Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żanettt

Otyłe w ciąży - jak sobie radzicie?

Polecane posty

Gość przyszła mama33
Ja mogę spać na okrągło tylko czasami w nocy mam uczucie ciężkich nóg i to utrudnia mi zasypianie. Jeszcze wszystko przed nami☺. W czwartek mam kolejną wizytę zobaczę jak rośnie moje maleństwo. Termin mam na 30 czerwca a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pd zawsze mam problem z duza nadwaga.Mimo ciaglego dbania o dobra jakosc i ilosc pozywienia i sporej aktywnosci fizycznej.Przed ciaza wazylam 89 kg/170 cm.Teraz jestem w 21-wszym tygodniu i na wizycie kilka dni temu waga wskazala 87,200.Lekarz powiedzial ze jesli tylko odzywiam sie zdrowo,nie glodze sie i dostarczam sobie sporo witamin to brak przyrostu wagi jest normalny i nawet wskazany w moim przypadku.A wiec byle tak dalej.Nie licze kalorii ale od poczatku ciazy odrzuca mnie od slodyczy,drozdzowek,pieczywa.Jem za to duzo warzyw,salatek,zup,owoce pochlaniam kilogramami,do tego normalne obiady typu:ziemniaki,mieso,surowka.Czasem a nawet czesto zdarza mi sie jesc w nocy.Ale sa to wtedy tylko owoce typu:pomarancz,gruszka,jablko.Wiec na diecie odchudzajacej nie jestem napewno.Zobaczymy jak bedzie dalej ale narazie ciesze sie ze nie tyje a maluch rozwija sie zdrowo i prawidlowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
ja jestem w 27 tygodniu i przytyłam 4 kg jak na razie.Chciałabym spać normalnie bo chodzę zmęczona przez te problemy ze snem ,czasem śpię dłużej w nocy ale wtedy się budzę po kilka razy.Waga jak na razie nie przeszkadza ,śmieję się że przez trochę tłuszczyku na brzuchu maluch ma cieplej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
mnie z jakiegoś powodu najbardziej odrzuca od pieczonego mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Fajnie że się odezwałyście zawsze lepiej wymienić się spostrzeżeniami. Mnie niestety nie odrzuca od niczego, mam wielką ochotę na słodycze ale się powstrzymuje muszę bo inaczej utuczę się strasznie. Do końca stycznia jeszcze pracuję i to zmusza mnie do wyjścia z domu a później to chyba wielkie lenistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie kobietki przygotowujące się do bycia mamą zapraszam na mój blog www.MartynaG.pl - o ciąży, o wyprawce, o porodzie, o zakupach i wychowaniu małego człowieka słów kilka! Na pewno znajdziecie coś dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
ja siedzę na L4 ale się staram ruszać i nie siedzieć w domu.I to też moje pierwsze maleństwo będzie ,byłam już raz w ciąży wcześniej ale była martwa w 8 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Bardzo to przykre. Tym razem wszystko na pewno będzie dobrze i urodzimy zdrowe maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
wtedy miałam straszne stresy w pracy zanim się dowiedziałam że jestem w ciąży i już w trakcie ,więc teraz L4 aby nie kusić losu.Zdecydowanie będą zdrowe i mądre i cudowne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Masz rację nie ma co ryzykować dlatego jeszcze 3 tygodnie i czeka mnie długi odpoczynek. Oczywiście mam zamiar odbywać długie spacery tylko pora roku trochę odstrasza. Już nie mogę się doczekać ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
fajnie jest chodzić na spacery w godzinach południowych a nie po pracy ledwo powłócząc nogami ze zmęczenia.ale jak gdzieś jadę autobusem to myślałam że w tygodniu do południa jest pusto i się myliłam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Dziś dzień pełen ruchu bo sobotnie sprzątanie, muzyczka w tle i popołudnie ze szmatką a przedpołudnie z żelazkiem. Nawet nie miałam czasu na małą drzemkę jak to zwykle bywa ☺. Kiedy zaczęłaś czuć ruchy dziecka bo tego też nie mogę się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Ja zaszlam w ciaze majac 125kg. Lekarz powiedzial mi ze nie mam szans na dziecko a 3mce pozniej ciaza. 28tc mała kopie calymi dniami:)nie mam problemu z cukrzyca ani zadnymi innymi chorobami;) jedynie zwiekszono mi dawke hormonow;) poki co to 1,5kg na plusie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Ja zaczynalam z waga 98 i do teraz nie mam nic dodatkowego. Na poczatku zjechalam dwa kilo bo mnie mdlilo i nic jesc nie moglam a obecnie prawie dobilam do tej wagi. Dostalam cukrzycy :( teraz 23 tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Super byłoby już nic nie przytyć ale nie to jest teraz najważniejsze, chociaż jak nie będę pochłaniała słodkości to może się uda. Mąż mi dogaduje że już nigdy nie zmieszcze się w ciuchy z przed ciąży i to też mnie trochę motywuje. Ją mu pokażę ☺. Cieszę się że jestescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
