Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sękata

Kiedy zrobić te zakichane zdjęcia? Poradzcie mi pliz

Polecane posty

wiem zabulina, masz racje :) ale wiesz, te 'krzaki' kolo naszego lokalu sa nieco na uboczu i goscie tam raczej nie zaglądną, odkrylam to miejsce zreszta zupelnie nie dawno :) tak, 9 sieprnia slonce zachodzi o 19:12, moze dot ego czasu uda sie wszytsko sprawnie zorganizowac :) p.s. bardz przyjemnie sie czyta Twoje komentarze, nie tyle ze względu na to, że mnie nie zjechałaś i doradziłas, ale głównie za ich spokojny i nie natarczywy i nie wygórowany ton :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sękata nie przejmuj sie nie ktorymi bo mnie tutaj zjechano kiedys ze robie zdjecia na pare godzin przed slubem....a my tak wlasnie chcielismy bo nie chcielismy wlasnie zostawiac gosci a po drugie u nas w stronach kazdy tak robi...po trzecie chcielismy miec rowniez zdjecia ze swiadkami w plenerze w ze swiadka mamy z innego miasta oddalonego o 200 km wiadomo praca i nie bedzie mogl zostac dluzej postanowilismy zrobic pare godzin przed.. po trawie tarzac sie nie bede i w wodzie latac..wiec niema problemu....brat mojego narzeczonego i wiele znajomych tak robilo i zdjecia wyszly cudowne ...:) zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sękata, dzięki;) Ja po prostu mam niejakie doświadczenie w tej materii, ale mniejsza o to:) Tak naprawdę, to powinnaś na ten temat dyskutować z Twoim fotografem. On powinien Ci doradzić, powiedzieć, do kiedy macie światło (choć zaraz po "złotej godzinie" czyli po zachodzie słońca macie przecież "niebieską godzinę", jeżeli facet jest fachowcem, to powinien potrafić to wykorzystać do zdjęć pt "nad Młodymi zapada zmrok" ;) ) No i jak dla mnie, to powinien intensywnie popracować nad Waszym nastawieniem :D Co do krzaków - no to fajnie, jak są na uboczu. Choć nie zdziw się, jakbyście mieli mimo wszystko towarzystwo, goście to takie małe cząstki chaotyczne, co krążą wokół lokalu sobie tylko znanymi drogami i raczej wszędzie wlezą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zacznij myslec
"nad Młodymi zapada zmrok" hahhahahaha ona jest tak ciemna ze w mroku zginie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sękata, staram się nie chodzić po stronach fotografów, ale wierzę, że ładnie wyszło i że sobie poradzi;) A jakby Was goście dopadli to po prostu się nie przejmujcie albo się powygłupiajcie. Jeżeli macie taki luz, to spróbujcie zdjęć na wesoło, coby nie mieć własnej karykatury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellap
Mój ślub w kościele jest na 17.00 w sierpniu. Liczę na ładną pogode, wolę zdjęcia w plenerze. Sesję mamy oczywiście przed ślubem, żeby nie tracić imprezy potem, a wieczorem też mi się nie podoba pomysł z sesją. Tylko przed ślubem w dzień, ok 14.00?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani fotograf jestem
około 14 swiatło jest zbyt ostre i beda przymruzone oczy od słonca zaden szanujacy sie fotograf nie bedzie biegał w południe po piekacym słoncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gorzej jak w tych krzakach będzie np sikał jakiś żulik i fotograf niechcący to uchwyci:-D Eee nie no, na pewno będzie dobrze sękata, nie stresuj się tak 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byle jaki fotograf
...pani fotograf... chyba jest pani tylko dlatego fotografem bo kupiła sobie w sklepie internetowym tani aparat..... Albo jest się szanującym fotografem albo profesjonalnym fotografem. Różnica pomiędzy tymi fotografami polega na tym, że temu szanującemu wiele rzeczy przeszkadza a najbardziej nauka robienia zdjęć a ten drugi po prostu będzie robił zdjęcia bez względu na godzinę i światło. Profesjonalizm to wieloletnie doświadczenie, mnóstwo zainwestowanej kasy w naukę i sprzęt oraz szacunek dla młodych par którym robi się zdjęcia. Z takim podejściem, jakie ma pani myślę, że lepiej sprawdzi się pani w gotowani, sprzątaniu i dbaniu o rodzinę. Te