moja własna dieta. czy da się na niej trochę schudnąć?

A więc... Polega ona na tym, że: -piję tylko zieloną herbatę i wodę niegazowaną, -nie jem żadnego mięsa, tylko drób (od jakiegoś roku), -staram się ograniczyć słodycze, -nie jem po 18 (jedynie jogurt lub jakiś owoc), -staram się jeść dość często jogurt z otrębami, -od dziś zaczynam ćwiczyć, a że zależy mi zwłaszcza na zrzuceniu brzuszka to zamierzam w ramach rozgrzewki pokręcic bioderkami (ala taniec brzucha) i robić ok 50 brzuszków dziennie, -zamierzam chodzić na rollitec (byłam już raz) ok 2* w tygodniu po pół godzinki. Moja waga to 60-61 kg / 170cm. Jak myślicie? Czy uda mi się wolnymi kroczkami bez efektu jojo schudnąć do 55kg? Najbardziej wkurza mnie moja `pyzowata` buzia (ale taki już chyba mój `urok`) i oponka na brzuchu :O

pewnie ze sie da !! ja też stosowałam diete własnego pomyslu i schudłam na niej 12 kg !!

dziękuję za słowa otuchy a mogłabyś opisać jak wyglądała Twoja dieta? będę wdzięczna, może dopiszę coś do swojej `dietki`.

up

BB pewnie,ze sie da ! Powodzenia- brzuch Ci spadnie ,wiem po sobie- 3 miesiace temu mialam okragly jak kobieta w ciazy ze sloniem a teraz 60 cm w talii. Jednak moja dieta byla naładowana stresem ,wiec nawet ja sie takiego efektu nie spodziewalam .

Adorinka, gratuluję a jak wyglądała Twoja dieta?

nikt nie napisze ?? :(

up

no cóż :( może wieczorem ktoś zajrzy...

\"Moja waga to 60-61 kg / 170cm.\" i co z nia nie tak????

xx wiem, że jest w miarę prawidłowa, ale mam wystający brzuch, grube uda i pyzowatę buzię :O wyglądam chyba na więcej niż te 60kg choć wszyscy dają mi 55...

przepraszam, pisałam z innego nicku

Skoro daja Ci 55 to napewno nie wygladasz na 60 -to Twoja subiektywna zawyzona ocena swoich rozmiarow. Idz lepiej do fajnego sklepu, kup jakis super ciuch , wskocz w niego i ciesz sie swoi\ja figurą ---uwierz w siebie. Uda i brzuch mozna zamaskowac odpowiednim krojem ubran!!!! ;)

Adorinka wiem, takie ubrania właśnie kupuję (typu tuniki), ale chodzi o własne samopoczucie, a nie wrażenie innych :O jak patrze na swój tłusty brzuch, zwłaszcza kiedy siedzę to płakać mi się chce :(

up

BB to patrz na brzuch jak jest wciagniety i rano na czczo i zobacz ,ze nie jest zle:) a powaznie - wiem,ze samoakceptacja jest podstawą! to moze cwicz na miesnie brzucha- choc ja typowuych brzuszkow nie lubie bardzooo ,ale sa tez inne cwiczenia, ktore moga sprasowac brzuch:]

oj ja też nienawidzę brzuszków :O strasznie boli mnie po nich kręgosłup poza tym gdzieś mi się mata zapodziała... swego czasu, kiedy tańczyłam coś w stylu `bally dance` po swojemu do czarnej muzyki zauważyłam, że ładnie mi wciąło w talii i brzuszek był bardziej płaski więc chyba do tego wrócę, ale tak strasznie mi się nie chceee :( no, ale sama dietka w.w nic nie da... :O

i masz rację-rano, na czczo jest niezły choć nie idealnie płaski, ale wystarczy, że zjem śniadanie i powraca do tych kolosalnych rozmiarów :(

BB nie powiem nic odkrywczego twierdzeniem,ze kolosalne rozmiary ma Twoj brzuch w TWOIM spojrzeniu. To nie jest obeiktywna ocena a Twoje widzenie siebie- moze tez nad tym popracuj.Powtarzaj sobie-ze jestes ladna, masz ladna figure, lubisz siebie .... bo inaczej zawsze bedzie cos nie tak...a wymiary zawsze beda niedoskonale. to krok do mylnego kregu zaburzen odzywiania i koncentracji na wyglądzie i dietach. a nie o to przeciez chodziw zyciu. Wracaj do tanca i talia sie zrobi piekna nawet nie zauwazysz jak szybko!!!!:)

Robiłam po 200 300 brzuszków, to był płaski...ale nie mogę, bo kregosłup mnie boli...i znów mi sadło sterczy na samym brzuchu, wyglądam jak wzdęta , a ogólnie jestem szczupła...dziś po senesie wyczyściłam jelita...od jutro woda z cytryna , grejpfruty...muszę zwalić to sadło!

