Ile zarabia pielęgniarka w UK?

anglia11, Koleżanki z pracy czy pielęgniarki z agencji z pewnością NIGDY... nie były na ICU,więc ich opinie są przysłowiowego "funta kłaków warte", a to co mówią, to raczej coś co zasłyszały od innych "dobrze poinformowanych" lub są to ich zwykłe konfabulacje. Dostałaś konkretną propozycję ? ,przeszłaś z pozytywnym wynikiem rozmowę kwalifikacyjną? .Jeśli nie masz już czego zapeszać napisz coś na ten temat. Rożnica pomiędzy pielęgniarką z ICU i tą ze "zwykłego oddziału" jest taka ,że ta z ICU możne wszędzie procować praktycznie " z marszu" a tą zwykłą na ICU na zastępstwo nie wezmą bo nie da sobie rady.. Jak przepracujesz na ICU 2 lata to wówczas praca będzie szukać Ciebie a nie Ty pracy. Otworem przed Tobą będzie stała nawet Armia.Tam poszukują pielęgniarki z doświadczeniem na ICU..

ja nie chce armii, nie chce tych wszystkich pieniedzy, ja tylko chcialabym w koncu znalezc mniej stresującą i dołującą psychicznie prace...tylko to... W polsce w zyciu tak sie nie stresowalam jak tu, ze nie podpisze jakiejś tabletki, ze nie daj boze sie pomyle. a tu mam z tym do czynienia na codzien. dziekuje za wszelkie informacje

anglia11, Jak już pisałam wcześniej: szpital to całkiem inny świat jak nursing home. Inna kategoria ludzi,inne podejście do różnych spraw. Oczywiście nie chce przez to powiedzieć,że to jakaś niekończąca się sielanka,ale przynajmniej nie będziesz się stresowała z jakichś idiotycznych powodów.

Witam, zastanawiam się nad wyjazdem do UK i to co raz poważniej. Tutaj pracuje w 3 pracach po bardzo dużo godzin, praktycznie nie ma mnie w domu. Pracuje już 5 lat w szpitalu w dalszym ciągu nie mam umowy na czas nieokreślon co uniemożliwia mi wzięcie kredytu mieszkaniowego ( w sumie to i tak na 30 lat kredyt tylko wchodzi w grę). Proszę o doradzenie w sprawie kursu językowego czy skusić się na szybkie dla wyjeżdżających czy może zainwestować w jakiś konkretny medyczny, słyszałam od koleżanki że na miejscu są za free kursy językowe. Może ktoś poleci jakąś szkołę językową w Białymstoku?Jestem mgr plg dyplom w języku ang. posiadam przetłumaczony przez UMB. Planuje wyjazd z mężem, a planowany termin to koniec 2014. Co myślicie o moim ambitnym planie?

do młodaplegBiałystok, Ja moze troche nie na temat ,ale pomyślałem o tym,że brak umowy na czas nieokreslony paradoksalnie jest dla ciebie blogoslawienstwem. Pracowanie na trzech etatach nie wróży tego ,ze doczekszasz końca splaty kredytu hipotecznego. Organizm po jakimś czasie i tak ci wystawi rachunek za brak szacunku dla samej siebie a powiedzenie "Chcieć to móc" w takiej sytuacji jak twoja zastosowania niestety nie ma. Dzieki takiemu "zrzodzeniu losu" nie zapakowano cie, za twoim przyzwoleniem, w hipoteke i tym samym możesz myslec o jakichs radykalnych zmianach majacych pozytywnie zmienic twoje zycie. Wszystko jest wzgledne, ale porownanie realnych mozliwosci wygodnego zycia w UK i PL osób takich jak ty wychodzi mi,ze w UK szanse masz wielokrotnie wieksze.. Na temat kursow w Pl nic nie wiem a w UK bezpłatne kursy angielskiego to juz (chyba) odlegla przeszlosc.

młodaplgBiałystok odezwij się do mnie ja też jestem z Białegostoku i kończę rejestrację w NMC :-)) Mój adres mini_30@vp.pl

