Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LouLou11

Ile zarabia pielęgniarka w UK?

Polecane posty

Gość gość
@jollly na jaką rekrutacje się wybierasz w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy koś pracuje na oddziale chirurgi jednego dnia w Anglii i chciałby się podzielić informacjami na ten temat (specyfika pracy, obowiązki czy polecacie) będę wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytuję: ,,atrakcyjne wynagrodzenie 7,35 Funtów" :-) dobry żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7,35 Ł na godzinę to omalże najniższa wymagana przepisami stawka. Z takimi pieniędzmi brutto to nie ma się czym chwalić nawet w Polsce. W UK za taką stawkę można tylko wegetować a nie normalnie żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś pracuje na oddziale chirurgi jednego dnia w Anglii i chciałby się podzielić informacjami na ten temat (specyfika pracy, obowiązki czy polecacie) będę wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże jak wy marudzicie, w Polsce za mało, za granicą za mało... jest wiele zawodów, które są równie odpowiedzialne i też nie zarabiają kokosów! jeśli tak słabo wam płacą i tak wam to przeszkadza - można się przekwalifikować i założę się, że i tak byście marudzili, bo ludziom zawsze mało! pewnie, że każdy chciałby sobie przesiedzieć swoją zmianę na tyłku przed TV i nocke spędzić na plotach, ale w takim razie proszę zostać stróżami nocnymi - pensja nie będzie szałowa, ale może nie będziecie tak narzekać, że w ogóle coś musicie robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość77
Od kiedy wchodzi obowiązkowy egzamin językowy żeby móc zrobić rejestracje w NMC? Bo myślałam że od kwietnia? Zamówiłam formularz i już go mam, a tam jest punkt ad. właśnie egzaminów językowych. Wiecie o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 18 stycznia biezacego roku obowiazuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani od anusów
Witam serdcznie. Czy macie jakieś info o tym,że NMC może odmówić przyznania PIN-u? jestem po LM, złożyłam papiery w listopadzie,poprosili o zaświadczenie o ilości godzin i wykaz przemiotów z LM (które nie istnieje od 15 lat).Wysłałam im już prawie miesiąc temu i ....czekam.Strasznie się denerwuje ta sytuacją,bo mam juz nagraną pracę w Anglii i siedze na walizce w oczekiwaniu na numer. Czytam Wasze komentarze o pracy w Anglii i dziwi mnie,że niektórzy aż tak narzekają.Mówią,że wszędzie dobrze,gdzie nas nie ma,ale fajnie jest zdobyc nowe doświadczenia,poduczyć się języka,poznać inną kulturę- nawet jeśli przy okazji dostanie się troche po tyłku :) mam spore doświadczenie w zawodzie i jestem już po 40 ....właśnie dlatego tam jade-nie chce być kiedyś taka, jak moje sflustrowane koleżanki siedzące po 20 lat w jednym miejscu.Zawsze można wrócić :) no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwi cie? nie bedzie cie dziwiło jak trafisz do malego piekiełka na jakis oddzial gdzie jest pernamentnie short staff (czego ci nie zyczę). Tu nie ma raju, życie jak wszedzie i tez mozesz sie sfrustrowac jak ganiasz z wywieszonym jezykiem a i tak sie nie wyrabiasz. Chcesz zrobic zwoja prace jak nalezy, zadbac o swoich pacjentów a czasem jest to po prostu niemożliwe niewazne jak bardzo sie starasz. Jezyk i kulture juz dawno poznalam, ten etap przeszlam. Teraz chcialabym isc do pracy i wyjsc z niej a poczuciem jakiegos spelnienia i satysfakcji ktora ta praca dawac powinna, wedlug mnie, a nie zestresowana, spoźniona i marzaca jedynie o kapieli i wlasnym łóżku ( jak w tej chwili). Zycze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość powyżej zgadzam się z Tobą mam to samo. Czasem boję się o swoich pacjentów. Zawsze o czymś zapominam mamy tyle pracy że nie da się wszystkiego dopilnować a ilość personelu ciągle nie wystarczająca każdego miesiąca ktoś odchodzi z oddziału. Pewnie pewnego dnia zrobię to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani od anusów
A myślicie,że w polskim szpitalu nie biegam z językiem do kolan?myślicie,że siedzimy i pijemy kawe? kilka z nas ma 250 h w miesiącu na kontrakcie,bez płatnego urlopu.Trzeba opłacić ZUS,US....Nie ma czasu na nic poza pracą i trzeba uważać,żeby nogi sobie nie złamać, bo na zwolnieniu chorobowym z 1200 zł człowiek leży .Co chwile narzucają nowe obowiązki,papierologii masa,rodziny i pacjenci roszczeniowi,pretensjonalni,brak szacunku ze strony lekarzy, którzy zwalają na nas swoją robote i śmieją się w twarz.30 pacjentów na 1 pielęgniarkę.Zadnego wsparcia ze strony przełożonych,mobbing....... Nie twierdze,że gdzie indziej jest raj-wszędzie trzeba ciężko pracować ale bezpieczeństwo finansowe mojej rodziny jest ważniejsze niż spełnienie po dyzurze-pracuje już długo i wyrosłam z idealizmu. Nie twierdze,że nasz system jest zły i mam nadzieję,że pielęgniarki będą kiedyś wracać do Polski, bo zarobki będą większe i Polska jako jedyny z nielicznych krajow będzie wolna od terroru i bezpieczna do życia.Pozdrawiam wszystkich serdecznie i Głowa do Góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, wcale nie myslimy ze w Pl jest latwiej. Ale jak pewnie wiesz, a jesli nie to wkrotce sie dowiesz NHS przechodzi kryzys i to ze mamy te 1500-20000 funtow wyplaty to nie znaczy ze nie mozemy narzekac jak jest ciezko. Dzis na przyklad 2 piel zeszly ze zmiany sick i nie zostaly zastapione bo w calym szpitalu jest ogromny short staff. Wiec na calym oddziale bylam tylko ja, ward manager i 2 carerow. Zeszla sister in charge ktora sie poplakala. Jak wrocilam do domu to maz mi nogi na sofe podniosl bo zasnelam w ubraniu :o Wiem ze z Pl jest gorsza kultura pracy ale za to tutaj pacjent ma wieksze prawa, wiecej wymaga i latwiej jest wpasc w klopoty jak kogos zaniedbasz lub cos przeoczysz. Owszem, stabilizacja finansowa jest bardzo wazna ale mierzi mnie jak ktos pisze czemu narzekamy. W NHS w tym momencie narzekaja wszyscy, nie tylko pielegniarki. W pracy spedza sie wiekszosc swojego zycia i uwierz, na codzien nie mysle o tym ze mam te 12 f/godz. Mysle o tym aby przetrwac, aby do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość and uk nurse
heja, juz pisałem jakis czas temu :) mija 5 miesiac jak pracuje i im dluzej pracuje tym wiecej wiem i łapie ale tym wiecej dochodzi obowiazków itp. to jest po prostu straszne tutaj. Pieknie Panie to opisały wyżej. widmo ktore gonisz i nigdy nie doscigniesz. w Polsce tez jest piekło jednak nie az tak odpowiedzialne jak tutaj. trzeba zadecydowac samemu co sie woli. mniej kasy i brak szacunku ale jednak spokój psychiczny czy wiecej kasy,szacunek ale zycie w ciaglym stresie. na stronie 162 te komentarze opisujace sytuacje są jak najbardziej trafne i na miejscu. Idealnie oddają to co jest w UK. Tez uciekałem z PL bo myslalem ze bardziej juz sie zasuwać nie da ,że juz gorzej byc nei moze i ze nareszcie uwolnie sie od polskiego piekiełka. tymczasem trafilem tutaj i jest kolejne piekiełko :) Pozdrawiam! Nie poddajemy sie jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ktoś z Was mógłby mi powiedzieć - w kolejnych dokumentach z NMC jest zawarta formuła "I declare that I hold, or will hold when I begin practising, appropriate cover under an indemnity arrangement in relation to my practice , and will be able to provide evidence to support this if required by the NMC" i okienko YES, co to oznacza? Czy powinnam wykupić ubezpieczenie OC tak jak w PL, bo sądzę, że muszę to YES zaznaczyć, ale nie mam jeszcze żadnego ubezpieczenia. Podpowiecie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaznaczasz yes, podpisujesz i wysylasz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość st_piel
Drogie pielęgniarki, jestem studentką Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego i piszę pracę magisterską o Was - polskich pielęgniarkach, które zdecydowały się wyjechać za granicę. W tym celu potrzebuję materiału badawczego w postaci ankiet. Będę bardzo wdzięczna za każdą wypełnioną przez Was ankietę https://docs.google.com/forms/d/1d-yR9R4Nmm3LTZnTQR36plPkAXCpVLUPW01EnN5Xb3E/edit?usp=forms_home

