Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotnosc o zmierzchu

szukam przyjaciol-mam dosc samotnosci

Polecane posty

Gość niebieska_smutna
Ide spac, dobrej nocy carolima i do jutra, papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastawialm sie na straszny bol, byc moze innego rodzaju, dlatego nie bylo tragicznie, nawet nie poczulam jak nacinali, pewnie dlatego, ze w trakcie skurczu :)..., ale pierwszy porod zdecydowanie milej wspominam, moze dlatego ze przy drugim tempo bylo duze... no i mniej wiecej wiedzialam czego sie spodziewac, a jednak bylo zupelnie inaczej... mam nadzieje, ze Cie nie nastraszylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska_smutna
dzieki, pocieszyłas mnie. obym i ja tak miała. na pewno dam znać jak mnie z tym pójdzie. ech, pytanie tylko kiedy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska_smutna
papatki :) :( :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowa 1
hej! ja ostatnio czuje sie strasznie samotna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska_smutna
hej, co sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska_smutna
jest ktoś? czekam i czekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem teraz, ale nie w temacie... jak zwykle zresztą zawsze się okazuje, że nigdy nigdzie nie pasuję... pozdrawiam wszystkich, zwłaszcza tych milczących...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie tez samotnosc dokucza ,ale to podobno wynika z mojego charakteru,sama sobie to wmawiam ,bo przeciez w pracy swietnie sie dogaduje...pryzwyczaiłam sie juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Medalion, ale przynajmniej zdajesz sobie sprawę, że to sobie wmawiasz ;) no i też inna sprawa - że podobno wśród ludzi też można być samotnym, ja się tak czułam przez lata, teraz to naprawdę jestem w dosłownym znaczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko wiesz grafitowa ,ze ja sobie zadje sprawe i nic ...dalej nie mam z kim pojechac na wkacje,isc do kina ,albo chociaz spotkac sie na kawe...chore ,albo ze mna cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, rozumiem, też tak miałam... z ludźmi się spotykałam tam, gdzie musiałam, ale żeby później prywatnie gdzieś wyskoczyć, a tym bardziej wyjechać na wakacje, to już zero przyjaciół czy dobrych znajomych. ale teraz, jak właściwie w ogóle nie mam kontaktu z ludźmi, jest jeszcze gorzej, ani nie umiem tego zaakceptować ani zmienić, strasznie smutne i nijakie takie życie, żeby nie powiedzieć bezsensowne - bo pewnie to byłoby odpowiednie słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ttez mam takie mysli zwłaszcza w wekkendy,nie wiem co ze soba zrobic...czy jest sens takiego zycia ,jka sie nie ma dla kogo ,z kim????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty w weekendy, a ja każdego dnia... bo każdy jest taki sam... nudny, przeciętny, nijaki, bezcelowy, gdyby nie net, to chyba bym zwariowała na maxa, albo już wariuję. Medalion - napisz coś o sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczekaj ,przejze wcześniejsze \"rozmowy\",co moge ujawnic na ogolnym forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tajemnicza :D a reszta dziewczyn (w sumie nie tylko dziewczyn) - nie zaglądacie tu czy nie piszecie? ej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok,juz troszke podgladnełam....jestem sama ,bez meza ,dzieci...kiedys powświecałam sie pracy od rana do wieczora...ale stwierdziłam ,ze nie warto.Teraz zeby nie siedzic w pustym mieszkaniu znajduje sobie zajecia typy fitness,angielski,najgorsze swieta ,weekendy,ale od pazdziernika zaczynam kolejne studia to weekendy bede miała zajęte.tylko poto je robie ,nie siedziec samemu w domu bo to mnie przerasta.aMam juz troche lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, człowiek samotny raczej nie będzie szczęsliwy, ale w każdej sytacji trzeba by poszukać plusów, żeby się nie załamać. dobrze, że zapewne w takim razie masz ugruntowaną pozycję zawodową :) tylko szkoda, że to nie zastąpi życia prywatnego... ale zawsze coś. a teraz uciekam na jakieś zakupy, bo lodówka świeci pustkami. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez swieci oczywiscie lodówka pustkami,ale zakupy zywnosciowe są ostatnią rzecza ,ktora robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)ja mam wieczne problemy z netem a mianowicie z Neostrafa:(co u was?niebieska jak sie czujesz?medalion,witam w naszych skromnych progach i podziwiam...tak,podziwiam cie ,ze masz w sobie tyle chceci,aby samej wyjsc do fitness klubu itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska_smutna
hej,nadal jestem dwupakiem :) więc od dziś zaczęłam przestać sie oszczędzać. a to po to, aby jak najszybciej urodzić. oczywiście w granicach rozsądku wszystko. mam dwa dni do terminu i nie chciałabym sie przeterminować :) Dziś wieczorem mamy spotkanie z polozną w szpialu. będzie nas oprowadzać i ,,wdrażać'' . a co u was, kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nessca,dzieki za przywitanie. Mam chęci iść sama ,bo nie nawidze samotności i siedzenia samej w pustym mieszkaniu.,ale widzisz tam tyle kobiet chodzi i wiesz jak mi trudno zawrzec znajomosci bo wszystkie przychodza z kolezankami..jestem typem trochę samotnika....lubie coraz bardziej swoje towarzystwo:) czy to egoizm? Niebieska smutna -trzymam kciuki,edie ok...zobaczysz ,nie Ty pierwsza i nie ostatnia bedziesz rodzić:)Powodzenia. zazdroszczę Ci....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska_smutna
ja tez sama nie odważyłabym się w miejsce, gdzie z zasady chodzi sie parami... więc nie chodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jednak nie jadę na ten koncert :( nie mam jednak wystarczjąco siły i za dużo obaw, za daleko i poza tym, to nie jest mój ulubiony zespół, żebym się podjęła tego zadania SAMA, a tak poza tym, przejrzałam setlisty z tej trasy i powiem, że spodziewałam się czegoś lepszego (więcej utworów ze starszych płyt) ale to oczywiste, że gdyby \'\'koleżanka\'\' mnie nie wystawiła, to bym i tak chętnie pojechała :( samo bycie na koncercie byłabym w stanie sama znieść, ale podróż, a zwłaszcza powrót - już chyba nie. to też tak trochę a propos tego chodzenia samemu do miejsc, gdzie z zasady chodzi sie parami, a w moim przypadku - na które się przynajmniej parami jedzie i z których się parami wraca (tak z zasady)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry wszystkim :) ja też nie mam odwagi do kina czy do pubu chodzić sama (to jest dopiero bycie samotnikiem na 100%), na koncert - jak już pisałsam - tym bardziej bym nie pojechała, więc Ci się nie dziwię apoptigma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja sama chodze tylko na fitness i na zakupy,Nigdzie indziej, tez nie wybrałabym sie sama,nawet na kawe usiąść gdzies samiej ,trochę obciach...ale moze kwestia czasu:) Miłego dnia wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet na zakupy nienawidzę chodzić sama :( fajnie by było mieć jakąś znajomą blisko, żeby móc razem robić wypady na zakupy, no ale nie mam. Medalion - na fitnessie nie daje się poznać jakiś fajnych babek, żeby się zakumplować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×