domowe czynności wcale nie są takie proste i większość facetów w tym domowym temacie by poległo…. Co do zdjęć kiedy maja być robione to należy rozważać czy chcemy zdjęcia na stojąco, sztywne i na kraciastym kocyku czy też zdjęcia pełne luzu, zabawy wykonywane min. na trawie, piachu, lesie, łące…. Te pierwsze będą wykonywane w sobotę w stresie, że coś stanie się sukni panny młodej, że buty się uszkodzą i cały czas jest zbyt mało czasu…. Te drugie zdjęcia plenerowe będą na pełnym luzie wykonywane któregoś tam dnia po ślubie. Te pierwsze będzie wykonywał szanujący się fotograf, bo też szanuje swój czas i wszystkie zdjęcia chce zrobić w sobotę a te drugie zdjęcia zrobi profesjonalista, który zrobi wszystko, aby oprócz super zdjęć była też fajna podczas ich wykonywania zabawa….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie jest takie ze
mysle, ze szybciej sie ze wszystkim uwiniesz, zyczenia i przejaz nie trwaja tak dlugo, obiad tez nie je sie dluzej niz 30 min, chyba ze kuchnia zawali. jesli chodzi Ci o fotki w parku Sanguszkow to moze warto sie jeszcze raz zastanwoic, bo tam sesje ma wikszosc par i ja osobiscie mocno bym sie zastanawiala czy to akurat dobre miejsce, akurat nigdzie jak tam mozna zostac osranym przez ptaka.. co jeszcze? moze warto zrobic ta sesje kolo 19, nie bedzie juz goraco, a jeszcze jasno. przeciez slonce o 19 nie zajdzie calkiem, poza tym fotograf ma chyba dobry sprzet. na zachodzi robi sie tak ze msze sa kolo poludnia a wesela po poludniu. na sam slub prawie nikt nie idzie poza rodzina. po slubie kazdy wraca do domu, hotelu albo do rodzicow mlodych na poczestunek jesli jest z daleka, a mlodzi wtedy jada na plener, pozniej wpdaja do domu na zdjecia z rodzina i jada na wesele. szkoda ze u nas tak nie ma tylko wszyscy sie ciagna razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam podobny problem. Otóż ślub jest o 14.00, a więc za bardzo z rana nie ma czasu na plener. A po ślubie też nie bardzo, gdyż mamy tylko przyjęcie weselne, tak więc pozostawianie gości nie wchodzi w grę. Tak więc rozważałam plener w piatek, ale z drugiej strony nie chę, aby mój przyszły mąż widział mnie w sukni ślubnej przed ślubem :)A tak poza tym to kto by mi pomógł z ubiorem sukni ślubnej w piątek - mój przyszły mąż. To by było smieszne. I jeszcze jedno, bałabym się że wybrudzę suknię ślubną w piatek i w sobotę będę szła w brudnej. Tak więc po przemyśleniu całej sprawy plener chyba zrobimy w niedziele. Będzie już po tym całym stresie, tak więc bedzie mozna się powygłupiać na zdjęciach. A co do ułożenia włosków to zamówię fryzjerkę na niedzielę, abym też ładnie wyglądała na zddjęciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uswiadomilas mi swoim postaem ze my bedziemy miec identyczny problem, bo slub co prawda o 15, ale w pazdzierniku, wiec sytuacja podobna. najlepiej byloby fotki strzelic przed ... ale boje sie ze juz sie zdozymy zmeczyc, nie daj boze cos mi sie z fryzem czy make upem stanie .... i w kosciele dramat ... ale z kolei moj brat tak wlasnie zrobil, i wszystko odbylo sie swietnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guniorek my mamy tez w pazdzierniku o 15 i robimy zdjecia przed slubem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość My mamy ślub na godzine 16
Sesje zdjeciową mamy przed slubem!!!! do fryzjera i makijaz mam między 9-10 ok godziny 12 będę juz w domu ,ubierzemy się z narzeczonym,ja w suknie ślubną on w garnitur i razem z fotografem jedziemy w plener na zdjęcia ok 14 jesteśmy spowrotem w domu o godz 15 mamy błogosławieństwo a o 15:30 jedziemy do kościoła! Ja uważam,że takie rozwiązanie jest najlepsze:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie chce przed ślubem. Będe zestresowana, bede sie bac o suknie ze pobrudze, bede sie stresowac ze to wszytsko najwazniejsze jeszcze rpzede mna, poza tmy nie bed eudawac szczesliwej mezatki jeszcze przed faktem...nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...gość..