Moja mama planuje własnie sie wybrać tam do pracy, tylko ja wczesniej jednak namówiłam ją do tego zeby poszła na dobry kurs jezykowy, bo bedzie jej tak po prostu łatwiej. Dlatego polecam jej szkołe jezykową Syllabus w Krakowie. I ona własnie sie tam zapisała.

młodaplgBiałystok, Wszystkich tych którzy twierdzą ,że " rozważają wyjazd", a tak naprawdę czekają na jakiś cud, informuję ,że w ekonomii, bo o tym będzie mowa, nie istnieje coś takiego jak "cud". Co jest łatwe do przewidzenia,cud nie nadejdzie a, bardzo realne jest to,że niedługo nadejdą w PL takie czasy,że szczęśliwcami będą ci,którzy trafią w śmietnikach na nie przebrane jeszcze śmieci. Całkowicie rozwalony rodzimy przemysł,handel, 90% kapitału zainwestowanego w Polsce ma charakter czysto spekulacyjny (działa to w ten sposób,że Polacy pracujący w PL pracują na dobro np UK) to tylko maleńki ułamek zła ,które MUSI doprowadzić do całkowitej katastrofy. Niestety statystyczny Polak działać zaczyna dopiero wtedy,gdy już jest goły i nie ma co włożyć do talerza. Niedowiarkom polecam wycieczkę do Indii lub Afryki...Tam na każdym kroku znajdzie potwierdzenie tego co piszę.Nasze paskudne cechy narodowe ujawniają się w ten sposób,że dziś mamy odczynienia nie z zorganizowanym społeczeństwem, ale raczej z tępymi świniami, które w spokoju czekają na dzień wizyty w rzeźni..Jeśli jesteś jedną z nich to czekaj dalej.. P.S.Kiedyś rozważałam studiowanie ekonomii. Koniec z końcem,zostałam pielęgniarką i tego nie żałuję,ale tematyka makroekonomii ciągle pasjonuje.

Ty chyba pomyliłaś fora.Pomimo,ze Twoja wypowiedź ma sens nie spodziewałbym się ,żeby czytelniczki tego watku zechciały przeczytac twój post do końca a potem nad nim pomyśleć. Przytlaczajaca większość zamiast tracić czas na czytanie takich "pierdoł" woli sobie strzelić browara albo luknać na telenowelę. cheers

hej ty wyżej nie oceniaj innych swoją miarą cheers

Chyba jakis frustrat carer jape otworzyl :-) cheers

otóż mylisz się zabawny jesteś..i żałosny trochę:D

czy careuk to rzetelna agencja i warto sie nie zainteresowac?

Hej, wracając do tematu to chciałam upewnić się w swojej decyzji na tym forum. Czytając ten wątek zdobyłam ciekawe i bardzo interesujące informacje. Teraz wiem że chcę wyjechać do UK w charakterze pielęgniarki i muszę po pracować nad językiem. Nic nie tracę a mogę tylko zyskać.

Może ktoś wie czy polska specjalizacja jest uznawana w UK?

młodaplg Białystok, Nie jest uznawana,ale wspomnienie o tym choćby na rozmowie kwalifikacyjnej Twoich szans nie pomniejsza...

Nie od dzisiaj wiadomo ze stawia sie na jezyk angielski, dlatego własnie coraz wiecej osób decyduje sie na szkoły językowe-to proste.

pracowalam dla CARE UK to duza , znana firma w UK

Witam. Dziewczyny mam pytanko. Czy składałyście do NMC certyfikaty kursów kwalifikacyjnych itp. i czy NMC biorą takie dokumenty pod uwagę. Mam już wszystkie dokumenty zastanawiam się czy te papiery tez tłumaczyć i wysyłać. Może macie jakiegoś dobrego taniego tłumacza przysięgłego internetowego? Pozdrawiam

Składaj TYLKO to co jest w wykazie niezbędnych dokumentów.Nic poza tym.dodatkowe tłumaczenia= wyrzucone pieniądze.W NMC nikogo nie obchodzą kursy kwalifikacyjne skądkolwiek by one nie były.

Agnieszka9876 dziękuję serdecznie za szybka i rzetelna odpowiedz :) Pozdrawiam

Iza OAiIT, Przysłowiowego łutu szczęścia i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonego celu życzę.

