Gość karolina_poloznaaa Napisano Maj 28, 2015 Midi7 ja skonczylam studia w uk i dostalam prace w ramach programu nhs peirwsza praca na oddziale, gdzie mialam placement. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 28, 2015 A nie wiesz jak to jest z połoznymi które kończyły studia poza UK? Np w szpitalu w którym pracujesz są takie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 28, 2015 Sugase do ilu szpitali aplikowałaś zanim dostałaś zaproszenie na rozmowe o prace? Ja już jestem zarejestrowana i tez zaczynam, na razie aplikowałam w 2 miejsca tam gdzie mam znajomych ale zero odzewu :( chociaz .. - po jakim czasie odkąd aplikowałaś dostałaś odp? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolina_poloznaa Napisano Maj 28, 2015 Nie znam zadnej spoza uk. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 28, 2015 No to nie pocieszylss :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 28, 2015 A ktos z was pracowal na preceptorship? Ile taki preceptorship trwa i jak to wygląda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sugase Napisano Maj 28, 2015 Midi. Skladalam wieeele aplikacji. A dwa odzewy mialam z oddzialu noworodkowego. Z poloznictwa otrzymywalam odpowiedz ze nie zostalam zakwalifikowana, ale ja nie mam tam doswiadczenia w porownaniu do Ciebie. Jesli aplikujesz ze strony nhs.jobs jestes w stanie zobaczyc kiedy zamykaja ogloszenie a w niektorych nawet date interview. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 28, 2015 no to tam gdzie skladalam zamykaja 1 czerwca... Zobaczymy. Fajnie ze odezwali sie do ciebie. Wydaje mi sie ze Polksa najszybciej dostanie sie wlasnie na noworodki niz na porodowo/polozniczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 29, 2015 "BTW pracuję jako practice nurse, nie pracice nurse" haha a to mnie rozśmieszyłaś kobieto :D nie ma to jak przyczepić sie do literówki! i pisze to osoba która zarzuca innych popisywanie i przemądrzanie się. Wiesz co, ja tez tu jestem 10 lat i od dawna mieszkam sama z mężem, jesteśmy w trakcie kupna domu (i twoja chatka z councilu nie robi na mnie wrażenia..) i nie wrzucam tych co na starcie chca zaoszczędzić do jednego wora "januszku". Cieszę sie więc że mieszkasz "z dala od smumsów i Polaków" bo do tej pory pewnie, podobnie jak twój szanowny małżonek, przesiąkłaś zapachem curry ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 29, 2015 Dorota D. jak ci tam w Dewsbury?Podziwiam,ze zdecydowalas sie na dziecko w okolicach 40,to duza odwaga i desperacja.Ale z drugiej strony maz Kurd to dziecko musi byc bo wstyd w rodzinie.Pozdrawiam . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sugase Napisano Maj 29, 2015 Podbijam pytanie. Jakies rady dla osob przechodzacych interview? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 29, 2015 Ja tez podbijam bo nie moge patrzeć na te złośliwe komentarze. Czy ktos z was pracowal na preceptorship? Ile taki preceptorship trwa i jak to wygląda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gosia444 0 Napisano Maj 29, 2015 Chodzi o ten inrerview telefoniczny czy taki normalny w biurze ? :) chyba dobrze zrozumiałam i chodzi o ten telefoniczny. :) przede wszystkim trzeba być sobą i trzeba zawsze mówić prawdę. Nie można nic ściemniać. Kłamstwo ma krótkie nogi, prędzej czy później się cała prawda wyda.