Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

a ja po duphasatonie czulam sie koszmarnie mialam straszne bole glowy non stop , pozniej bralam luteine ale tez to samo , ale ja juz niebiore ponad miesiac chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wesolutka WSZYSTKIEGO NAJLEPZEGO:)!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Rany jak ja napisałam najlepszego;) jaki wstyd;) kotus miało byc NAJLEPSZEGO:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatko
Wesolutka, również składam najlepsze życzenia - podwójne:) dla Ciebie i maleństwa. Jesteśmy rówieśniczkami. Badanie na toxo zrobiłam jeszcze przed ciążą, jak planowałam zajść, WR już w trakcie. Robiłam jeszcze cytomegalie, ale to tylko dlatego, że lekarz mnie namówił, nie ma konieczności. Nistety za wszystkie badania muszę płacić i powoli koszty zaczynają być poważne.Ale cóż... na ciąży nie można oszczędzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka i ja dołączam się do życzeń urodzinowych. Wszystkiego co najlepsze, dużo uśmiechu i radości z każdego dnia. Ehhh miało się kiedyś 24 lata, pamiętam te szalone czasy... Co do badań to miałam WR na samym początku, toxoplazmozę zrobię napewno bo mam kota łobuza, co robi sobie wycieczki, gdzie chce. Mam juz go trzy lata,ale sprawdzić trzebAa. Psa zresztą też mam. Co jedno to bardziej ropieszczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odniośnie tej glukozy. Czy można zrobić to badanie na dwa dni? w jednym dniu pobrać krew przed a w drugim po obciążeniu? Słyszałam od kumpeli, że ta glukoza to okropna jest. Ona za każym razem wymiotowała i nici z badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatko
Kkarolina obciążenie glukozą- bo tak nazywa się to badanie trzeba zrobić w jednym dniu, bo wynik ma pokazać jak organizm reaguje na glukozę. Nawet zaleca się spędzić tą godzinę między wypiciem a 2 pobraniem krwi w laboratorium, w razie jakichś omdleń czy zasłabnięć. Mnie tez to obrzydza, ale to w końcu nie my jestemy teraz najważniejsze, a dla dobra maluszka można się poświęcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka wszystkiego naj,naj ,najlepszego!!!!! Już jestem po wizycie u gina,wszystko jest z maluszkiem w jak najlepszym porządku,tylko niestety nie wiadomo co tam się w brzuszku kryje, wstydliwe to moje maleństwo. Nawet gin był zadowolony że tak ładnie żelazo podskoczyło,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wesolutka wsyztskiego naj najlepszego:):) Sylka ciesze sie ze wsyztsko okz maluszkiem i ze jestes zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dzieki kobietki :* 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ 🌻 ja wlasnie czekam na gosci, za jakies pol godziny powinni sie zjawic. a z ta glukoza to jakies przeklenstwo skoro to takie feeeeeeee. mam nadzieje ze nie bede haftowac. i myslalam, ze to w labolatorium podaja a nie ze trzeba sie zaopatrzec samej. moje bejbe jakies dzis strasznie ruchliwe caly czas czuje ze sie kreci. udka w piekarniku, pysznosci a juz mi sie chce jesc ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziewczynki czy Wy nie macie bóli stawów biodrowych??? Bo mnie nękaja od 12tyg ciąży już... szczegolnie jak dużo sie nachodze i poleze to potem nieraz wstac nie moge:( Lekarz pow,że to normalne.. ze macica sie powieksza dzidzia zabiera wapn,, itp...