Od dziś waga w dół kto ze mną???

złośnica89 --- witaj opowiadaj jak tam dietka:P

Nie , nie ciągle i nie wszystkiego - po prostu przestałam się obżerać. Teraz wiem, ze to nie była wcale wielka przyjemność

Teraz nie odmawiam sobie seksownej bielizny - bo wreszcie do niej wejdę, drogich kosmetyków - bo mnie na nie stać

Moja dietka nawet dobrze wczoraj i dzisiaj malo zjadlam wiec pozwolilam sobie na piwko i 2 male kawalki pizzy z rodzinka:) Czytałam wasze jadłospisy. Cóż będę szczera, nie jem nawet 1/3. Sniadania w ogole, obiad - zazwyczaj zupa, kolacja - kromka razowego i serek wiejski (oczywiście light). Zero cukru, coli. Piję wodę mineralną gazowaną i codziennie 1l soku grejpfrutowego. Owoców i warzyw sobie nie żałuję to nie jest obrazrwto! to nie glodzenie sie! teraz jakbys zaczela jesc tak mniej wiecej 1000-1200kcal to normalnie w zyciu bys przytyla bo twoj organizm przyzwyczail sie do glodzenia!

dobra zmykam spac dziewczyny jutro cos napisze a tymczasem buziolki:*

ja tak samo:) kolorowych snow:*:*

hejka:) mednyway herbatke taką w kostka kupuje w aptece zielarskiej, tam jest ok 30 kostek, i taka jedna kostke wrzucam do dzbanka, zalewam pełniusko wodą i pije przez caly dzien:) polecam a co do kiedys72, to gratuluje takiego sukcesu:) ale bardzo dużo musialaś sobie odmawiac, ja sobie nie wyobrażam nie jesc sniadania;/ i wogule tak malutko;|

dobranoc dobranoc:) :*

A ja mowie Wam dzien dobry:* Jestem juz po sniadanku: 2 parowki, 3 kromki bulki( mama kroi bulke na takie kromeczki) no i troszke do tego ogorka i pomidorwa A jak u was dziewczyny? Ja mam dzisiaj w planach jeszcze basen i solarium:)

a ja ide jesc sniadanie pol pomidora i ogorka z jogurtem naturalnym pozniej zjem na obiad udko pieczone z jakimis warzywami - swiezymi albo z patelni

hejka w to upalne południe :) ja dziś już zjadłam kawałek szarlotki i kawa rosół kubek czerwonej herbaty a na obiad wszamię frytki i udko z kurczaka + mizeria :P a co tam? ;) niedziela jest,,,dam se na luzzz ale po obiedzie już nic a nic...tylko czerwona herbata i kawa :) milej niedzieli

czesc dziewczyny juz sie spowiadam:) mimo planow zjadlam cos calkiem innego:( sniadanie: 2 kanapki z serem i ogorkiem obiad: pare kluseczek, udko z grilla a raczej polowa udka, kapusta czerwona deser: lod przesadzilam i juz nic dzisiaj nie tkne:( nie umie nawet jednodniowego planu przestrzegac:(

fantazyjna...mało zjadłaś , ja więcej, ale zaczynam się tym aż tak nie stresować...już przez ten tydz.powoli się przyzwyczajam do mniejszej ilości jedzenia, robię to powoli bo wiem że da to lepszy efekt. nie mam ciśnienia żeby zbić wagę np.równo o 10 kg. schudnę ile mi się uda. Robię to dla siebie :) a jeszcze niedawno, bo z półtora tyg.temu potrafiłam zjeść dwa obiady i późną kolacje np.o 21 czy 22 :O

pl brokula troche warzyw na paelnie platerek zoltego sera:P mam ochote na loda:o najwyzej na kolacje lodzik bedzie:)

Witam kochane i przepraszam, ze nie pisalam przez kilka dni. Jesli chodzi o diete to nie pamietam co ja codziennie jadlam, ale tak ogolnie nie jem piezywa, ziemniakow, slodycze czasami, ale nie tyle co zawsze. Glownie jem kasze, twarog, warzywa, owowce. Nistety pozwolilam sobie na winko i piwko ostatnio. Ale ratuja mnie kilkugodzinne spacerki codziennie i wczoajsza impreza taneczna do 4 rano. Miesnie brzuch i nogi mnie bola, ale na wadze 2 kilo mniej. Co do diet 300 kalorii jestem ich wielkim przeciwnikiem. Ja nie moge na przyklad sobie powolic zeby nie jesc cukrow wogole. Mam za maly cukier i jak nie zjem kilka dni nic z cukrem to jest mi slabo mam zawroty glowy itp. Rozmawialam kiedys o tym z lekarzem i mowila zeby od czasu do czasu sobie cos slodkiego zjesc. a jesli chodzi o Was to jestem z Was dumna twarde dziewczynki jestescie i tak trzymac:) Buziaczki