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam ostatni formularz do NMC wraz z dowodem opłaty, jak długo trzeba czekać na przyznanie PIN-u? Z góry dziękuję za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda ze bez jezyka angielskiego nic nie ma. Wiec musimy tak czy inaczej sie do tego przyłaczyc.I najlepiej własnie wybrać dobrą szkołe taka jak ta w Krakowie www.syllabus.com.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sprawdzić w ogóle czy twój formularz rejestracyjny jest w trakcie rozpatrzenie? Wysłałam do nich dokumenty jakoś pod koniec stycznia i nie mam wciąż odpowiedzi a na stronie NMC online jak piszę swój PIN number który były w moim formularzu pisze, że jest błędny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na formularzu nie widnieje nr PIN tylko PRN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahaaa, czyli nie mogę sprawdzić na jakim etapie jest rejestracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby sprawdzić trzeba zadzwonić do NMC i porozmawiać z nimi na jakim etapie jest rozpatrywanie Twojej aplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okej, dzięki bardzo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nursetka
Witam koleżanki ja również przyjechałam do UK pełna nadziei, że nareście będę mogła należycie i bezpiecznie wykonywać swoją pracę :) a tu chyba z deszczu pod rynne trafiłam :) U nas w szpitalu też panują takie warunki jak opisywane na stronie 162, ale wiem również, że są oddziały i szpitale w uk gdzie pielęgniarka ma 6 pacjentów i 1 hca do pomocy i czas na przysłowiową cup of tea:) Pozdrawiam koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arshenic
Hej, a może mi ktoś powiedzieć jak wygląda praca pielęgniarki od razu po przyjeżdzie do GB? Czy od razu rzucane jesteśmy na dyżur 12h czy mniej? I czy pracuje się od razu cały tydzień czy wtedy kiedy przydzielony mentor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co, to naprawdę starszne, kiedy pielęgniarki tu piszą, że za granicą praca jest straszna bo pacjent ma więcej praw niż ten w Polsce... niestety moje doświadczenia z pielęgniarkami potwierdzają to, że najtrudniejsze dla Was jest szanować pacjenta i jego prawa. jak możecie w ogóle tak myśleć! w Polsce uważacie, że jest łatwiej, bo jak coś się źle zrobi jako pielęgniarka, to ciężej jest ponieść konsekwencje?! przecież to chore podejście!! powinni robić testy i takie nieludzkie osoby pozbawiać prawa do wykonywania zawodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×