Adorinko dzięki złota kobieto Ale mój brzuch jest naprawdę brzydki, szczególnie od tego, że się garbię no i cały tłuszczyk zbiera mi się właśnie tam... Nie wiem, od czego to, nigdy się nie obżerałam... W ogóle nie jem dużo, tak mi się wydaje... już dzisiaj sobie tyniałam heh :D

widzę przecież te 3 oponki, kiedy siedzę i dwie, kiedy stoję :(

BB Twoje "tyniałam "mnie ujęło!!!! ja też tyniałam -bo uwielbiam tyniać normalnie!!!! no i 60 cm mam < w pasie>a mialam chyba z 80 ,wiec sie da! i nie garb sie-biust do przodu czy jak to mowia cycki na bacznosc i patrz przystojnym mezczyznom w oczy a nie gdzies ponizej pasa;p;p;p :)

Mogę tylko mojemu :P A Ty oprócz tańca jaką dietkę sobie walnęłaś? :)

BB to przykladnie zerkaj jedynie SWEMU Mezczyznie w oczy;)i dla niego ten biust wznos w gore :) a dietka sama mi sie w sumie nawet nie tak planowo zaserwowala- troszke wieksza ilosc stresu i Adorinka chudła expresowo! no i z wymiarow tez bardzooo polcialam.Cieszyc sie moge -no bo jak nie; ale dla zdrowia to niebezpieczne- wlosy wypadaja mi bardzo,oczy jak u chorej osoby , i w kolo ludzie mowia,ze zle wyglądam!!!! ale teraz sily odzyskuje nieco i staram sie zregenerowac swoj organizm-biore tez zestaw vitamin

to tylko gratulować! :) na wadze mi nie zależy aż tak bardzo, chcę schudnąć góra 5kg, ale tej pyzowatej gęby (nawet mój chłopak pieszczotliwie nazywa mnie `pyzunia` choć mam tak od urodzenia, ryj jak księżyc w pełni :O) i brzucha muszę się pozbyć :D:D

BB a moze masz taki zarys twarzy- i niewiele mozesz z tym zrobic. Noooo bo co doprowadzisz sie do tego,ze bedziesz miec zapadnietą twarz---eee to wtedy nawet Twoj chlopak powie,ze niefajnie zupelnie!!! Ale OK- zdrowo sie odzywiaj i zobaczysz ,ze brzuch bedzie plaski a myslalas o activi? dziala ona wogole?ja jakos nie widze po sobie jej mocy;/

ja widzę efekty dopiero po otrębach z jogurtem :P otręby bodajże sante z suszonymi śliwkami. świetne są :D wcześniej miałam zaparcia i to był mój główny problem-potrafiłam niewypróżniać się przez tydzień :O i przez to chyba właśnie tak ciężko było mi schudnąć... a teraz? siedzę na kibelku codziennie, góra co 2 dni i czuję się lekko ;)

BB codziennie sypiesz te otreby?lyzke stolowa czy ile tych otrebow wsypac? ja mam dokladnie te same ale dopiero dzis je dodalam do jogurtu. Activie kupowalam ostatnio i ta natulana i te owocowe ,ale jakos efektow nie widzialam...wiec chyba przereklamowane te ich szczepy bakteryjne, ktore reguluja prace jelit.

Adorinka koleżanka chwali sobie Activię, ale to pewnie zależy od organizmu. Mi szkoda kasy. Na początku sypalam tyle, ile było na paczce czyli jeśli się nie mylę-2 łyżki. A teraz sypię na oko, nie za dużo aha i co najważniejsze-nie jem jogurtu odrazu, bo te otręby są strasznie twarde jak dla mnie. Odstawiam go na jakieś pół godzinki, później jest o wiele lepszy :D