Witam Do pielęgniarek z Intensywnej Terapii Mam pytanie, jakie mam szanse zdobyć pracę na OIT, czy raczej podjąć pracę w domu opieki? Dodam że proces rejestracyjny w NMC trwa już kilka miesięcy, trochę się martwię ,ze nie mam żadnej info jak przebiega proces,Wyjechać mam zamiar w czerwcu.

OAiIT, Rejestracja w NMC to Twój interes a nie ich.To ty powinnaś wiedzieć co się aktualnie dzieje z twoimi Papierami a nie tylko "martwic się,że nie masz żadnej info". Musisz zdać sobie sprawę z tego,że w UK NIKT na ciebie nie czeka a załatwianie spraw wymaga osobistego zaangażowania na każdym ich etapie. Jeśli do tej porytego nie pojęłaś to zastanów się ,czy mimo wszystko nie lepiej zostać tam ,gdzie jesteś teraz..

hej wszystkim Mam PIN aktualny , składałam pare aplikacji o pracę, ale nawet na interview nie zaprosili, domyślam się, że to z braku doświadczenia w Anglii, więc złożyłam na healthcare asystenta ,zostałam zaproszona na interview i pracę dostałam. Praca przez NHS, w szpitalu. Myślicie ,ze to dobry pomysł zacząć od tego na razie, żeby chociaż troszkę popracować i mieć co wpisać w CV jako doświadczenie w Anglii, czy wg Was to strata czasu ? Dzięki pozdrawiam!

OAiIT radzę zadzwonić do nich i zapytać sie co jest grane. Może wysłali Ci jakiś list o dosłanie dokumentów lub tym podobny, który "zaginął w akcji" i nawet o tym nie wiesz.

N------A Dziekuje za wskazówki, z tego względu ze dopiero w czerwcu chcę wyjechać do UK narazie mi się nie spieszy a poza tym nie wiem czy uda mi się podjąć pracę .Po otrzymaniu nr w NMC trzeba po roku ponownie uiścić opłatę zbliżoną do kwoty rejestracji. Zastanawiam się czy z moim doświadczeniem ponad 20 letnim uda mi się podjąć pracę na Intensynej.

N___A, Dobrze zrobiłaś zwłaszcza ,że to praca w szpitalu. Pisał w tym wątku pielęgniarz, obecnie band 6 (czyli "szycha") na ICU w szpitalu w Londynie.Jego kariera też rozpoczęła się własnie od pracy jako health care assistant. Jeśli jesteś ambitna to poproś o pracę tam ,gdzie docelowo chciałabyś pracować. W ten sposób dasz anglikom szansę na poznanie Ciebie. Jak im się spodobasz zaproponują C**pracę jako pielęgniarka..

OAiIT, W UK na intensywnej na pewno spotkasz się z mnóstwem przeróżnych urządzeń, o których istnieniu nawet nie słyszałaś.Przeważnie są to nowsze generacje maszyn używanych przez Ciebie obecnie. Anglicy mają wielki problem z porównywaniem kwalifikacji zawodowych (dodatkowe kursy) osób ,które odbyły takie kursy poza UK.Oni po prostu nie wiedzą co się kryje pod każdym,który odbyłaś.Dopuszczenie do pracy z pacjentem kogoś bez uprawnień z UK to duże ryzyko dla szpitala,więc na 100% kurs specjalizacyjny z intensywnej będziesz musiała zaliczyć ( w czasie do dwóch lat od rozpoczęcia pracy na ICU) Kursów z PL nie uznają,lecz ich posiadanie plus długi staż na IOOM jest Twoim atutem.W Uk jest inna organizacja pracy,pielęgniarka na ICU ma większy zakres uprawnień-musi być bardziej samodzielna.Zawód pielęgniarki w UK i Pl to tak na prawdę dwa różne zawody.. Spróbuj takiej pracy poszukać przez agencję mającą swój oddział w Polsce. Nie tak dawno informowałam w tym wątku o poszukiwaniach personelu w PL na ICU w UK.Trzeba non stop śledzić toi co się dzieje w internecie.Bez tego zawsze będziesz w tyle za pozostałymi..

Tak Brtyjczycy maja w UK mnostwo nowoczesnych urzadzen medycznych, ktorych sami nie potrafia obsluzyc...