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka ja również przyłączam się do życzeń: wszystkiego naj, duzo miłości, szczęścia i zdrowego bobaska:) ja robiłam toxo i WR zaraz po pierwszej wizycie. Na toxo nie jest potrzebne skierowanie bo to badanie jest i tak płatne więc można sobie samemu pójść a większość z nas chyba płaci za wszystkie badania skoro chodzi prywatnie. Co do tego testu to ta glukoza ponoć nie jest aż taka straszna, moja kumpela niedawno robiła i mówiła że nie było aż tak źle, ponoć cytrynkę można sobie do tego wcisnąć:) Mróweczki my siebie mamy na NK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka wszystkiego najlepszego, zdrowia, szczęścia, dużo radości i miłości w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz filka :D:D Ja wogole jestem malo kojarzaca teraz.. i od kilku dni potykam sie o wszystko, obijam o sciany i rozbijam naczynia.. poprostu z rak mi wszystko leci.. pewnie to zasluga blednika, bo brzuszek ogromny mam i moze mi sie juz przestawia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie Wesolutka wszystkiego naj :*:):):):) Legally ja znowu biore duphaston bralam od poczatku ciazy w tamtym tygodniu albo jeszcze tydzien wczesniej odstawilam calkiem stopniowo tak jak wy czyli 3, 2 ,1 razy dziennie a od ostatniego czwartku od wizyty bioire znowu plus dodatkowo luteina dopochwowo. Mysle ze te nudnosci wczesniej to byly wlasnie od duphastonu ale teraz jak znowu biore 3x dziennie to przepisala mi witamine b6 i b12 to podobno zmniejsza nudnosci i jest lepiej. No i brzuch dzis mnie wcale nie bolal az sie przed chwila chwalilam mezowi przez tel wiec to z braku tabletek te bole jednak byly:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka wszystkiego najlepszego, zdrówka i szczęśliwego rozwiązania! Ja też biorę duphaston 2x1 i 2x1 luteinę dopochwowo, ale nie mam żadnych skutków ubocznych. Duphaston najpierw bralam 3x1 a kiedy gin zmniejszył to dostałam dodatkowo luteinę. Co do badań to zwykłą morfologię i mocz mam co drugą wizytę, na początku miałam Wr i Hbs. Toxo robiłam przed pierwszą ciążą i wiem, że jestem uodporniona. Dzisiaj robiłam sobie dodatkowo mocz bo wydaje mi się, że czasem boli mnie pęcherz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
a mi się ostatnio soli chce jeść: w sensie solone ziemniaki, solone pestki itp... a do herbaty sypie łyżeczkę z czubem a nie płaską jak to było kiedyś... zaznaczam, że nie jem słodyczy, chipsy jem bo to ziemniaki jakoś bardziej mi się chce ziemniaków niż jakiś kasz... co myślicie? nie zaszkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka, ode mnie też najlepsze życzenia urodzinowe!! Ja też toxo i wr robiłam wcześniej, jak planowaliśmy ciążę to kazał nam to zrobić. Również cytomegalię. Teraz niestety muszę powtórzyć toxo z czego zadowolona nie jestem, bo dużo zapłaciłam za to badanie, ale cóż... mówi się trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka, ode mnie też najlepsze życzenia urodzinowe!! Ja też toxo i wr robiłam wcześniej, jak planowaliśmy ciążę to kazał nam to zrobić. Również cytomegalię. Teraz niestety muszę powtórzyć toxo z czego zadowolona nie jestem, bo dużo zapłaciłam za to badanie, ale cóż... mówi się trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusiatko
nie zaszkodzi pod warunkiem ze będziesz duuuuużo pić, bo jednak sól powoduje pragnienie. Mój lekarz mówi, że jak mi się chce pić, to dziecko już dawno chciało. Dlatego trzeba dużo pić i jeszcze zanim sie zachce. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja piję jak smoczyca, nie rozstaję sie z wodą i nie potrafię sie napić kilkoma łykami- pochłaniem całe szkalnki na raz. Woda mi nie zaszkodzi, ale ratunku, ile można sikać! A co do bólu w biodrach... koszmar. Zaczęło sie ok 12 tyg, chodziłam jak kaleka, każdy krok ze łazmi w oczach, ale już przeszło. Kości się w stawach przemieszczają, bo miednica szykuje sie na poród. U jednych mija szybciej, u innych nie mija... legally blondee życzę żeby szybko Ci przeszło bo wiem jakie to męczące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka oczywiscie ODEMNIE NAJLEPSZE ZYCZONKA USMIECHU I SŁONKA DUZO ZDROWKA DLA CIEBIE I DZIDZI I SZYBCIUTKIEGO BEZBOLESNEGO PORODU:) Martusiątko ja tez duzo pije poprostu az za duzo na noc musze miec picku obok łuzka (i jak ide w nocy siku to jak wracam to musze sie napic...)straszne mam pragnienie...:) Leggaly dzieki za pomoc z feminatalem widze ze jednak nie mam sie co martwic bo mam ten uniwersalny...:) WR miałam robione juz jakis czas temu...a toksoplazmozy jeszcze nie i własnie chyba poprosze o skierowanie bo mam psiaka w domu...chociaz najwiekszym zagrozeniem sa koty i surowe mieso...a z tym kontaktu nie miałam:) Co do kremow to ja sie cały czas smaruje oliwka bambino i na brzusiu zadnych rozstepow ale chyba jednak kuoie jakis kremik...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Czesc mamusie:D dzis jestem pierwsza raniutko heheh;) Hymmm Martusiatko juz tez jest lepiej na szczescie z tymi biodrami,ale nieraz jeszcze poczuje... jakos mi ustapiło jak zaczełam brac witaminy 12-15 tydz to była tragedia;) Ja sie dalej lenie na L4:) Buziaki poranne;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochane brzuszki! WESOLUTKA wszystkiego naj naj w dniu urodzin, spełnienia marzeń, dużo miłości,radości ,życia bez przykrości i aby każdy następny dzień był piękniejszy od poprzedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) i ja się przyłączam do życzeń... trochę spoźnione, ale szczere i z serca płynące... Wesolutka wszystkiego naj :) a ja wczoraj przez dobry kwadrans czułam dosyć wyraźnie moje maleństwo... taką małą trzepoczącą się rybke w brzuchu... ale to było fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na L4 od5 tyg. i tak do końca, fajnie jest domku. wczoraj byłam u gina maleństwo tak się wierciło,jak przełączyła na3D to po głowie się głaskało, nie było widać między nózkami co ukrywa. Mój mąż cały zapewniał, że nie ważne jaka płeć, ale wczoraj kilka razy wspomniał szkoda,że nie było widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję serdecznie wszystkim ;) 👄👄👄👄👄👄👄 wczoraj pierwszy raz od ilus tam lat zdmuchiwalam swieczki, hehe fajnie tak poczuc sie jak malolata hihi a nawet pomyslalam sobie zyczenie :) od mojego dostalam piekny bukiet kwiatow w ogole fajnie wczoraj bylo, chociaz jak pisalam wczesniej zbytniej ochoty na to nie mialam ale bylo ok. narazie zajadam sie salatka warzywna, mniam :) poleze sobie jeszcze troszke i wkocze pod prysznic. pamietacie moze ja mialam bole ale prawego biodra i moj lekarz powiedzial, ze staw biodrowy byl przeciazony dlatego odczuwalam tak silny bol. wiem, ze to nic przyjemnego nie moc z bolu wstac z fotela, a gdybym w domu byla sama to juz w ogole tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o płeć to moja 1. córeczka uchyliła rąbek tajemnicy dopiero w 24 tc, wcześniej nic a nic nie chciała pokazać, podczas usg zamiast tego co ma między nóżkami pokazywała język :) więc czasem trzeba cierpliwie poczekać... mam nadzieję, ze drugie nie będzie takie wstydliwe i szybciej rozłoży nóżki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny! Ja dzisiaj jestem cała nerwowa bo mam wizytę u gina i denerwuję się czy wszystko jest dobrze bo tak jak wcześniej Wam pisałam od dłuższego czasu nie czuję ruchów, a wcześniej czułam je wyraźnie. Legally ładnie Ci w tych brązowych włoskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×