15.07.2008, zaczynamy kobitki!

u mnie nr1 :D najprostsze danie na świecie naleśniki z cukrem 2.Fasolka po bretońsku mojej mamy 3.Gołąbki w sosie pomidorowym mamy 4.zupa jarzynowa [groszek , marchewka , brukselka itp na kurczaku] z resztą ja tam wszystko lubię , zwłaszcza o tej porze jak mnie w brzuchu ściska :D

uwielbiam jeszcze faworki i racuchy autorstwa mojej babci :) pycha

Ja sie zapchałam wodą teraz:D ja uwielbiam naleśniki ale nie chce mi sie ich robić,jestem leniwiec totalny:D

Faworki tez uwielbiam, ze słodkości to jeszcze szarlotke...oj dałabym sie poszatkować za szarlotke ze schroniska w Zakopanem:D

kiedy ostatni raz jadłyście batonik czekoladowy ?

Dzięki za odzew w tej kwestii. Widzę, że naleśniki i gołąbki rządzą. Podobno 1 gołąbek wielkości pięści ma 200 kcal. Robie się głodna, koło mnie stoi paczka wafli ryżowych paprykowych, ale już ich dzisiaj nie tknę.

Ale jaki batonik czekoladowy?:D ja ostatnio jadlam ciastko petitki lu go czy jakos tak o smaku czekoladowym :D

Hehe wiesz Neotropikalna, właśnie sobie myślałam o moim urlopie, który będę mieć chyba we wrześniu, bo wtedy jest dobra pogoda na Tatry i sie zastanawiałam czy zjem słynną szarlotkę w którymś ze schronisk tatrzańskich czy też zdołam się powstrzymać przed tym rarytasem.

petitki to jeszcze ujdą :P chyba z 2 miesiące nie jadłam batonika i pewnie długo nie zjem ;)

Szczerze to nie tesknie zbytnio za słodyczami, najczesciej jadlam kitketa czerwonego, biała czekolade i pieguski z czekolada a reszta jakos mnie nie obchodzila:D

A ja tam za batonikami nie przepadam, wolę iść na całość i zjeść 'batonik' wielkości czekolady. :D Zdarzało sie, że taką podwójnie grubą, czyli 200 g potrafiłam zeżreć w jeden wieczór.

neo ;) mamy podobne gusta słodyczowe z tym , że zamiast piegusek jadłam te podróbki z biedrony

Ja bym sobie nie odmowila szczerze mowiac tej szarlotki:D wolalabym sie wyrzec czegos innego niz nie zjesc tego kawalka ciasta,smak niesamowity:D

Biedronkowe tez sa pycha,ja ogolnie lubie rzeczy z biedronki:D lentlinki sa dobre w takiej duzej paczce, lepsze niz drozsze "draze" :D

a jadłaś takie rurki z biedronki w opakowaniu do połowy w czekoladzie? uwielbiam :D

Dobrze ze nie lubie chipsow zadnych,slyszalam, ze potrafia "wciągnąć"

Ja chyba juz wszytsko z biedronki jadłam:D jak to szło?hmmm...:D burżuazji mówimy niet!kupuj w bidronce:D

Ja wstępowałam do Biedronki tylko po jedną rzecz - ruskie pierogi. Myślę, że to na nich tyle przytyłam. Jeszcze chyba ze 2 paczki siedzą w zamrażalniku. Kurde gadamy o jedzeniu i robię się głodna jak wilk.

Tez mam ruskie pierogi z biedronki w lodowce:D ja tam teraz kupuje warzywa na patelnie,lepsze niz hortexowe czy inne drozsze:D

Tak? Dobrze wiedzieć, podskoczę tam jak będę na mieście.

Tylko nie kupuj chinskiej mieszanki,nie jest zbyt dobra delikatnie mowiac...w sumie jesli lubisz pędy bambusa czy cos takiego to mozesz sprobowac ale nawet ja, uwielbiajaca chińską kuchnie nie strawiłam tej mieszanki

biedronka rządzi ;) zwłaszcza , że ceny zachęcają . Netto tez jest spoko fajne promocje . Muszę już zmykać , dobranoc byle do śniadania :P papa

Dzięki. Pędy bambusa to lubi miś koala zdaje mi się. :D Dobra dziewczynki, idę spać, jednak mnie wykańcza trochę to wstawanie o 5:15.

Dobranoc De;)

Nie zauwazyłam ze Ty Feuille tez idziesz spać:) dobranoc więc:)

Dzień dobry. Słońca nadal nie ma. :( Zjadłam na śniadanie 2 kromki chleba z pieczonym filetem z pomidorem, cebulką i natką pietruszki. Co tu zrobić z tym dniem?

..

Gratuluje!;) pędź tak dalej;)

A tak wgl. to witam Was dziewczynki, u mnie słonecznie za oknem;) idę zrobić sobie śniadanko:D Miłego dnia życzę;)

Trawacytrynowa gratulacje :) Weszłam na wagę , a tam równe 56kg :/ 4kg w 2tyg to jednak lekka przesada myślę , że 1100 mogę spokojnie jeść i i tak będę chudła :P Obudziłam się ale zupełnie bez apetytu , zjadłam : 1parówkę smażoną na odrobinie oleju :/ - normalna ma równe 100kcal , a smażona to pewnie 180kcal 1/2 wafla ryżowego z serkiem ziołowym i świeżym ogórkiem - 50kcal kawa z mlekiem 40kcal w sumie = ok 260kcal De zdenerwuję Cię ;) u mnie bardzo ładnie za oknem , czyste niebo , słonce i lekki wiatr , jeszcze wcześniej być może wypogodzi się później .