KWIECIEŃ 2009

Przywitam sie szybciutko i uciekam...Jade do dzieci o których wam wczoraj pisałam...:) A potem do tesciowej pomuc przy sałatkach...:) BUZIAKI WILEKIE DZIEWCZYNY:)

Ja rowniez sie witam.. pogoda za oknem wiosenna :D mnie glowa niesamowicie boli od rana.. wczoraj myslalam ze padne- nerka sie odezwala i nie moglam sie ruszac .. mam nadzieje ze na swieta mnie nie dopadnie...

Ja też szybciutko się witam i lecę do przygotowań. Marta, cieszę się bardzo że już po szpitalu i oby więcej tam nie wracać! A u mnie rano strasznie padał śnieg a teraz wyszło słońce więc nie wiem co będzie z tego śniegu:) Miłego dnia wszystkim:)

Aaaa mam już wyniki badań. Strasznie się cieszę, bo bardzo się poprawiły:) Ta glukoza ciut za wysoka, bo 110, ale zobaczymy co powie na to lekarz. Dzisiaj wieczorkiem idziemy do niego.

Cześć dziewczyny. Kasiak wysłałam zaproszenie na nk. Nie było mnie kilka dni. Legally Twoja szyjka naprawdę krótka, więc musisz bardzo uważać żeby nie było rozwarcia. Mi też się troszkę skróciła, ale jest ok bo ma ok. 1,5-2 cm, a to wszystko przez to twardnięcie brzuszka. Zobaczymy jak dzisiaj. W niedzielę się źle poczułam, że przez ok. 30 min. miałam uczucie, że brzuch mi zaraz pęknie. Już w myślach pakowałam torbę do szpitala bo byłam pewna, że pojadę na zatrzymanie porodu, ale na szczęście przeszło, ale tak sie wystraszyłam, że dzisiaj jadę na kontrolę do gina aby sprawdzić czy wszystko ok bo chcę mieć spokojne święta i nie chcę czekać do 30.12 bo wtedy miałam mieć wizytę.

Dzień dobry.Coż zapowiadają ten śnieg na jutro,ale jak patrze przez okno to trudno mi w to uwierzyć.Bardziej u mnie aura jesienna niz zimowa. Gosia mam pytanie dotyczące brzucha.Nie chce panikowac,bo nic złeego sie nie dzieje,ale ciągle mam wrażenie,że coś jest nie tak.Może za bardzo porównuje tą ciąze do poprzedniej....nie mam skurczów(przynajmniej ich nie czuje),ale po spacerze,zakupach,myciu naczyń itp.mam wrażenie,że mój brzuch strasznie się napina u samego dołu i czuje sie tak jakby ktoś włozył tam kamień.Czasem tez czuje lekki ból.Musze sie położyc minimum na godzine żeby troche przeszło.Nie chce przynudzac,ale kurcze niepokoi mnie to.Męcze się byle czym jak stara babcia.Czy to normalne?

Dzień dobry.Coż zapowiadają ten śnieg na jutro,ale jak patrze przez okno to trudno mi w to uwierzyć.Bardziej u mnie aura jesienna niz zimowa. Gosia mam pytanie dotyczące brzucha.Nie chce panikowac,bo nic złeego sie nie dzieje,ale ciągle mam wrażenie,że coś jest nie tak.Może za bardzo porównuje tą ciąze do poprzedniej....nie mam skurczów(przynajmniej ich nie czuje),ale po spacerze,zakupach,myciu naczyń itp.mam wrażenie,że mój brzuch strasznie się napina u samego dołu i czuje sie tak jakby ktoś włozył tam kamień.Czasem tez czuje lekki ból.Musze sie położyc minimum na godzine żeby troche przeszło.Nie chce przynudzac,ale kurcze niepokoi mnie to.Męcze się byle czym jak stara babcia.Czy to normalne?

Gosia,Kijaki,Legally,Kasia to ja wysłałam Wam zaproszenia na nk-gdybyście miały wątpliwości:) No to zabieram się za sprzątanko i pieczenie a wieczorem będę zdychać pewnie.Wczoraj szarpnełam sie na seromak i mi się skiepścił(to pewnie dlatego,że chciałam sie popisać przed teściowa:))

Witam się i ja również:):):) pogode mam wiosenną,ale niestety przygotowania mówią coś innego;) teraz spadam kroić sałatkę,ale mam nadzieję że jeszcze tu zaglądne:)

hej wszystkim witam sie szybciutko i tez zmykam do przygotowan sie zabrac matra dobrze ze juz lepiej pobyt w szpitalu na patologi nic przyjemnego teraz musisz sie oszczedzac legally ty tez sie oszczedzaj jak masz ta szyjke taka krotka kasiak wysłałam ci zaproszenie na nk wszystkim mamusiom i ich brzuszkom życzę Wesolutkich świąt i wszystkiego naj naj lepszego i dużo zdrówka