Madusia hej! :) mowisz o winku...ja wlasnie sobie na nie pozwolilam,,,zapijam smuty...ale co tam, mnie tez cos od zycia sie nalezy :) co do Twoich rozwazan na temat diety 300 kalorii to popieram w calej swojej rozciaglosci...pzeciez nam nie chodzi zeby zniszczyc sobie organizm tylko o to by wygladac lepiej :) i czuc sie lepiej... mi jeszcze zostalo pare dni do tego wesela,,wiec moze z sukienką bedzie ok i nie pusci w szwach w trakcie hulanek ;) :P

mendywendy na pewno nie pusci sukienka w szwach:) A teniec to rewelacja jezeli chodzi o odchudzanie i figurke. Jeszcze jak ja powywijam po sowjemu to tym bardziej. ale wiecie co zauwarzylam, ze po partu miesiacach codziennego spacerku bardzo mi sie kondycja poprawila. W zeszlym roku 3 porzadne tance i padalam, a teraz luz spokjnie moge prztanczyc sporo utworow.Nie da sie ukryc, ze w sumie 7 mam, a to tez ma znaczenie. No to zdrowko, bo mi tez tego winka jeszcze ciutke w kieliszku zostalo. A Jezeli chodzi o diety mam kuzynke lekarke i mowila, ze glodowki sa bardzo zle tak samo diety eliminujace jakis skladnik np. weglowadany chyba, ze jest sie idealnie zdrowym. Ja nie jestem wiec nie ryzykuje:)

cześć Dziewczynki:) Wrczoraj juz nie mialam sily napisac notki, po całodniowej wyprawie nad wode:D ale dzisiaj już pisze moje wczorajsze menu:) to tak -śniadanie: jajecznica z jednego jajka i polowy pomidora do tego kromeczka chleba -kawa i kawałeczek placka -obiad: 3 nektarynki i jedna bułka z serem i pomidorem - maly lód -kolacja: pol bulki i 2 hity:) i dużo wody, bo wczoraj byloo bardzo gooorącoooo Zdobyłam wczoraj piękną opalenizne i lepsze samopoczucie:) pozdrawiam:) co tam u Was dziewczyny?

kasiasiasia --- hejka! :) witam wszystkich również!!!! no kochana widzę że dietka trzymana i ....tak 3mać :) ja zakończyłam dzień z tym rezultatem co pisałam w ciągu dnia wczoraj....tylko dodałam do tego lampkę wina :) no i wypiłam 3 kubasy czerwonej herbaty :) uwwwielbiam ją!! a teraz siedzę przy kawce :P na śniadanie wszamię pomidorki ze śmietaną, hihih, i jakąś jedną kanapkę do tego... miłego dnia!

Dziewczyny mam nadzieje że nam topik nie upadnie, bo kiedys bylam juz na podobnym i doszlo cos okolo do 14 stron czyli jakies z 2 tyg. i upadl i to mzoe glupie ale wraz z topikiem i moje przstrzeganie jedzenia, potem jadlam i jadlam:) mam nadzieje ze uda nam sie i bedziemy miałby po 300 stron wpisów:D no i rezultaty ze spadkiem wagi i wzrostem zadowolenia z siebie też będa:) a dziewczyny napiszcie coś o sobie, pracujecie czy studjujecie? a mendyway jaka masz sukienke na wesele? ja ide 9 sierpnia a nie mam pojecia jaka sobie kupic:/ zero pomysłu;|

ja bede sie wpisywac:)

wiec tak dzisiaj na sniadanie byla kanapka z serem zoltym i ogorkiem a na 2 sniadanie to samo:p na obiad mysle szpinaczek bedzie tylko nie wiem czy zupka czy na gesto? napisze wieczorkiem a tymczasem na zakupy:p

kasiasiasia hejka! pochodziłam dziś po mieście i wynalazłam rzeczywiście tą czerwona herbate o ktorej pisałas :) co do mnie ...to ja pracuje, jestem nauczycielka w przedszkolu :) co do sukienki...mam taka koloru ecri z czerwonymi i czarnymi kwiatami, material,,nie wiem jak się nazywa, taki śliski jak te wszystkie sukienki teraz ;) długa jest, na ramiączkach, dopasowana taka,wiazana w talii szeroką taśmą. jestem tez za tym by tu pisac caly czas, bo to daje motywacje do dzialania i do nie-jedzenia :) ja juz po obiadku, dziś 2 tosty z serem i szynką i kubek czerwonej do tego... na dziś zakończe jedzenie bo najadłam sie jak bąk ;) :P aby kawa jeszcze no i już tradycyjnie - czerwona :D

przepraszam ze tak dlugo nie pisalam, ale mialam urwanie glowy i czekalam na wyniki z uczelni i musze sie wam pochwalic ze sie dostalam na moje wymarzone:)

zlosnica a jakież to sa te twoej wymarzone ?;) ja to juz mam za soba :)

Wychowanie fizyczne na AWF-ie w katowicach

Witam kochane. Pewnie, ze bedziemy pisac,bo to rzeczywiscie daje motywacje. Na sniadanie zjadlam twarozek, potem zupki pomidorowej troszke , kilka frytek i kawalek kotleta. Przed chwila niesty zjadlam bulke ze sledzikiem i jagody. Okres dostalam i ttak mi sie sledzia zachicalo, ze szok lecialam do domu, zeby sie do niego dorwac:) Ale po obiedzie byl 3 godzinny spacer i brzuszki. Tek jak pisalam wczoraj w ciagu tygodnia schudlam 2 kilo czyli w sumie7:) Ja pracuje jako niania i studiuję pedagogike opiekuncza i resocjalizacje wlasnie skonczylam 1 rok:)

dzis zjalam 2male jogu nat banan 4lyzeczkim miodu mleko do kawy na obiad pol kalafiora z bulka i maselkiem moj grzeszek to 2rzadki czekolad \ wlasnie se pocwiczylam malam jec dzis jeszcze udko i surowke ale chbya nie zmieszcze na razie przynajmniej jestem najdzona

hej dziewczyny:) czemu nic nie piszecie? dzisiaj na sniadanie zjadlam serek naturalny z miodem daktylowym:) na obiad warzywa na patelnie, do tego pije zielona herbatke i wode musze przyznac ze meczy mnie ta dieta troszke, chcialabym zjesc cos slodkiego ale obiecalam sobie ze nie bede tego dotykac:) mam nadzieje ze wytrzymam:) piszcie co u was:)