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sugase Napisano Maj 29, 2015 Chodzi o interview biurowe :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskra_boża 0 Napisano Maj 29, 2015 Będę świnią, ale mi na tym nie zależy. Życzę ci, żeby się karma odwróciła przeciwko tobie i żebyś sobie wtedy przypomniał, co pisałeś o mnie. Z całego serca ci życzę, żebyś jak ja zachorował na guza mózgu i żebyś jak ja nie mógł się cieszyć z drobnych i wielkich rzeczy / Mój syn jest nagrodą za walkę z guzem, którą toczę od 2012 roku. Jest największym szczęściem, jakie dostałam od Boga. Mam wspaniałą kurdyjską rodzinę, która nie szmaci mnie w Internecie, jak moi "znajomi". Poza tym masz bardzo stare wiadomości, bo w Dewsbury już dawno nie mieszkam. Mam nadzieję, że poprawił ci się humor, Postanowiłam usunąć swoje konto, bo nie zasłużyłam sobie na to, żeby moje życie było wywlekane na forum. Życze powodzenia wszystkim, a tobie mały, pusty i podły człowieczku życzę, żeby cię spotkało w życiu to, co mnie, ale żeby ci ręki nikt nie podał wtedy, tylko żeby na ciebie napluli. Zobaczysz wtedy, jak to miło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mr pill Napisano Maj 29, 2015 Jaką trzeba być szmata lub frajerem, Iskra trzymaj się i daj znaka jeśli to facet i mieszka South East to zero problemu jak rgn band 6 zrobi mu a & e z ryja gratis Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskra_boża 0 Napisano Maj 29, 2015 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość staff nurse Napisano Maj 29, 2015 Napiszę o preceptorship później. Trzymaj się Iskra. Aż trudno uwierzyć, jak zawistni i chamscy, mogą być Polacy. Straszne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nursetka34 Napisano Maj 29, 2015 Do osoby która pisała po północy. Jak podłym trzeba być człowiekiem, aby wyciągać prywatne sprawy na publiczne forum. Jeszcze bardziej drwić z tego, że ktoś po latach starań spełnił swoje marzenia i otrzymał od życia Wielki Dar jakim jest Nowe Życie. Smutne jest również to, że taka osoba jest przedstawicielem naszej grupy zawodowej. Łamie również zasadnicze wytyczne The Code - Treat people as individuals and uphold their dignity. Powinni odebrać ci PIN number, bo aplikując do NMC własnoręcznie podpisałaś się pod tym, że będziesz tych zasad przestrzegać. Takiej życiowej padlinie stanowczo mówię NIE. P.S. Iskra w jednym się z Tobą nie zgodzę, ta padlina zeszmaciła nie Ciebie ale siebie, bo chyba nikt na tym forum nie ma żadnych wątpliwości, że tylko prawdziwa szmata tak postępuje. Trzymaj się Iskra i dużo zdrówka dla Ciebie i Maluszka:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nursetka 34 Napisano Maj 29, 2015 Co do pytań na interview - przygotuj coś osobie bo na 100% będziesz miała pytanie tell me about yourself - odpowiedź powinna zawierać krótki opis twojego wykształcenia, sukcesów zawodowych, celów zawodowych oraz opis twoich cech charakteru (oczywiście takich typowo związanych z naszym zawodem:) Warto również poczytać o danej placówce do której aplikujesz i o obecnych NHS issues. Ja miałam dużo pytań związanych z różnymi sytuacjami typu przychodzę na dyżur i jestem jedyną pielęgniarką to co robię, itp. Ja już pisałam na wiele pytań klucz do odpowiedzi znajduje się w the Code. I pamiętaj zawsze pacjent comes first, ty donosisz na wszystkich i nie zapomnij o myciu rąk:) I zawsze bądź sobą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sugase Napisano Maj 29, 2015 Dzieki Nursetka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość staff nurse Napisano Maj 29, 2015 Co do preceptorship w UK, to dostałam ofertę pracy w domu opieki, bez wcześniejszego doświdczenia (w Polsce nie pracowałam, zaraz po studiach wyjechałam). Szukałam długo pracy i udało się w końcu, ale jak się później okazało, był to dom opieki z problemami kadrowymi (co chwila nowy manager, dużo pracowników z agencji, duża rotacja stałych pracowników). Nie pamiętam dokładnie, jak szybko zaczęłam pracować na "własną rękę" ale na pewno nie było to po 6 miesiącach (tyle z założenia ma trwać