Ja również wpadam się tylko przywitać. Zaraz zabieram sie za pakowanie i wyruszamy na święta do rodziców. Tak się składa, że i moi rodzice, teściowa i wszyscy znajomi mieszkają w Zielonej Górze, więc całe święta spędzamy właśnie tam. A jeszcze przed porodem zamierzamy się tam przeprowadzić (i to dopiero będzie zamieszanie). Mnie też większość przygotowań ominęła, jadę na gotowe, a co! Upiekłam tylko 3 ciasta i pierniczki. No i jutro pewnie na bierząco pomogę. Prawdopodobnie nie będę już miała okazji, więc teraz składam Wam najlepsze życzenia świąteczne. Dużo radości i mało dodatkowych kilogramów, żeby Wam się marzenia pospełaniały, dzieciątka pomieszkały w brzuszkach do terminów i bezboleśnie szybciutko się urodziły. Wesołych Świąt Kochane mamuśki i brzuszki.

dziewczyny legally napisala ze ma 37 mm tj 3,7 cm czyli wszystko oki przeciez... Alison to jest wlansie to twardnienie brzucha o ktorym ciagle piszemy :D Przy nastepnej wizycie koniecznie powiedz gin o tym.. ja w pierwszej ciazy mialam bole brzucha, teraz tylko mi twardnieje jak pochodze albo cos, ale nie boli.. biore magnez i no spe rozkurczowo i w poniedzialek kontrol :)

Dziewuszki lekarz dzis mi pow ,ze z szyjka wszystko ok.. mam 3cm i 7 mm dlugosci. i pow ze jak spada ponizej 3 cm to wtedy trzeba wiekszej kontroli... nie wiem?? To dobra dlugosc? Bylam w szpitalu.. zrobili dokladny pomiar i zero rozwarcia ani nic dziwiły sie skad te moje \"paniki\".. hehe Orzeszku 110 glukozy jest ok,ja mialam 120 i bylo ok:)..Norma jest do 140.

mam nadz,ze teraz bedzie wszystko ok:) Nie przepisał mi nawet Duphastonu... tylko No Spe jakby mi brzuszek po wysiłku czy spacerze twardniał.:)

Witam :) Alison dzięki za zaproszenie:) Bylam do kontroli, wszystko jest dobrze, mam powoli zmniejszać dawke duphastonu,ale nospa zostaje. Powiedziałam lekarzowi,ze tak 2 razy w ciągu dnia jeszcze brzuch mi twardnieje,ale kazał się tym nie przejmować, bo do 10 razy na dobę może tak się dziać. Więc już się nie stresuje:) Kupiłam sobie po drodzę 2 śliczne tuniczki,są bardzo rozciągliwe i myślę,ze pochodzę w nich do końca,no i cena mnie zaskoczyła bo każda była po 35zł:) Wróciłam do domu w dobrym humorze,a teraz mam zamiar poszukać fajnej fryzurki,bo dziś idę do fryzjera. chciałabym je ściąć krócej,ale znając siebie pewnie się wystraszę i każę obciąć z 3cm:)

Dzięki Legally, myślałam, że norma jest do 100. Byłam przed chwilą z tatą w baby fancie, bo chciał jeszcze dokupić jakieś zabawki na prezent a ja w tym czasie obejrzałam sobie łóżeczka:) I już wiem jakie chcę kupić. Śliczne jest i ma przyczepionego lwa z jednej strony:) O takie jak tutaj w aukcji na allegro: http://www.allegro.pl/item508878994_lozeczko_lion_s_teakszuflada_drewex_materac_g_k.html I kupię do tego jakaś pościel z motywem safari:)

Mowiłam gince o tym a ona,ze twardnienie brzucha polega na tym,ze kilka albo kilkanascie razy w ciągu dnia odczuwa sie bardziej lub mniej skurcze takie jak przed porodem,które puszczają po 2 minutach.Stwierdziłam,że to nie to,boja odczuwam tą twardość conajmniej pól h i nie mam żadnych skurczy.Coś niby wspominała,że szyjka niezadługa ,ale nie wiem dokładnie ile ma cm.Powiedziała,że dopóki jest twarda i sie nie rozwiera to ok. Zaraz czeka mnie najprzyjemniejsza część dnia czyli ubieranie choinki.Uwielbiam to:)

Kijaki nie wiedziałam,że z Ciebie taka laska:)Mamy to samo imie i nie obraz się,ale obie wyglądamy na 16 lat:)

Alison mi mij gin powiedzial ze jak samo po chwilce puszcza to jest oki, a jakby trzymalo dluzej to mam brac no spe i lezec az przejdzie... mi wlasnie taki brzuch sie zrobil jak bylam na wizycie i lezalam na fotelu :D: i powiedzialam lekarzowi ze takie cos mi sie robi i on mi powiedzial ze to tzw stawianie sie macicy.. reszte juz znasz :D:D Legally, wszystko masz ksiazkowo wiec sie nie martw :D JA w tamtej ciazy mialam napierw 1,5 a potem 0.5 cm i urodzilam po terminie.. :)

Alison ja mam podobnie do Ciebie. Wystarczy,że dłużej pochodzę i juz mam brzuch twardy,tak jak piszesz,na samym dole,a kiedy sprzątam to już wiem,że muszę mieć nospe przygotowaną. Czasem mam twardy kiedy leżę,ale zaraz potem czuję i widzę jak dziecko mi sie wypina, kiedy przestaje się tak pchać to brzuch wraca do normalności. Mi też lekarz powiedział,ze jest dobrze i nie ma rozwarcia, wizyty mam co 2 tygodnie więc myślę,ze gdyby się coś działo to tego nie przeoczy.

