mądra koleżanka pilnie poszukiwana

cisza.......:(

Cześc Atrakcyjna Nie jesteś sama, towarzyszy Ci, niestety nadal zasmarkana i okropnie się czująca, a jakby tego było mało, to jeszcze strasznie zrzędliwa koleżanka :( :( :( Atrakcyjna deprechy wszelkiej maści to Ty może zacznij odpędzac jakąś maścią na komary czy czymś w tym rodzaju, bądz dzielna! A jak się gorzej poczujesz to uderzaj do mnie na wirtualną kawę, jakieś ciacho i pogaduchy wirtualno - realne. A mężczyznom na razie mówimy: basta!

Hej Kobietki, to ja, ostatnio milczaca lecz ogolem gadatliwa pszczolka Maja, smiala, sprytna rezolutna Majaaa...Maja fruwa tu i tam :D Jestem chora, grypa mnie dopadla jakims cudem, hehe Wybaczcie Kobietki, ze nie bylo mnie jakis czas ale musialam dojsc emocjonalnie do ladu. Nie powiem, ze juz wszystko super ale przynajmniej lepiej niz bylo :)

Dziewczyny, rety! Jak mnie te wyskakujace reklamy wk..wiaja. Chcialam wpisac haslo zeby sie zalogowac, ja tu happy przymierzylam sie do wpisywania a tu mi reklama na pol monitora wyskoczyla. Ja nie wiem, ze czy ci idioci, ktorzy robia i zamieszczaja takie reklamy mysla, ze ktokolwiek to otwiera??? Rownie dobrze mogliby zamieszczac nieruchome reklamy zamiast tego wk..wiajacego natrectwa. To sie nazywa natretny marketing! Wrrrrr!!!!!!!!!!!!!

a tak ogolem to nie mam na nic sily...ale nie sily w sensie fizycznym ale psychicznie nie mam na nic sily, heh. Ogolem nie jest najgorzej ale...gdybym tak mogla wyjechac gdzies na drugi koniec swiata, chocby na tydzien...(marzenia scietej glowy :D ) Tydzien gdzies, gdzie nikt mnie nie zna...ale byloby super... :)

Witaj Majeczka Baaaardzoooooo sie cieszę, że już jesteś!!!!!!!!!!!!!!!! :D Przykro mi, że jesteś chora, ale nie jesteś sama; zrzędziłam już wszystkim, teraz pozrzędzę Tobie; też mam grypsko, dopadło mnie w ubiegły czwartek i nadal trzyma, czuję się jakby mnie walec przejechał, a najgorsze jest to, że o l4 mogę sobie tylko pomarzyc i muszę pracowac. Maja,żeby byc samą nie muszisz wyjeżdzac tam, gdzie Cię nikt nie zna, samotności i samotniczości można doświadczyc w tłumie ludzi, również bliskich..... Ściskam Cię mocno

No tak Bezpolotu, samotniczosci mozna doznac w tlumie ludzi i akurat tej samotniczosci ja doznaje kazdego dnia, jednak wolalabym samotniczowac sie przynajmniej w bardziej przyjaznym tlumie :) Moglabym wyjechac do Brazylii, tam sa przynajmniej bardziej serdeczni, otwarci i spontaniczni ludzie i wsrod takich ludzi, ktorych w ogole nie znam ale o takiej mentalnosci moglabym sie samotniczowac :) A tak poza tym...Bezpolotu, mamy sezon na grype, hihihi :D Ciebie trzyma od czwartku, mnie od niedzieli i...gdybym przed niedziela dostala maila od ciebie, pomyslalabym, ze mi podeslalas grype, zeby mnie zarazic :D :D :D Aha Kobietki, dziekuje Wam za radosne maile :)

Wiecie co Kobietki...najprzyjazniejszych i najfajniejszych ludzi, jakich w zyciu poznalam, to albo Brazylijczycy albo Peruwianczycy,ew. Hiszpanie i Portugalczycy chociaz Afrykanie tez sa fajni, chociaz nie ze wszystkich krajow Afryki, niektorzy maja dziwne (jak dla mnie) stereotypy. Najmniej przyjazni, najmniej mili i najbardziej tepi ludzie jakich poznalam to Austriacy, Niemcy, Anglicy...