preceptorship). O ile sobie przypominam, pracowałam pod okiem drugiej, doświadczonej pielęgniarki, jakieś max. dwa tygodnie, potem już normalnie wykonywałam pracę, ale oczywiście mogłam prosić o pomoc i zadawać pytania, jak czegoś nie wiedziałam. Miałam też wyznaczonego dla mnie Mentora, który miał mnie "szkolić" wg danych policies w firmie. Dostałam taki segregator też dla siebie, w którym było wypunktowane co, osiągnąć/nauczyć się. Moim mentorem była pielęgniarka (Sister), która pracowała w tym domu opieki i miała dla mnie mało czasu na uczenie mnie wg tych wytycznych. Mogła to robić tylko jak pracowałyśmy razem. Miałam też na początku preceptorshipu dużo szkoleń, zarówno wewnęrznych (w czasie godzin pracy i poza, ale w domu opieki, z instruktorem z firmy) , jak i zewnętrznych (np. w siedzibie RCN-u).To był bardzo ciężki dla mnie okres i z perspektywy czasu, cieszę się, że w tym czasie, nie zdażył się żadnem wypadek/inicident na mojej zmianie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nursetka 34 Napisano Maj 29, 2015 Do sugase Nie wiem czy widziałaś https://www.rcn.org.uk/__data/assets/pdf_file/0014/400433/002768.pdf Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 29, 2015 dzięki stuff nurse - czyli wychodzi na to ze ten okres szkoleniowy jest bez sensu bo dostajesz mniejszą wypłatę przez pół roku a i tak pracujesz samodzielnie i nikt nie ma czasu na szkolenie ciebie. Ok to duzo wyjasnia... bo zastanawiałam sie czy nie lepiej isc na ten preceptorship zamiast na normalną umowę - teraz widzę że to nie ma sensu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 29, 2015 "preceptorship" to nic innego jak okres wprowadzajacy/ochronny dla nowo wykwalifikowanej pielegniarki. W moim przypadku moj zakres obowiazkow nie roznil sie niczym od tego co robily 'stare' pielegniarki, poza tym, ze przez pierwszych 6 miesiecy bylam obserwowana przez druga staff nurse podczas wydawania lekow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sugase Napisano Maj 30, 2015 Nursetka dziękuję za link ! Jest bardzo pomocny. Właśnie przeglądam pytania i zatrzymałam się na "national initiative in nuring or health care". Czy łączy się to z kodem NMC np. opieka nad pacjentem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nursetka34 Napisano Maj 30, 2015 witam moim skromnym zdaniem chodzi tutaj o jakieś programy zdrowotne dotyczące całej angielskiej służby zdrowia(NHS), lub tylko odnoszące się do pielęgniarstwa. Myślę, że to pytanie ma na celu sprawdzić to czy interesujesz się aktualnymi zagadnieniami związanymi ze służbą zdrowia i czy jesteś po prostu na bieżąco z nowinkami, czyli generalnie rozwijasz się i jesteś zaangażowana. Myślę, że można opowiedzieć np o czymś takim jak to http://www.england.nhs.uk/2014/01/21/mike-durkin-3/ lub o jakimś programie walki np z otyłością, poprawą jakości życia chorych na demencje. Może jakieś mądrzejsze głowy wypowiedzą się w tym temacie, bo nie chciałabym wprowadzać w błąd:) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Midi7 Napisano Maj 30, 2015 Sugase mysle ze skoro starasz sie o prace na oddziale intensywnej terapii noworodka to najszybciej zadadzą ci pytanie związane z sytuacją która teoretycznie może się pojawić w pracy na tym oddziale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość sugase Napisano Maj 31, 2015 Midi mozliwe :) jednak w Personal Specification bylo zawarte to zagadnienie. Nursetka dziekuje jeszcze raz :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 31, 2015 hej dziewczyny. Ja z pytaniem z innej beczki. Jak wysyłałyście dokumenty do NMC? Pocztą Polską? Kurierem? Chce żeby było szybko i pewnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach