ostry sex

Drogi Mało Stanowczy a nie pomyślałeś,że ja to zrobiłam z premedytacją,mając nadzieję,że wyciagniesz konsekwencje? Jeśli chodzi o chwalenie się przed koleżankami...to nie nazwałabym tego tak...już taka jestem krnąbrna i buntownicza..koleżanka Pazurek wie coś o tym:D

No cóż, rozpatrywałem taką możliwość, ale nie chce mi się wierzyć, że jesteś aż tak odważna... W każdym razie Twój instynkt samozachowawczy powinien Cię ostrzec, że w perspektywie może Cię czekać przeciąganie grubego sznura między udami, związanie, zasłonięcię oczu... nawet nie będziesz wiedziała kto Cię bierze... jedyne, czego będziesz świadoma, to tego, że ktoś penetruje Twoją pochwę grubym, gorącym członkiem... po każdym jęknięciu na Twoje pośladki będzie spadać klaps, za każdym razem mocniejszy... próba ucieczki będzie natychmiast powstrzymywana brutalnym szarpnięciem za włosy...

Mało Stanowczy..może nie wszystko od razu??... Zasłużyłam na karę?.. Zasłonięte oczy,skrępowane ciało...sznur między udami ,drażniący brutalnie moją cip*kę...wyostrzone zmysły ,strach,niepewność...i "ktoś"penetrujący mnie od tyłu ,dający klapsy w wypięty tyłeczek...myślę ,że taka "kara"jest adekwatna do mojego przewinienia ale ...nie ma opcji,że nie wiem kto ...jest za mną:p

Myślisz, że wśród kilku mężczyzn rozpoznasz akurat mnie? To, że mówię "posłuszna suka" nie znaczy, że akurat ja wchodzę.... Odciągam Ci głowę do tyłu i liżę po ustach... rozchylasz je, chcesz żebym Ci wepchał język, ale znowu tylko Cię oblizuję... gdy tak patrzę nachodzi mnie myśl, co mogłoby do nich pasować... Twoje piersi kołyszą się przy każdym pchnięciu, co dodatkowo mnie pobudza... łapię Cię za gardło i pozwalam oblizać mojego członka... bierzesz go w usta... próbujesz ugryźć ale moja dłoń na Twoim gardle szybko przywołuje Cię do porządku... Facet, który rżnie Cię od tyłu każdym ruchem napycha Cię na mnie... nie masz gdzie uciec... zaczynasz się krztusić, widzę, jak spod opaski na oczach płyną Ci łzy... nie możesz nawet krzyczeć, bo masz pełne usta... musisz czekać aż skończymy... posłusznie i bezwolnie...

Wbij Mały, wbij :-D

No nareszcie Ostatnio z bliska patrzyłaś jak penis penetruje pochwę... możesz znowu popatrzeć... przypilnować, żeby nie wypadł jak za daleko się wysunie... w nagrode pokażesz jak się sama pieścisz... jeśli komuś się spodoba to zastąpisz paluszki jego sztywnym członkiem...

aaaaaa ,że niby ten "ktoś"to miałbyś być Ty???celowo pisałam w trzeciej osobie nie zwracając się bezpośrednio do Ciebie...ale widzę,że ustaliłeś scenariusz więc dobrze... patrzysz na mnie z góry...kiedy moje usta obejmują Twojego kuta*sa....podnieca Cię to,ze nie mogę złapać oddechu...podniecają łzy spływajace po policzkach...kołyszące się piersi...gorące usta ....jesteś brutalny dla mnie:p

Ciche jęki... patrzę jak facet, który wbijał się w Ciebie od tyłu wychodzi z Twojej cipki i brutalnie wpycha się w usta Z ciała... spuszcza się zalewając ją nasieniem... Z ciała klęka tyłem do Ciebie... dotykacie sie pośladkami... Pazurek bierze dwustronne dildo, wpycha je jej i Tobie... będziecie się same rżnęły... Pazurek tylko przytrzyma... i czasem przyleje po tyłku...

Kaska wyjazd. Spam sobie sama wysyłaj żdziro. Tym bardziej, że robisz to gratis głupia krowo.

o nieeeee...nie zgadzam się...mogę sobie pisać i żartować ale o Pazurku ani słowa...wiem,że ona nie chciałaby tego ,musisz to uszanować ...jeśli nie ja będę musiała skończyć tą zabawę:p

tę zabawę*oczywiście....normalnie się zdenerwowałam:D

mmmmhmmm ...z ciała tyłem do mnie facet przed nią...a Ty gdzie jesteś MS? nadal w mojej buzi??

Siedzę w niedalekiej odległości palę swoje ulubione papierosy:)

Amorek - nigdy, przenigdy nie używaj w stosunku do mnie argumentów, których nie chcesz wykorzystać... Koniec zabawy. To nic osobistego, i nie jestem zły ani nic z tych rzeczy :) Po prostu MUSZĘ w tej sytuacji skończyć zabawę. Wystarczyło powiedzieć, że Pazurek nie będzie się bawić z nami. Jedno zdanie za dużo :P Jakakolwiek groźba działa na mnie jak światło na ćmę :) Albo jak budzik na śpiocha :) Suczydło - zamiast palić trzeba się było ujawniać Gdzie się włóczyłaś? :)

MS już wczoraj mówiła o tym...

To prawda, przyznaję, trochę sie pogubiłem wśród tylu kobiet :) Tak jak wspomniałem - to nic osobistego :) Takie mam podejście :) A, MAŁO stanowczy jestem - Amorek Później powtórzymy ;)

Potrafisz być miły Mało stanowczy,pewnie dlatego masz tutaj takie "branie" Wiem,ze to nic osobistego ,lubię Cię za to jaki jesteś ,zmieniasz się jak kameleon to sprawia,że stajesz się jeszcze ciekawszym facetem... Przecież nie będziemy się "obrażać" i unosić ...to tylko net:p a za kwiatka dziękuję,mam nadzieję,że to frezja a nie np...róża:D

To była niezapominajka :) Największe zainteresowanie wzbudzam tym, że tak mało o mnie wiadomo I mimo, że przez net - sporo się tu nauczyłem Ale nie powiem czego :D Podoba mi się to co napisałaś. Lubię kobiety z klasą.

nigdzie się nie włóczę obserwuję lubię:) Ty i tak masz co robić Stanowczy:)

Podglądaczka :D Oj mam co robić, żebyś wiedziała :) Nie pal, bo to niezdrowe :)

wredne suczydło...to może podziel się z nami wrazeniami ,spostrzeżeniami po takiej wnikliwej obserwacji...wiesz..ja długi czas miałam opaskę na oczach...niewiele widziałam

Ale mnie noooosi :O Ciągle coś... Zaczynam się obawiać, że jednak jestem niezastąpiony i bardzo mi się to nie podoba :O Bo nie mam czasu zająć się suczkami...

a suczki sobie siedzą i siedzą I tak sobie nóżkami machają :-D

http://images20.fotosik.pl/355/b0fa09c538ee0bbdmed.jpg zapraszam

dyskretnie kamufluja ziewanie :-D

Amant, swojego ogródka nie masz? Z ciała, lepiej nie ziewaj, bo wtedy otwierasz usta a to jest jak zaproszenie

Ale zasłaniam dłonią :-D

To nadal jak zaproszenie, bo tą dłonią możesz trzymać...

Mało stanowczy naprawdę myślisz,ze nie ma ludzi niezastąpionych?:)

w skracaniu orgazmów nie ma