Aha, znam jeszcze dwoch Argentynczykow, tez przefajni ludzie... Wiecie co, zauwazylam ze ludzie z krajow, gdzie mowi sie jezykiem hiszpanskim lub pochodnymi sa o wiele wiele bardziej otwarci na innych ludzi, bardziej sympatyczni, szczerzy i tacy...kurcze...przyjazni, tak to moge ujac.

No cóż Maja, ja niestety nie mam tak rozległych doświadczeń :( Prawdę mówiąc nie mam żadnych....:( Wiem, że każdy z nas nosi w sobie znamiona otwartości i hermetyczności; to zależy pewnie od wielu czynników, ale w moim przekonaniu najbardziej od osobistych doświadczeń. I Wiesz co, nie musisz wyjeżdzac do Brazylii ( chociaż tam pewnie jest cieplej niż u mnie ), zapraszam Cię do mnie :D I słowo zucha ( bo harcerzem nigdy nie byłam ), że nie wysyłałam Ci żadnej grypy;)

Bezpolotu, ja mysle, ze to jacy sa ludzie to kwestia "mentalnosci narodowej" jak i standardu czy poziomu zycia danego spoleczenstwa. Zauwazylam, ze im kraj jest bogatszy tym wieksze zblazowanie emocjonalne u ludzi zamieszkujacych taki kraj. Oczywiscie, wyjatki zdarzaja sie wszedzie, jednak takie sa moje spostrzezenia. Bezpolotu, na pewno cie odwiedze, jak tylko bede miala okazje przyjechac do pieknego Krakowa...bedziemy sie samotniczowac we dwie, hihi. A z tym slowem zucha wyskoczylas bajerancko, siedze i ciesze sie do monitora, fajnie to zabrzmialo, hahaha :D :D :D

Ah i wlasnie popatrzalam, ze zrobilas smutna minke, gdy pisalas, ze nie masz rozleglych doswiadczen...Bezpolotu, Polska to malo zroznicowany etnicznie kraj, mysle, ze to glowny powod. Ale nie smutaj, przyjedziesz tez do mnie to sie doswiadczysz rozleglej :)

Masz absolutną rację światowa kobieto :D I jaki z tego, co piszesz wniosek? - im więcej w kieszeni, tym mniej we łbie i na pewno w sercu; cholera dziwna zależnośc, na szczęście od tej reguły tez są wyjątki :D Majeczka więc przybywaj do mnie, posamotniczujemy sie razem i będzie nam absolutnie miodzio :D Ale to naprawdę dziwne, im kraj wyżej rozwinięty, tym mniej przyjazny dla człowieka....:O

Bezpolotu, ja jestem rzeczywiscie swiatowa :D :D :D zwlaszcza jak siedze w domu, haha :D

a co ma piernik do wiatraka :D Kto Ci zabroni byc światową mamą, żoną i dobrą gospodynią domową??? oooooooo na tym polu to dopiero jesteś światowa, takie obiadki światowe jak Ty gotujesz, mniam :D

Bezpolotu, to mnie teraz dowartosciowalas, hihi :D

Dzis na pewnym blogu, pewnej kobiety-nauczycielki, ktora bardzo cenie i szanuje, przeczytalam cos co dalo mi wiele do myslenia... Nie wiem, czy powinnam ale mysle, ze ona nie bedzie miala nic przeciwko temu (o ile mogloby to komus pomoc) jesli skopiuje tutaj jej wpis. A zatem czytajcie Kobietki... "Pewnego dnia, na placu targowym, pośród tłumu ludzi, siedział niewidomy z kapeluszem na datki i kartonikiem z napisem: "Jestem ślepy, proszę o pomoc". Pewien mężczyzna, który przechodził obok niego, zauważył, ze jego kapelusz jest prawie pusty, zaledwie parę groszy...Wrzucił mu parę monet, po czym bez pytania niewidomego o zgodę,wziął jego kartonik, odwrócił na druga stronę i napisał coś....Tego samego popołudnia, ten sam mężczyzna znowu przechodził obok tego samego niewidomego i zauważył, że tym razem jego kapelusz jest pełen monet.Niewidomy rozpoznał kroki tego człowieka i zapytał go, czy to on odwrócił kartonik i coś na nim napisał?.....Mężczyzna odpowiedział:- nic, co nie byłoby prawdą. Przepisałem Twoje zdanie, tylko troszkę inaczej.Po czym śmiechnął się i oddalił....Niewidomy nigdy się nie dowiedział, że na jego kartoniku było napisane:"dziś wszędzie dookoła jest wiosna.. A ja nie mogę jej zobaczyć..." Zmieńcie swoją strategię, jeśli coś nie jest tak, jak być powinno. A zobaczycie, że będzie lepiej...

Czytałam to ostatnio, nie pamiętam gdzie, ale na pewno nie na blogu; komentarza nie dodam, bo jest oczywisty....

Uciekam się położyc, bo fatalnie się czuję :( Życzę wszystkim kolorowych snów :)

Jestem:D:D:D Mam działający komputer :D:D A dzis pracuje w domu, więc będę mogła do Was zaglądać ;):)

No i z wrażenia nawet nie powiedziałam dzień dobry ;) Dzień dobry pieknym paniom!!!! :D:D:D Polu, aż mi sie oczy zaszkliły, że Ty z myślą o mnie obiadek gotowałaś O Kochana :D Dziewczynki, naprawdę nie jest tak trudno przestawić sie na dojeżdżanie pociagami. Zresztą, ja mam bogate doświaczenie, bo... dojeżdżałam już na studia do stolicy - studia dzienne :D Czasem też mogę sobie pozwolić na zrobienie czegoś w domu - jak dziś ;) A pieniądze... To instytucja pozarządowa. W tzw. trzecim sektorze płace ogólnie nie są ogromne, ale na razie opłaca mi sie dojeżdżać. Zresztą dla mnie najważniejsze, żebym lubiła to, co robię i bym mogła się w tym rozwijać. Tutaj mogę.

mosca i pozostałe kobitki ja nie mam tak dobrze jak ty i niestety juz na posterunku gotowa do przyjmowania biadolenia klientow,krecenia itp itd:D coraz bardziej sie wypalam a wrecz sie wypalilam i kasa bardzo mala :( ale ostatnio mam zapierdziel w pracy a jka wracam do domu tak 19-19,30 to nie mam sily komputra wlaczyc wiec planuje kilka dni urlopu na ochlode kurcze wyskoczylabym sobie w gory ale nie ma z kim:( mialam zaproponowac wyjazd koledze ale pomysli sobie ze chce go do łózka zaciagnac a z drugiej manki on ma swoja dzialalnosc wiec pewnie bedzie kalkulowal ,ze ..straci za duzo aaaa tam odpoczne w domciu trzymajcie sie kobitki

Atrakcyjna a w urlopie znajdziesz czas, by iść na piwo tudzież pyszną kawę i genialna szarlotkę z lodami? ;)

Hej Kobietki!!! :) Przepraszam, ze wczoraj zniknelam bez slowa ale choroba rozklada mnie na lopatki i nie dosc, ze grypa to poszlo mi na oskrzela i rzęże jak stare, popsute radio (hihi musialam znow literki polskie kopiowac :D zeby bylo wiadomo, ze \"rzęże\" a nie \"rzeze\" :D ) Dziewczyny, wybaczcie mi jesli dzis znikne bez slowa, bo znaczyc to bedzie, ze leze i dogorywam :D i nie mam sily siedziec przed monitorem, chociaz z calej sily postaram sie tu zagladac. Zycze Wam miluchnego dzionka i sle Wam buziaki!!!!! :)