Alison dzięki:) Choć zdanie o sobie mam zupełnie odwrotne:):):)

Moja ginka jest beznadziejna.Już teraz wiem napewno,że więcej do niej nie pójde.Dzięki dziewczyny,będę na siebie bardziej uważac. Kijaki więcej wiary w siebie,pewnie mąz codziennie Ci mówi jaka jesteś śliczna:) Dziewczyny myślicie,że Matyjasowa będą trzymać w szpitalu na święta?Coś się nie odzywa.Z tym ciśnieniem to chyba jednak coś było na rzeczy.

Witam kochane kwietnioweczki! martazaw -dobrze ze juz jestes w domku biedactwo, dziewczyny - nie martwcie sie - wszystko bedzie - nie przemeczajcie sie tylko - w tym roku mamy swietna wymowke zeby przygotowania swiateczne nie byly tylko na naszej glowie:) Niestety niewiele dzis moge napisac bo siedze w pracy, jestem zalatana, potem mam jeszcze przygotowania na glowie (nie tylko mojej:) i kupienie ostatnich prezentow. Dlatego juz teraz chcialam wam zlozyc zyczenia: ZYCZE WAM CIEPLYCH, RADOSNYCH I PACHNACYCH PIERNIKAMI SWIAT BOZEGO NARODZENIA. DUZO MILOSCI I SWIATECZNYCH KOPNIACZKOW OD WASZYCH DZIECIATEK. BADZCIE PRZEPELNIONE SZCZESCIEM W OTOCZENIU BLISKICH I NIECH WAS NIE DOPADNIE ZADNA NIESTRAWNOSC:) SCISKAM WAS WSZYSTKIE BARDZO MOCNO. I jeszcze taki wierszyk Pomódlmy się w Noc Betlejemską, w Noc Szczęśliwego Rozwiązania, by wszystko nam sie rozplątało, węzły, konflikty, powikłania. Oby się wszystkie trudne sprawy porozkręcały jak supełki, własne ambicje i urazy zaczęły śmieszyć jak kukiełki. Niech anioł podrze każdy dramat aż do rozdziału ostatniego. Aby się wszystko uprościło, było zwyczajne - proste sobie. Aby wątpiący się rozpłakał na cud czekając w swej kolejce, a Matka Boska - cichych, ufnych, na zawsze wzięła w swoje ręce. Sw.P. Ks. Jan Twardowski

brzuszki kochane i ja się witam:) mam dzisiaj urlopik, wczoraj upiekłam ciasteczka imbirowe a dzisiaj zrobię sernik i to by bylo tyle na święta bo na wigilię jade do teściów, potem obiad u moich rodziców, deser u babci i znowu obiadek u teściów więc jest fajnie Marta współczuję i życzę Ci żeby już do konca ciąży było wszystko dobrze, bądź dobrej myśli:) Ja Wam dziewczynki też życzę wspaniałych, ciepłych, pysznych świąt spędzonych w gronie samych kochajacych ludzi, cudownych zdrowych dzieciątek:):)

Kurcze Alison.. a ja mam Ciebie na nk:>??? Bo juz sie kompletnie pogubilam;) Kijaki rzeczywiscie mlodziutko wyglada ale to bardzo dobrze:)

Niech się spełnią świąteczne życzenia, te łatwe i trudne do spełnienia. Niech się spełnią te duże i te małe, te mówione głośno lub wcale. Niech się spełnią te wszystkie krok po kroku, niech się spełnią w Nowym Roku !

Juz wiem alison:):) mam Cie mam:):) hehe tyle nas tu jest;)

Legally masz mnie na nk-Justyna P:)Prawie same ładniutkie brunetki na naszym forum.Oczywiście \"prawie\"tyczy sie brunetek a nie ladniutkich:). No to posprzątałam i ide leżeć:)

Alison dziekuje :) Vice cersa:) Kiedys bylam blondynka ale z moja oprawa oczu i karnacja... to byla klapa;P:P Buziaki:)

Faktycznie legally co do Twojej szyjki to wprowadziły mnie w błą te mm bo mój gin zawsze podaje w cm i jak zobaczyłam mm to nawet ich nie przeliczyłam :) sorrki. Alison ja może nie jestem odpowiednią osobom, która powinna odpowiadać na temat twardnięcia brzucha bo ja jestem troche przewrażliwona na tym punkcie bo juz raz straciłam dzieciątko, poprzednią ciążę też miałam podtrzymywaną no i teraz, ale mój gin mówi, że wystarczy takie twardnięcie 4-5 razy na dzień, które może spowodować skrócenie szyjki i u mnie tak jest. teraz uciekam bo jadę do Poznania na kontrolę i podpatrzeć moje dzieciątka przed świętami :) Mam nadzieję, że jest ok.