czyli straszenie wagą że się nie uda to mit.Mnie na dodatek wcześniejsza lekarka stresowała wiekiem czy ,sobie zdaję sprawe z ryzyka ,a tu na forum wiele starszych i wszystko ok.Obecny ginekolog ani razu nie zwrócił mi uwagi ani o wiek ani o wagę .Ruchy czuję dokładnie od 20 tygodnia ,ale Mój Mały jest najbardziej aktywny w nocy.Gość111 to masz fajnie że czujesz Małą cały dzień ,ja w dzień to czasem czekam na ruchy.Wczoraj byłam u teściów.Czy któraś z Was czuje się u Teściów jak w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Jak w domu to może przesada ale lubię do nich jeździć zwłaszcza że mam do nich 100km więc często się nie widzimy. Znam ich około 4 lata ale tesciami są dopiero od sierpnia jestem żoną z krótkim stażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
Juz czasami mi da w kosc tancujac sobie. Bo ani w nocy zasnac ani w dzien odpoczac;) ja mam nie doszlych tesciow i unikam jak ognia;) bardzo specyficzni ludzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
ja swoich lubię ale się nie czuję swobodnie ,też około 100 km Mamy do nich więc zazwyczaj co dwa tygodnie się widzimy ale jak chcą aby zostać na noc to wychodzę na tą złą bo nie chcę;)Wczoraj mnie coś bolały plecy ale nie wiem czy od pogody czy od rozciągających się więzadeł.Ja też długiego stażu małżeńskiego nie mam bo od Kwietnia.Dobrze się czujecie jak tak wieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Ja chętnie zostaję na noc wtedy jestem traktowana jak gość☺ tym bardziej teraz jak jestem w ciąży. Oby nasze stosunki zawsze były tak poprawne jak teraz to będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
ja kiepsko śpię nadal i po swoim mieszkaniu to chodzę po nocach ,świecę światło a u Nich bym się bała że obudzę i byłoby mi głupio.I mimo wszystko u siebie śpię trochę lepiej .Niby takie nic czyli problemy ze spaniem ale męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
ja sie swietnie czuje w chlodzie i na wiaterku:) jedynie co zauwazylam ze mam trupio zimne dlonie i stopy a do tego jakby spocone ale coz:) takie uroki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
W nocy jedyne co mnie budzi to potrzeba siku i to czasami 2 razy, mąż mówi że to nie normalne ale sporo piję zwłaszcza wieczorem więc i sikać muszę. Dziś koleżanka w pracy zdziwiła się ze jestem w 4 miesiącu ciąży bo według niej nic nie widać. Ale przy moich gabarytach wszyscy są przyzwyczajeni do jakiegoś brzuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
ja wstaję z 6 razy w nocy .to już całkiem nienormalna jestem;) Fakt jak się już ma puszysty brzuszek to mało widać.Ja mam tylko stopy zimne,ale to jak zwykle nie przez ciąże.Gość111 a imię już wybrane?na kiedy macie terminy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Wiatr mi nie przeszkadza jeśli czuję się bezpiecznie choć nie wiem czy 4 piętro w bloku zapewnia mi to bezpieczeństwo w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
Coś się dzieje bo nie wyświetliły mi się wczorajsze posty i ciągle wskakuje mi pierwsza strona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
już chyba działa dobrze,wczoraj wieczorem nie mogłam otworzyć.Z nowych dolegliwości doszła mi zgaga,mało fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
dziś znowu miałam problem aby otworzyć stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama33
No właśnie coś szwankuje. Jutro wielki dzień może poznam płeć choć w 17 tygodniu to może się nie udać. Każdy pyta co bym chciała a ja odpowiadam, że chcę zdrowe dziecko a czy dziewczynka czy chłopiec to obojętne. Najbardziej chciałbym mieć i jedno i drugie ale to marzenie chyba się nie spełni. To jest już drugie małżeństwo mojego męża i drugie dziecko i otwarcie mówi że więcej nie chce. W tej sytuacji będąc szczera sama z sobą marzę o dziewczynce. Ale będę naprawdę szczęśliwa jak urodzę zdrowego chłopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aly77
Dokładnie tak byle Dziecko było zdrowe.Duże to dziecko ma Twój Mąż?Mój Mąż nie był szczęśliwy że pytałam o płeć bo wolałby mieć niespodziankę, ale ja chciałam wiedzieć kto w moim brzuchu siedzi;),i wiadomo jakiego koloru wszystko kupować przy okazji.Ja z racji wieku to pewnie nie będę miała więcej niż tego jednego Synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×