majeczko zdrowiej nam szybciutko polo zdrowiej szybciutko mosca jak tylko bede obierala kierunek Ł... to dam znac :D a zeby nie czuly sie pokrzywodzone hela i przebi,,, dla was tez po

ha musze wam tego " newesa "sprzedac mojego jeszcze obecnego s....(maz zbyt szacownie brzmi) rzucila laska oooo matko w transie alkoholowym jest od tygodnia a ja jakie sms-y z wyznaniami milosci dostaje huuu w malzenstwie mnie nie kochal jak teraz hahha humor mam zajefajny:D :D :D

Atrakcyjna, ciesze sie razem z toba... :D :D :D Wiesz, z tego co sie orientuje...z tego co pisalas...juz wczesniej przypuszczalam, ze tak bedzie. A faceci jak to faceci, sa jak psy (nie obrazajac zwierzat), obleca wszystkie smietniki i zawsze wracaja do Pana. Po raz kolejny mamy na to dowod, ze faceci (ogolem, aczkolwiek poza malymi wyjatkami) nie zaliczaja sie do gatunku ludzkiego :D :D :D Faceci to nie ludzie, nawet nie zwierzeta, to taki wybryk natury, fatalna pomylka genetyczna, ktorej nie da sie zakwalifikowac do zadnego z istniejacych gatunkow, bo nawet zwierzeta nie sa tak glupie i perfidne :)

Maju - dużo zdrówka Atrakcyjna - a dobrze mu tak :P:P:P:P I niech chleje. Co mu pozostało - ma to, co sam sobie wybrał. Wydawało mu sie, że młody bóg i ma świat u stóp, a tu... puste łóżko :P:P Wybaczcie wredotę... Oj teraz to on Cie będzie kochał szaleńczo i dziko. Teoretycznie zapytam - przyjęłabymś, jakby chciał spróbować jeszcze raz?

tak sobie odpowiadam ,ze na 75% juz bym nie chciala z nim byc bo nie wierzylabym jemu i ciagle kontrolowala a to jednak powodowaloby kłótnie:D ale 25% przewaza u mnie na to,że mialabym lepszy byt finansowy i dziecko,gdzie wlaczyl mi sie instynkt macierzynski i cholera nie daje rady:( a mam problemy z jajnikami i troszke wyzsza szkola jazdy sie tu zaczyna raczej tak bazyknac sie nie da zeby zaliczyc jaks wpadke:( bo jesli daloby rade to zrobilabym to z pewnoscia ale na chwile obecna nie chce go ,cholera napisalam ten pozew rozwodowy a ta adwokatka nie przyslala mi jego bo na urlopie jestem napisala z orzekaniem o winie ale chce zmienic na bez orzekania bo mi nie chce sie z nim szarpac w sadzie a to tylko spr. rozwodowa wiec zawiasow za przemoc nie dostanie bo do tego trzeba oddzielna spr. karna zakladac chodze do psychologa i nie wstydze sie tego !i jest mi o niebo lepiej do tego srodki farmakologiczne,ktore pozwalaja zapomniec i jest git!! i niech tak zostanie!:D :D :D :D tylko niestety ale mam wade a mianowicie tendecje do poswiecen

Atrakcyjna, jesli masz tendencje do poswiecen dam ci rade (bo ja tez mam ;) )...poswiec sie dla siebie, dla mamy, jesli wolisz cos bardziej pracochlonnego, poswiec sie pomocy dzieciom, chocby daleko nie siegac, tym zyjacym w Polsce, jest ich cale mnostwo, poswiec sie dla jakiejkolwiek idei, byle nie poswiecaj sie dla GOWNA, bo sie utaplasz w gownie i tyle bedziesz miala, ze bedziesz okropnie smierdziec, a nawet najwiekszy filantrop, jednakze cuchnacy kalem bedzie omijany szerokim lukiem przez wszystkich :)