Dziwię się ze ktokolwiek w sobotę chce robić sobie zdjęcia plenerowe. Chyba tylko po to aby znajomym i w rodzinie powiedzieć ze się maiło robiony profesjonalny plener. Zdjęcia sztywne, sztuczne itp. MYŚLĘ ZE TO SAMI FOTOGRAFOWIE PISZA ABY ROBIĆ WSZYSTKO JEDNEGO DNIA. TO JEST TEN POLSKI PROFESJONALIZM. Wszystko robione w sobotę a jakośc tylko w nazwie. To tak jak ktoś tu napisał ze robi zdjęcia profesjonalnym Nikonem D70. Śmieszne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozmawiając z fotografem od razu mi powiedział że plener nie powinien być w ten sam dzień co ślub. Plener to zazwyczaj od 3 do 4 godz.Ale jeżeli chodzi o zdjęcia studyjne to jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą z tymi fotografami co rozmwaiał to odradzali mi plener w tym samym dniu. Mówili że większość par robi plener albo w piątek albo w niedzielę. Co prawda w piątek jakoś nie wyobrażam sobie robienia zdjęć, ale już po slubie to na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imili, my jeszcze nie wiemy czy zrobimy plener przed slubem... caly czas sie zastanawiamy nad wyborem fotografa ... bo niestety Moj hobbystycznie para sie wlasnie fotografia, i zna sie na temacie dosc dobrze. ogladamy wiec juz chyba setne portfolio, ale kazde jest zle, czego tam brakuje ... niestety, rzadko mozna znalesc cos ciekawego i na prawde dobrze zrobionego na necie. no ale wracajac do tematu: rozwazamy rowniez mozliwosc robienia pleneru po slubie (czy tam na nastepny dzien czy tez poziej jeszcze). A to dlatego, ze raz, ze malo czasu jednak jest w dzien samego slubu i wesela, dwa ze nerwy, trzy ze jednak pogoda moze nie dopisac ... a studio .. to nie to samo. ile godzin liczycie na plener?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My plener robimy w niedziele popołudniu w Pszczynie mamy super fotografa który na stałe pracuje z Teatrem w B-B i Jurkiem Owsiakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sekata
Mysmy tez mieli slub na 16,mielismy zyczenia od gosci weselnych nie pod kosciolem, bo nam bylo faktycznie szkoda czasu, tylko pozniej na sali.To zaoszczedzilo naprawde duzo czasu, zyczenia skladaly nam tylko osoby nie zaproszone na wesele.Dwa, po calym obrzadku z chlebem i sola, weszlismy na sale, rodzice nasi przywitali gosci, podali nam obiad- zupe, i my wtedy po szybkiej zupce, wyskoczylismy na zdjecia. Co prawda mielismy tuz obok w parku, ale w tym czasie grala juz orkiestra, goscie jedli , nikt nie byl urazony ze nas nie ma, bo w koncu mieli zajecie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Autorki->my zrobilismy tak,ze zdjecia byly robione po ceremonii:grupowe,z rodzicami,plener itd.Ceremonia i wesele byly w tym samym miejscu,a wszystko otoczone przepiekna roslinnoscia;) wiec z \"podrozowaniem\" po plenerach nie bylo problemu.Goscie po ceremonii dostali przekaski i drinki-nikt nie byl glodny ani spragniony i czekal niecierpliwie na koniec sesji zdjeciowej,az bedzie mogl wreszcie cos zjesc.Sama sesja trwala okolo 1h.Zdjecia wyszly bardzo ladne.Goscie byli zadowoleni i my tez.Moze pomyslisz o czyms podobnym,jesli chcesz miec sesje zdjeciowa w dniu slubu?Tak czy inaczej,tu,gdzie mieszkam,tak sie robi.Goscie-owszem-sa wazni i trzeba o nich odpowiednio zadbac,jednak to jest przede wszystkim Wasz dzien i Wy decydujecie,jaki bedzie mial przebieg.A to,ze ktos tam moze narzekac...coz,wszystkich nie da sie uszczesliwic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ślub też o 16 a zdjęcia już o 12 i wcale nie musiałam udawać szczęśliwej mężatki bo byłam szczęśliwa ten nastrój już udziela się wcześniej nasz fotograf zrobił nam 300 zajebistych zdjęć mamy nie zła pamiątkę i nigdy bym nie wymyśliła aby po ślubie robić zdjęcia żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robienie zdjęć w innym dniu niż ślub to śmieszne. Zdjęć w studio nie robiliśmy bo szkoda nam było na to kasy plener jest fajniejszy a studyjne żenada i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec my mielismy miec plener jak pisalam przed slubem ...i to byllo niby pewne w 100 % ale ze wzgledu na to ze zamarzyl nam sie plener w Kazimierzu nad Wisla..postanowilismy przelozyc na poniedzialek po slubie...bo inaczej bysmy sie nie wyrobili zeby dojechac tam itd:)....a tak po slubie sesja moze trwac jak dla nas nawet caly dzien:)...a ogolnie jak sie pytalam to mowil nam ze w dniu slubu do 2 godzin sesja....a jesli chce sie w inny dzien po slubie moze trwac nawet 4-5 godzin:) a tu macie zdjecia innej pary oczywiscie nie naszE:) z Kazimierza:)... http://picasaweb.google.pl/agawia84/KazimierzNadWisCudownie nasz fotograf robil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zgadzam sie z tym bo i u mnie fotograf odradzal plener w ten sam dzien...ale my sie na poczatku uparlismy ze to dobry pomysl itd...ale jednak sie rozmyslilismy wczoraj :) i zmienilam date na plener...a w dniu slubu bedzie jedynie fotoreportaz ze slubu i wesela:)...reszta w poniedzialek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×