicy powinien odwrocic sie i pokazac swoją wyższosc odchodząc... wracala kiedys z pracy w bialy dzien... w parku 2 typow wyrwalo jej torebke... ale dla jaj tak ją skopali, ze miala pekniecie kosci udowej... stracila prace, do tej pory nie chodzi w pelni sprawnie... nagle jej tolerancje i zrozumienie dla bandytow wywialo... odwrot o 180 stopni bo wczesniej widziala tylko tragedie napastnika... teraz zobaczyla co czuje ofiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze przegapiłam topik retro...................... co do bólu obserwuję, że panowie rzeczywiscie na ból są bardzo podatni ale ja również- z powodu bolu przedewszystkim nie dane mi było urodzić moich dzieci- tak się zestresowałam :D reszty nie czytałam kafeteria zaczyna mnie przerażać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sytuacji powyżej
a - zabieram swoją kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I co lutnąłeś jej a potem zostawiłeś na ulicy,czy poleciałeś po plastry do apteki?" zapakowalem ją w bagażnik, wywiozlem do lasu i zgwalcilem - lepiej Ci Samico? Ktory to dzien cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukanie - odpowiedź A, lecz jesli niemozliwe byloby to z powodu atakow przeciwniczki, to B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok Komik jestem skrajnie głupia Ale jakbyś uderzył kobiete na moich oczach to pomimo wdzieczności miałabym to w pamieci i zaczeła sie sie Ciebie bać A teraz znikam Panie mądry nie musisz już ze mną rozmawiać ,jestem tylko głupim nickiem Ps jesteś tacy jak inni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złosliwa... wybacz, ale jestem gwarantem bezpieczenstwa kobiety, z ktora wychodze... jesli ktos robi jej krzywde to pie**ole to, czy jest to brygada 20 szalikowcow, mistrz walk w klatce, czy napruta suka... pie**ole wszelkie zasady i lęki, gdy moja kobieta jest krzywdzona i naprawde zadziwiasz mnie tą swoją bulwersacją oczekuje od mojego partnera obrony w takiej sytuacji- nawet gdyby napastnik płci żeńskiej miał dostac w pysk- ważne by była skuteczna powtarzam napastnik robiący mi krzywdę- mi- albo moim dzieciom nie ma że kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w rodzinie - czyli mówię o przypadkach które miałam okazję obserwować - odpornosć na ból nie zależy od płci, tzn. są i kobiety i mężczyźni słabo odporni i popadajacy w przesadę, oraz kobiety i mężczyźni, którzy wręcz bagatelizują niepokojące objawy lub w razie potrzeby niestraszne im zabiegi medyczne, a o żadnej histerii lub hipochondrii mowy być nie moze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki a ja was tak zapytam- jakby tak była wojna i staneła by kobieta zołnierz na przeciwko faceta zołnierza- to ma on dać się zastrzelic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale jakbyś uderzył kobiete na moich oczach to pomimo wdzieczności miałabym to w pamieci i zaczeła sie sie Ciebie bać" bo prawdziwe bezpieczenstwo zapewnilbym Ci stojac i patrzac jak jakas suka robi z Ciebie krwawą miazge :D Ps Zlosliwa - ja nic nie musze, robie to co chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOMICZNE PO CO SIE TłUMACZYSZ
Złośliwa🌼 Facet który uderzy kobiete w obronie Samicy dostanie od niej w gębę:D Komiczne doigrałes sie masz w niej wroga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×